milo  Dołączył: 01 Sie 2006
Cytat
Ale koło młyńskie się nie rozsycha.


Kto tam wie, co Jarkowi wyschlo...
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Jarek Dabrowski napisał/a:
Nie sądziłem, że na poruszenie zdjęcia aż taki wpływ będzie miało zmęczenie organizmu. Po krótkim, acz forsownym podejściu pod górę, nie udało mi się zrobić bardzo ostrego zdjęcia przy 210mm i czasie ok. 1/60s (z włączonym SR). Wystarczyło zejść w dół, poźniej trochę odpocząć i wszystko wróciło do normy. A wizualnie nie widziałem różnicy (ręce mi się bardziej nie trzęsły).

No. Dlatego biatlonistom zdarza się nie trafić w te tarcze.
 

milo  Dołączył: 01 Sie 2006
PiotrR, nie rob OT... :roll:
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
PiotrR napisał/a:
Dlatego biatlonistom zdarza się nie trafić w te tarcze.


A ja trenuję zamieranie w bezruchu i wstrzymywanie oddechu - powoli zaczyna mi wychodzić ;-)
 

jack  Dołączył: 25 Mar 2007
Pamiętacie może czy te nieostre / ruszone zdjęcia nie były robione przed upływem 2 sekund od włączenia / "obudzenia" korpusu?

Ostatnio w jakimś wątku pojawił się podobny problem i aż sięgnąłem do instrukcji żeby sprawdzić - niestety SR kadyszki potrzebuje 2 sekund na dojście do siebie po włączeniu zasilania. Ja wyłączyłem oszczędzanie energi w korpusie i SR-a, ale jeszcze nie wiem czy to coś da.
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
jack napisał/a:
niestety SR kadyszki potrzebuje 2 sekund na dojście do siebie

To i tak szybciej niż Jarek. A nawet i biatlonista.

[ Dodano: 2007-06-21, 23:52 ]
mygosia napisał/a:

A ja trenuję zamieranie w bezruchu i wstrzymywanie oddechu

W Twoim zawodzie to nawet nie dziwota. Trzeba być przygotowanym na wszystko. A nuż przyjdzie klient z jaguarem.
Znaczy nie chodzi mi o to że taką furą zajedzie, bo wtedy stanięcie w bezruchu i wstrzymanie oddechu wychodzi niektórym bez trenowania.
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
milo napisał/a:
Kto tam wie, co Jarkowi wyschlo...
Mam wrażenie, że nie zrozumiałeś z tym młynem.

[ Dodano: 2007-06-21, 18:22 ]
PiotrR napisał/a:
No. Dlatego biatlonistom zdarza się nie trafić w te tarcze.
Dobrze, że nie jestem biatlonistą (wolę 4x100 + ogórek).
 

milo  Dołączył: 01 Sie 2006
Jarek Dabrowski napisał/a:
Mam wrażenie, że nie zrozumiałeś z tym młynem.


Zrozumialem, ale chcialem to skierowac w druga strone, w mysl zasady 'kto mieczem wojuje ten od miecza ginie'.
 
dagio  Dołączył: 29 Lis 2006
niestety nie czytałęm całości, ale co do "zasady" 1/(ogniskowa) to bardzo fajnie wszystko jest wytłumaczone tutaj, czyli w archiwum grupy pl.rec.foto:

http://www.prf-faq.prv.pl/

Artykuły->technika fotografowania->poruszenie przy różnych ogniskowych


Wiem że sporo do czytania, ale sporo się wyjaśnia :) pozdrawiam
 

Stachu  Dołączył: 27 Kwi 2007
l_uka napisał/a:
To ja dodam, ze k10 nie obraca plikow pionowo, dodaje tylko info, ze trzeba obrocic

A k100 obraca?
 

zy  Dołączył: 29 Lis 2006
Stachu, nie. info tez nie zapisuje
 
aramis  Dołączył: 25 Maj 2007
mygosia napisał/a:
PiotrR napisał/a:
Dlatego biatlonistom zdarza się nie trafić w te tarcze.


A ja trenuję zamieranie w bezruchu i wstrzymywanie oddechu - powoli zaczyna mi wychodzić ;-)


Podobno (przynajmniej część instruktorów tak twierdzi), najlepszy "bezruch" otrzymujemy tuż po wzięciu głębokiego wdechu, potem wydech i w tym momencie przed następnym nabraniem powietrza. Tylko wymaga trochę wprawy, żeby się wtedy nie spiąć i nie próbować od razu łapać następnego oddechu. W strzelaniu się sprawdza. W fotografii też powinno, ja tak próbuję i czasem chyba pomaga. Ale to tylko tak na marginesie, przepraszam za offtop.
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
aramis, - jesli chodzi o to forum to taki off top jaki ty zaprezentowales to jest wyjatkow na temat :mrgreen:
 

TomekS  Dołączył: 05 Mar 2007
Tak przez analogię- "strzelanie" - gdy naciskam spust (chodzi o wiatrówki, ale takie na zawody strzeleckie) to zgodnie z zaleceniami zawsze na wydechu, spust sciągam równomiernie, bez "szarpania", palec zawsze pracuje w jednej płaszczyźnie, czuję wyraźnie pierwszy i drugi stopień ALE sam strzał często jest "zaskoczeniem"; chwyt musi być mocno powtarzalny. Super zawodowcy potrafią się wkomponować w rytm bicia serca podczas strzału. Bardzo ważna jest statyka mięśni, można to wyćwiczyć. Poza tym- żadnego ściskania, skręcania, tutaj muszę powiedzieć, że niektórych swoich odruchów poprostu nie zauważałem.

Pozdrawiam
Tomek
 

Bronek  Dołączył: 04 Wrz 2006
jack napisał/a:
Pamiętacie może czy te nieostre / ruszone zdjęcia nie były robione przed upływem 2 sekund od włączenia / "obudzenia" korpusu?

Ostatnio w jakimś wątku pojawił się podobny problem i aż sięgnąłem do instrukcji żeby sprawdzić - niestety SR kadyszki potrzebuje 2 sekund na dojście do siebie po włączeniu zasilania. Ja wyłączyłem oszczędzanie energi w korpusie i SR-a, ale jeszcze nie wiem czy to coś da.
to jedna sprawa, a druga jest taka że przy włączonym SR zawsze czekam z wyzwoleniem migawki aż pojawi się symbol "rączki" na dole w wizjerze (po lewej). Albo wyłączam SR, jeżeli warunki są bardzo dobre.
 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
TomekS, Bronek. O tym doskonale wiem. Nie w tym rzecz.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach