M.W  Dołączył: 20 Sie 2008
Dlaczego w Polsce jest tak brzydko?
Cytat






Dlaczego w Polsce jest tak brzydko? Dlaczego tak mało u nas dobrej architektury, a tak dużo – byle jakiej? Skąd ten przygnębiający bezład i chaos miast, osiedli, przestrzeni publicznej? Czy to kwestia nie najlepszego gustu Polaków złego prawa, nieudolności władz?
http://www.polityka.pl/ar...rzynskiego.read


Cytat
"To zupełnie niepojęte, że w kraju położonym w centrum Europy do dziś nie poradziliśmy sobie w podstawowym stopniu z największymi wyzwaniami 'wrzeszczącej przestrzeni' dwóch ostatnich dekad: chaosem architektonicznym i urbanizacyjnym, śmieciami, zalewem reklam, niszczeniem dorobku materialnego przeszłości, nieporządkiem komunikacyjnym, dewastacją natury" – napisał Piotr Sarzyński.

Na spotkanie z autorem książki "Wrzask w przestrzeni. Dlaczego w Polsce jest tak brzydko?" zapraszam do czwartkowego "Sezonu na Dwójkę" – Hanna Maria Giza

9 lutego (czwartek), godz. 18:00
http://www.polskieradio.p...d-tyle-brzydoty
 

wiktor33  Dołączył: 19 Kwi 2006
Winna jest historia: zsyłki, wywózki, Katyń i Palmiry, emigracja, selekcja negatywna elit w czasie trwania PRL (i później). W konfrontacji z dobrym, wyrafinowanym gustem, opartym na wiedzy i doświadczeniu, zwycięża vox populi i doraźny interes wpływowego aferzysty-dorobkiewicza. Polska wygląda tak, jak poczucie estetyki gminnego architekta. Projekty znakomite są najczęściej niedoceniane – najlepszy przykład: opinie na temat projetu Muzeum Sztuki Nowoczesnej, czy chociażby K-01, albo wyrzucane do kosza, jak Budzyńskiego genialny projekt świątyni opatrzności.
 

PK  Dołączył: 24 Maj 2008
wiktor33, masz sporo racji. Ale dlaczego projekt K-01 jest znakomity (tzn. czy jest taki obiektywnie, autorytety to potwierdzają czy po prostu Tobie się podoba ;-) ?)
Dobra architektura to nie tylko właściwie zaprojektowane budynki (takie też się stawia) ale przede wszystkim konsekwentne i umiejętne ich ustawienie w przestrzeni (oj, ten aspekt kuleje na wszystkie odnóża)- bo u nas się nie buduje tylko upycha. Gospodarka rabunkowa.
Polecam:
http://raider55.blox.pl/html

 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
wiktor33, zbyt jednostronne argumenty i zbyt konfrontacyjne.

Brak tradycji mieszczańskiej, brak klasy średniej, brak umiaru, brak zrozumienia znaczenia przestrzeni publicznej. Każdy sobie rzepkę skrobie za swoim parkanem, oczywiście tak, by zza tego parkanu było widać.

To oczywiście wiąże się z tym piszesz, ale to nie wina wojny i PRL. Zresztą, za PRL wybudowano wiele bardzo przemyślanych urbanistycznie i architektonicznie budynków, ba nawet osiedli, czy nawet dzielnic.

Zresztą, nie raz o tym na forum pisaliśmy, choćby w wątku o fotografii ulicznej.
 

Nazwany  Dołączył: 31 Lip 2008
PK napisał/a:
dlaczego projekt K-01 jest znakomity

Dlatego, że wogóle jest!
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
W Polsce nie jest brzydko? Ogólnie brzydko, czyli wszędzie jest w Polsce brzydko? Przecież to absurd. Moim zdaniem stwierdzenie w temacie postu jest źle sformułowane.

Jest trochę brzydkich miejsc w Polsce. Ale przecież przestrzenie pełne brzydoty znajdą się wszędzie. Dajmy sobie spokój z radosnym, polskim samobiczowaniem...
 

jaad75  Dołączył: 07 Paź 2006
jorge.martinez napisał/a:
czy nawet dzielnic.
Ba, nawet miast... 8-)
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
Benek, podaj mi przykłady miast, w których jest ładnie i estetycznie. Gdzie wyciągasz aparat, robisz zdjęcie i masz 100% pewności że w kadrze nie znajdzie się pastelowa ściana ocieplonego bloku, różowy szyld "lombard/ komis/ dorabianie kluczy" lub wielki billboard zasłaniający fasadę domu. O małą architekturę nie będę się nawet upominał. Podobnie jak przemilczę budownictwo jednorodzinne.
 

jaad75  Dołączył: 07 Paź 2006
jorge.martinez napisał/a:
podaj mi przykłady miast, w których jest ładnie i estetycznie. Gdzie wyciągasz aparat, robisz zdjęcie i masz 100% pewności że w kadrze nie znajdzie się pastelowa ściana ocieplonego bloku, różowy szyld "lombard/ komis/ dorabianie kluczy" lub wielki billboard zasłaniający fasadę domu.
Podaj mi przykłady takich miast gdziekolwiek. Zresztą kto powiedział, że to brzydkie?
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
jaad75 napisał/a:
Ba, nawet miast... 8-)

Miast w Polsce za czasów PRL nie zbudowano. Jeśli już, to często rozbudowywano małe mieścinki, czasem nawet bardzo zacne i stare, doczepiając do nich gigantyczne blokowiska-sypialnie. Vide Lubin, gdzie w 1960 r. mieszkało 5 tys. ludzi, a trzydzieści lat później już 80 tys. Podobnie było z Głogowe, czy nawet Tychami
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
Benek, Nowa Huta była miastem od nowa.
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
Zapomnieliście chyba o jeszcze jednym braku, braku pieniędzy. Bo niestety porządne budowanie, wymagania estetyczne, konserwacja tego co piękne, utrzymanie wymogów i konsekwencja kosztują. Bo niestety łatwiej i taniej sklecić szopkę, postawić gierkowski klocek, rozjezdzic trawnik niż pobudować porządny budynek, wg indywidualnego projektu dopasowanego do otoczenia, czy zrobić parking. Bo do tego dochodzi wolnoć Tomku w swoim domku i głęboko zakorzenione uwielbienie kiczu. I brak szacunku, do rzeczy innych czy chociażby wspólnych, a nawet swoich własnych.
A najlepszy bajer polega na tym, że to nie jest wcale tak, że tylko u nas potrafi być źle. Tylko u nad chyba więcej tego.
I nie, to nie jest wina PRLu, to się zaczęło dużo dużo wcześniej.
 

SeizeThePicture  Dołączył: 07 Lis 2009
jorge.martinez napisał/a:
w kadrze nie znajdzie się pastelowa ściana ocieplonego bloku, różowy szyld "lombard/ komis/ dorabianie kluczy"
Nie wiem jak tam u Was, ale u mnie na każdym kroku Bank, Bank, Bank... puste wystawy oznaczają jedno: kolejny Bank. Prawdziwa Szwajcaria.
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
jorge.martinez napisał/a:
Benek, Nowa Huta była miastem od nowa.

Nowa Huta to dzielnica Krakowa. Nie nowe miasto.

jaad75 napisał/a:
jorge.martinez napisał/a:
podaj mi przykłady miast, w których jest ładnie i estetycznie. Gdzie wyciągasz aparat, robisz zdjęcie i masz 100% pewności że w kadrze nie znajdzie się pastelowa ściana ocieplonego bloku, różowy szyld "lombard/ komis/ dorabianie kluczy" lub wielki billboard zasłaniający fasadę domu.
Podaj mi przykłady takich miast gdziekolwiek. Zresztą kto powiedział, że to brzydkie?

Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma...
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
Benek napisał/a:
Nowa Huta to dzielnica Krakowa. Nie nowe miasto.
Gdy ją budowano, to Kraków miał być dzielnicą Nowej Huty :-P

Ale wracając do meritum.

Arti dobrze uzupełnił moją myśl: brak poszanowania prawa, którego w sumie i tak nikt nie próbuje wykorzystywać do kształtowania przestrzeni publicznej, bo nie ma wizji tej przestrzeni.
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
SeizeThePicture napisał/a:
Nie wiem jak tam u Was, ale u mnie na każdym kroku Bank, Bank, Bank... puste wystawy oznaczają jedno: kolejny Bank. Prawdziwa Szwajcaria.

Oj bardzo nietrafione porównanie...
 

BAN zamach  Dołączył: 21 Paź 2010
Brzydkie,ładne :-P ,a gdzie jest punkt odniesienia ?.
Pomazane ,brudne, obite ściany to u nas ohyda ,plafon fryzjer w połowie oświetlony to paskuda,
to samo zobaczone na Kubie czy Maputo -to folklor i rzecz godna sfotografowania.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Arti napisał/a:
Zapomnieliście chyba o jeszcze jednym braku, braku pieniędzy...

to nie tak - tzn nie do końca tak
w wielu przypadkach problemem są pieniądze, ale także wiele koszmarków powstaje przy zaangażowaniu dużych kwot, które spokojnie wystarczyłyby na stonowaną, nienachalną architekturę

kolekcja takich właśnie koszmarków - najczęściej drogich w budowie, ale okropnych wizualnie: http://www.skyscrapercity...ad.php?t=967926
 

jaad75  Dołączył: 07 Paź 2006
Benek napisał/a:
Nowa Huta to dzielnica Krakowa. Nie nowe miasto.
Mylisz się. Teraz jest dzielnicą Krakowa. Oryginalnie powstawała jako całkowicie niezależna i bardzo dobrze przemyślana koncepcja urbanistyczna.
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
I powiemy w wielkiej bucie, Kraków? To przy Nowej Hucie.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach