amatorek  Dołączył: 16 Mar 2011
Minolta CLE
Od 3 dni jestem posiadaczem CLE i coraz bardziej zastanawiam się dlaczego ten aparat jest tak mało popularny. Toż to istne cacko. Mój kupiłem na niemieckim j** za naprawdę niewielkie pieniądze. Oprucz mikroskopijnej ryski na obudowie wygląda jak nowy i kapitalnie działa. Malutkie toto ,leciutkie,migawka cicha prawie jak w X100, ślicznie wykonany, wizjer bardzo jasny no po prostu miodzio.Próbowałem go z CV15,CV21 i Elmaritem28 (Summicron IV 35 nie daje się podpiąć, ale o tym wiedziałem wcześniej). Na razie najbardziej przypasował mi w zestawie z CV21.
 

wojtekk  Dołączył: 17 Lip 2006
Miód w rzeczy samej. Jedyny chyba aparat pozostający na mojej liście 'chcęchcęchcę' :)

Jak się sprawują ramki dla CV21? Używasz tych 21, czy mniej więcej całego wizjera po prostu?
 

amatorek  Dołączył: 16 Mar 2011
Naprawdę polecam. Nie wiele jest rzeczy, które zachwycają mnie od pierwszego wejżenia, a ten aparat tak ma.
Co do ramek 21mm to na mieście "strzelam z brzucha" tzn nawet nie podnoszę aparatu do oka. Może to nie po gitowsku, ale b. dyskretnie, a i tak wszystko co trzeba jest w kadrze i do tego ostre .Po wywołaniu (w labie) 2 pierwszych filmów moim głównym zmartwieniem jest jakość skanów (też z labu). Odbitki są dobre, a skany (18,1) ziarniste.
 

wojtekk  Dołączył: 17 Lip 2006
Nie uprawiam streetu, ale pytałem z ciekawości. Dla mnie ten aparat to byłoby świetne kombo z defaultowym 40 2.8. Może kiedyś...
 

amatorek  Dołączył: 16 Mar 2011
Moja bardzo amatorska, ale pozytywna opinia i pierwsze próby w terenie
www.photopiotrka.blogspot.com

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach