Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
Crow napisał/a:
Nie wiem czy to było...


No to pora na moje cropy (tzn. wycięte z imaging-resource). Kredki - tradycyjnie. Z lewej strony d700, z prawej k-x. ISO 25600 oczywiście tylko z desiemset.

ISO 3200


ISO 6400


ISO 12800


ISO 25600

 

jitt  Dołączył: 07 Mar 2008
Benek, nie widać
 
lux  Dołączył: 04 Gru 2007
no ładnie to wygląda. Mnie szczególnie z tych fotek nie testowych uderza czyściutkie gładkie iso 1600. A takie czułości często trzeba korzystać na zewnątrz przy macro , ruchu w zacienionych miejscach
 

lamina  Dołączył: 15 Gru 2008
Jesli idzie o matryce w kx to moim skromnym zdaniem jest to poprostu sprawdzona matryca z dopracowanym softem, dodatkowo kx dzieki szybkiemu procesorowi moze dosc sporo skorygowac szumy i inne bolaczki matrycy nawet w raw co moim zdaniem w tej klasie aparatu jest dopuszczalne, nie oszukujmy sie kx to aparat ktorym wiekszosc osob bedzie robila zdjecia prosto z puszki a czasem dla zabawy je obrabiala, k7 znowu krytykowany za iso moim zdaniem po prostu mniej ingeruje w zdjecie pozostawiajac pole do popisu przy obrabianiu. fajnie by bylo jak by ktos zalaczyl zdjecie z k7 zrobione w jpg z zalaczonymi wszystkimi ulepszaczami w puszcze takimi jak redukcje szumow i wyostrzanie do rawy sa wszedzie ale takich zdjec jak ze swieca szukac. jak juz wiele osob pisalo... lepiej miec szumy i detale niz brak szumow i detali... szumy mozna poprawic, detali sie nie odzyska,
 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
Jacek S napisał/a:
Dlatego fotograficy przyrody bardziej mnie przekonują niż fotograficy piwniczni czy salo-gimnastyczni.
Ha ha, uśmiałem się do łez.
 

Jacek S  Dołączył: 28 Kwi 2008
argawen napisał/a:
Ha ha, uśmiałem się do łez.


Cieszę się.

Ja taż ;-)

http://www.disclose.tv/ac...ns___Nikon_D3s/

 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
jitt napisał/a:
Benek, nie widać

Poprawiłem.

Jak dla mnie różnica to jakieś 1,5. I dodatkowo, co już pisałem - szum d700 jest drobniutki, piaszczysty, stosunkowo łatwy do usunięcia w każdej, nawet darmowej odszumiarce. W desiemset nie ma czegoś takiego jak w kikise, gdzie już na ISO 6400 mamy włochate kłaczki i szarawe gluty, z którymi nic się nie da zrobić. Dlatego biorąc pod uwagę otrzymywany materiał i możliwości dalszej obróbki, różnica między kiksem i desiemset wynosi w pewnym sensie jakieś 2 EV. Nie mówię, że to źle, bo dość prawdopodobnym jest, że kiks jest najmniej szumiącym APS-C na rynku.

Sample z jasnymi fragmentami nie są do końca miarodajne. No chyba że będziemy fotografować kołnierzyki ubranych na biało murzynów z pomalowanymi na kremowo twarzami, siedzących na jasnoszarych krzesełkach na tle zaśnieżonych szczytów alpejskich. Z białą filiżanką kawy late w ręce.

Nie łudźmy się, że na chwilę obecną APS-C może w kwestii szumów rywalizować z FF. To różnica klasy. No chyba że ta matryca APS-C będzie wykonana w technologii BSI. Ale nie widzę powodów, żeby technologii tej miały być pozbawione matryce FF :->
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Benek napisał/a:
No to pora na moje cropy
Z czego to są cropy? Z jpg, czy z RAW? Jeśli z RAW, to czym wołane?

Zrobiłem mały eksperyment, i wywołałem ISO 6400 z K-x w LR2.5 i w LR3 beta. W przypadku walki z szumem, nigdy w Adobowskich programach nie włączam ostrzenia (nawet tego podstawowego), bo robi białe cętki. W obu przypadkach ostrzenie na zero, odszumienie kolorowe na max, odszumienie luminancji na zero, dodatkowo w LR3 "Edge Detail" na max.

Coś mi się obija o uszy, że kiedy wypuszczano LR3 beta, w Adobe chwaili się usprawnionymi algorytmami odszumiania. No i po mojemu rzeczywiście to widać.
Po lewej LR2, po prawej LR3.

 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
Jarek Dabrowski napisał/a:
Benek napisał/a:
No to pora na moje cropy
Z czego to są cropy? Z jpg, czy z RAW? Jeśli z RAW, to czym wołane?


Szczerze mówiąc nie wiem. Ufam jedynie, że panowie z imaging-resource nie popełniają jakichś tragicznych metodologicznych błędów, i w ten sam sposób wywołują zdjęcia.

Była niedawno na tym forum prowadzona rozmowa o tym, czy da się rozpoznać po exifie JPEG wywołany z RAW-a na ustawieniach neutralnych i JPEG - wywołany z RAW-a, ale przy okazji odszumiony i obrobiony. Rozmowa poszła w kosmos, niestety, ale wnioski z niej były takie, że nie da się jednoznacznie stwierdzić, czy zdjęcie nie było wstępnie obrabiane w trakcie wywoływania. A co ważne ślady tego kombinowania nie będą widoczne w exifie. Może się mylę, jeśli tak - proszę mnie poprawić.

Jarek Dabrowski napisał/a:
Zrobiłem mały eksperyment, i wywołałem ISO 6400 z K-x w LR2.5 i w LR3 beta...

Chodzi o to, że te zdjęcia z prawej są odrobinę ostrzejsze i mają mniej wyraźne placki? Różnica jest widoczna, ale moim zdaniem nie jest duża.


P.S. Przed chwilą sprawdziłem - zdjęcie z kiksa umieszczone na imaging-resource w exifie jako soft ma wpisane kx Ver. 1.0. Kontrast ustawiony na 'hard', ostrość też na 'hard'. W nazwie pliku jest NR_2D, co może oznaczać skrót "noise reduction".
Sprawdziłem zdjęcia z d700 - to z ISO 6400 ma w rubryce soft wpisane Ver. 1.0, czyli w wypadku Nikosia też mamy JPEG-a z puszki. Ale - co ważne - w rubrykach sharpness i contrast d700 ma wpisane 'normal".

Reasumując:
1. w obu przypadkach mamy JPEG-i z puszki
2. JPEG z kiksa był prawdopodobnie odszumiany w puszce, a na pewno wyostrzany i podbijano mu kontrast.
 
Marcinicus  Dołączył: 30 Gru 2006
Sam fakt zestawiania ze sobą zdjęć z K-x i profesjonalnej puszki N i wyszukiwania różnic już mówi nam coś o jakości zdjęć tego pierwszego.
Co do zdjęć Jarka: różnica jest zauważalna, choć niewielka, fakt, ale coś się dzieje z zieleniami na prawym zdjęciu, są bledsze niż na zdjęciu po prawej stronie (czy to wina mocniejszego odszumienia - patrz bok pudełka).
 
rozio  Dołączyła: 28 Lip 2006
Męczę mojego kx-a od wczoraj i jedno Wam powiem - po przesiadce z k10d to po prostu rewelacja. Kolory, pomiar światła (w końcu zdjęcia naświetlane jak należy), iso 1600 bez żadnego odszumiania gładzitkie jak pupcia niemowlaczka i pełne szczegółów. Jestem pod wrażeniem jakości obrazu. Af dużo szybszy niż k10d i kręci bardzo ładnie nawet tak dużym szkłem jak sigma 100-300 f4. Co do ergonomii trudno mu cokolwiek zarzucić mimo braku górnego wyświetlacza - wszystko co potrzebne można ustawić tak, że ma się pod ręką i ma dużo udogodnień. Nie czuję dyskomfortu po przesiadce z k10d a wrecz przeciwnie - nie muszę na nic czekać (podgląd itp.), bo aparat jest bardzo szybki. Filmy i ustawianie ostrości w lv jeśli chodzi o mnie to nieporozumienie - ale nie po to kupowałem ten aparat. Jesli chodzi o iso (szumy, szczegóły) to degradacja obrazu zaczyna się gdzieś od iso 3200 (chociaż jeszcze jest bardzo dobre). Iso 6400 już słabo. Trafił mi się egzemplarz z małym FF-em (sprawdzałem w sklepie dwa egzemplarze i miały identycznie), i jak w k10d miałem idealnie jeśli chodzi o ff/bf to tu musiałem skorzystać z menu serwisowego. Dostęp do korekcji ff/bf jest bardzo prosty i szybki. Wystarczy wgrać na kartę do katalogu głównego plik o którym pisze Mac Rayers we wczesniejszych postach i korygować można w każdej chwili wchodząc i wychodząc z menu serwisowego. FF-a miałem identycznego dla światła żarowego jak i dziennego na długich i krótkich końcach obiektywów. Wogóle jak wszedłem do menu serwisowego od nowości puszka miała ustawione -20mikrometrów. Dodałem -40 i mam w punkt w dzień i przy sztucznym (żarowym) identycznie. Co tu jeszcze napisać z pierwszych wrażeń - trzyma sie naprawdę dobrze, plastik jest dobrej jakości, chociaz troszeczkę nie budzi zaufania przycisk wyzwalania migawki (ale co tam - jest dwa lata gwarancji więc luzik). W pierwszej chwili myślałem, że aparat nie ma wogóle podglądu głebi ostrości, ale da się tą funkcję przyporządkować pod zielony przycisk. Aparat troszeczkę cichszy od K10d ale tu bez rewelacji. Automatyczny balans bieli czasami mi się nie podoba przy świetle sztucznym, a jeśli chodzi o szum to jako pierwsze wyłażą takie małe fioletowe placki :lol: . Jak na razie jestem bardzo zadowolony z "przesiadki", ale aparat jeszcze jest w fazach testów i nie wiem co z niego jeszcze "wylezie". Muszę też jeszcze zaglądnąć do instrukcji bo kilku rzeczy nie wiem co i jak ;-)

Benek napisał/a:
P.S. Przed chwilą sprawdziłem - zdjęcie z kiksa umieszczone na imaging-resource w exifie jako soft ma wpisane kx Ver. 1.0. Kontrast ustawiony na 'hard', ostrość też na 'hard'. W nazwie pliku jest NR_2D, co może oznaczać skrót "noise reduction".

Aha co do ustawień to jak się woła zdjęcia z rawów w programie firmowym to jak się nie ingeruje w "camera settings" to program wywołuje z ustawieniami domyślnymi aparatu. Pierwsza pozycja ustwień domyslnych w aparacie tzw. "zdjecia jasne" mają podkręcony kontrast i wyostrzenie. Zdjęcie najwidoczniej wywołane na ustawieniach "fabrycznych".
W menu da się wyłączyć odszumianie na długich czasach i można określić od jakiego iso ma odszumiać i jak.
Aha - sprawdzałem sobie matrycę pod kątem bad/hot pikseli i na czasie 30sek iso 1600 matryca nie świeci w rogach i nic się nie dzieje. Aparat przy długich ekspozycjach rzędu 30 sek momentalnie zapisuje zdjęcie, ale jak już dłuższą ekspozycję zrobiłem powyżej minuty to już trzeba chwilę poczekać.

 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
rozio napisał/a:
Aha co do ustawień to jak się woła zdjęcia z rawów w programie firmowym to jak się nie ingeruje w "camera settings" to program wywołuje z ustawieniami domyślnymi aparatu.

Czyli jeśli wywołasz zdjęcie softem dodawanym do aparatu i potem otworzysz wywołane zdjęcie w np. PhotoMe, to masz w rubryce SOFT wpisane "kx Ver. 1.0."?
 
rozio  Dołączyła: 28 Lip 2006
Benek napisał/a:
Czyli jeśli wywołasz zdjęcie softem dodawanym do aparatu i potem otworzysz wywołane zdjęcie w np. PhotoMe, to masz w rubryce SOFT wpisane "kx Ver. 1.0."?


Nie - pisze PENTAX Digital Camera Utility Ver. 4.10, więc zdjęcie o którym piszesz jest pewnie prosto z puchy.
 

Crow  Dołączył: 08 Paź 2008
 

Jarek100  Dołączył: 22 Lis 2009
Witam. Po raz pierwszy. Bardzo zaciekawił mnie temat - jak i sam K-X. Chyba nie było informacji o tym teście:
http://www.digitalcamerar...eview=pentax+kx
Test taki sobie, ale nadmiar informacji nie zaszkodzi. Ciekawe, kiedy zrobi test k-x któryś z polskich "speców"? :?: :-B
 
rozio  Dołączyła: 28 Lip 2006
Mnie to się wydaje, że matryca w kx-ie to to samo co w D90.

Wie ktoś może czy można i w jaki sposób w PENTAX Digital Camera Utility Ver. 4.10 wywołać rawa ze skorygowanym balansem bieli ustawionym w aparacie? Na miniaturach i podglądzie w PENTAX Digital Camera Utility widać co innego (jeśli którykolwiek wybrany balans bieli w aparacie jest dodatkowo skorygowany) a program wywołuje jakby nie było korekty. Jedyna możliwość do której doszedłem żeby zachować skorygowany balans bieli ustawiony w aparacie to poprzez funkcje "extract jpeg", ale wtedy plik .jpg ma ok 1,3 MB (gdzie bezpośrednio z puszki ok. 5 MB) i ciekawostka - w takim wypadku jako soft Photo ME wyświetla "kx ver. 1.0".

 

pawelek-79  Dołączył: 06 Wrz 2006
rozio napisał/a:
Wie ktoś może czy można i w jaki sposób w PENTAX Digital Camera Utility Ver. 4.10 wywołać rawa ze skorygowanym balansem bieli ustawionym w aparacie?

Wybrać opcję "As shot"?
 
noorek  Dołączył: 23 Lis 2009
 

Jarek100  Dołączył: 22 Lis 2009
Proszę o podpowiedź. Czy obiektyw dodany do K-X jest równie dobry jak Kit II? Może warto do body dokupić ten " normalny kit" bo ten okrojony może być ...zbyt oszczędny. Może ktoś krótko je porówna?

W Krakowie k-x nie do pomacania. Pentax legnie dzieki swoim dystrybutorom.
 

mac_27  Dołączył: 09 Sty 2008
Jarek100, optycznie kit K-xa to raczej to samo co Kit II, ktoś chyba już o tym tu pisał.
Jeżeli się nie mylę, to jego "okrojenie" polega na bagnecie z tworzywa i braku tulipana.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach