piotro  Dołączył: 08 Cze 2009
[K-5] Podwójne działanie migawki
Witam
Od powiedzmy 1000 pstryków co jakiś czas, powiedzmy co ok 200 pojawia się problem że naciśnięcie migawki wykonuje zdjęcie ale słyszę jak dwa razy jest ona wyzwalana, raz do zdjęcia i zaraz następny. Zdjęcie wychodzi poprawnie. Ale to drugie "uderzenie" jest jakieś dziwne, ma inny dźwięk minimalnie. Problem mija po kilku fotkach, raz trzeba było wyłączyć aparat i wyjąć baterię aby to mineło.
Aparat ma podpięty nie oryginalny grip ale jest już podpięty od dawna i nie było wcześniej tego problemu, również grip w tym momencie jest nie włączony jak jest problem. Dzieje mi się to na obiektywach Sigma 50/1.4, Sigma 17-50/2.8, czyli nie jest to wina obiektywu, tzn. mam ciągle głównie te szkła wpięte więc dlatego o nich piszę, nie chce przez to powiedzieć że na innych to się nie dzieje bo nie wiem a jest to za losowe abym sobie siedział i pstrykał w powietrze.

Ktoś ma jakiś pomysł ?
 

zlaskovik  Dołączył: 13 Maj 2008
Nie chcę Cię martwić ale nie czekaj i oddawaj od razu do serwisu. U mnie zaczęło się podobnie jakieś pół roku temu. Co jakiś czas podwójne klapnięcie lustrem przy robieniu zdjęcia, potem ustępowało. Po jakimś czasie doszły objawy w postaci seryjnego strzelania migawki przy naciśnięciu jakiegokolwiek przycisku na aparacie. Wszystkie te usterki nasilały się przy naładowanej na maxa baterii. Problem jest znany i nie zależy od warunków atmosferycznych czy obiektywu - to wina elektroniki puszki. Dzwoniłem do apollo i powiedzieli że w niektórych wypadkach muszą wysłać puszkę do Francji, a to trwa. Moja k-5 leży od 2 tygodni w serwisie i dostałem w piątek info że czeka w kolejce na sprawdzenie :evil: .
 
luka  Dołączył: 21 Lut 2012
a czy możliwe jest, żeby firmware wyeliminowało ten problem? w moim przypadku widzę że problem teraz nie występuje. (Lusterko klapało kilka krotnie po naciśnięciu spustu do połowy) Być może w obecnej chwili są to za krótkie czasy pracy + czuwania aparatu. np podczas zwiedzania Krakowa czy Paryża?
 
b-bar01  Dołączył: 09 Lip 2010
luka napisał/a:
czy możliwe jest, żeby firmware wyeliminowało ten problem?

nie
 

Apas  Dołączył: 26 Sty 2007
Czytałem o tym problemie w kilku miejscach w Sieci i z reguły jest to objaw uszkodzenia płyty łównej aparatu.
Posłanie do serwisu jak naszybciej jest wskazane, o ile oczywiście nie stanie się tak, że podczas "sprawdzania" w serwisie akurat wszystko będzie ok i odeślą ci aparat jako sprawny...
 

zlaskovik  Dołączył: 13 Maj 2008
luka napisał/a:
a czy możliwe jest, żeby firmware wyeliminowało ten problem? w moim przypadku widzę że problem teraz nie występuje.


U mnie też przez parę miesięcy był spokój a potem problem pojawiał się na nowo, mimo wgrywania kolejnych wersji fw. Mój k-5 właśnie wrócił z apollo, oddawałem co prawda za pośrednictwem sprzedającego, ale w międzyczasie dzwoniłem do serwisu i orientowałem się co i jak. Serwis napisał - wgranie nowego oprogramowania (choć był 1.13) i regulacja migawki, więc tak samo jak u kolegi siebyl w k-r w tym wątku:

http://pentax.org.pl/viewtopic.php?t=40837

W serwisie aparat był od 21 maja do 1 czerwca, więc raczej szybko załatwione. Wrócił cały i zdrowy z bonusowym czarnym paprochem na matówce :evil: , ale działa - przynajmniej na razie :-)
 
piotro  Dołączył: 08 Cze 2009
Liczyłem że to był pech, dziwne warunki się złożyły, ale wczoraj ten pech występował już ciągle w trzech formach, aparat prawie nie do użycia, jutro dzwonie do Apollo. Czyli
- podwójne uderzanie lustrem
- przy pełnych akumulatorach aparat przy próbie zrobienia zdjęcia pisze Akumulatory(czy baterie) rozładowane, co było nie prawdą, jak poleżał kilkadziesiąt minut to mu przeszło
- zamykał przysłonę i koniec reakcji kilka razy

Ale złom. Dam znać jak się to skończyło.

[ Dodano: 2012-06-03, 08:49 ]
zlaskovik napisał/a:
W serwisie aparat był od 21 maja do 1 czerwca, więc raczej szybko załatwione. Wrócił cały i zdrowy z bonusowym czarnym paprochem na matówce :evil: , ale działa - przynajmniej na razie :-)


10 dni w serwisie, bajka, no czekamy na info czy już jest oki.
 

zlaskovik  Dołączył: 13 Maj 2008
piotro napisał/a:
czekamy na info czy już jest oki.


Po naładowaniu baterii jest ok - wygląda na to że naprawili :-D
 
bazar5  Dołączył: 25 Lut 2012
Witam, mam podobny problem -mój model to K10D z początku nie mogłem używać aparatu, potrafił strzelać seriami już po włączeniu aparatu bez dotykają spustu, obecnie zaraz po uruchomieniu aparatu potrafi strzeli parę razy a później działa już ok z tym ze wydaje mi się ze podczas robienia zdjęć wydaje inny dźwięk niż zazwyczaj... mój problem polega na tym ze nie mam już gwarancji, aparat kupilem używany ale z początku nie było problemow... zastanawiam się więc jaki jest ewentualny koszt naprawy? Może ktoś się orientuje?
 

zlaskovik  Dołączył: 13 Maj 2008
bazar5 napisał/a:
Witam, mam podobny problem -mój model to K10D


Oczywiście to tylko przypuszczenia ale efekt "szalonego lustra" do tej pory zgłaszali użytkownicy k-r i k-5. W k10d nie było zgłoszeń o powtarzających się problemach tego typu więc to raczej jednostkowy przypadek. Może to być uszkodzenie mechanizmu migawki lub lustra - jedyne rozwiązanie to serwis - wycenią naprawę i zdecydujesz czy warto płacić.
 
piotro  Dołączył: 08 Cze 2009
Aparat wysłałem 11.06.2012, dziś dzwoniłem jest podobnież już w Francyji w apollo nie udało im się go naprawić, więc na najbliższe min. 3 tygodnie mogę zapomnieć o jednej K-5 na szczęście mam drugą. Ciekawe czy jak wróci z serwisu to też będą się różnić dźwiękiem migawki, bo ten sam obiektyw na dwóch K-5 trochę ciszej chodził(migawka) na jednym. No ale to dam znać za kilka tygodni.
 
przemi  Dołączył: 03 Gru 2010
Zlasko a jaki miała Twoja puszka przebieg mniej więcej jak zaczęła tak szaleć?
 
luka  Dołączył: 21 Lut 2012
moja zaczęła szaleć poniżej 2000 lecz nie systematycznie. Mam wrażenie że szaleństwa w mojej chorobie związane są z czasem pracy. Dobrych kilka godzin pracy np. podczas zwiedzania ... i problem. Teraz, w serwisie we Francji.
 

zlaskovik  Dołączył: 13 Maj 2008
przemi napisał/a:
Zlasko a jaki miała Twoja puszka przebieg mniej więcej jak zaczęła tak szaleć?


Wcześnie - nie pamiętam dokładnie - może coś między 1000 a 2000, potem był spokój na jakiś czas, a następnie problem pojawił się na dobre.

Znalazłem ciekawy wątek na pentaxforums, podobno problem związany jest z bateriami z numerami 201101 and 201012:

http://www.pentaxforums.c...-gun-found.html

U mnie się potwierdziło - mam 201101.
 

jurbassteck  Dołączył: 13 Sty 2012
U mnie problem pojawił się przy ok 8000 zdjęć. Miało to swój początek przy bardzo wysokiej temperaturze i dość dużej wilgotności powietrza i obiektywie Fa 80-320 oraz M42. W innych przypadkach nie występuje. Bateria ma numer 201108.
 
luka  Dołączył: 21 Lut 2012
U mnie baterie Pentax nr 201010 i 201011 a problem występuje

[ Dodano: 2012-06-29, 23:45 ]
w K-r inny model aku. a szalony problem występuje. Chyba nie tędy droga. Nr aku. wręcz rozszerzają "obszar" poszukiwań.
 

Yaner  Dołączył: 11 Sie 2008
zlaskovik napisał/a:


http://www.pentaxforums.c...-gun-found.html
U mnie się potwierdziło - mam 201101.


Przebrnąłem przez cały wskazany wątek wraz z pobocznymi. Problemem nie są akumulatory a jakiś feler w układzie sprawdzającym położenie lustra.
 

zlaskovik  Dołączył: 13 Maj 2008
Yaner napisał/a:
Przebrnąłem przez cały wskazany wątek wraz z pobocznymi


Die Hard :-B

Yaner napisał/a:
feler w układzie sprawdzającym położenie lustra.


Bardzo możliwe tylko dlaczego czasami apollo załatwia sprawę na miejscu a czasami śle do Francji? Najprawdopodobniejsza odpowiedź jest taka, że są dwie przyczyny problemu - powiązane lub nie.
 

Yaner  Dołączył: 11 Sie 2008
zlaskovik napisał/a:

Bardzo możliwe tylko dlaczego czasami apollo załatwia sprawę na miejscu a czasami śle do Francji? Najprawdopodobniejsza odpowiedź jest taka, że są dwie przyczyny problemu - powiązane lub nie.

Na początku jak nie wiedzieli co i jak to słali wszystko do Francji, teraz może już nie ślą a robią wszystko na miejscu.
We wskazanym wyżej wątku jest porada jednego użytkownika jak samemu można to naprawić. Więc teraz może i apollo daje radę :)
 

jurbassteck  Dołączył: 13 Sty 2012
Yaner napisał/a:
We wskazanym wyżej wątku jest porada jednego użytkownika jak samemu można to naprawić. Więc teraz może i apollo daje radę :)

A mógłbyś mi to dokładnie pokazać i przetłumaczyć, bo ja jestem patriotą językowym :P

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach