zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
mariusz m. napisał/a:
wymieniony przez ciebie magazyn istnieje i ma się dobrze.
http://www.av.com.pl/

Oki, to wiem, ale mi chodziło o firmę, która miała reklamę przytoczonej treści. Zresztą przecież to nie jest tajemnicą. Firma nazywała się Good Buy, i była na Kabatach. Może dalej działa, tylko pod innym szyldem?

[ Dodano: 2007-05-17, 14:38 ]
mariusz m. napisał/a:
Mówię to jako branżowiec.
Jesteś z prasy AV, czy dobrze rozumiem?
 
mariusz m.  Dołączył: 17 Sty 2007
Zorzyk, wymieniny przez ciebie sklep Good Buy jest mi nieznany, nigdy w nim nie byłem. Na 100 proc. aktualnie pod tym adresem nie ma sklepu Audio. Nie potrafię więc tez powiedzieć jakie były jego dalsze dzieje.
Rzeczywiście jestem z prasy AV.
Pozdrawiam.
 

Tok'Ra  Dołączył: 10 Lip 2006
l_uka napisał/a:
Czy nie prawda jest, ze polskie ceny na wiele sprzetow foto sa po prostu bandyckie? No przeciez ktos to sprowadza i na tym zarabia, tak? I to jest wlasnie ta "moralnosc sprzedawcy" ktora mi się nie podoba i o ktorej pisalem.


Przede wszystkim, rynek nie znosi pustki - gdyby nagle sie okazalo, ze ktorys ze sprzedawcow trzyma wysoko zawyzona cene - to natychmiast pojawilby sie nowy sprzedawca, by miec tylko polowe jego zyskow.

Problem lezy natomiast w systemie odziedziczonym po lewicy, gdzie:
- sprzet importowany poza Unia obarczony jest clem - jak przylatuje do Polski to masz 22% cla i potem musisz dodac jako importer 22% VAT - wiec na dzien dobry masz 44% zakupowej ceny oddawanej dla budzetu;
- jako sprzedawca tez chcesz cos z tego miec - wiec dodasz sobie np. 10-20% zysku.

To oznacza, ze jesli jako sprzedawca sprowadzisz towar i zaplacisz za granica za niego 1000 zl tylko, to od Ciebie w sprzedazy bedzie mial on cene brutto minimum 1500 zl. Ale jesli nazwiesz siebie centralnym dystrybutorem, to musisz zbudowac siec sprzedazy - i dostarczasz do hurtowni - a ta tez chce zarobic - wiec to juz nie 1500 zl a np. 1600 zl - a sklep - tez zechce ze 100 zl - wiec nagle widac, jak z zagranicznej ceny zakupu 1000 zl zrobi sie dla Ciebie 1700 -2000 zl

Zauwaz, ze w tym systemie nasz dziurawy budzet ma z tytulu tej jednej sprzedazy ma ponad... 50% zysku z wartosci pierwotnej towaru.

To kto w tym jest bardziej niemoralny - my, sprzedawcy, czy politycy ustalajacy taki system redystrybucji towaru?
Stad nagle widac, dlaczego kadyszka w Polsce kosztuje ponad 4000 zl, a gdzies na swiecie tylko 2500 zl :mrgreen:

Jezeli powiesz, ze sprzedawca ktory chce zarobic tylko 100 zl jest niemoralny - to zauwaz, ze ten sam system żeruje i na tym sprzedawcy. Oddac z naszego zysku musimy nieraz 22% VATu, potem 19% zaliczki na podatek dochodowy. Na ZUS oddaj co miesiac ok. 900 zl, na biuro rachunkowe, za utrzymanie konta w banku, czynsz za lokal .... tu nie ma zmiluj. Jak sa przeziebione ceny za sama chec do zycia i desperackie prowadzenie w tym kraju firmy - to trudno by ceny za towar byly nizsze niz w USA czy nawet w UE.

Tak wiec, w nastepnych wyborach nigdy wiecej nie glosuj na lewice, tylko na UPR :mrgreen:
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Tok'Ra napisał/a:
jak przylatuje do Polski to masz 22% cla
Z tego co wiem, to na sprzęt foto nie ma cła, albo jest znikome (rzędu 3% chyba na obiektywy). Po tyłku daje VAT.

[ Dodano: 2007-05-17, 11:46 ]
Tok'Ra napisał/a:
Tak wiec, w nastepnych wyborach nigdy wiecej nie glosuj na lewice, tylko na UPR
To nie jest forum o polityce.
 

Tok'Ra  Dołączył: 10 Lip 2006
Jarek Dabrowski napisał/a:

Tok'Ra napisał/a:
Tak wiec, w nastepnych wyborach nigdy wiecej nie glosuj na lewice, tylko na UPR
To nie jest forum o polityce.

Przeciez widac miche, ze sobie zartuje... ;-)
Widze, ze zartowanie ostatnio nie jest political corect na forum :roll:
 

Cześ  Dołączył: 15 Lut 2007
Tok'Ra napisał/a:
Widze, ze zartowanie ostatnio nie jest political corect na forum


nie tylko na forum ;-)
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Tok'Ra napisał/a:
Widze, ze zartowanie ostatnio nie jest political corect na forum
żartowanie tak, ale nie o polityce. Zostawmy ten temat "zawodowcom" [chcesz popatrzeć -> włącz dowolny serwis informacyjny w tv].
 
ms  Dołączył: 03 Kwi 2007
tref napisał/a:
żartowanie tak, ale nie o polityce


No to jak tak to pewno te obiektywy ktoś po prostu "pożyczył inaczej".

Na poważnie: mam nadzieję że odnajdą się tak samo, jak rzecz którą mi dziś skradziono...
 

cotti  Dołączyła: 20 Kwi 2006
ms, co od Ciebie "pożyczono inaczej"?
 

Tok'Ra  Dołączył: 10 Lip 2006
W kwestii ceł : w chwili obecnej wartosc cla sie chyba zmienia - zobaczymy czy na lepsze.
Czy jest moze chetny do streszczenia artykulu na http://tinyurl.com/ypfumv
bo Gazata Prawna wskazuje, ze moga byc jakies problemy z klasyfikacja i ustaleniem wysokosci wartosci stawek. Ciekawe, czy na lepsze?

Dotad, jak ktos indywidualnie jako osoba fizyczna kupil cyfraka w USA - placil 3.5% cla tak jak napisal Jarek, ale tak malo placil gdy wartosc zakupu nie przekraczala 350EURO. Natomiast dla firm wartosc cla byla chyba od 7.5% do 30% w zaleznosci od klasyfikacji. Na telewizor LCD przywozony z Chin bylo chyba 30% wartosci cla, plus 22% VAT'u, teraz jest mniej (zauwazyliscie, ze ogolnie ceny elektroniki spadly).
Dawno w sumie nie sledzilem tematu, wiec pamiec moze mnie mylic....

Co do tej kradziezy - zycze, by bardziej odzyskano obiektywy, niz zlapano zlodzieja.

Moze to zabrzmi dziwnie... 7 lat temu zostalem rowniez okradziony. Zlodziej zostal ustalony z imienia i nazwiska, ale.... dopiero w 2005 roku mial sprawe, bo wczesniej nie mieszkal w domu :roll: i prokuratura umorzyla wstepnie sledztwo... z braku zlodzieja w miejscu zamieszkania. Dostal wyrok: dwa lata w zawieszeniu przy warunku, ze do lipca 2007 zwroci pelna wartosc ukradzionego sprzetu. Szanse na to, by cos sklonilo go do zwrotu wartosci sa zadne - nawet sie nie łudze.
Malo - po rozmowie z prawnikiem wiem, ze musze czekac do konca przyznanego zlodziejowi wyroku czyli do lipca, po czym albo mam machnac reka i mu odpuscic - albo zainwestowac w prawnika i zalozyc mu indywidualna sprawe cywilna - bo wczesniej scigany byl z urzedu. Co najwyzej mam zglosic, ze nie otrzymalem zwrotu gotowki... I nic poza tym :-B

 
ms  Dołączył: 03 Kwi 2007
cotti napisał/a:
ms, co od Ciebie "pożyczono inaczej"?


Nic wielkiego, trochę złomu :) Ale wartościowego :)
 

Cześ  Dołączył: 15 Lut 2007
Tok'Ra, kraj jaj! Ot co...
 

Throwend  Dołączył: 26 Kwi 2007
I znów nasze niedopatrzenie... Chociaż kto by o tym myślał wtedy. Pisałem wcześniej o podejrzanych typach. Znaleźliśmy ich na nagraniu z kamery. Siedziałem 3 godziny gapiąc się na kiepski film z kamery w sklepie w przyspieszonym tempie szukając tych typów, ale opłaciło się. Bardziej ewidentnego rekonesansu przed włamem nie da się chyba znaleźć. Szkoda, ze koleżanki wtedy nie zwróciły na to uwagi. Ja jak tam poszedłem to od razu wydali mi się dziwni, ale też to olałem. A po nagraniu z kamery jest 99% pewności że to oni. Tylko co to da...Wszedłem jak gość patrzał w kamerę. Miałem nawet ochotę coś rzec bo miałem wrażenie, że jeszcze przyda nam się nagranie tej twarzy...

Tok'Ra napisał/a:
To kto w tym jest bardziej niemoralny - my, sprzedawcy, czy politycy ustalajacy taki system redystrybucji towaru?

Mądrze prawi ;-) Połowa ceny to podatki, a biorąc pod uwagę, że sklep jest na szarym końcu łańcucha pokarmowego, to tak naprawdę zarabia najmniej. Bo dystrybutor chce więcej a klient chce taniej... I nagle wyskakuje gość sprzedający taniej niż sklep dostaje od dystrybutora, bo takie rzeczy też się zdarzają. I rejestruje się na skąpcu np. i taki klient widzi że jednak można taniej więc narzeka na sklepy, że mają drogo. A potem zastanawia się jak zmienić język w aparacie z chińskiego a instrukcję i oprogramowanie ma na płytce esperanza...
 

Cześ  Dołączył: 15 Lut 2007
AMEN!
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
odgrzebuję temat, Cześ, coś wiadomo o Waszych szkłach? Coś się udało odzyskać, gdzieś się ujawnili?
 

Cześ  Dołączył: 15 Lut 2007
tref, to nie nam skradziono te szkła tylko firmie FOTO-NET, Throwend, powinien znać szczegóły, jego trzeba pytać.
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Pomyliło misia, znaczy no, wiadomo o co chodzi. Zatem zmieniam pytanie:

Throwend, czy coś wiadomo o Tych szkłach?
 
klaus_mitffoch  Dołączył: 08 Maj 2007
Co za bezssens - np prokuratura nie ujawnia swojego sposobu działania oraz np tego co ma na kasetach video czyli dowodów. Rozumiem podać co skradziono i numery seryjne to uzasadnione, reszta zaś jest osłabianiem swojej pozycji.
 

Cześ  Dołączył: 15 Lut 2007
klaus_mitffoch, już widzę tych złodziei jak siedzą w domu i czytają nasze forum :lol:
Na pewno śledzą uważnie ten wątek i wykorzystują wszystkie informacje... daj spokój.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach