krondar  Dołączył: 13 Maj 2010
[obiektyw] Grzyb?
Witam,
Nie tak dawno sprawiłem sobię szkiełko Pentax A 28mm f/2.8. Wygląda jak nówka sztuka, zachowane gdzieś w szafie dziadka :] I dziś na spacerku gdy spojrzałem pod nietypowym kątem w obiektyw zobaczyłem coś, czego w normalnych warunkach zobaczyć mi się nie udało... jakieś hmm.. plamki? Gdzieś między drugą a trzecią soczewką mam wrażenie. Czy to grzyb? Nie wiem, nie znam się na grzybach i nie miałem żadnego wcześniej. Jak myślicie?







Grzyb? Jeśli tak - to czy się nim przejmować? Na fotkach niczego złego nie ma/nie widać. Zastanawiam się czy warto szukać dobrego fachowca który by mi się tego pozbył ze szkiełka, czy może kontaktować ze sprzedawcą z Allegro bo wprawdzie minął z miesiąc, ale sam tego nie wyhodowałem raczej...
Najśmieszniejsze jest to że autentycznie widać to tylko przy bardzo silnym świetle i to pod dużym skosem.
Jedno co - jeśli to grzyb, to boję się aby nie poszło mi z czasem w puszkę i inne szkiełka.
 

PK  Dołączył: 24 Maj 2008
krondar, jak dla mnie grzyb, ale spokojnie- nie jest zaraźliwy- jeśli jedno ze szkieł go ma, to "sąsiedzi" nie są bardziej zagrożeni niż zwykle- zarodniki grzyba fruwają sobie w powietrzu i "kiełkują" kiedy trafią na dobre podłoże (czytaj: obiektyw, który złapał odrobinę wilgoci i kurzu).
Całe niebezpieczeństwo tkwi w tym, że strzępki grzybni rozrosną się w spoinie między soczewkami i zmienią jej właściwości optyczne. Czyszczenie będzie wiązało się z rozklejeniem grupy- i nie ma gwarancji, że uda się ją prawidłowo złączyć z powrotem.
Możesz opóźnić lub zahamować rozwój grzyba trzymając szkło w suchym miejscu.
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
Bardziej to mi na odcisk palca wygląda, niż na grzyba. Grzybek bardziej regularnie od obrzeży narasta i taki bardziej włochaty jest. Może ktoś grzebał w środku i mu się zapomniało wyczyścić przed złożeniem soczewek.
 

Yeti  Dołączył: 04 Lip 2007
1. Nie wygląda to na grzyba, chyba że jakaś nowa odmiana :-)
2. To jest przy brzegu i na tak małej powierzchni, że (jak sam zauważyłeś) nie ma praktycznie żadnego znaczenia.
 

jiro  Dołączył: 15 Lis 2008
mi tez sie wydaje ze to jest odcisk palca... ja bym rozkrecil i wyczyscil, bo z tego co widze to gleboko to cos nie siedzi :) rozkrecenie trudne nie jest wiec walcz :)
 

krondar  Dołączył: 13 Maj 2010
No mam zagwostkę. Na żywo wygląda to trochę bardziej jak pajęczynka jakby, ale fotką z Tamrona 28-75 ciężko mi to oddać dobrze.
Jak widzę opinie podzielone. Faktycznie - nie jest to głęboko, jakoś na drugiej - max trzeciej soczewce. Faktycznie, kusi mnie to rozkręcić i obadać co i jak - zastanawiam się tylko na ile skomplikowanym procesem jest rozkręcanie stałki A ;]

Napisałem maila z pytaniem do sprzedawcy - że coś takiego zauważyłem i co to może być, czy to nie grzyb, dostałem odpowiedź bardzo szybko że również wydaje mu się że to nie grzybek, ale mam obiektyw odesłać (na jego koszt) i podejdzie z nim do serwisu (i to również na swój koszt). Przyznam bez bicia - podejście mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło.

No i teraz się zastanawiam, słać w polskę, rozkręcić i sprawdzić co to, podejść na Chlebnicką do pana Marka Mazura czy po prostu olać i używać jakby nigdy nic (tu jedynie boje się że będzie się powiększać z czasem).

