BAN zamach  Dołączył: 21 Paź 2010
andybond, opisz kiedyś sukcesy strzeleckie :-B
 

andybond  Dołączył: 13 Lip 2009
zamach napisał/a:
opisz kiedyś sukcesy strzeleckie

Myślę,że dziennikarze niebawem zrobią to lepiej ode mnie :mrgreen:
 
dlugas1982  Dołączył: 07 Lis 2008
biedne koty i gołębie
:evilsmile:
 

Foreesto  Dołączył: 25 Gru 2011
I moherowe berety :arrow:
 

idzi  Dołączył: 24 Paź 2010
mam nadzieję ,że odpowiednie służby śledzą ten wątek
podpisano :Obywatel
;-)
 

andybond  Dołączył: 13 Lip 2009
dlugas1982 napisał/a:
biedne koty i gołębie

Do kotów i gołębi nie mam nic :evilsmile:
Foreesto napisał/a:
I moherowe berety

Do swoich nie strzelam ;-)
idzi napisał/a:
mam nadzieję ,że odpowiednie służby śledzą ten wątek

Że niby Mosad? :mrgreen:
 

Yeti  Dołączył: 04 Lip 2007
zamach napisał/a:
Mojej FWB 300

Jeśli to jest to ze zdjęcia, to dość krótko miałem identyczny sprzęt pod nazwą Suhl.
W wojsku dorobiłem się złotej odznaki strzeleckiej, ale to było z Ak47 :-)
Po krótkiej przygodzie z Suhlem stałem się pacyfistą i mówiąc szczerze nie uwazam strzelectwa za żaden sport, ani też rozsądne hobby, celowanie do tarczy to tylko chwilowe zastępcze celowanie do człowieka, chociaż wiem dobrze że taka postawa świata nie zmieni, jak był drapieżny tak jest i będzie.
Jedyny pożytek w kontekście fotografii, to pewne trzymanie aparatu przy dłuższych czasach, jeśli ćwiczenia są w tym celu to popieram :-)
 

andybond  Dołączył: 13 Lip 2009
Yeti napisał/a:
celowanie do tarczy to tylko chwilowe zastępcze celowanie do człowieka

Yeti,nie ma co popadać w takie skojarzenia. Równie dobrze można by powiedzieć,że krojenie szynki na plasterki jest tylko treningiem przed.... ;-)
Świat w wielu innych płaszczyznach jest bardziej powalony. Popatrz czym karmią dzieci w Cartoon Network,a gry FPP? Jak ktoś ma skłonności to nie potrzebna mu strzelba,żeby zrobił krzywdę bliźniemu.
 
dlugas1982  Dołączył: 07 Lis 2008
pif paf do gołębia,
okrzyk
"Max przynieś"
później
"żono obierz, ugotuj"

i za pożyczenie sprzętu
"choć synu jemy"

:evilsmile:
 

andybond  Dołączył: 13 Lip 2009
dlugas1982 napisał/a:
...."Max przynieś"......

Potem by było:
-Max,oddaj. Oddasz czy nie? Max ostatni raz mówię oddaj. K..wa! Max! Zostaw chociaż kawałek !
 
dlugas1982  Dołączył: 07 Lis 2008
prawdopodobnie by nawet nie doniósł, tylko by łyknął w całości ;-)
 

alvin  Dołączył: 07 Sty 2008
Myślałem że to wątek o bimbrze... :-P
 

arQ  Dołączył: 10 Mar 2011
alvin, bimber chcesz pędzić wiatrem ? :mrgreen: że niby to bul bul w gąsiorze ? ;-)
 

andybond  Dołączył: 13 Lip 2009
Wiatry się pojawiają,jak bimber nie wyjdzie i się go przedawkuje ;-)
A w temacie, "spluwa" dotarła. bardzo sympatyczny i futurystyczny karabinek. Jestem po lekturze ewentualnych modyfikacji (ale to późną jesienią),dziś z młodym idziemy na pierwsze strzelanie. Oczywiście nie byłbym sobą,gdybym już wczoraj nie pyknął wczoraj kilka śrutów :mrgreen: Strzały padły z ukrycia,w kierunku anteny sat.-odległość jakieś 50 metrów. Czasza 80cm zajęczała,czyli z celnością nie jest źle :mrgreen:

[ Dodano: 2012-02-29, 11:18 ]
Aha,śrut w gratisie do Iżyka,to H&N Diabolo Sport. Do późna siedziałem w PSie nad tarczami innymi jak wszystkie. mamy(syn i ja) wzory dzika szczura i Oba-my ;-)

 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Szczur świetny. Ma naturalne rozmiary? (Bo dzik to pewnie nie...)
 

andybond  Dołączył: 13 Lip 2009
Organo-leptycznie ustalimy odległość od celu,żeby było w miarę realnie.
PiotrR napisał/a:
(Bo dzik to pewnie nie...)

Oba-ma też pomniejszony ;-)

[ Dodano: 2012-02-29, 14:51 ]
No to jesteśmy po pierwszej strzelance. Szczerbinka dużo za wysoko ustawiona.Trzeba było celować w dół tarczy,żeby było coś koło środka. Po kolejnych regulacjach z wolnej ręki na dystansie ~12 metrów skupienie nie najgorsze (najwyższy zaznaczony obszar). Szkoda że prawe oko nie za bardzo nadaje się do strzelania(muszkę,tarczę widzę niewyraźnie). Do lewego po prostu muszę przywyknąć. Zabawa rzeczywiście przednia zwłaszcza jak na kartce A4 wydrukowałem dwa dziki pod sobą. Młody miał górnego,ja niższego. Po pierwszej serii mój miał 7 trafień,młodego 3 :mrgreen:
Tłumaczył się że pomylił dziki.....i niech mu będzie ;-)
Nie miałem okazji testować innych strzelb,ale uważam że te 390 zł Iżyk jest wart. Magazynek na 5 strzałów to dobre rozwiązanie-naciąg ergonomiczny,więc można się trochę nastrzelać. jak to ktoś napisał na jakimś forum? Iżyk 61,skrzynka piwa,wiadro śrutu i zabawa na 102. Fakt,śrut znika z pudełka w mgnieniu oka :mrgreen:
 

korniszon  Dołączył: 02 Mar 2012
Wiecie co. Ale tytuł tego wątku zupełnie z czym innym mi się skojarzył
Otwieram a tu o broni :oops:
 

BAN zamach  Dołączył: 21 Paź 2010
andybond napisał/a:
Organo-leptycznie ustalimy odległość od celu,żeby było w miarę realnie.
PiotrR napisał/a:
(Bo dzik to pewnie nie...)

Oba-ma też pomniejszony ;-)

[ Dodano: 2012-02-29, 14:51 ]
No to jesteśmy po pierwszej strzelance. Szczerbinka dużo za wysoko ustawiona.Trzeba było celować w dół tarczy,żeby było coś koło środka. Po kolejnych regulacjach z wolnej ręki na dystansie ~12 metrów skupienie nie najgorsze (najwyższy zaznaczony obszar). Szkoda że prawe oko nie za bardzo nadaje się do strzelania(muszkę,tarczę widzę niewyraźnie). Do lewego po prostu muszę przywyknąć. Zabawa rzeczywiście przednia zwłaszcza jak na kartce A4 wydrukowałem dwa dziki pod sobą. Młody miał górnego,ja niższego. Po pierwszej serii mój miał 7 trafień,młodego 3 :mrgreen:
Tłumaczył się że pomylił dziki.....i niech mu będzie ;-)
Nie miałem okazji testować innych strzelb,ale uważam że te 390 zł Iżyk jest wart. Magazynek na 5 strzałów to dobre rozwiązanie-naciąg ergonomiczny,więc można się trochę nastrzelać. jak to ktoś napisał na jakimś forum? Iżyk 61,skrzynka piwa,wiadro śrutu i zabawa na 102. Fakt,śrut znika z pudełka w mgnieniu oka :mrgreen:
Obrazek


andybond,już Ciebie lubię :-P , :-B .
Podoba się Tobie strzelanie :mrgreen:
ale
-nie gnęb młodego swoimi sukcesami
-wiatrówki to nie strzelby
-nie zniżaj się do strzelania przy piwie
-rozrzut na tarczy jest kompromitujacy
-to jest wiatrówka rekreacyjna i nawet dobry śrut nie pomoże.
tym możesz lutowac do wiaderek,ew puszek z małej odległości.
O powtarzalności zapomnij ;-)
btw
jeśli Ciebie to bawi -nie masz wyboru:
zakup wiatrówki PCP-warto,
pzdro
 

andybond  Dołączył: 13 Lip 2009
zamach napisał/a:
-nie gnęb młodego swoimi sukcesami

W zadnym wypadku.Zresztą jest na tyle ambitny,że dziś przed południem poszedł strzelać i dziurki były bardzo blisko siebie.
zamach napisał/a:
-nie zniżaj się do strzelania przy piwie

Pie pijam ;-)
zamach napisał/a:
-rozrzut na tarczy jest kompromitujacy

Dziki pozabijane,szczury też (oczywiście te na tarczach).......jak dla mnie wystarczy ;-)
zamach napisał/a:
jeśli Ciebie to bawi

Bawi i tylko bawi.Kręcić nie kręci,więc nie ma mowy o większym zaangażowaniu finansowym.
 

BAN zamach  Dołączył: 21 Paź 2010
andybond napisał/a:
Magazynek na 5 strzałów ........... Fakt,śrut znika z pudełka w mgnieniu oka :mrgreen:
..

Równie szybko albo szybciej znika śrut z rewolweru,co prawda nie jest to Brudny Harry ,bo w magazynku jest 10 śrutów a nie 6 pocisków.Wiatrówka słusznej wielkości i wygladu.Crosman 357.Napędzany CO2. 40 powtarzalnych strzałów -pozostałe kilkanaście - na odczepnego-np do kociołka na grillu.Polecam jako uzupełnienie arsenału :mrgreen: .



Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach