dan  Dołączył: 11 Sie 2006
Cięcie negatywu...
Siema ziomy z darkrooma! ;-) :-P

Wlasnie sie biore za ciecie negatywu w paski, i tym razem nie wytrzymalem i postanowilem zapytac - jak Wy to robicie? :->

Mnie k*** bierze jak mam celowac nozyczkami, w dziury miedzy klatkami... Zawsze cos spieprze - a to krzywo obetne, a to cropa niechcacy na klatce zrobie...

Jest jakas tajemna i cwana metoda? A moze jakies chytre narzedzie?!

Tylko nie mowcie, ze mam cwiczyc zrecznosc w operowaniu nozyczkami....

(prf milczy na ten temat - widac za glupie pytanie :mrgreen: )
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
dan napisał/a:
Tylko nie mowcie, ze mam cwiczyc zrecznosc w operowaniu nozyczkami....
Masz ćwiczyć zręczność :)

Mi się nie udało jeszcze uciąć wybitnie źle, pewnie jeszcze wszystko przede mną. Inna sprawa, że przy cięciu trochę boję się o film, który jest jeszcze długi i wije mi się po stole.

Sa pewnie jakieś automagiczne gilotynki do filmów.
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
Super! :-P

No mi tez sie jeszcze nie udalo sie przeciac filmu w polowie klatki, ale rowne paski to nie sa...

Aha - co do filmu wijacego sie po stole - ja tne powieszony :->
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
dan napisał/a:
A moze jakies chytre narzedzie?!


Nozyczki chirurgiczne.

Jarek Dabrowski napisał/a:
że przy cięciu trochę boję się o film, który jest jeszcze długi i wije mi się po stole.


Tnij go na wiszaco.
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Takie coś może będzie dobre:
http://www.bhphotovideo.c...5mm_Cutter.html

[ Dodano: 2007-06-23, 20:55 ]
alkos napisał/a:
Nozyczki chirurgiczne.
Alkos, niech zgadnę, wywalili Cię z labu i teraz pracujesz w szpitalu?
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
Jarek Dabrowski napisał/a:
Takie coś może będzie dobre:
http://www.bhphotovideo.c...5mm_Cutter.html

O!!! Wypas! Trzeba bedzie poszukac w EU :-> Danke! :-B

A jak nie znajde, to chyba tych nozyczek chirurgicznych poszukam...
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Aj, ten obcinacz chyba tnie co klatkę (do slajdów) - nie wiem.

[ Dodano: 2007-06-23, 21:01 ]
Wygląda jednak na to, że w paski też da radę.

http://www.gepe.com/english/900_Art/8007.htm
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
dan napisał/a:
O!!! Wypas! Trzeba bedzie poszukac w EU


Panowie, nie popadajmy w histerie. Dobre, proste nozyczki, dwa :-B i po sprawie.

Jarek Dabrowski napisał/a:
alkos napisał/a:
Nozyczki chirurgiczne.
Alkos, niech zgadnę, wywalili Cię z labu i teraz pracujesz w szpitalu?


Nie, rąbnąłem je pare lat temu z prosektorium.







(...jak mnie kumpel z medycznej oprowadzał ;-) )
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
alkos napisał/a:
Nie, rąbnąłem je pare lat temu z prosektorium.

No to pewnie maja bogata historie :-P Ciekawe co wczesniej ciely :mrgreen:
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
dan napisał/a:
Ciekawe co wczesniej ciely


Niewazne, rąbnąłem je z autoklawu ;-)
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
dan napisał/a:
alkos napisał/a:
Nie, rąbnąłem je pare lat temu z prosektorium.

No to pewnie maja bogata historie :-P Ciekawe co wczesniej ciely :mrgreen:
Jak patrzę na zdjęcia alkosa, to pewnie Bressona.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Cytat
Jak patrzę na zdjęcia alkosa, to pewnie Bressona.


;-) To dziwne, ale tym razem masz wiecej racji niz poczucia humoru :-P ... Zaczalem interesowac sie fotografia na powaznie, bo padl mi Kiev, ktorego przywiozlem do Irlandii zeby porobic takie sobie pamiatkowe zdjecia. Zaczalem wiec szukac po grupach dyskusyjnych, co by tu fajnego kupic - jako ze zaczalem w koncu miec fundusze. No i czytam sobie o tych nikonach, canonach, pentaxach, a tu pewnego dnia: Bresson umarł! Bresson umarł tu, Bresson umarł tam, kim do cholery był ten Bresson....?!

No i tak sie zaczelo ;-)
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Re: Cięcie negatywu...
dan napisał/a:
Wlasnie sie biore za ciecie negatywu w paski, i tym razem nie wytrzymalem i postanowilem zapytac - jak Wy to robicie? :->

Mnie k*** bierze jak mam celowac nozyczkami, w dziury miedzy klatkami... Zawsze cos spieprze - a to krzywo obetne, a to cropa niechcacy na klatce zrobie...


Negatyw to się tnie bosko i przyjemnie, bo tam, gdzie masz ciąć jest nienaświetlona, przezroczysta błona, więc widać, gdzie ustawiasz nożyczki. Schody zaczynają się przy slajdzie, bo między klatkami jest on nienaświetlony, ale tym razem (z przyczyn oczywistych) całkowicie czarny. Pozdrawiam. :-)
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
dan, tnę na wisząco, nie mam problemu. Polecam metodę jednego ruchu [jest dość oczywista, ale czasem najbardziej oczywiste rzeczy wcale oczywiste nie są, więc napiszę]., Tniesz jednym ruchem, a nie po kawałeczku. Nożyczki - zwykłe, do papieru, ale ostrzone laserowo i z gładkimi ostrzami [nie poszczerbione znaczy]. To tyle, ja tajemnic nie znam, a opracowana metoda jest, jak słusznie zauważa alkos, mniej bolesna po 2 :-B
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
tref napisał/a:
z gładkimi ostrzami [nie poszczerbione znaczy]


Koniecznie.
 

cotti  Dołączyła: 20 Kwi 2006
chłopaki, wy to jakieś sprawne jesteście, a gdzie ten drążek do wiszenia macie? ;-)

robię wydech i na bezdechu tnę, po wcześniejszym mniej więcej wycelowaniu, gdzie jest przerwa między klatkowa (czasami sobie podświetlam, jeśli to jest slajd, a fotografowane były jakieś ciemne elementy). Nożyczkami, co je pożyczyłam mamie z przybornika krawieckiego, a jeszcze się nie zorientowała ;-)
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
cotti napisał/a:
a gdzie ten drążek do wiszenia macie?


to chyba dosyć oczywiste :-P
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
cotti napisał/a:
a gdzie ten drążek do wiszenia macie?
między sypialnią a ciemnią :mrgreen:
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
tref napisał/a:
między sypialnią a ciemnią


"Z życia fotografa mody"
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
alkos napisał/a:
tref napisał/a:
między sypialnią a ciemnią
"Z życia fotografa mody"

Eeee... to raczej "z zycia ambitnego artysty"

"Z zycia fotografa mody" byloby "miedzy sypialnią a sypialnią"

:mrgreen:

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach