mcgyver  Dołączył: 08 Lis 2006
daśko napisał/a:
Przy takim założeniu to nie opłaca się nic zaczynać
pamiętaj, że zaczynasz od 1...
 
daśko  Dołączył: 15 Mar 2010
mcgyver napisał/a:
A jak się nie ma działalności to w ogóle można się legalnie reklamować? Przykładowo postawić billboarda?

Dlaczego nie, mamy demokrację. To co nie jest zabronione jest dozwolone. ;-)
Trzeba tylko uważać na US, bo mogę Cię potraktować jako prowadzącego działalność pomimo braku rejestracji w EDG i tym samym kazać Ci się rozliczyć jak przy działalności, ustalając za Ciebie Twój obrót w usługach. :evilsmile:

[ Dodano: 2011-10-09, 19:11 ]
mcgyver napisał/a:
pamiętaj, że zaczynasz od 1...

Zawsze się zaczyna od 1. Chyba że ktoś jest w czepku urodzony.
Ale przyjmowanie że z 1 zrobi się dwójka po roku czy dwóch, to raczej skrajny pesymizm. Ale niech i tak będzie. To tym bardziej nie należy zakładać działalności, a usługi robić na podstawie umowy o dzieło.
 

BAN paradziqs  Dołączył: 05 Sie 2009
mcgyver napisał/a:
paradziqs napisał/a:
z zakupami drugiego body i lampy poczekamy troszke...
Drugie body kup sobie koniecznie - robienie ślubu z jednym aparatem to jednak duże ryzyko... Wystarczy na począstek jakaś kasetka lub k-x ale żebyś miał coś na wszelki wypadek.


poki co bede pozyczal od kolezanek z pracy kx'a tak jak to robilem przy ostatnim reportazu slubym ;) nie chce inwestowac w polsrodki, chce kupic k-5

[ Dodano: 2011-10-09, 19:18 ]
a zeby podpisywac z kims umowe o dzielo nie musze prowadzic dzialalnosci?
 
daśko  Dołączył: 15 Mar 2010
paradziqs napisał/a:
a zeby podpisywac z kims umowe o dzielo nie musze prowadzic dzialalnosci?

Nie. A nawet nie możesz prowadzić działalności w tym zakresie w jakim chcesz wykonać usługę na podstawie "umowy o dzieło".
Przy działalności nie mozesz zawierać "umowy o dzieło" w zakresie usług których dotyczy Twoja działalność.
 

BAN paradziqs  Dołączył: 05 Sie 2009
daśko, a z takiej umowy o dzielo ile musze "oddac" podatku? bo rozumiem ze zadnych dodatkowych "odliczen" nie bede miec (skladki zdrowotne)..
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Zależy od przedmiotu umowy.
 

romeoad  Dołączył: 02 Lis 2009
mcgyver napisał/a:
gdy mamy ze 3 zlecenia na przyszły rok.

Każde za 10k zł + VAT :-D 3 zlecenia można spokojnie zrobić na umowę o dzieło.

daśko napisał/a:
można już K-5 zakupić jako wyposażenie

Pod warunkiem że planowany okres użytkowania jest krótszy niż rok ;-)
 
daśko  Dołączył: 15 Mar 2010
paradziqs napisał/a:
daśko, a z takiej umowy o dzielo ile musze "oddac" podatku? bo rozumiem ze zadnych dodatkowych "odliczen" nie bede miec (skladki zdrowotne)..

po potrąceniu 20% kosztów, od reszty 19%. Tzn. 19% od 80% = 15,2% od wartosci umowy. Składek zrowotnych dodatkowo nie płacisz bo jesteś zatrudniony i Twój pracodawca je odprowadza.
Inaczej będzie gdy będziesz zawierał umowę o dzieło ciągle z tą samą osobą/firmą. Mozesz wtedy podpaść w oczach US pod umowę zlecenie, a nawet w skrajnych/szczególnych przypadkach pod zatrudnienie. Wtedy odprowadza się również składki ZUS.

[ Dodano: 2011-10-09, 20:14 ]
romeoad napisał/a:
Pod warunkiem że planowany okres użytkowania jest krótszy niż rok

To prawda, ale poniżej 3,5k zł amortyzujesz jednorazowo, a przed zakończeniem działalności sprzedajesz za grosze jako używany lub zepsuty i rozliczasz PIT i PTU. Jeżeli prowadzisz działalność polegajacą na fotografowaniu, to okres pełnej sprawności sprzetu moze byc dosyc krótki.
 

BAN zamach  Dołączył: 21 Paź 2010
Wybierasz ciężki kawałek chleba.Tzn taki ,że nikt na ciebie nie pracuje,bo całą odpowiedzialność ,za efekt końcowy bierzesz jednoosobowo na siebie.W tym przypadku wybierz opcję możliwie najmniejszych kosztów działalności.Zamiast fotoszopy kup dobry monitor.Zaręczam Tobie ,że za parę grosze nie będzisz siedział godzinami i poprawiał fotki.Obecnie jest masa prostych tanich (100-300 USD )programów(profi sie obrażą) do obróbki fotek akceptowalnych przez klientów.
 

BAN paradziqs  Dołączył: 05 Sie 2009
zamach, no wlasnie mysle o takim rozwiazaniu ktore zagwarantuje mi min. kosztow/skladek itp..
nie wiem tak naprawde ile bede miec zlecen gdy oglosze sie na roznego rodzaju forach slubnych, gdy przejde sie pare razy na targi slubne..
 
BAN YellowLabel  Dołączył: 30 Mar 2008
Wydaje mi się, że przy takiej sprawie wydawanie 2,5k na photoshopa to lekkie przegięcie. Kupisz go jak już będziesz musiał. Przecież do takiej roboty wystarczy prosty, nawet darmowy program.
 

BAN paradziqs  Dołączył: 05 Sie 2009
YellowLabel, powiem Ci ze przyzwyczailem sie do ps'a (powiedzmy ze wersja trial), w szczegolnosci do wywolywania rawow przy uzyciu camera raw..
cholera wie.. moze gdybym sprobowal czegos innego to by sie okazalo, ze za duzo taniej tez mozna robic cos podobnego ;)
 

mcgyver  Dołączył: 08 Lis 2006
Może LR na początek wystarczy? Sporo taniej..
 

yusuf  Dołączył: 19 Kwi 2006
daśko napisał/a:
paradziqs napisał/a:
daśko, a z takiej umowy o dzielo ile musze "oddac" podatku? bo rozumiem ze zadnych dodatkowych "odliczen" nie bede miec (skladki zdrowotne)..


po potrąceniu 20% kosztów, od reszty 19%

Podatek według obowiązującej stawki wynosi 18%, paradziqs, sprawdź, czy nie da się zastosować 50% kosztów uzyskania przychodów dla twórców wykonujących dzieło i korzystających w ramach tej umowy z rozporządzania prawami autorskimi.

Ja jednak i tak jestem zdania, że jeśli jesteś gotowy do rozpoczęcia DG, to warto ją założyć, przecież przy braku dochodu (lub dochodzie do kwoty wolnej od podatku) podatku nie zapłacisz, zostaje Ci tylko składka zdrowotna. Masz możliwość odliczenia kosztów no i legalnego reklamowania się jako firma, co wbrew pozorom nie jest bez znaczenia.
Z VATem bym się wstrzymał, bo najlepiej jest, kiedy masz odbiorcę, dla którego płacenie VATu nie jest obciążeniem (firmy). Sprzęt też możesz wrzucić w koszty, ale jako kwotę brutto, a nie netto + VAT.
 

BAN paradziqs  Dołączył: 05 Sie 2009
yusuf, no wlasnie jesli chodzi o ta umowe o dzielo to odstrasza mnie jednak to ze klient bedzie musial zalatwiac dodatkowe sprawy papierkowe w postaci zwrotu podatku... takie cos moze odstraszac...
chyba wybiore jednak ten ryczalt..
 
daśko  Dołączył: 15 Mar 2010
yusuf napisał/a:
Podatek według obowiązującej stawki wynosi 18%,

Wszystko mozliwe, ze tak jest. Od dłuższego czasu nie mam kontaktu z umowami o dzieło.

[ Dodano: 2011-10-10, 07:10 ]
paradziqs napisał/a:
chyba wybiore jednak ten ryczalt..

Nie chcę Ci mieszać, ale pomyśl o zasadach ogólnych na KPiR. To nie jest takie trudne, a daje Ci wiele możłiwości, których przy ryczałcie mieć nie będziesz.
 

BAN paradziqs  Dołączył: 05 Sie 2009
daśko, poki co nie mieszasz.. decyzja jeszcze nie jest podjeta.. czytam wszystkie wasze opinie, informacje i jestem bardzo za nie wdzieczny..
 

yusuf  Dołączył: 19 Kwi 2006
paradziqs napisał/a:
chyba wybiore jednak ten ryczalt..

To ja Ci odradzam i tak jak pisze daśko, polecam KPIR. Co prawda nigdy nie byłem na ryczałcie, ale z tego co czytam, to jest 17% podatku od przychodu, czyli załóżmy (w skrócie nie bawiąc się w odliczenia składek ZUS):
przychodu masz 10.000, przy ryczałcie zapłacisz 1700 podatku
Przy KPIR zrób sobie koszty w wysokości choćby 1000 (telefon, samochód, odbitki, inne usługi obce: reklama, ogłoszenia i choćby sprzęt), i masz 18% podatku, ale już od 9.000 = 1620.
A przy takiej działalności kilka setek miesięcznie kosztów na pewno znajdziesz.

paradziqs napisał/a:
no wlasnie jesli chodzi o ta umowe o dzielo to odstrasza mnie jednak to ze klient bedzie musial zalatwiac dodatkowe sprawy papierkowe

A powiedz klientowi, że zamiast wystawić rachunek będzie musiał się poszwendać po urzędach :mrgreen: Chociaż nie do końca jestem pewny, czy to tak działa i czy Ty przypadkiem nie możesz tych spraw załatwić i na koniec okresu nie zewidencjonować swoich przychodów.

 
daśko  Dołączył: 15 Mar 2010
yusuf napisał/a:
Chociaż nie do końca jestem pewny, czy to tak działa

Najlepiej zapytac jakiejś miłej pani w US z wydziału podatku dochod. od osób fizycznych. One naprawdę nie gryzą, a będąc miłym i uprzejmym można sporo się dowiedzieć.
 

BAN zamach  Dołączył: 21 Paź 2010
daśko napisał/a:

Najlepiej zapytac jakiejś miłej pani w US z wydziału podatku dochod. od osób fizycznych. One naprawdę nie gryzą, a będąc miłym i uprzejmym można sporo się dowiedzieć.

Zdecydowane NIE !,
lepiej wybrać biuro rachunkowe(klucz wyboru dowolny:z polecenia ,znajomi,opinia itd).
cena obsługi zależy od ilości faktur,sprzetu,amortyzacji,pracowników.
W prostym przypadku kilkadziesiat PLN miesięcznie uwalnia Ciebie od większości problemów związanych z rozliczeniami ,amortyzacjami oraz co najważniejsze:
kontaktem osobistym z Urzędem Skarbowym.
pzdro

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach