Witam serdecznie wszystkich. Mam "zapytowanie". Czy K 5 nadaje się do astrofotografii? Może są jakieś fotografie z tegoż tantemu? Otóż jestem miłośnikiem systemu, używam na chwilę obecną k 5 i zapragnąłem dotknąć gwiazd. Mozliwości mam spore, ponieważ mieszkam na wsi, pole za domem, ciemno aż strach wyłazić - to i niebo bardziej kontrastowe, no i spokojnie wokoło. Wszędzie gdzie szukam to Canon niby tylko się liczy. A ja chcąc wyłożyć pieniądze na sprzęt astro chcę mieć pewność, że Pentax poradzi sobie z tym zadaniem. Pozdrawiam i czekam cierpliwie na sugestie i odpowiedzi.

to jest dział fotoprezentacje, takie pytania gdzie indziej powinieneś zadawać, kolorowi powinni przenieść wątek

https://piotrwyrzykowski.pl
https://mapawarmii.pl

Przepraszam. W takim razie uprzejmie proszę o przeniesienie.

Astrofotografia to bardzo rozległy temat i dosyć kosztowny... Jezeli chodzi o body to nada się każde które posiada możliwość ustawienia długich czasów i mało szumiące na wysokich iso. Pentax k-5 spełnia te warunki. Ale samo body to nie wszystko. Musisz zadać sobie pytanie jakiego efektu oczekujesz. Jeżeli interesuje cie kosmos głęboki, mgławice, galaktyki, gromady to niezbędny będzie dobrej klasy montaż paralaktyczny z prowadzeniem przynajmniej w jednej osi. Jeżeli chcesz efektownie rozmywć gwiazdki to wystarczy solidny statyw i szeroki kąt. Na sam księżyc wystarczy długa lufa 300-1000mm a na planety to już chyba projekcja okularowa przez teleskop.

Na początek weź najszerszy kąt jaki masz, statyw, wyjdź na pole, baw się ustawieniami i chwal się efektami. Pozdrawiam.

Podstawowe zasady higieny są takie, że jak się wchodzi, to się puka.

Rozumiem. Interesuje mnie fotografia nieruchoma, czyli aparat musi podążać za gwiazdeczkami. Pytanie teraz takie, mianowicie czy 6-8k zł wystarczy?

[ Dodano: 2012-04-19, 16:28 ]
Mądra rada. Dziękuję.

--
Marcin Trzaska /czach/

Pytałem o całość. Moduł, owszem wiem, że istnieje, ale mnie chodzi o całość. Czyli podstawa, przeciwwaga, luneta..itd. Nie mam rozeznania. Stąd pytania. Myślę, że spróbuje sił korzystając z optyki, którą posiadam. Zrozumiem swoje błędy, poprawię je...jak mnie wciągnie kupię zestaw do astrofotografii.

@M.K

Mam coś dla Ciebie (co prawda innym body, ale to nie ma znaczenia)


1) http://forum.nikoniarze.pl/showthread.php?t=166496

2) http://forum.nikoniarze.pl/showthread.php?t=141959

Mam nadzieję, że się przyda

Pozdrawiam

M.K - Zdjęcia astrofoto zrobisz każdą lustrzanką z wymiennym obiektywem , najlepiej focąc w RAWach. Na początek zwróć uwagę na montaż paralaktyczny firmy Sky-Watcher S-W H-EQ5 SynTrek i do tego na tubę optyczną Sky-Watcher BKP 150/750 . Montaż firmy Sky-Watcher gwarantuje dokładne prowadzenie teleskopu za ruchem nieba a tuba optyczna systemu Newtona też Sky-Watcher - duże możliwości za rozsądną cenę. To na początek wystarczy żeby zacząć focić , potem trzeba by dokupić system guidingu , korektor komy i dodać wręgi usztywniające tubę optyczną. Powyższym zestawem zrobisz już naprawdę sporo z obiektów mgławicowych , galaktyk , planet w bardzo dobrej jakości pod warunkiem, że posiądziesz wiedzę stackowania i obróbki zdjęć w specjalistycznych programach np DeepSkyStacker .

http://www.astrokrak.pl/4...5-syntrek-.html
http://www.astrokrak.pl/5...kp-150750-.html



www.odziwo.net

Sławek

Smycz i dekielek z napisem Pentax

Polecam moją Małą Galerię

fotopentax, bardzo ciekawe zdjęcia.

"Aparat w gruncie rzeczy jest tak samo twórczy jak kawałek gliny...

Bardzo dziękuję za posty i sugestie. Jedne mniej trafne, drugie wręcz wyśmienite - każde nadające się do do przemyślenia.

[ Dodano: 2012-04-20, 07:01 ]
Jeśli chodzi o sprzęt to bardzo dziękuję za wskazanie. Rozumiem, że to nie jest najwyższa półka, ale z doświadczenia wiem, że nie trzeba mieć najdroższych szkieł, żeby wykonać doskonałą fotografię. Cenowo w zasięgu ręki.

[ Dodano: 2012-04-20, 07:05 ]
Co jeszcze potrzebuję oprócz tuby i montażu? Oprócz szczęścia, czasu, cierpliwości i umiejętności...:)

[ Dodano: 2012-04-20, 07:30 ]
Interwalometr na kabelku.

--
Marcin Trzaska /czach/

Jakie czasy na tym gpsie można utrzymać (w praktyce)?

Podstawowe zasady higieny są takie, że jak się wchodzi, to się puka.

--
Marcin Trzaska /czach/

Smycz i dekielek z napisem Pentax

Polecam moją Małą Galerię

Panowie mam teraz takie pytanie. Jeśli chodzi o kupno zestawu ostygłem, podejdę do tematu z tym co posiadam. Muszę kupić konwerter, żeby wydłużyć ogniskową. I teraz tak co da lepsze rezultaty: tamron 70-200 plus 2xkon. sigmy, czy sonnar 180 plus konwerter - jaki jeszcze nie wiem, ale pod m42? Może ktoś już dotknął takich kombinacji...?

Zanim uzbroisz się w nowe obiektywy konwertery itd. spróbuj tym co posiadasz , czy 18 czy 100 . Zajrzyj na fora astro , ludzie pokazuja tam że najważniejsze sa chęci i cierpliwość a zakupy odłóż , jak popróbujesz posiadanymi obiektywami dowiesz sie co byś chciał fotografować i po jaki sprzet udac sie do sklepu . Polecam zacząć od obserwacji nawet nieuzbrojonym okiem plus mapa nieba , juz samo to potrafi wciagnąć na tyle ze kolejna nocka zarwana ;)

Nie mam konwertrów...stąd pytanie jaki wybrać tandem. Czy do Sonnara szukać - będzie taniej, czy do tamrona - będzie drożej. Pytanie które lepsze rozwiązanie. Oczywiście na gwiazdki pójdę i bez konwertera, ale wciąż pogoda mnie ogranicza. Zero widoczności.

Czy do Sonara czy do Tamrona konwerter może być ten sam - automatyka i AF do astro jest zbędna - tyle ze konwerter to dodatkowa soczewka która żle wpłynie na obraz , 180 czy 70-200 jest wystarczające bez przeszkadzajek , na pentaxforums jest w jednym z wątków ktoś kto pokazywał efekty z Sigmy 70-200 , na polskich astroforach znajdziesz przyklady ze 135 mm , długość to nie wszystko , jak uznasz że jest warto wtedy rozgladniesz sie za
dedykowanym instrumentem 420 - 1200 mm np. takim jak podany wyżej.

Nie do końca to prawda z tymi konwerterami(konwertera m42 nie podłączę do tamrona), ale masz rację, poczekam i "sfocę" tym czym mam temat.

[ Dodano: 2012-04-21, 12:18 ]
Dobrze, jest jakiś rozdział lekko domknięty w tej dziedzinie. Teraz kilka praktycznych uwag, dotyczących obróbki finalnej. Rozumiem to, że muszę wykonać kilkanaście-dziesiąt naświetleń rzędu 30s jeśli nie mam - nazwę to - systemu podążania za ciałami niebieskimi. I co dalej? Wrzucam je do programu i on sobie mieli bez mojej ingerencjii? Mało prawdopodobne. Nie żebym był leniwy. Do wielu interesujących rzeczy w fotografii sam dochodziłem nikogo nie pytając. Chcę z racji niewielkiej ilości czasu cieszyć się szybciej, niżby czasami pozwalał na to zapał. A więc proszę o podpowiedzi.:)

[ Dodano: 2012-04-21, 12:20 ]
Jakie przysłony są użyteczne? 2.8 da obraz obarczony dużymi błędami w astrofotografii. 5.6 to właściwa wartość?