P.S. Dziś pożyczę od kumpla jakieś dobre szkło powiększające i obadam to przy świetle :]
 

jiro  Dołączył: 15 Lis 2008
nie baw sie tylko rozkrecaj, trwa to chwile i nie jest skomplikowane. jesli bedzie grzyb to skrec i oddaj do serwisu/odeslij do sprzedawcy, a jesli odcisk palca lub cos podobnego to przetrzyj delikatna szmatka(najlepiej mikrofibra, ale taka do optyki).
jesli chodzi o rozkrecenie ten pierwszy pierscien przy soczewce...
jak to zrobic?
bierzesz gumowy korek(taki do zatykania zlewu - w sklepach jeszcze takie sprzedaja)... dociskasz do pierscienia tuz przy soczewce i krecisz, pojdzie bez problemu, sam rozkrecalem kilka sztuk. z tego co pamietam to dwie pierwsze soczewki lekko schodza i nie problem je wyczyscic.
 

krondar  Dołączył: 13 Maj 2010
jiro napisał/a:
nie baw sie tylko rozkrecaj, trwa to chwile i nie jest skomplikowane. jesli bedzie grzyb to skrec i oddaj do serwisu/odeslij do sprzedawcy, a jesli odcisk palca lub cos podobnego to przetrzyj delikatna szmatka(najlepiej mikrofibra, ale taka do optyki).
jesli chodzi o rozkrecenie ten pierwszy pierscien przy soczewce...
jak to zrobic?
bierzesz gumowy korek(taki do zatykania zlewu - w sklepach jeszcze takie sprzedaja)... dociskasz do pierscienia tuz przy soczewce i krecisz, pojdzie bez problemu, sam rozkrecalem kilka sztuk. z tego co pamietam to dwie pierwsze soczewki lekko schodza i nie problem je wyczyscic.


hmmm... jeśli zabieg jest faktycznie tak prosty, to może sam obadam co i jak. K200D rozkręciłem, poprawiłem i działa ok, to ze szkłem raczej sobie poradzę ;]
Mikrofibrę kulturalną mam, gruszka jest, kumpel mi właśnie przyniósł taki fajny okularek zegarmistrzowski ze zbliżeniem x12... zostało tylko gumowego korka zdobyc ;]
 

jiro  Dołączył: 15 Lis 2008
bez korka tez mozna sprobowac lapiac ten pierscien palcami(przykladasz kciuk, po przeciwleglej stronie palec wskazujacy, dociskasz i krecisz)... te pierscienie mocno nie trzymaja zazwyczaj, ale jesli nie dasz rady to korek na pewno da :) powodzenia :)
 

krondar  Dołączył: 13 Maj 2010
Przez lupkę wygląda na grzybka. Odeślę sprzedawcy chyba :]
 

wiktor33  Dołączył: 19 Kwi 2006
Najwżniejsze jest robić dobre zdjęcia, a jeśli takie właśnie wychodzą, to lepiej  nie zaglądać za bardzo w szkiełka. Zwłaszcza stare, bo zawsze się znajdzie coś, co zepsuje humor.
 

jiro  Dołączył: 15 Lis 2008
wiktor33, chyba jednak lepiej zagladac... gdyby byl to grzyb to lepiej sie z nim rozprawic jak najszyciej... poza tym nie w kazdym obiektywie "cos" znajdziesz.

[ Dodano: 2011-09-12, 22:55 ]
moze komus sie przyda... http://www.youtube.com/watch?v=-rlDO5Qj6cU
 

krondar  Dołączył: 13 Maj 2010
Odkopię stary wątek w celach informacyjnych :-)
Otóż wybrałem się z w/w obiektywem do pana Mazura. Obadał, obejrzał, uśmiał się solidnie z mojej troski i kazał fotki robić ;-) Podziękowałem więc sprzedawcy i nie zawracałem mu gitary.
Od września szkło jest moim podstawowym wołem roboczym. Podpięte na co dzień do puszki, którą mam praktycznie zawsze przy sobie (projektu 365 dni mi się zachciało cholera :P). Najdalej wczoraj z ciekawości oglądałem - plamka jest jak była i taka jak była. Ani w lewo, ani w prawo - nie wygląda aby się cokolwiek rozrastało więc albo nie grzyb, albo niezbyt zjadliwy :P No cóż, będę się martwił jak będzie czym. Zawsze będzie jakiś pretekst aby nowe szkło zakupić ;)
Podsumowując za panem Markiem - "zdjęcia robić! A nie sobie głowę zawracać!" ;-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach