arQ  Dołączył: 10 Mar 2011
ADestroyer napisał/a:
że o pierścieniach pośrednich nie wspomnę...


a pochwal się jak wygląda Twój zestaw do makrozdjęć - te co widziałem na forum są świetne - więc może wypowiesz się jako ekspert ? ;-)
 

ADestroyer  Dołączył: 16 Cze 2010
barylek napisał/a:
Może źle zrozumiałem ale jest to jedna z popularnej i sprawdzonej metody stosowanej do makro.

Bynajmniej nie chodziło mi o pierścienie pośrednie jako takie, tylko o AF który praktycznie w fotografii macro nie jest używany. O ile fajne jest i bardzo praktyczne przenoszenie wszystkich informacji o parametrach ekspozycji do korpusu aparatu o tyle z AF'u praktycznie się nie korzysta. Osobiście zaś wolę Raynox'a, ale to ze względu na moje niebywałe wręcz lenistwo. Zwyczajnie nie chce mi się przepinać poszczególnych pierścieni (chociaż zestaw Triplus'a ze sobą zawsze targam)... :roll:

arQ napisał/a:
więc może wypowiesz się jako ekspert

Ekspertem i guru w tej materii to jest Marek Wyszomirski, a ja jestem na etapie zaawansowanego raczkowania... :oops:
 

arQ  Dołączył: 10 Mar 2011
ADestroyer napisał/a:
Ekspertem i guru w tej materii to jest Marek Wyszomirski


poszukałem, odnalazłem, pooglądałem... ech GENIALNE to mało powiedziane...
po obejrzeniu (sezon na makro rozpoczęty) człowiek zdaje sobie sprawę jak malutko wie i ile jeszcze się musi nauczyć...
 

ADestroyer  Dołączył: 16 Cze 2010
arQ, to zapraszam na forum: Makropasja. Kopalnia wiedzy jeśli fotografia makro Cię interesuje. ;-)
 

arQ  Dołączył: 10 Mar 2011
ADestroyer, dzięki :) interesuje a jak
nawiasem, jeśli Ty jesteś na etapie zaawansowanego raczkowania to ja chyba dopiero zaczynam gaworzyć :mrgreen:

[ Dodano: 2011-05-11, 16:27 ]
btw. widzę, że też tam jesteś ;)
 

ZbyszekB  Dołączył: 27 Wrz 2010
ADestroyer napisał/a:
Bynajmniej nie chodziło mi o pierścienie pośrednie jako takie, tylko o AF który praktycznie w fotografii macro nie jest używany.
Tutaj bym się tak całkiem nie zgodził. Faktem jest że przy skalach odwzorowania od 1:1 i większych AF jest nieużywalny ale przy skalach w rzędu 1:3, 1:2 to AF może być jak najbardziej używalny. Bardzo często robię zdjęcia ważek i motyli obiektywami z ogniskowymi rzędu 200-300mm i do tego z założonym pierścieniem aby uzyskać odpowiednią skalę. Dodam że AF działa wystarczająco sprawnie.
 

arQ  Dołączył: 10 Mar 2011
ZbyszekB napisał/a:
ale przy skalach w rzędu 1:3, 1:2


tutaj jest pytanie jaką skalę odwzorowania uważa się za makro (subiektywnie) ?
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Zależy co jest przedmiotem tej fotografii.
 

Makler  Dołączył: 09 Mar 2009
arQ napisał/a:
generalnie AF z tego co wiem to tylko HSM/SDM czy jak kto nazywa ultradźwięki mają przeniesienie przez pierścienie pośrednie do body...

O tym właśnie piszę, te na zdjęciach w aukcji i również te moje nie mają styków odpowiedzialnych za napęd ultradźwiękowy.
Przy tych ze sklepów ciężko stwierdzić bo zdjęcia przedstawiają pierścienie pod inny system i nie wiadomo czy można im wierzyć na słowo skoro nawet nie chce się im prawidłowych zdjęć wstawić.
Sensowność samego AF-a w pierścieniach to inna sprawa, choć w najcieńszym jak pisał ZbyszekB to również by mi się przydał kilka razy.
 

zuka68  Dołączył: 31 Maj 2010
marcin-t1 napisał/a:
zuka68, jeśli pierścienie już dotarły - to pochwal się.


Dotarły dotarły. Połasiłem się na najtańszy wariant z allegro. Solidny ładny metal. Nie miałem zbytnio czasu się nimi pobawić, ale jedno jest pewne, te pierścienie nigdy nie widziały AF.
Z ruskimi szkłami działa ok ( przecież inaczej nie może być ;-) ).
Mam jedno szkło z HSM (Sigma 17-70), ale te pierścienie się nie nadają do tego - przednia soczewka prawie drapie po modelu. Na dodatek coś zauważyłem niepokojącego. Jak mam podpiętą tą Sigmę to nie mogę w kiksie wejść w ustawienia WB bo od razu wyskakuje z podglądu, a zdjęcia na podglądzie w powiększeniu przesuwają się skokowo (aby przesuwać muszę cały czas pulsacyjnie przyciskać strzałki kierunkowe). Jakieś zwarcie lub inne licho?

Jak dorobię się czegoś dłuższego (np tamron 70-200) to pewnie będzie ok, ale czy te styki coś mi dadzą? Czy nie będzie wariować jak z tą Sigmą -muszę jeszcze to przetestować z jednym pierścieniem...
 

kunasagobi  Dołączył: 16 Maj 2010
Miałem taki problem z Sigmą 70-200 z HSM i pierścieniem pośrednim - u mnie w K20D wariował pomiar ekspozycji - na wyświetlaczu pojawiały się dziwne wartości czasu i przesłony, na dodatek ciągle się same zmieniały pomimo braku zmian w oświetleniu. Przyczyną było zabrudzenie styków łuszczącą się farbą z obiektywu, podobno w werscji EX :evil: Tak czy siak po przeczyszczeniu styków wszystko wróciło do normy
 
flizer  Dołączył: 16 Maj 2012
Co sądzicie o tym ??? Ile takie coś może być warte ???
http://allegro.pl/piersci...2440448468.html
 

pipeman  Dołączył: 03 Cze 2010
Cytat
ADestroyer, dzięki :) interesuje a jak
nawiasem, jeśli Ty jesteś na etapie zaawansowanego raczkowania to ja chyba dopiero zaczynam gaworzyć :mrgreen:


To chwilowe, po rocznym szkoleniu samego siebie, to już osiągnąłem poziom wpychania dużego palca stopy do ust.

Co do pierścieni to około 300-400 zł.
 

k33l  Dołączył: 20 Lut 2010
flizer dopytaj czy działają z cyfrą, nie czy pasują tylko czy działają bo wersja od analoga styki posiada jednak działać poprawnie już nie tak bardzo działa.
 
ano  Dołączył: 17 Lut 2011
Kiedyś gdzieś przeczytałem, że można przerobic na pierścień byle jaki telekonwerter (byle miał styki). Po prostu wystarczy wyjąć soczewki. Ciekawe ile w tym jest prawdy?
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
100 % Rosyjskie telekonwertery do Kijewa 60 i 88 tak są zbudowane. Jednym obrotem zespołu soczewek uwalniasz go i wyjmujesz. Zostaje Ci ładny, choć duży pierścień pośredni.
 

ZbyszekB  Dołączył: 27 Wrz 2010
ano napisał/a:
Kiedyś gdzieś przeczytałem, że można przerobic na pierścień byle jaki telekonwerter (byle miał styki). Po prostu wystarczy wyjąć soczewki. Ciekawe ile w tym jest prawdy?
Ja tak przerobiłem KENKO Pz-AF 2X TELEPLUS MC7, działa wyśmienicie. :-) Optycznie ten telekonwerter był bardzo słaby a jako pierścień pośredni sprawdza się bardzo dobrze. Dla mnie ważne jest że ma też te dwa dodatkowe styki do SDMa bo często go stosuję z DA* 300/4.

Używam go też do innych obiektywów z AFem na śrubokręt np. 100-ka macro ale tutaj żeby działał AF trzeba też przerobić napęd śrubokręta. Ten telekonwerter posiada przekładnię która spowalnia AFa. Musiałem wyjąć jedną zębatkę a dwie pozostałe połączyć na stałe. Ponieważ były ułożone osiowo to nie było z tym problemu.
 

Raynold1987  Dołączył: 24 Mar 2010
Czy ktoś używał takich pierścieni marumi ?
Czy będą one współpracowały z zestawem k-5 + T70-200 ?
Czy skrócony popychacz w K-5 może spowodować niedomykanie przysłony np. do F8 ?
Pozdrawiam,
 
marek1976  Dołączył: 28 Cze 2012
Moim zdaniem bez sensu jest zakladac pierscienie na tamrona 70-200 nic tym nie zaszalejesz :) Jesli makro to juz tamron 90 i wtedy pierscienie :) Pozdrawiam.
 

Raynold1987  Dołączył: 24 Mar 2010
Pierścienie czyli ok 65mm oraz T70-200 na 70mm powinien dać skalę 1:1 czy się mylę ?

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach