Raven  Dołączył: 03 Gru 2007
Arti napisał/a:
No i w tym miesiącu jego rodzina będzie żyła z przyzwyczajenia?

Nie rozumiem, niby dlaczego? Wielu ludzi żyje za tyle co on zarobi za jedną sesję. Poza tym chyba nie myślisz, że to co zarobi to od razu wyda i ma puste konto.

Arti napisał/a:
Policz rozsądnie, tak jakbyś Ty miał się z tego utrzymać... Policz, że sezon zimą jest o wiele gorszy, że pracujesz w weekendy....

Nie przesadzajmy z tym gorszym sezonem, przecież wielu pracuje nie tylko na ślubach. Poza tym ten "gorszy sezon" odbija sobie z nawiązką w tym lepszym.

Po prostu moim (i nie tylko) zdaniem ceny są za wysokie na przeciętną kieszeń.

Z ciekawości, ilu fotografów żyje tylko ze ślubów?
 

Grendel  Dołączył: 31 Gru 2006
Raven napisał/a:
Ja akurat nie zrezygnowałem z albumu, ale się nie dziwię, że ktoś go nie chce, bo każdy zaoszczędzony na weselu grosz przyda się w poźniejszym życiu. Policz sobie ile można zaoszczędzić na wielu składowych takiej imprezy i wyjdzie ci, że można sobie meble kupić, albo na podróż poślubną pojechać.
Nie każdy ma szczęście, że go rodzice wesprą finansowo.


To po co w ogóle organizować wesele przy takim założeniu?
 

Raven  Dołączył: 03 Gru 2007
A niby dlaczego nie? Ma być tylko wszystko albo nic?
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
Raven napisał/a:
Nie rozumiem, niby dlaczego? Wielu ludzi żyje za tyle co on zarobi za jedną sesję. Poza tym chyba nie myślisz, że to co zarobi to od razu wyda i ma puste konto.

No jak dlaczego, bo kupił nową puszkę?! Przecież sam napisałeś, za tylko 4 śluby i nowa puszka. A ja Ci mówię, g.uzik prawda, bo nie może odłożyć całej kasy, że musi na tą puszke składać wiele miesięcy, po kawałku Rozróżnić też musisz dwa kluczowe pojęcia, przychód i dochód. To, że on dostanie od Ciebie kasę, to nie znaczy, że tyle zarobił, tylko że taki ma przychód... No policz sobie na spokojnie ile z tego musi iść na różne koszta. I czemu ten fotograf ma żyć na poziomie bezrobotnego, bo on musi z takich samych pieniędzy wyżyć? Nie może godnie żyć? Pamiętaj, że rozpatrujemy człowieka uczciwego, prowadzącego działalność, płacącego ZUSy, fiskusy, składającego na emeryturę.
Raven napisał/a:
Po prostu moim (i nie tylko) zdaniem ceny są za wysokie na przeciętną kieszeń.

I tu źle myślisz... to nie ceny są za wysokie, to przeciętna kieszeń jest uboga...

A możesz się przyznać ile kosztuje ten Twój pakiet minimum, który wykupiłeś?
 

ThomFoto  Dołączył: 07 Lis 2006
Powiem tak. 1500 za ślub+ plener dla fotografa to obecnie absolutne minimum. Jesli usiądziesz z ołówkiem w ręku i wszystko uczciwie policzysz to wyjdzie że poniżej tej kwoty fotograf dokłada do interesu lub zyje na poziomie zasiłku dla bezrobotnych.

ps. mam na myśłi fotografa który płaci podaki, ZUS. pracuje na legalnym sofcie, i zdaje sobie sprawe że sprzęt nie jest wieczny i wymaga inwestycji co jakiś czas. osobiście własnie z powodu tych głodowych stawek branża ślubna nie interesuje mnie absolutnie, bo nie widze żadnego sensu aby pracować co weekend za takie pieniążki.

w/g mnie realną ceną za taką usługę w dużych miastach powinnien być dziś przedział 2500-3000 PLN.
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
ThomFoto napisał/a:
Jesli usiądziesz z ołówkiem w ręku[...]
może byc arkusz kalkulacyjny na kompie ewentualnie... ;-)
 

Raven  Dołączył: 03 Gru 2007
ThomFoto, to weź sobie policz ile zarabia przeciętna para Polaków. Na takie 2000-3000 to muszą odkładać przez kilka ładnych miesięcy.

Głodowe stawki, litości...
 

ThomFoto  Dołączył: 07 Lis 2006
Arti napisał/a:
może byc arkusz kalkulacyjny na kompie ewentualnie... ;-)


też prawda. inna sprawa że czasem ołówek i kartka papieru przemawia bardziej niż arkusz kalkulacyjny :mrgreen:

[ Dodano: 2009-01-22, 13:44 ]
Raven napisał/a:
ThomFoto, to weź sobie policz ile zarabia przeciętna para Polaków


i w związku z tym fotografowie którzy inwestują dziesiątki tys złotych w sprzęt oraz biorą na siebie odpowiedzialność za zdjęcia to mają zarabiać na poziomie zasiłku dla bezrobotnych? absurd.


Po za tym nie przesadzajmy że już tak ubogo w PL. 2-3K za obsługę foto dla fotografa to ułamek kosztów wesela.

 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Raven, policz, że z otrzymanej kwoty prawie połowę zżerają od razu obciążenia podatkowe, dojazd to około 80 gr/km (taka zwykła kilometrówka uwzględniająca amortyzację pojazdu), koszty albumu, płyt itd. powiększone o koszty zakupu. To co zostanie podziel sobie na ilość zużytych godzin i to jest dopiero to co zarobiłeś.
 

Raven  Dołączył: 03 Gru 2007
ThomFoto, jakoś zapomniało ci się dodać, że te 1500 to minimalna stawka. Zaraz ci wyjdzie, że ci fotografowie nie mają co do garnka włożyć.
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
Raven, idąc tym tropem przeciętna para Polaków nie ma prawa żyć... Zobacz ile kosztuje mieszkanie, samochód, życie... Mnie też na wiele rzeczy nie stać. Ale rozumiem, że ktoś chce normalne, godziwe pieniądze za swoją pracę. Ja też! Ile wg Ciebie powinieneś zapłacić fotografowi, za prawie tydzień czasem pracy? Weź też pod uwagę, że ten fotgoraf musi tez mieć pieniądze na to zeby kupic coś co Ty oferujesz... To sa naczynia połączone...
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
ThomFoto napisał/a:
2-3K za obsługę foto dla fotografa to ułamek kosztów wesela.

zależy gdzie, kto i za ile organizuje

dla mnie 3kPLN to by było tak 25% kosztów wesela

ale rozumiem że są ludzie których stać na więcej, tyle że nie jest to wielki odsetek normalnych ludzi, a zarabiając, trzeba patrzeć na to, jakie jest rynek
cenami z kosmosu nie zawalczysz, bo rynek na to nie pozwoli
 

Raven  Dołączył: 03 Gru 2007
plwk, przecież część z fotografów osobno liczy dojazd. Poza tym tzw. pakiet podstawowy to np. tylko 40 zdjęć do obróbki i to szybkiej, a reszta na płycie to rawy.
 

ThomFoto  Dołączył: 07 Lis 2006
Cytat
ThomFoto, jakoś zapomniało ci się dodać, że te 1500 to minimalna stawka. Zaraz ci wyjdzie, że ci fotografowie nie mają co do garnka włożyć.


przecież napisałem . to absolutne minimum. rozumiem jednak fotografów którzy za takie stawki pracują bo na zycie zarabiać trzeba. nie rozumiem natomiast tych którzy pracują za niższe stawki.
 

Raven  Dołączył: 03 Gru 2007
Thomfoto napisał/a:
nie rozumiem natomiast tych którzy pracują za niższe stawki.

To kwestia również rejonu Polski, w Wawie pewnie najdrożej?
 

ThomFoto  Dołączył: 07 Lis 2006
Raven napisał/a:
a reszta na płycie to rawy.


ktoś oddaje RAWy klientom? w umowie ma być wpisane że tylko jpgi i nic wiecej. jak życie uczy z klientami bywa róznie i już nie jeden raz posiadanie RAWu uratowało fotografowi d....pe

Raven, zadziwiasz mnie coraz bardziej

[ Dodano: 2009-01-22, 13:59 ]
Raven napisał/a:

To kwestia również rejonu Polski, w Wawie pewnie najdrożej?


nie wiem czy najdrożej. mam kolegę z łodzi który za ślub ma stawkę od 3 K i na brak klientów nie narzeka. powiem wiecej. ma teraz wiecej klientów za 3 K niż miał tych za 1,5.

 

Raven  Dołączył: 03 Gru 2007
ThomFoto, miałem na myśli nieobrobione zdjęcia, ale oczywiście w jpg.

ThomFoto napisał/a:
Raven, zadziwiasz mnie coraz bardziej

:?:
 

cotti  Dołączyła: 20 Kwi 2006
W obliczu własnego ślubu na rzecz fotografa zrezygnowałam z kamerzysty...
Odbitki w albumie zawsze cieszą :-)
 

ThomFoto  Dołączył: 07 Lis 2006
Raven napisał/a:
np. tylko 40 zdjęć do obróbki i to szybkiej, a reszta na płycie to rawy.


zadziwiła mnie ta Twoja wypowiedź
 

Raven  Dołączył: 03 Gru 2007
cotti, witam w klubie ;-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach