Raynold1987  Dołączył: 24 Mar 2010
RiddlerPL Tak jak napisałem wyżej - potrzebuję lampę z HSS do sesji w plenerze w ostrym słońcu ;-) Do tej pory używałem YN560 na statywie + parasolka transparentna, jednak 1/180 to czasami za długi czas nawet przy ISO80 Nie chcę całkowicie oświetlać modelki, a tylko rozbić cienie z twarzy i dodać blasku do oczu - wydaje mi się, że nie potrzeba tu wiele mocy i zdjęcie w efekcie nie będzie aż tak płaskie jak piszesz? Właśnie sprawdziłem z ciekawości exify i 80% zdjęć plenerowych mam z czasem krótszym niż 1/250 :-P
 
RiddlerPL  Dołączył: 19 Sty 2008
#1. Istnieje zawsze coś takiego jak szary filtr. Tak na wypadek jak jest za jasno i trzeba nam wydłużyć ekspozycję itp...
#2. W przypadku trybu HSS lampa traci ostro na mocy (zamiast jednego błysku generuje ich mase) - tu nigdy nie jest wystarczająco dużo mocy. Tak więc jeżeli chcesz sie w to bawić to bierz od razu najmocniejsza lampę (560-tkę lub 58-kę metza). Przy tych naprawde krótkich czasach redukuje to moc do poziomu lampki wbudowanej (albo i jeszcze gorzej). Warto brać to pod uwagę.
#3. A jak te lampę na statywie odpalałeś? Bo by w systemie Pentaxa HSS zadziałało to potrzeba ci fizycznego kontaktu lampy z body (lampa na sankach albo podpieta za pomocą jakiegos kabelka przenoszacego automatykę). Podobno jeszcze mając 2 mocne lampy "systemowe" da się użyć HSS w trybie bezprzewodowym, jednakże tego jakoś nie miałem okazji sprawdzić (poza tym w pełnym świetle dnia są kłopoty z "widzeniem się" lamp). Wszelakie radiówki, tryb bezprzewodowy sterowany lampa wbudowaną nie pozwoli ci na HSS. Tylko w PTTL to działa.
#4. Wszystko zależy od tego jak ustawisz całość. Cała idea rozbijania cieni (osłabiania ich) to wypłaszczanie zdjęcia. Czasami jak cienie są za mocne jest to wskazane działanie. Jednak trzeba to robić z głową - jak coś jest w cieniu niech teń cień będzie osłabiony, ale będzie. Inaczej całość wyjdzie bardzo nienaturalnie. Anyway swego czasu dużo błyslałem lampą systemową do rozbijania cieni i wiele zdjęć tym zepsułem. To (moim zdaniem) prostacka, brutalna metoda która potrafi prezyniesc więcej strat niźli zysków. Używam, jej czasami ale jednie do reporterki (to istotniejszy jest content, nie plastyka). Umiejętnie użyta blenda/lampa studyjna z softem zadziałą tu o wiele fajniej...
 

Raynold1987  Dołączył: 24 Mar 2010
Ad1. miałem kiedyś filtr szary za ok 100zł, ale był zauważalny spadek jakości przy portretach. Moim zdaniem taki filtr sprawdza się świetnie, ale przy fotografii krajobrazowej.
Ad2. czegoś nie rozumiem - napisałeś wcześniej, że będę musiał ustawić lampę na -2EV a teraz piszesz, że tylko 560/58 dadzą radę...Fundusze mam tylko na metza 50
Ad3. YN560 + RF602 Przy pttl mam zamiar kupić kabel Ewentualnie lightsphere.
Ad4. oczywiście gra światła i cienia jest wskazana. Ale podczas ostatniej sesji modelka na całym ciele miała cień z siatki ogrodzenia. Myślę, że w takiej sytuacji lampa by go rozbiła?
 

Motyl  Dołączył: 05 Paź 2010
Lepsza już parasolka niż lightsphere
 
RiddlerPL  Dołączył: 19 Sty 2008
#2. Nawet -2EV względem zastanego w słoneczny letni dzień to może być masa swiatła. Wczoraj fociłem w słońcu i lampa 600ws z małym softem 60x60cm była na limicie. A lampy systemowe to zauważalne mniej niźli te 600ws. Do tego warto pamietać, że w HSS drastycznie spada moc. Taka 540-stka przy 1/1000 ma już LW 14 w najwęższej (85/50mm) wiązce. Czyli 1/4 wartości nominalnej. A co dopiero jakbyś chciał szeroką wiązką błysnąć.
 

Raynold1987  Dołączył: 24 Mar 2010
Portrety zazwyczaj robię w przedziale 135-200mm - czy lampa sięgnie na taką odległość?
Czy kabel oprócz funkcji pttl ma także HSS czy minimalny czas to 1/180?
 

Pyrek  Dołączył: 22 Lis 2010
Raynold1987 napisał/a:
Portrety zazwyczaj robię w przedziale 135-200mm - czy lampa sięgnie na taką odległość?

Zależy.. np. na F2.4 przy 1/500 i odległości 4-5 metrów jest jeszcze zapas,
ale przy F4 i 1/1000 będzie trzeba ISO podnosić,
zobaczysz w praniu..
Może z takiej tabelki coś wywnioskujesz:
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Dla Pentaksa FGZ 540, przy minimalnym kącie błysku, lp wynosi od 24,2 dla 1/250s do 6,2 dla 1/6000s.
 
RiddlerPL  Dołączył: 19 Sty 2008
Czyli tyle co nic de facto...
 

Pyrek  Dołączył: 22 Lis 2010
RiddlerPL napisał/a:
Czyli tyle co nic
Nie wiem, czy tyle co nic, ale wiem, że HSS się przydaje..
W ostrym słońcu, błysk nie jest dominujący i z powodzeniem można doświetlić twarze,
w cieniu nie przesadzam z lampą, bo zbyt ją widać, ale czasem chcę doświetlić coś w ruchu, gdzie zależy mi na krótkim czasie - generalnie lepiej mieć, niż nie mieć..
 

Raynold1987  Dołączył: 24 Mar 2010
Dzięki za tabelki :-B

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach