Sytuacja wygląda tak.
Dobrze działa:
- AF (w trybie normalnym)
- pomiar światła
- ultradzwiękowe czysczenie matrycy
Nie działa:
- AF (w LIveView)
- LV pokazuje czarną klatkę
- zdjęcia w trybie normalnym całe czarne
- zdjęcia w LV całe czarne
- przy zdjętym obiektywie, ustawieniach: M, ISO 100, 1" podskakuje lustro, nie widać matrycy
- po wybraniu opcji czyszczenie czujnika lustro się podnosi, matryca zasłonięta przez migawkę.
Czego próbowałem:
- inne baterie (naładowane na full, prosto z ładowarki)
- inna karta pamięci
- reset ustawień niestandardowych
- reset głównych ustawień menu
Czym może być spowodowane? Na kilkanaście minut przed zdarzeniem czyściłem matrycę - niestety dość usyfioną, nie wszystko poszło na ultradzwięki i powietrze, w ruch poszły delikatne patyczki kosmetyczne i spirytus, całość przed zamknięciem dobrze osuszona i wyczyszczona. Po całym czyszczeniu aparat wykonał 3-5 zdjęc testowych do oceny czystości matrycy i schowałem do torby. Po kilkunastu minutach, już w plenerze wyciągam aparat i wystąpiły takie objawy. Aparat użytkowany w trudnych warunkach - błoto, kurz, deszcz, kilkukrotnie zamakały styki i AF nie chciał działać - pomagało wysuszenie stykow. Nigdy nie spadł. Przebieg na dzień dziesiejszy 11.000 kłapnięć +/- 200. Dwa miesiące po gwarancji. Co sądzicie? Co można jeszcze sprawdzić?