guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
Grendel napisał/a:
guerilla napisał/a:


ale po pierwszych problemach już idzie gładko , tylko 6 dni czekania irytuje..


Ja w tym temacie... W tekstach wszelakich pisze, że zadania specjalne (w tym wołanie slajdów) zajmuje do 2 tygodni. Stąd pytanie - czy rzeczywiście czekać te 2 tygodnie (bite, robocze?) czy zaqkać do rossmana już wcześniej? Ile realnie się czeka?


na slajdy wywołanie czeka się 6 dni równo. może odbitki z nich traktują jako zadanie specjalne ?nie mam pojęcia. w każdym razie wywołanie to 6 dni i to nie roboczych ale pod rząd na szczęscie :)
 

Marek  Dołączył: 21 Kwi 2006
Ja raz miałem gotowe po 4 dniach. Ale tylko wołanie....
 

piotrecius  Dołączył: 31 Gru 2006
Slajdy od Flooda wołam w krakowskim Rossmanie - cenowo nie mają konkurencji. Nie skanowałem tam jeszcze (skanują tylko zaramkowane i sami ramkują jak zaznaczysz "skanowanie"). Słyszałem opinie, że ramkowanie w Rossmanie obarczone jest ryzykiem porysowania materiału.
 

H.M.  Dołączył: 25 Kwi 2006
ok, czyli w Krakowie Saturn i Rossman, a gdzie ich szukać?
 

Crudo  Dołączyła: 08 Kwi 2007
cotti napisał/a:
obecnie namierzyłam punkt foto w Realu na Jubilerskiej, płacę za wołanie 4 PLN... dodam, że ze zeskanowaniem wychodzi koło 15? 11? skanują na jakimś gretagu, całkiem znośnie, nie było żadnych śmieciuchów, zapisują do TIFF jeśli się o to poprosi (ale 8 bitów) bez dodatkowej opłaty


...pierwsze rolki tam wołałam i skanowałam, ale teraz oddaję do empiku w Galerii Mokotów, troche drożej, ale zastrzeżen żadnych i "od reki", płace z indeksem w formacie TIFF 21.30Pln

Pozdrawiam
Crudo
 

piotrecius  Dołączył: 31 Gru 2006
Saturn w Krakowie jest w Galerii Krakowskiej, a Rossman ma chyba dwa oddziały - ja zanoszę do tego na rogu Karmelickiej i Dunajewskiego (z grubsza naprzeciw Teatru Bagatela). Negatywy (kolorowe) noszę do takiego małego zakładu na ul.Lelewela (wołanie 4zł) - rzadko zdarza się mała ryska a cena też zachęcająca i mam względnie blisko ;-)
 

cotti  Dołączyła: 20 Kwi 2006
Crudo, a jakie mieli zastrzeżenia na Jubilerskiej? Czekam godzinę na zrealizowanie usługi (więc chyba jest to od ręki), indeksików żadnych dodatkowych nigdy nie biorę, ale tutaj to dają jako okładkę płyty :-)

teraz się ograniczę tylko do wołania - mam już skaner, tylko go przywiozę
 

Crudo  Dołączyła: 08 Kwi 2007
Cotti_być może jestem przewrażliwiona,tam oddawałam swoje pierwsze filmy, miałam pewien problem z aparatem,nie wiadomo było co rysuje,czy Zenek,czy Lab.

Potem znajomy namówił mnie na Galerię i tak zostało :-D

Pozdrawiam
Crudo
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
piotrecius napisał/a:
Saturn w Krakowie jest w Galerii Krakowskiej, a Rossman ma chyba dwa oddziały


Rossman też ma sklep w Galerii Krakowskiej. I ma tam tę zaletę, że jest otwarty w niedzielę do późna (jak cała Galeria).
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Właśnie odebrałem kolejną partię slajdów z Rossmana. Chciałbym Was przestrzec. Mianowicie, jak ktoś będzie chciał oddać slajdy ze średniego, to niech nie zamawia tam ramkowania. Rolka wróciła wywołana, ale z adnotacją na kopercie, że info wewnątrz. Patrzę do środka, tam tekst:
Cytat
Szanowny kliencie
Zamówione wykonanie zlecenia na dzień dzisiejszy nie jest zawarte w standardowym programie usług. Prosimy o wyrozumiałość, iż z tego powodu odsyłamy zleceniezrealizowan częściowo, bez ramkowania.
Łączymy najserdeczniejsze pozdrowienia.
Dział obsługi klienta [tu pieczątka z nazwiskiem]


Wszystko byłoby ok, gdyby nie to, że... rolka, niepocięta, zapakowana w przezroczystą, długą kopertkę została zwinięta w rulonik i włożona w plastikowe, płaski etui. W efekcie - zgięcia wypadły na środku klatek i muszę to jakoś wyprostować. :-/ Niezbyt mnie to cieszy.
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
tref napisał/a:
Zamówione wykonanie zlecenia na dzień dzisiejszy nie jest zawarte w standardowym programie usług.

No coz, probowac zawsze warto ;-) Gdyby okazalo sie, ze ramkowanie sredniego bylo w standardowym zestawie, to cena rzutnikow do sredniego formatu podskoczylaby chyba 3-krotnie ;-)

dz.
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Wg cennika wychodziło 1,60 za ramkę + ramkowanie, dlatego chciałem spróbować! To taniej nie dość, że sama ramka, ale jeszcze czas poświęcony na ramkownanie. No, ale się nie udało. Swoją drogą nie ma niestandardowego cennika uslug", więc trochę dziwnie to nazwali. Po prostu nie robią i tyle.
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Kolejna wpadka z ramkami.

Dlaczego nikt mnie nie uprzedził, że ramkowanie slajdów w Rossmanie oznacza ramki CS? :evil:

Nic o tym w cenniku nie było, a ja jakoś wbrew postępowi przyjąłem za pewnik, że dostanę stare dobre szerokie rameczki. No i sie przeliczyłem.
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
tref napisał/a:
Dlaczego nikt mnie nie uprzedził, że ramkowanie slajdów w Rossmanie oznacza ramki CS?
Tref, w tej chwili nie produkuje sie juz innych ramek. Ale co ty chesz od CS?

dz.
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
dzerry napisał/a:
w tej chwili nie produkuje sie juz innych ramek
Dlatego napisałem:
Cytat
a ja jakoś wbrew postępowi przyjąłem za pewnik, że dostanę stare

dzerry napisał/a:
Ale co ty chesz od CS?
Nic poza tym, że mi się czasem haczą w rzutniku. Poza tym są bardzo ok. :mrgreen:
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
Zajmują 2x mniej miejsca w szafach i szufladach. A jak się ma porządny rzutnik, to nic nie haczy :-P
 

Mistrz.Mietek  Dołączył: 07 Cze 2010
dan napisał/a:
niezla promocja :mrgreen:

[ Dodano: 2007-06-26, 18:59 ]
Maciej napisał/a:
A tak BTW, to słyszałem, że slajdy oddawane do Rossmana, wywoływane są w Niemczech.

Zamierzchle czasy.

Aktualnie tutaj:
http://www.cewecolor.pl/default.htm


W FotoGajek w Poznaniu slajdy są wysyłanie do Niemiec, przynajmniej tak mówiła Pani, która przyjmowała slajdy. Koszt wywołania to 13 zł.

[Edit]

Przeglądam stronę CeWecolor i mam wrazenie, ze jednak zostałem wyrolowany.
 

bbartlomiej  Dołączył: 10 Wrz 2007
Odebrałem wczoraj kolejny slajd z Rossmana (kraków, przystanek Stradom) i standard: rysy na kliszy. Gdyby nie cena już dawno bym w p*zdu zmienił zakład. Nie ma znaczenia czy chce się cięcie, czy nie, czy ramkowanie czy nie. Przerobiłem wszystko i zawsze zdarzały się rysy :(
 

Vera  Dołączyła: 24 Cze 2010
bbartlomiej,
Ten temat już umiera kilka lat, ale co mi tam. Naszło mnie na wspomnienia.
Ponieważ moja przygoda z CeWe zakończyła się w czasach gdy rys na slajdach było raczej mało zaczęłam zastanawiać się dlaczego jest tak teraz.
8-)
Kilka lat temu były sobie najpierw jedno, a potem dwa laboratoria CeWe w Polsce. Ja pracowałam sobie w trzecim, tym w którym była maszyna do E-6. Tym najbliższym Polsce labem gdzie ona była, było laboratorium Nordcolor (zjedzone przez CeWe) . Znajdowało się ono w Berlinie na Teglu.
Tam spływały slajdy ze tej bliższej części europy.
Zanim maszyna ruszyła do pracy przeprowadzany był szereg testów. Min. przepuszczana była specjalna wstęga bardzo wrażliwa na zadrapania. Jeżeli na niej cos było to chłopaki szukali przyczyny aż ją znaleźli. Inaczej maszyna nie miała prawa ruszyć z pracą. Zresztą tak było ze wszystkimi innymi (również w CeWe)
Wydaje mi się że dzisiaj ta maszyna znajduje się w tym samym miejscu. Nie widzę ekonomicznego sensu przenoszenia jej do Polski i tak jak kiedyś było tak i teraz panienka w punkcie z dumą może powiedzieć że slajdy jadą do Niemiec. Jakby to cokolwiek gwarantowało.
Najwięcej rys powstawało na etapie cięcia filmu na kawałki. Dzisiaj pewnie, tak myślę. dodatkowym czynnikiem jest to że slajdów jest strasznie mało i ta maszyna dogorywa swojego losu. Zapewne też bardziej kwalifikowana część załogi z przyczyn ekonomicznych dawno już została zwolniona na rzecz małp przypadkowo zgarniętych z drzew. Już w moich czasach wyraźnie było widać tą tendencję.
Myśle też że nie ma już działu profi i działu masowego. Kiedyś slajdy były w profi. Niezależnie jaki krzyżyk zaznaczył klient na kopercie.
Odbitki w profi wykonywało się niejako indywidualnie. Były do tego maszyny z podgladem w pozytywie i były robione w/g gustu osoby która je kopiowała i każde było idywidualne niejako. Dział masowy wykonywał odbitki na tzw. najniższy procent zwrotów. Nieważne było czy printerman mógł zrobić lepsze i w innych kolorach. Robił takie które podobały się największej ilości odbiorców. Taka średnia.
Teraz już wszystko jest średnie.
Chce sie miec dobre zdjecia to trzeba kupić FF i porządna drukarkę do domu.
Ten świat fotografii srebrowej w wydaniu masowym już umarł.
Czasami szkoda :-/
Acha. Jeżeli ktoś zastanawia się dlaczego są miejsca na krzyżyki i dlaczego dopiski na kopercie co z tym zrobic są ignorowane.
Dzieje się tak bo tych kopert ludzie nie widza na oczy. Zlecenia sortowane są przez maszyny, a one widzą ten krzyżyk bądź też nie.
 

bbartlomiej  Dołączył: 10 Wrz 2007
To wiele wyjaśnia :(
Pozostaje albo płacić 18zł czy jakoś tak za wywołanie u znanej mistrzyni w Krakowie albo kupić Canona FF i drukarkę. Sam nie wiem co taniej wyjdzie :D

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach