gamic1  Dołączył: 29 Sie 2009
Bigma 1 vs Bigma 2 ???
Witam.

Odgrzeję kotleta...

Były już rozmowy na temat Bigmy i innych szkeł (stałki zoomy itp), ale onteresuje mnie inna kwestia:

Bigma 1 - bez stabilizacji, z f/4 na krótkim końcu + śrubokręt
Bigma 2 - stabilizacja , f/4,5 na krótkim + ultradźwięki...

Pytanie: która stabilizacja będzie lepij spełniać swoją rolę: ta w puszcze (K20D) czy jednak optyczna w szkle ? - różnica w cenie ok 300-400zł i zastanawiam się czy warto za to płacić - bo wiadomo, że 2 x stabilizacja nie będzie "tentegować" ;-)

Druga sprawa : HSM vs "śrubokręt" ? Choć czytałem, że na śrubokręcie nie ma problemu bo ostrzy wew soczewką przy bagnecie...

Szykuje mi się wyjazd na safari i nie mogę przepuścić okazji na ustrzelenie kilku zwierząt - więc rozglądam się za tele.

Stałki - super, ale zoom się przyda - zwłaszcza, że nikt nie zaleca zmiany słoików podczas safari... (wszedobylski kurz).

Druga sprawa - zdjęcia z auta nie pozwalają "zoomować nogami"... stąd zastanawiam się nad Bigmą.

Mam jeszcze czas, szukam również za granicą, ale najpierw wykonuję żmudną pracę negocjacji z moją księgową... :-/

Jeśli możecie to doradźcie,

Dzięki i pozdrawiam
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
A ja zawsze myślałem że bigma to ta 200-500/2.8..
Co do stabilizacji to, dobra optyczna zawsze ułatwia pracę z tak długim szkłem, kadrowanie jest
ułatwione poprzez płynniejsze ruchy obrazu w wizjerze.
 

gamic1  Dołączył: 29 Sie 2009
Eldred napisał/a:
A ja zawsze myślałem że bigma to ta 200-500/2.8..
- na taki spręt to mogę sobie tylko popatrzeć - jak na jakieś Ferrari czy Lambo :-/

Co do nazewnictwa - S 50-500 również nazywana jest Bigmą (może Bigmą "dla ubogich" :-P )

Dzięki za info co do stabilizacji. Ale oprócz kwiesti płynności poruszenia obrazu czy będzie różnica ze skutecznością : puszka vs otyczna...
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
Co do skuteczności to nie wiem, optyczna zmniejsza Ci szybkość ruchu obrazu o tle ile widzisz w wizjerze, co do matrycowej to nie wiadomo bo to nie widać na własne oczy, trzeba by zrobić konkretne testy porównawcze i to z jakimś robotem, bo powtarzanie ujęć przez człowieka, przy takiej wadze sprzętu nie jest wcale miarodajne.
 

Kuszelas  Dołączył: 12 Lis 2006
Bigma jest obiektywem bardzo przyjemnym optycznie. Warto jednak pamiętać, że jest to jednak kawał klocka i robienie fotek z auta może być problematyczne. Również ze względu na niewyrabianie się stabilizacji w przypadku poruszania się samochodu. Jako posiadacz tego szkła powiem, że najbardziej udane zdjęcia z zkresu 350-500 mm mam jednak przy używaniu do focenia statywu. Z drugiej strony zakres ogniskowych wystarczy na cały wypad, bez konieczności wymiany obiektywu.
Gdyby mnie spotkało takie szczęście, że wybierałbym się na safari to wziąłbym pewnie 2 puszki. Do jednej dokręciym SIGMĘ 100-300/4, lub, jako wersja mniej wypasioną ale zdecydowanie wygodniejszą w użyciu, PENTAXA 80-320/4-5,6, a do drugiej jakąś stałeczkę w zakresie od 24 do 35 z dokręconym polarkiem.
No ale jak to mówią:Palenie albo picie -wybór zależy od Ciebie.
P.S. A pochwal się tym co tam pstrykniesz, chociaż se pooglądamy :mrgreen:
 

schwefel  Dołączył: 17 Gru 2007
Ja bym wybrał wiertarkę i OS ale takiej nie ma :-P Wiertarkę bo w większości szkieł Sigmy ostrzy tak samo szybko jak HSM a zużywa zauważalnie mniej prądu. OS bo jest przydatne przy kadrowaniu, no i wydajniejsze niż stabilizacja matrycy.

Rozważ też 100-300/4 + TCx1.4. Obiektyw lżejszy i bardziej uniwersalny a rozdzielczość nawet na F4 powala.
 

gamic1  Dołączył: 29 Sie 2009
schwefel napisał/a:
Rozważ też 100-300/4 + TCx1.4. Obiektyw lżejszy i bardziej uniwersalny
- to 50-500 jest mniej uniwersalny ???

Kuszelas napisał/a:
obienie fotek z auta może być problematyczne. Również ze względu na niewyrabianie się stabilizacji w przypadku poruszania się samochodu
- pisząc, że focenie z auta miałem na myśli to że nie możesz z auta wysiąść, ale samochód stoi nieruchomo. A jako statyw ludziska polecają worek / poszewkę na poduszkę wypchaną grochem, fasolą lub piaskiem... kładziesz na dachu na to kładziesz aparat i po kłopocie z "parkinsonem"...

espresso napisał/a:
Osobiście gdybym miał do wyboru to brałbym wersję bez stabilizacji, głównie dlatego że jest jaśniejsza, a przy niezbyt jasnym długim końcu to ma już znaczenie
- a czy to nie jest tak, że ta starsza jest jaśniejsza przy 50mm ale już przy długim różnicy nie ma ?

Jak wyjazd dojdzie do skutku i uda się ustrzelić jakieś fotki to z pewnością się pochwalę...

A wracając do szkieł: myślałem o S 100-300 + konwerter, ale ciężko taką znaleźć... z tym, że było by to : 140-420...

Krótkiego końca mi nie żal, będą jeszcze dwie puszki : S alfa + kit i C 350D z troszkę dłuższym więc wspólnie się uzupełnimy ;-)
 

WoRaS  Dołączył: 30 Lip 2009
espresso napisał/a:
Obiektyw 200-500 występuje np. w Tamronie (nie ma mocowania pod Pentaxa) nie jest więc niczym odosobnionym.


TEN obiektyw Sigmy jest jednak czymś odosobnionym :mrgreen:

http://ylovephoto.com/en/...r-zoom-in-test/

http://www.sigmaphoto.com...apo-ex-dg-sigma

schwefel napisał/a:
Rozważ też 100-300/4 + TCx1.4. Obiektyw lżejszy i bardziej uniwersalny a rozdzielczość nawet na F4 powala.


Potwierdzam, używałem identycznego zestawu w Radomiu (z K-r) w ostatni weekend i to naprawdę super zestaw. Zalety to super ostrość od f/4 (nawet z podpietym TC), bez TC ta Sigma ma ultraszybki AF, z TC jest trochę (zauważalnie) gorzej ale nadal szybciej niż 95% innych szkieł do naszego systemu.

Podczas safari prawdopodobnie nie będzie potrzebne f/2.8 na długim końcu, ale pragnę zauważyć, że:

Cytat
Na dłuższym końcu nowa Sigma ma maksymalny otwór względny wynoszący f/6.3. Niestety wynosi on tyle nie tylko dla 500 mm, ale także dla 400, 300 i nawet 220 mm. W okolicach tej ostatniej ogniskowej zmienia się on dopiero na f/5.6. To bardzo słaby wynik. Znacznie tańsze, amatorskie obiektywy klasy 70–300 mm mają na 300 mm światło f/5.6. Dlaczego nie ma go tam wyposażona w potężną, przednią soczewkę Sigma 50–500 mm, trudno nam powiedzieć. Jest to jednak niewątpliwie poważną wadą.
za Optyczne.pl
 

schwefel  Dołączył: 17 Gru 2007
gamic1 napisał/a:
- to 50-500 jest mniej uniwersalny ???

Pisząc uniwersalny miałem na myśli nie tyle ogniskową co dużą rozdzielczość, szybki AF i ładny bokeh. Do reporterki, portretu, ślubniaków też się nada. Z TC masz długi obiektyw, bez TC jasny, tego nie znajdziesz w 50-500. W 50-500 F6.3 masz już od 220mm :roll:
Zwróć też uwagę na budowę, 100-300/4 ma wewnętrzne ogniskowanie, nie zmienia swojej długości a 50-500 wyciąga się prawie dwukrotnie i przy tym zasysa brud do środka.
 

schwefel  Dołączył: 17 Gru 2007
Pompować to pompuje 100-400L ale i tak bym go chętnie widział pod nasz bagnet :mrgreen:
 

WuWu84  Dołączył: 25 Wrz 2007
schwefel napisał/a:
Pompować to pompuje 100-400L ale i tak bym go chętnie widział pod nasz bagnet :mrgreen:

Miałby w końcu sensowną stabilizację :mrgreen:

Bigma to za wysokie progi już dla mnie, ale skoro pojawiają się inne obiektywy w dyskusji, to podczepię się ze swoim pytaniem. Potrzebuje następcy dla Tamrona 70-300, czyli przynajmniej 300 mm - jaśniej lub dłużej i bez potwornego purple fringing. Wykorzystanie typowo amatorskie czasem jakaś sarenka, czasem samolocik na air show (nie jestem spoterem).

Dotychczas jak mi było trzeba to po prostu pożyczałem 100-400L lub 300/4L ale, że firma o mnie nie dba, to już nie mam żadnego canona pod ręką i przydało by się coś z bagnetem K kupić. Miałem kiedyś Sigmę 120-400 do canona i choć silnik mizerny, a stabilizacja podobnie jak w 100-400 nie porywała, to do moich skromnych potrzeb wystarczała. Widzę, że w podobnej cenie jest 150-500, ale tej nawet w rękach nie miałem - może ktoś na forum posiada? A może po prostu 300/4 pentaksa? Co prawda preferuje zoomy, ale przy takim wąskich zastosowaniach i tak przeważnie tylko 300 mm używałem. Problem sigmami jest taki, że jako DG obie to kawał grzmota. Pentaks co prawda chyba też kryje 135 ale wydaje się mniejszy i lżejszy. Dedykowane dla APS-C nic nie znalazłem.

Tak do 4000 zł nowy, oczywiście nie miałbym nic przeciwko używanemu, ale poza 120-400, to pozostałe raczej ciężko spotkać.
 

gamic1  Dołączył: 29 Sie 2009
....czemu tak jest, że jak już jakieś szkiełko chcemy kupić pojawia się dylemat z innym szkłem na tapecie :evil:

Chcę BIGMĘ, za jej "uniwersalny" zakres ogniskowych... ale to światło...
jednak S 100-300 f/4 - kusi jak cholera - do tego można TC 1,4 podpiąć...
ale na co dzień 100-300 trochę nie za długie... :-| ? (wiadomo - zależy co się foci)

Jest jeszcze na tapecie S 70-200 F/2,8 ... światło super z tym, że za krótka na safari i TC 1,4 nie zadziała.
Z tym że zakres ogniskowych częściej się przyda np. na jakiś ślub (nie jestem "ślubniakiem" jednak u znajomych czasami zdarzy się kilka fotek ustrzelić).

Jak już mam wydać ciężko zarobione pieniądze to chciał bym mieć super/hiper/mega wypasione szkło... (heheh) stąd te dylematy...

schwefel napisał/a:
(S 100-300 f/4 ) Do reporterki, portretu, ślubniaków też się nada
- hmmm a jak ze "stabilnością" takiego kompletu w niezbyt jasnym kościele ? ;-)

Już w głowie układam sobie : S 100-300 + TC 1,4 + coś krótszego, żeby braki ogniskowej do 100 pokryć...

ehhh, żeby to człowiek na kasie spał... :-P
 

schwefel  Dołączył: 17 Gru 2007
gamic1 napisał/a:
- hmmm a jak ze "stabilnością" takiego kompletu w niezbyt jasnym kościele ? ;-)

Nie ma problemu. Kosmicznie to wygląda, bo gość lata z wielką lufą jak na polowaniu ale liczą się wyniki a te są bardzo dobre. Na k10D robiłem na ISO800 przy czasach 1/25-1/100 i ogniskowej 100mm, na K-5 można wejść dużo wyżej więc światło 4 jest ok. Wiadomo dynamicznych scen się nie zrobi na takich czasach ale w kościele nie ma takiej potrzeby.

gamic1 napisał/a:
Już w głowie układam sobie : S 100-300 + TC 1,4 + coś krótszego, żeby braki ogniskowej do 100 pokryć...

Też kombinowałem z całym plecakiem szkieł ale teraz dałem spokój. Z Sigmą 17-70 i 100-300 + TC oblatuję większość tematów, które mnie interesują. Na ślubniaki dorzucam FA50. Teraz myślę o dołożeniu Sigmy 85/1.4 do ślubnego ekwipunku.


Espresso mi 400/5.6 jest zbędne. Nie kupiłbym tego tak samo jak DA300/4 bo to samo mogę zrobić z 100-300/4 + TC. Bokeh może gorszy ale przy moim zastosowaniu nie ma to znaczenia, bardziej liczy się zoom.
 

JackDeJack  Dołączył: 21 Gru 2007
gamic1, Szczerze powiedziawszy to zastanowiłbym się mocno :idea:

Primo: Czy warto kupować dość drogie szkło pod jedno safari :?: - chyba że jak to mówia "s....sz kasą"
Secundo: Nie wiem jak to jest na safari (nie byłem), ale wydaje mi się że ja masz dobrego przewodnika który doprowadzi cię odpowiednio bezpiecznie blisko to 70-200 będzie aż nadto, a jak masz bardzo dobrego przewodnika to fiszaj by się przydał by objąć stadio hien oblegajace LandRovera ;-)
Tertio: Zmieniałem szkła nad polskim morzem w czasie dość wietrznej pogody i nic sie nie działo. A w Afryce chyba aż tak nie wieje - fotki burzy piaskowej sobie po prostu odpuść.
I po kolejne: Światłem szkieł bym się nie przejmował. Na zwierzaki raczej za dnia będziesz ruszał więc i tak bedziesz przesłonę przymykał by wyciągnąć ze szkła sam mniodek :idea: Światło przyda się jak wrócisz z safari do kraju ;-)
 

gamic1  Dołączył: 29 Sie 2009
espresso napisał/a:
bierzesz K5 i żadna ciemna krypta nie jest problemem.
- jeśli zdecyduję się zmienić body (nie posiadając dobrej szklarni) to marzy mi się... yyy D700 albo chociaż D300 ... :oops:

Jak się załamię, to mój K20D + grip+kit+tamronek .... pójdzie pod młotek... :-/

JackDeJack napisał/a:
Światłem szkieł bym się nie przejmował. Na zwierzaki raczej za dnia będziesz ruszał więc i tak bedziesz przesłonę przymykał by wyciągnąć ze szkła sam mniodek
- poczytałem kilkadziesiąt wątków i porad dot. safari. Zwierzaki fotografuje się rano i wieczorem - w ciągu dnia się chowają przed upałem.

JackDeJack napisał/a:
Nie wiem jak to jest na safari (nie byłem), ale wydaje mi się że ja masz dobrego przewodnika który doprowadzi cię odpowiednio bezpiecznie blisko to 70-200 będzie aż nadto, a jak masz bardzo dobrego przewodnika to fiszaj by się przydał by objąć stadio hien oblegajace LandRovera ;-)
- dlatego wszyscy zalecają 2 puszki zabrać ze sobą - jedną z tele a drugą z szerokim...

JackDeJack napisał/a:
Zmieniałem szkła nad polskim morzem w czasie dość wietrznej pogody i nic sie nie działo. A w Afryce chyba aż tak nie wieje - fotki burzy piaskowej sobie po prostu odpuść.
- nie wiem jak tam jest , będę pierwszy raz, ale wszyscy "którzy doradzają" - nie zalecają zmiany szkła podczas safari...
 

White  Dołączył: 31 Paź 2008
Proponuję D90 z 18-105 i zamiatasz na safari.
 

schwefel  Dołączył: 17 Gru 2007
Chyba paskiem od aparatu :mrgreen:
 

gamic1  Dołączył: 29 Sie 2009
schwefel napisał/a:
Chyba paskiem od aparatu :mrgreen:
:mrgreen:
 

White  Dołączył: 31 Paź 2008
Proszę sobie tutaj jaj nie robić z poważnych spraw! :mrgreen:
 

gamic1  Dołączył: 29 Sie 2009
White napisał/a:
Proponuję D90 z 18-105 i zamiatasz na safari.
- piszesz serio ? ? ?

Zakres ogniskowych raczej na spacer po parku...

A co do D90 - był w planach, ale fundusze nie pozwoliły i padło na K20D , inna sprawa, że P idealnie mi w rękach leży i ergonomia jak dla mnie na "5" - oczywiście z gripem (bez, jakiś taki mały).

Wracając do szkieł espresso, zaproponował K-5 ;-) - może i to dobry pomysł (szybszy i celniejszy AF - tak piszecie) , ISO !!! (czyli o poranku i wieczorkiem łatwiej będzie focić zwierzaki), w takim zestawieniu światło BIGMY nie powinno stwarzać problemów ? ;-)

...PS.. że o "koralikach" nie wspomnę :-P

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach