Charli1902  Dołączył: 19 Maj 2008
125 vs 126
Załóżmy że idziesz sobie po ulicy, i wczuwasz sie w "żywą Moc"
Widzisz nagle dwa samochody...
Na parkingu tuż przed tobą, stoją obok siebie - Fiat 126p i Fiat 125p!

Który zwycięży w kategorii "COOL" ?
 
Robert  Dołączył: 19 Lis 2006
Dla mnie bezapelacyjnie :

 
Charli1902  Dołączył: 19 Maj 2008
Wow!

Tylko mi nie mów, że to Twoje cacko???!
 

edghaar  Dołączył: 10 Lut 2011
Charli1902 napisał/a:
Który zwycięży w kategorii "COOL" ?


Ten mniej zeżarty przez rdzę :-P
 
Robert  Dołączył: 19 Lis 2006
Charli1902 napisał/a:
Wow!

Tylko mi nie mów, że to Twoje cacko???!


Niestety nie, ale może kiedyś ? Jak nie będę musiał mieć mieć dwóch aut do jazdy to może sobie takiego sprawię. Wszak wspomnienia z dzieciństwa są bezcenne ;-) .
 
Charli1902  Dołączył: 19 Maj 2008
Miłośnicy 126p, czyli Maluszka!
Wzywam Was do apelu!
 
Robert  Dołączył: 19 Lis 2006
Zacznijmy od tego, że 126p to nie samochód.
 

Pentagram  Dołączył: 21 Wrz 2006
125! Wygoda, komfort i niezawodność. Świetnie się jeździło tym samochodem po drogach i bezdrożach. Brakowało tylko pięciobiegowej skrzyni. Na czwórce jeździłem do 130km/h i aż prosiło się, żeby wrzucić piątkę. Był dużo fajniejszy niż Poldek. :roll:

 
Charli1902  Dołączył: 19 Maj 2008
Robert napisał/a:
Zacznijmy od tego, że 126p to nie samochód.


Tak.
Mikołaj Kopernik też był kobietą...
 
winnetou  Dołączył: 09 Cze 2011
Tylko 125p ;))

Kumpel posiada takowego, przejechaliśmy nim pół Polski (Rzeszów -> Wolin -> Gdańsk -> Katowice -> Rzeszów) i kawałek Europy (Nickelsdorf w Austrii) rozbijając się po koncertach i festiwalach :) Niezapomniane wrażenia :) Jak znajdę to wrzucę fote bandyty.
 

Pavlvs  Dołączył: 23 Lip 2011
Tylko 125p :!: ; mój miał 31 latek jak go sprzedawałem, wersja licencyjna Berlina
 
Charli1902  Dołączył: 19 Maj 2008
winnetou napisał/a:
przejechaliśmy nim pół Polski (Rzeszów -> Wolin -> Gdańsk -> Katowice -> Rzeszów) i kawałek Europy (Nickelsdorf w Austrii) rozbijając się po koncertach i festiwalach :) Niezapomniane wrażenia :) Jak znajdę to wrzucę fote bandyty.


Mam nadzieje... ;-)
 
dlugas1982  Dołączył: 07 Lis 2008
tylko Duży kFiat
bo mały jest za mały, mniej urodziwy, głośniejszy itp. :)
 
Charli1902  Dołączył: 19 Maj 2008
dlugas1982 napisał/a:
tylko Duży kFiat
bo mały jest za mały, mniej urodziwy, głośniejszy itp. :)


Podobno słysząc wyraźnie głos silnika,
można sie lepiej z nim zintegrować .

Wszystkie zmysły muszą pracować...

126 tyś razy to powiem, ZAWSZE ;-)
 

Pentagram  Dołączył: 21 Wrz 2006
Taaak, po 100 km takiej integracji z silnikiem malucha, raczej już z nikim nie porozmawiasz. :mrgreen:
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Maluch zapewnia pozycję ergonomiczną - kolanami zatykasz uszy.
 

roket  Dołączył: 15 Lis 2008
Fiat 125 p wersja 1300 , wykonanie niezawodność i jakiś czar miało to auto .
 

pawgra  Dołączył: 29 Maj 2008
Tylko 125...

miałem kredensa z 1984 roku... z powodu jego umaszczenia bojowego najpierw nazywany był "orendż ferari" aby po kilku latach zostać zwykłą "krasulą" ;-) oczywiście też ze względu na umaszczenie...

ale to była fura ;-) 140 leciałem na 4 biegu... pod koniec swojego zywota palił 14 litrów benzyny i litro oleju ;-) taki dwusów się zrobił...
 
dlugas1982  Dołączył: 07 Lis 2008
ja po prostu nie wlezę do maluszka
chyba, że sam na tylnią kanapę i cały pod lekkim skosem oraz to że jedziemy tylko do tesco po bułki
Z anatomią nie wygrasz
 
Charli1902  Dołączył: 19 Maj 2008
Ale linia 125 była bardzo banalna i pospolita ( patrz np. na radziecką Łade)
Dla mnie styl 125 był zwykłym plastikiem tamtych czasów.

Maluch natomiast - mimo swoich wad- jest ponadczasowy , niczym VW Garbus:)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach