PK  Dołączył: 24 Maj 2008
Ratunku! Mieszkowiec.
Wpadł mi w ręce mieszkowiec Agfa Billy Record 7.7. Nieziemsko umorusany, ale wygląda na zasadniczo sprawny (a właściwie na dobrze rokujący).
Pierwszy problem, jaki z nim mam jest taki, że się nie chce złożyć- niby wszystkie elementy są podobne do tych, jakie się widuje w materiałach ikonograficznych... a tu ani rusz.
Proszę o odrobię pomocy.
// Jeśli temat zdążył się już gdzieś pojawić, przepraszam za dokładanie administracji zbędnej pracy.
 

Rudy  Dołączył: 04 Wrz 2011
Spróbuj tutaj Manual a tak to bym spróbował wszystkie połączenia ruchome od wysuwania mieszka jakimś wd40 przepuścić.
 

PK  Dołączył: 24 Maj 2008
Od instrukcji zacząłem. Wd40 z zasady unikam, jeśli chodzi o aparaty. Ale dzięki.
 

Rudy  Dołączył: 04 Wrz 2011
Jeżeli nie wd40 to ja proponuje spirytus techniczny (nietechnicznego szkoda ;-) ). A nie wiem jak ta agfa, ale w mieszkowcu który mam w posiadaniu, nie chciał się wysuwać, bo szyny po których się porusza obiektyw były lekko przekrzywione i się na tym zacinał. Może spróbuj poruszać lekko szynami.
 

PK  Dołączył: 24 Maj 2008
Nasmaruję wszystko olejem do diesli. Jak na razie nic.
Gdyby ktokolwiek miał kłopoty z miechowymi produktami Agfy, poniższy odnośnik może okazać się użyteczny. Jest tam m.in. porządnie opisany sposób wymiany miecha (wraz ze schematem do pobrania)
http://www.rolandandcaroline.co.uk/map.html

[ Dodano: 2011-10-23, 20:52 ]
Poszło. Coś się pokrzywiło na prowadnicach- delikatne ściśnięcie szczypcami Segera ;-) podziałało.
Jak na razie idzie doskonale- nie zepsułem. ;-)
Dziękuję za wsparcie. :mrgreen:
 

Rudy  Dołączył: 04 Wrz 2011
ja w swoim walcze z migawką :/ Już wiem, że brakuje dwóch sprężyn Ale przynajmniej udało mi się do niego dostać. Jestem pełen podziwu dla obiektywu. 2 soczewki w 1 grupie :-) a pomiędzy soczewkami metalowa migawka i przesłona 10 listków z płynną regulacją otworu :-)
 

PK  Dołączył: 24 Maj 2008
W moim migawka wydaje się sprawna (jest różnica czasów; jeszcze sprawdzę)- po uporaniu się z prowadnicą pozostaje jeszcze wyczyszczenie obiektywu. Tutaj mam spore obawy, żeby go potem właściwie złożyć, ponieważ to tryplet (100 mm f/7.7). Mam nadzieję, że nie wystąpią problemy z przemieszczeniem płaszczyzny obrazowania w stosunku do filmu. ;-)
 

Rudy  Dołączył: 04 Wrz 2011
ja u siebie mogę to sprawdzić, bo mam wkład na szklane płytki, wkładam tam papier śniadaniowy (coś ala matówka) i ogładam na otwartej migawce. A czasy mi się udało dwa uruchomić, T i 100, z resztą będę się musiał pomęczyć jeszcze. A błonę jaką chcesz stosować 120?
 

PK  Dołączył: 24 Maj 2008
Taką podaje instrukcja.
Co do sprawdzania- mam matówkę z Zenita- wprawdzie sporo mniejsza od klatki, ale spróbuję skonstruować jakiś tester (jeśli nie wyjdzie, to się przyda do małoobrazkowych sprzętów).
Jeśli będę rozkręcał, postaram się wrzucić zdjęcia.



Kolejne 2 pytania:
1. Czym najlepiej wyczyścić/zakonserwować miech (wydaje się nieoryginalny, ale mogę się mylić) ?
2. Agfę Billy ładuje się filmem 120; do kontroli przewijania służy takie czerwone okienko z zasłoną na tylnej klapie aparatu- czy na współczesnych błonach jego używanie nie zaświetli filmu (wiem, głupawe) ?

[ Dodano: 2011-11-30, 13:10 ]
Za radą jorge.martineza dołączam nowy post (sądziłem do tej pory, że powstanie kolejny tego samego użytkownika (domyślnie mój), co (podobno) nie jest najzdrowszą praktyką; całe życie się człowiek uczy). ;-)

Rudy napisał/a:
wkładam tam papier śniadaniowy

Prowizoryczną matówkę łacno wykonać z natłuszczonego (np. olejem słonecznikowym z kuchni; oczywiście nie należy przesadzać z ilością) kawałka cienkiego papieru o możliwie jednolitej strukturze- staje się wtedy bardziej "przejrzysty".

Na załączonym wyżej obrazku widzimy rozkręconą migawkę mieszkowca:
- po lewej część przednia:
2 soczewki obiektywu, dźwignia regulacji ostrości [1] (2 nastawy: 2-5 m i 5 m - ∞) połączona ze sprężyną, która cofa do nieskończoności.
[2] "rurka" gniazdo wężyka spustowego
- po prawej część tylna ;-) mieszcząca w sobie migawkę, przysłonę i ostatnią soczewkę obiektywu
[8] dźwignia regulacji przysłony
[3] dźwignia regulacji czasów, połączona z "zębatą ramką" [6], której schodki przemieszczają bolec (tuż obok grota strzałki) dając różne nastawy migawki
[5] ramię do zwalniania migawki wężykiem; wsuwa się w rynienkę [2]

Obie części rozłącza się odkręcając śruby na obwodzie. Niestety, wiele elementów tego aparatu jest znitowanych (lub złączonych wygiętymi zakładkami metalu) , co sprawia trudności w złożeniu ich z powrotem ;-) .
Obiektyw-migawkę wykręca się pierścieniem (wokół, a właściwe za tylną soczewką ) od wnętrza aparatu- należy uważać, żeby nie uszkodzić miecha (lepiej robić to po złożeniu sprzętu).

Przepraszam za wyjątkowo ignorancki opis, ale w kwestiach samodzielnych napraw dopiero raczkuję; mam szczerą nadzieję, że moje wypociny do czegokolwiek się przydadzą.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach