komisarz_ryba  Dołączył: 30 Wrz 2012
Michu napisał/a:
Ale to raczej osoby z kompleksami rozmawiają o "sprzęcie"...


To moze przestan czytac i udzielac sie w tej sekcji forum? Zawsze myslalem, ze sekcja "czym" jest sekcja sprzetowa, wiec dyskusje sa o sprzecie.
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
komisarz_ryba napisał/a:
Po co ci GX1 jak mozna robic zdjecia GF1 czy czyms jeszcze starszym i tez powiesic obok D800?
Tak się składa, że obok tych z GX1 wisiały właśnie z GF1. Cały czas jestem ciekaw czym się wyraża "jakość o poziom niższa".

 
komisarz_ryba  Dołączył: 30 Wrz 2012
Benek napisał/a:
komisarz_ryba napisał/a:
Moze funkcjonalnoscia, ale jakosc obrazu jest o poziom nizsza.


A jak się te poziomy mierzy? Chodzi mi o skalę, jednostki etc.


Skoro poczules potrzebe aby zapytac to sugeruje zaczac od podstaw. W tym celu wystarczy wykonac proste kroki. Oto czesc pierwsza:
- wez do reki poziomice (to taki przyrzad do mierzenia poziomow)
- ustaw sie w kierunku poziomow
- wskazujac poziomica na kolejne poziomy licz glosno: jeden poziom, dwa poziomy, trzy poziomy, 4 poziomy...
Trzeba doliczyc do przynajmniej 7601 poziomow (tylko nie oszukuj, najlepiej nagrywaj sie jak bedziesz liczyl). Jak doliczysz to wrzuc nagranie na forum a podam nastepne kroki.
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
komisarz_ryba napisał/a:
- wez do reki poziomice (to taki przyrzad do mierzenia poziomow)
A poziomica z GX1 wystarczy?
 

nemo  Dołączył: 21 Wrz 2007
Padłem.

(Staram się wyrównać poziom)
 
komisarz_ryba  Dołączył: 30 Wrz 2012
dzerry napisał/a:
komisarz_ryba napisał/a:
Po co ci GX1 jak mozna robic zdjecia GF1 czy czyms jeszcze starszym i tez powiesic obok D800?
Tak się składa, że obok tych z GX1 wisiały właśnie z GF1. Cały czas jestem ciekaw czym się wyraża "jakość o poziom niższa".


Mysle ze jakos obrazu z urzadzenia elektornicznego mozna zmierzyc. Zamiast pisac referaty na forum mozna tez zajrzec do kilku recenzji i zobaczyc jak oni mierza. Jakas rozpietosc tonalna, rozdzielczosc, poziom szumow...

UPS - znowu uzylem tego trudnego slowa. Zalaczam wiec definicje
http://sjp.pl/poziom

Np. jak szumy na jendym aparacie so takie jak na drugim o stopien nizszym to drugi aparat mamy lepsze ISO o, uwaga, jeden poziom. Oceniwszy kilka parametrow ktore wydaja sie byc wspolne dla recenzentow ktorzy pomiary wykonuja, mozna ocenic, czy jakosc obrazu jest, znowu wybacz, na tym samym poziomie, czy, uwaga, innym, np. nizszym.

Z drugiej strony rozumiem, ze twoj przypadek jest skomplikowany. Tyle zdjec z roznych aparatow wisialo obok siebie ze faktycznie mozna sie pogubic. A jak jeszcze jedno bylo wieksze, a drugie mniejsza i nie wislaly w tym samym poziomie, plus zamiast badac jakosc obrazu zachwycales sie sztuka, to nie musisz sie winic ze nie rozpoznales poziomow. Kazdemu sie moglo zdarzyc. Tyle, ze tu wracamy do mojej poczatkowej odpowiedzi - dyskusje o tym, ze to fotograf jest wazny a sprzet nie, nie sa domena sekcji sprzetowej tego forum.

[ Dodano: 2013-10-03, 15:03 ]
dzerry napisał/a:
komisarz_ryba napisał/a:
- wez do reki poziomice (to taki przyrzad do mierzenia poziomow)
A poziomica z GX1 wystarczy?


O ile reprezentuje odpowiedni poziom.
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
Michu napisał/a:
ale jest różnica między onanistą, a kolekcjonerem.
Nie ma żadnej różnicy oprócz nazwy. :mrgreen:

komisarz_ryba, niepotrzebnie się denerwujesz i ironizujesz. Ty zupełnie poważnie pisałeś o poziomie jakości i ja też zupełnie poważnie pytałem jak się ten poziom mierzy i jaka jest skala. Pytam o konkrety, nie o jakieś ogólniki, które podawałeś.
 

Sebastian  Dołączył: 19 Kwi 2006
Benek napisał/a:
Michu napisał/a:
ale jest różnica między onanistą, a kolekcjonerem.
Nie ma żadnej różnicy oprócz nazwy. :mrgreen:
[...]


Sa ludzie, ktorzy musza miec zawsze to co "najlepsze", lub inaczej, sprzet, ktory oni aktualnie posiadaja, jest zawsze ten "najlepszy", inni z zalozenia sie myla, zawsze to ich obecny aparat/obiektyw/samochod/cokolwiek posiada idealny zestaw cech i zostal dobrany wedlug optymalnych kryteriow. Nie potrafia zyc ze swiadomoscia, ze ktos ma inne potrzeby i moze dokonywac innych wyborow. Znam takich, wystepuja rowniez na tym forum, nie bede pokazywal palcami.
A tymczasem niektorym wystarczy po prostu dostatecznie dobre narzedzie, ktore nie bedzie im za bardzo przeszkadzalo w pracy.
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Benek napisał/a:
Nie ma żadnej różnicy oprócz nazwy.
Właśnie że jest. Dla przykładu: Komisarz_ryba i Dada.
 
komisarz_ryba  Dołączył: 30 Wrz 2012
Benek napisał/a:
Michu napisał/a:
ale jest różnica między onanistą, a kolekcjonerem.
Nie ma żadnej różnicy oprócz nazwy. :mrgreen:

komisarz_ryba, niepotrzebnie się denerwujesz i ironizujesz. Ty zupełnie poważnie pisałeś o poziomie jakości i ja też zupełnie poważnie pytałem jak się ten poziom mierzy i jaka jest skala. Pytam o konkrety, nie o jakieś ogólniki, które podawałeś.


Mysle ze calkiem dobrze zrozumialem twoje pytanie. Swoja odpowiedz staralem sie sfomuowac w sposob jasny i nie budzacy watpliwosci. Jest mi szczerze przykro, ze mi sie to nie udalo. Mimo to ponownie zachecam do wyprobowania podanej przeze mnie metody.

[ Dodano: 2013-10-03, 19:09 ]
Michu napisał/a:
Benek napisał/a:
Nie ma żadnej różnicy oprócz nazwy.
Właśnie że jest. Dla przykładu: Komisarz_ryba i Dada.


Ok Michu, jestes fajny. Przekonales mnie, nawet, jezeli niechcacy. Tylko prosze, nie psuj tego wrazenia i nie napisz czegos zwiazanego z tematem, bo nie lubie rozczarowan.
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Ale OTy to sól tego forum...
Słuchaj... jeśli chcesz, bym się pokajał, po prostu zacznij pokazywać zdjęcia. Nie mają znaczenia ich walory wizualne, niech będą niedoskonałe technicznie, ale niech będą... Po prostu pokaż, do czego wykorzystujesz sprzęt - oczywiście najlepiej w dziale Fotoprezentacje.
Bo przecież tak na prawdę, to o to powinno chodzić...
 
tomek_j  Dołączył: 04 Lis 2010
Michu napisał/a:
A Po prostu pokaż, do czego wykorzystujesz sprzęt - oczywiście najlepiej w dziale Fotoprezentacje.
Bo przecież tak na prawdę, to o to powinno chodzić...


Michu - pokazywanie zdjęć ? chyba zartujesz :evilsmile: Zdjęcia robią fotograficy, a nie specjalisci od matryc, zakresu dynamicznego, rozmiarów body. Tak zwaną "fotografią" zajmują sie tez głównie wysokiej klasy domorosli specjaliści od wyznaczania strategii prowadzenia biznesu produkcji aparatów i obiektywów (vide strzał w kolano). Na fotografowanie wiekszości z nich poprostu nie wystarcza czasu, bo ta podstawowa działaność jest bardzo absorbująca. Zreszta to nudne zajęcie - trzeba łazić po polach, rano wstawać , czekać na swiatło, użerac sie z laskami. Jak robisz streeta to możesz parasolką po łbie dostać. A tak w ciepełku przy komputerku działamy, a nasza racja jest najbardziejsza.
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
Oh, phawdziwy ahtysta fotoghaf, okhopnie gahdzący phostakami... :mrgreen:

 
tomek_j  Dołączył: 04 Lis 2010
Benek napisał/a:
O, phawdziwy ahtysta fotoghaf, okhopnie gahdzący phostakami... :mrgreen:


Benku jak zwykle jestes niezawodny. Poczułeś sie dotkniety? Zupełnie nie potrzebnie- moj post nie był skierowany personalnie do nikogo, a w szczególności do Ciebie.

BTW obstawiałem czas reakcji Benka na moje uwagi. Jest szybszy niz myślałem - BRAWO !
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
Nie, nie poczułem się dotknięty. Zwyczajnie rozbawiony kolejną wycieczką phawdziwych ahtystów w sthonę phostackich sprzętowców...

W czym rzecz - nużą i prowokują mnie do torsji liczne dyskusje pod zdjęciami, które publikowane są w dziale Fotopreentacje. Są dla mnie żenujące kółka i kluby wzajemnej adoracji, smutne prywatne wojenki i wzajemne hejtowanie zdjęć. Udawanie znawców, udawanie ahtystów, udawnie khytyków fotoghaficznych. A wszystko bardzo często polane sosem kompleksów ludzi bez iskry bożej ale z wielkimi aspiracjami ahtystycznymi. Dlatego po prostu już nie pisuję w tym dziale, nie dyskutuję ani o swoich ani o cudzych zdjęciach. Nie mam na to ochoty, nie widzę też w tym sensu. Komuś się podoba, niech sobie pisze. Nic mi do tego.

A jaki jest sens twojego tutaj wpisu? Moim zdaniem żaden. Masz w pogardzie sprzętowców-onanistów? OK, rozumiem. Ale czy koniecznie musisz w temacie sprzetowym dzielić się swoimi wewnętrznymi przeżyciami dotyczącmi tematu nieahtystów, sprzętoonanistów?

I na koniec - nie każdy jest człowiekiem o zapędach ekshibicjonistycznych. Nie każdy ma też ochotę lub śmiałość upubliczniać tak prywatną rzecz jak owoce (owocątka) swojej radosnej twórczości (także "twórczości"). Dlatego radzę powstrzymywać się z tym zdaniem powtarzanym niczym mantra "pokaż swoje zdjęcia". Ja pokazuję, ale nie każdemu i nie każde. Mam do tego prawo. Amen i umarł w butach. :mrgreen:
 
tomek_j  Dołączył: 04 Lis 2010
Benek napisał/a:
Nie, nie poczułem się dotknięty. Zwyczajnie rozbawiony kolejną wycieczką phawdziwych ahtystów w sthonę phostackich sprzętowców...


cos masz z klawiaturą -sprawdz klawisz h - chyba sie zacina

Benek napisał/a:

A jaki jest sens twojego tutaj wpisu? Moim zdaniem żaden.

Żaden, naprawdę? Szkoda :-(

Benek napisał/a:

Masz w pogardzie sprzętowców-onanistów? OK, rozumiem. Ale czy koniecznie musisz w temacie sprzetowym dzielić się swoimi wewnętrznymi przeżyciami dotyczącmi tematu nieahtystów, sprzętoonanistów?

Nie mam w pogradzie nikogo - tak mam ogólniesystemowo. A Benka to na swoj sposób lubię chociaz wiem że bez wzajemności. Ale co mi tam.

Benek napisał/a:

I na koniec - nie każdy jest człowiekiem o zapędach ekshibicjonistycznych. Dlatego radzę powstrzymywać się z tym zdaniem powtarzanym niczym mantra "pokaż swoje zdjęcia". Ja pokazuję, ale nie każdemu i nie każde. Mam do tego prawo.


Czy ja kiedykolwiek napisałm tutaj czy gdzei indziej "pokaz swoje zdjecia" Tej uwagi nie biorę do siebie.
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
Ależ ja też cie lubię.
Swoiście.
:mrgreen:
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Tak z ciekawości - mógłbyś podać mi linki do "achtystów" z Fotoprezentacji? Sam nie zaglądam do wszystkich działów, a nie ukrywam, że także nie przepadam za tego typu mentalnością.

Mimo wszystko chyba jednak lepiej uczestniczyć w dyskusjach o zdjęciach niż o sprzęcie - zawsze można w tym pierwszym coś zyskać, nauczyć się, dowiedzieć. Z ciekawością czytam ocenę swoich zdjęć i zawsze staram się pod tym kątem również na nie patrzeć - to z pewnością uczy dystansu i przyczynia się do podniesienia poziomu, warsztatu.

Zaś rozmowy o sprzęcie... Sorry, ale w dobie, gdy kompakty z mikroskopijną matrycą zbliżyły się do poziomu pierwszych DSLRów, a obecne bezlustrkowce i lustrzanki wraz z adekwatnym oprogramowaniem oferują niewyobrażalne wcześniej możliwości, okazuje się, że najsłabszym ogniwem jest fotograf. I to od jego umiejętności zależy jakość zdjęć.
Dlatego - jeżeli chcesz mieć lepszy sprzęt - więcej fotografuj, pokazuj zdjęcia i ucz się. Rozmowy o sprzęcie nie rozwijają. Debaty nad własnymi zdjęciami - owszem.
I nie ma tutaj mowy o ekshibicjonizmie (chyba że gustujesz w autoaktach). To po prostu naturalna chęć rozwoju.
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
Michu napisał/a:
Dlatego - jeżeli chcesz mieć lepszy sprzęt - więcej fotografuj, pokazuj zdjęcia i ucz się. Rozmowy o sprzęcie nie rozwijają. Debaty nad własnymi zdjęciami - owszem.
I nie ma tutaj mowy o ekshibicjonizmie (chyba że gustujesz w autoaktach). To po prostu naturalna chęć rozwoju.


Jeśli chcesz mieć lepszy sprzęt więcej fotografuj? :-?

A jeśli ktoś nie chce prowadzić rozmów w celu rozwijania swoich zdolności ahtystycznych? To co, nie wolno mu? :-) Może nie ma czasu ani ochoty na takie rozwijanie? Nie każdy fotografujący ma aspiracje do bycia ahtystą.

Rozmowy na tym forum mogą przecież równie dobrze służyć poszerzaniu swojej wiedzy na temat sprzętu fotograficznego. Ostatecznie mogą - jak 95% rozmów toczonych na tym forum - służyć de facto niczemu. Ot, gadanie dla gadania i zabicia czasu lub nudy. I w sumie też nic w tym złego.

Ja nikomu nie sugeruję, do czego to forum powinien wykorzystywać, bo wychodzę z założenia, że każdy może z forum korzystać tak jak mu się podoba. Ty Michu mam wrażenie, że stoisz na innym stanowisku. A ja je pryncypialnie odrzucam. :mrgreen:


Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach