Wujaszek Dołączył: 03 Maj 2006
Wpływ mieszania na koncowy efekt
Zastanawia mnie wplyw mieszania koreksem na koncowy efekt; kontras, przejscia tonalne. Od dawien dawna stosowałem zasade; przewrotki koreksem nieprzerwanei przez pierwsza min. nastepnie co min przez 5s (2 przewrotki). Nurtuje mnie pierwszy etap mieszania, gdyby tak skrocic z 1min do 30s? Co dzieje się w w tym czasie, czy jest on znaczący. Czy do kazdego negatywu stosowac ten sam sposób mieszania, czy uzalezniac od producenta, ISO, wywoływacza (d76)? Może znajde doswiadczonych zapelencow ciemni? ;-)
 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
Ważniejsze imho, żeby zawsze robić tak samo a parametry typu przejścia tonalne, kontrasty itp. kontrolować temperaturą wywoływania albo czasem. Poza tym mieszanie zdaje się zależy przede wszystkim od długości wywoływania. Są również przypadki, w których koreksu się nie dotyka podczas wywoływania. Szczerze powiedziawszy zawsze mieszam tak samo. Poniżej wkleiłem kilka ciekawych wątków na ten temat na pl.rec.foto:

http://groups.google.pl/g...c230f04b4936866

http://groups.google.pl/g...e7be07df2547088

http://groups.google.pl/g...086169469e7526a

http://groups.google.pl/g...405303691f7c291

http://groups.google.pl/g...273ca10ebe0e7b8
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
W "klasycznym" sposobie wywoływania częstość mieszania ma wpływ taki sam jak jego czas (i poniekąd też temperatura) - reguluje stopień wywołania negatywu, a co za tym idzie kontrast i tonalność. W takim przypadku lepiej kontrolować powyższe czasem, jako wartością bardziej wymierną, a co ważniejesze - o znanym i udokumentowanym wpływie na wołanie.

W przypadku tzw. "stand-" i "half stand developement" nie miesza się zupy w ogóle lub prawie w ogóle. Sprzyja to wyrówaniu kontrastów i lepszej ostrości brzegowej, jednak obarczone jest poważnym ryzykiem nierównomiernego wywołania (plamy lub zacieki). Do tego celu nadają się tylko niektóre wywoływacze - z tych najbardziej znanych jest to np. Rodinal.

Moim zdaniem eksperymenty z mieszaniem w przypadku klasycznego wywoływania są stratą czasu - najlepiej wypracować sobie stały, wygodny sposób i trzymać się go zawsze , zaś stopień wywołania kontrolować zmianą czasu.
 

Rarog  Dołączył: 10 Maj 2006
alkos Zdradzisz sekret mieszania Polypana 1:100 w Rodinalu?
Wiem, temat wałkowany ale mieszanie 3-4 razy przez minute w ciągu godziny wywoływania mnie jakoś nie zadowala. Próbowałem ISO 100 i 50 (nawet nie widać różnicy). Szarzyzna cholerna. Jakby się nie dowołał. Przedłużałem czas nawet do 90 min. Wyniku nie da się porównać z 1:1000. Chyba dokupie koreksów i przejdę na wołanie homeopatyczne:-/
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
A 1:1000 robiłeś? Bo ja nie, przynajmniej nie na polypanie...

Zrobiłem pare razy 1:100, 70min w 20st, dwa obroty w 25 i 45 minucie, i rzeczywiscie - szarzyzna cholerna, bo tak mialo być :-) W koncu wolamy wyrownawczo, nie? :D Sprobuj jeszcze 1+100, 22min, mieszane standardowo (10-15s/min), powinienes dostac normalny kontrast. Co w przypadku zdjęć w słoneczne, superduperkontrastowe dni niekoniecznie będzie dobrym pomysłem... Wtedy wlasnie sprawdza sie wolanie wyrownawcze :-)
 

Rarog  Dołączył: 10 Maj 2006
OOOOOOO. 1:1000 wychodzi bez porównania. Nie masz wątpliwości, że się dowołał. Tylko zabawy trochę. Przegotowana woda, dodatkowe kąpiele. No i czas...
Ja swojego Poldka trzymałem w zamknięciu prawie 2 doby. Zmieniałem r-r 3 razy. Ale efekt piękny. Ładnie wyszedł mi też na śniegu (hiperkontrast) przy ISO 50/1:100 wołany przez godzinę. Poza tym szara pupa.

[ Dodano: 2006-08-02, 13:53 ]
alkos napisał/a:
1+100, 22min, mieszane standardowo (10-15s/min)
-wywołałem właśnie 2 rolki wg Twojego schematu. Na oko wyszło lepiej ale jeszcze nie to co miałem przy 1+1000. Trzeba jednak jeszcze na papierze zobaczyć.

[ Dodano: 2006-08-04, 18:26 ]
Przed chwilą wyciągnąłem z koreksu Polypana wywołanego 1:1000. Różnica jest KOLOSALNA. Po prostu przepaść :shock: Głębia tonów, szczegóły w światłach i cieniach... nie da się porównać z praktycznie żadnym wykonywanym przeze mnie do tej pory zestawieniem. Oczywiście pozostałe detale techniczne wyjdą dopiero pod powiększalnikiem ale już ze wstępnych oględzin wynika że dopiero przy takim układzie Polypan pokazuje co naprawdę potrafi. Polecam wszystkim experymentującym ciemniakom :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach