tomekkarol  Dołączył: 17 Sty 2010
K-x: pad migawki po 11.000?
Sytuacja wygląda tak.

Dobrze działa:
- AF (w trybie normalnym)
- pomiar światła
- ultradzwiękowe czysczenie matrycy

Nie działa:
- AF (w LIveView)
- LV pokazuje czarną klatkę
- zdjęcia w trybie normalnym całe czarne
- zdjęcia w LV całe czarne
- przy zdjętym obiektywie, ustawieniach: M, ISO 100, 1" podskakuje lustro, nie widać matrycy
- po wybraniu opcji czyszczenie czujnika lustro się podnosi, matryca zasłonięta przez migawkę.

Czego próbowałem:
- inne baterie (naładowane na full, prosto z ładowarki)
- inna karta pamięci
- reset ustawień niestandardowych
- reset głównych ustawień menu

Czym może być spowodowane? Na kilkanaście minut przed zdarzeniem czyściłem matrycę - niestety dość usyfioną, nie wszystko poszło na ultradzwięki i powietrze, w ruch poszły delikatne patyczki kosmetyczne i spirytus, całość przed zamknięciem dobrze osuszona i wyczyszczona. Po całym czyszczeniu aparat wykonał 3-5 zdjęc testowych do oceny czystości matrycy i schowałem do torby. Po kilkunastu minutach, już w plenerze wyciągam aparat i wystąpiły takie objawy. Aparat użytkowany w trudnych warunkach - błoto, kurz, deszcz, kilkukrotnie zamakały styki i AF nie chciał działać - pomagało wysuszenie stykow. Nigdy nie spadł. Przebieg na dzień dziesiejszy 11.000 kłapnięć +/- 200. Dwa miesiące po gwarancji. Co sądzicie? Co można jeszcze sprawdzić?
 
piokol  Dołączył: 18 Kwi 2012
Wygląda na to,że sam coś uszkodziłeś czyszcząc matrycę.Po pierwsze do czyszczenia używamy Izopropanolu nie zwykłego spirytusu,po drugie nie korzystamy z patyczków kosmetycznych tylko są dostępne specjalne szpatułki przeznaczone do tego celu.Sam posiadam Kiksa i powiem szczerze,że czasami mi wariował-pomagało ponowne wgranie firmware.
 

tomekkarol  Dołączył: 17 Sty 2010
Myślę jedno, piszę drugie. W użyciu byly patyczki "techniczne" tzn bezpyłowe, nierozkręcające się. Co do spirytusu być może, mam złe doświadczenia z izopropanolem. Tak czy siak po szybkiej konsultacji telefonicznej aparat poleciał do Apollo na diagnostykę, jest szansa, że migawka się zakleszczyła. Pożyjemy - zobaczymy.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Co ma piernik do wiatraka?
 

tomekkarol  Dołączył: 17 Sty 2010
Yyyy - a konkretnie który piernik do którego wiatraka, bo nie złapałem niestety?
 

arQ  Dołączył: 10 Mar 2011
tyle samo liter :evilsmile:
 
diegotm  Dołączył: 17 Lut 2011
dziwna sprawa z tą migawką. Może rzeczywiście coś "nie pykło" przy czyszczeniu. Właściwie to jaką żywotność ma k-x? 100tys? mój ma 12tys i mam nadzieję że przy tempie 10tys na rok jeszcze parę lat wytrzyma...
 

tomekkarol  Dołączył: 17 Sty 2010
dziwi mnie tylko jedno - jakby padł bezpośrednio po czyszczeniu albo w trakcie tych pierwszych fotek - ok, nawarzyłem, to wypiję. Ale jak piszę, odkładałem go do torby w pełni spokojny. Nie unikam odpowiedzialności - wiele wskazuje, że mogłem mu "pomóc", niemniej jednak sprawa jest dziwna. A tymczasem czekam na wieści z Apollo.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach