Nie chce nic ujmować tej sztuce walki ale ona nijak ma się do walki na ulicy czy obrony przez uzbrojonym w nóż napastnikiem
mhm... a portrety można robić tylko obiektywem o ogniskowej mieszczącej się w przedziale 70-200mm ...
[ Dodano: 2011-08-16, 18:12 ]
Apocalypse napisał/a:
kto Ci się każe pchać? Masz się skutecznie obronić. Choćby był to jeden cios i ucieczka.
większość głosów tutaj podpowiada atak prewencyjny jako najskuteczniejszy sposób obrony. Mało kto jednak chyba kojarzy takie określenie jak pyrrusowe zwycięstwo...
Apocalypse napisał/a:
I czemu robisz osobiste wycieczki
to nie było nic osobistego, tylko takie ogólne spostrzeżenie nie tylko z tego wątku...
YellowLabel napisał/a:
Mnie również się wydaje (z perspektywy osoby ćwiczącej sztuki walki), że wyszkolona odpowiednio osoba bez problemu poradzi sobie z osobą z nożem.
zastanawiające, że ile razy temat noża pojawiał się w rozmowach z osobami "odpowiednio wyszkolonymi" (również do warunków tzw. bojowych), osoby te radziły wyskoczyć z kasy i po prostu nie fikać...
no ale się tylko powtarzam po tym, co powiedział Motyl...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach