bydziol  Dołączył: 16 Kwi 2009
Matryca K5 od nr.4 ..równiez z "problemem"..
Witam
Wczoraj kupiony, dzisiaj przetestowany, wrażenia przednie oprócz...
matrycy - lewy górny róg.. wygląda jakby próbowano sie pozbyc skaz na wadliwej partii matrycy ...efekt jest duzo gorszy , niż był z fabrycznym problemem
Musi raczej wrócic do sklepu, pytanie czy ..znowu nie będzie "wpadka"..
http://bydziol.wrzuta.pl/.../matryca2_cropw


 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
bydziol, a może to po prostu syf?
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
to wygląda raczej na syfa
 
bydziol  Dołączył: 16 Kwi 2009
Ten Crop, to "cropik";), czyli zbyt wielkie na "babola" , zreszta babol nie będzie miał na brzegach jaśniejszego zafarbu.
Klik na link>widać..
Dla mnie , to mechaniczne i nieudolne działanie ...
Plama zbyt duża i nie do przyjęcia w nowym sprzęcie za spore przecież pieniądze..
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
bydziol, a weź pokaż całą klatkę, a nie cropa.
 

python28  Dołączył: 09 Lis 2009
Ale po co tu dużo dyskutować to tylko sprzęt jak nie jest zgodny z oczekiwaniami to do sklepu, być może wymienią od ręki i po nerwach.
 
bydziol  Dołączył: 16 Kwi 2009
Zaraz poleci...zbyt duże jak na babola w nowej puszcze, mam już za sobą kilka cyfr tego systemu- róznie bywało, ale taki słoń.. nigdy

[ Dodano: 2011-06-17, 15:16 ]
http://bydziol.wrzuta.pl/...zHcYU/matrycawm

inne ew. "elementy", to kartkowe problemy..
Ten po lewej przewija się zawsze (kilka różnych kart zdjąłem)

[ Dodano: 2011-06-17, 15:19 ]
Tak myślę i dumam, bo wymiana w netowym sklepie potrwa, a po drodze mam kilka umówionych "rzeczy" do zrobienia...szybciej i łatwiej nowym nabytkiem byłoby.. w sensie PSucia..
-pzdr /
 

rbucz  Dołączył: 01 Gru 2006
eee.. to na jakiś paproszek wygląda... próbowałeś to wyczyścić?
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Też mi to wygląda na paprocha. Czasem potrafi być całkiem duży.
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
Gruszka nas uratuje.
 

komtur  Dołączył: 04 Cze 2008
Cytat
Gruszka nas uratuje.

Otóż to.
Poza tym - z moich doświadczeń wynika, że występowanie paprochów w nowym sprzęcie jest dość częste. Co ciekawe, potrafią to być całkiem pokaźne "kloce". Pierwsze młócenie migawką i lustrem pewnie wydobywa je z jakichś zakamarków... Na poprzednich wakacjach z nowego Canona 500D z przebiegiem ok. 50 klatek wydobyłem całkiem pokaźny wiórek w kształcie sprężynki :-) Właścicielka była bliska zawału w trakcie tej operacji, ale aparat działa intensywnie do dziś :-D
 

magradaw  Dołączył: 12 Lut 2010
bydziol napisał/a:
http://bydziol.wrzuta.pl/...zHcYU/matrycawm

Link nie działa.
 
bydziol  Dołączył: 16 Kwi 2009
;-) Cyfrowe lusterka zaczynałem od k100..kilka ich po drodze było, więc walkę z paprochami mam juz chciał nie chciał we krwi :-D
Gdyby gruszka pomogła, pewnie nie pisałbym tutaj..
choc moze..bo nawet jezeli gruszka byłaby pomocna, to nie powinno byc takiej sytuacji, w której matryca w NOWYM sprzęcie wygląda gorzej niz w poczciwej k10 ..którą czyściłem w ..anno domini 2010 ;-)
-pzdr.
 

magradaw  Dołączył: 12 Lut 2010
Niestety - taki jest obecnie kierunek naszej cywilizacji. Coraz więcej badziewia i marka ani cena nie gwarantuje już niezawodności czy perfekcji wykonania, przynajmniej przy produkcji przemysłowej. To samo jest prawie we wszystkich innych dziedzinach. Temat rzeka. Na pewno jednak w każdej następnej generacji sprzętu będzie więcej baboli. I tak się sprzedadzą. A ideałem do którego się dąży jest wyrób, który rozpada się po zakończeniu okresu gwarancyjnego.
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
magradaw napisał/a:
Na pewno jednak w każdej następnej generacji sprzętu będzie więcej baboli


Babole są te same, tylko sprzęt bardziej skomplikowany i użytkownicy bardziej wyczuleni.

Gdy 30 lat temu człek kupował Pentaxa MX to choćby się w nim zalęgły mrówki, choćby go zalało, padło zasilanie, a matówka lekko się przesunęła, to aparat robił zdjęcia, zaś użytkownik nie dostrzegłby na odbitkach ani łebka mrówki, ani BF czy FF. Nie będę wspominał o ziarnie czy o ISO, bo to było zupełnie niezależne od producenta aparatu.

Dziś mamy coraz bardziej precyzyjny sprzęt, ale dzięki temu więcej może się w nim popsuć czy nie działać jak należy.

Gdyby dziś klepano w Japonii analogowa MX-y z podpiętym do nich SMC-M 50/1,7 poddawane takiej kontroli jakości, jak 30 lat temu, aparat kosztował by nie mniej niż nasze K-5, jak nie więcej. Ot, cena postępu.

No i niestety, kupując nową elektronikę czy nowy samochód podpisaliśmy cyrograf: zepsuje to się dokładnie dzień po ustaniu gwarancji, a naprawa nie będzie opłacalna :-)
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
czyli jednak nie paproch? :roll:
 

Bruinen  Dołączył: 03 Sty 2008
To że gruszka nie pomogła nie znaczy że nie paproch. Zrób kilka zdjęć na różnych przysłonach (od 11 do 32), zobacz jak się zachowuje, porównaj z paprochami (o ile takie są). Upewnij się że był od początku i czy się nie przemieszcza ;-) Stawiam :-B że to nie jest wada matrycy tylko paproch który się przylepił. Pokaż najlepiej pełny kadr w pełnej rozdzielczości na maksymalnej przysłonie, crop nie daje pojęcia o wielkości problemu.
 
elgreen  Dołączył: 23 Sie 2008
A nie lepiej spojrzec na matryce przez lupe - poswiecic latarka. Bedzie widac jesli to paproch. Plamki oleju tez bedzie widac. Na matrycy Nikona D7000, ktorego kupilem (i oddalem z innego powodu) w marcu, widac bylo mazniecie przypominajace ruch koncowki zachlapanego olejem pedzla(smuga smaru/oleju). Taki "syfek" bylby ciezki do wychwycenia na zdjeciach, a widac go bylo golym okiem.
 

Bruinen  Dołączył: 03 Sty 2008
Nie odróżnisz pod lupą paprocha od ubytku w filtrze.
 
wojciech  Dołączył: 12 Cze 2011
hej, czy to sławne koraliki, czy paproch, czy moje niepotrzebne czepialstwo przy f22, którego nigdy nie użyję?


crop 100%

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach