Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
Ci z CSI by rozpoznali twarz osoby po powiększeniu. :-P
 

geeker84  Dołączył: 30 Mar 2009
Eldred napisał/a:
ozpoznali twarz osoby

i powiedzieli które zęby do naprawy
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
a w tych zębach które były leczone, zauważyli wypełnienie metaliczne, zoom/zoom/enhance i w odbiciu na powierzchni plomby zauważyli sylwetkę mordercy - zoom, zoom, enhance i odczytali dane z prawa jazdy które wystawało mu z kieszeni

wot technika
 

szczypiorrr  Dołączył: 10 Sie 2007
Eldred napisał/a:
Ci z CSI by rozpoznali twarz osoby po powiększeniu
geeker84 napisał/a:
i powiedzieli które zęby do naprawy
opiszon napisał/a:
zauważyli wypełnienie metaliczne

To jakieś Centrum Stomatologii Implancyjnej?
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
Elektroprekognicja :shock:

[ Dodano: 2010-04-01, 13:22 ]
szczypiorrr, raczej Centrum Synoptyki Informatycznej, mają jasnowidzące komputery które wyciągnęły by szczegóły hasla 80mpixowego ze zdjęcia z komórki.
 

ulro  Dołączył: 14 Lip 2009
gezeb napisał/a:
hmm skąd bierzecie ludzi ?

Jak to skąd? Fotografia uliczna to nic prostszego - potrzebny Ci jest tylko jeden człowiek! Może byc kolega.
Robi to sie tak - prosisz kolege, żeby stanął w rozkroku, by wyglądał tak, jakby szedł. Broń Boże nie rób mu zdjęcia w ruchu - Pentaxem sie nie da, szkoda czasu. Następnie wycinasz ze zdjęcia jego postać, najlepiej aby była cała czarna, tak, żeby bylo widać sylwetkę, a następnie wklejasz ją w różne inne ciekawe zdjęcia jakichś fajnych miejsc, tak jak tu:





Gotowe, jesteś juz świetnym streetowcem, główny temat masz opanowany do perfekcji. Teraz, żeby nieco wybić sie ponad przeciętność musisz trochę zakombinować, najlepiej każąc koledze zrobić coś innego niż udawanie, że chodzi, np. niech poudaje, że skacze, tak jak tu:



Prawda, że proste? ;-)
 

jitt  Dołączył: 07 Mar 2008
Eldred napisał/a:
jitt, ale to jest "fotografia polna"


niestety
zdjęcie w Krakowie robione
nie tak łatwo jakiś chodnik, ulicę znaleźć

wszystko pozamykane bo remonty i rocznica śmierci JPII i jeszcze wielki tydzień
 

radekone  Dołączył: 20 Maj 2009
jitt napisał/a:
Eldred napisał/a:
jitt, ale to jest "fotografia polna"


niestety
zdjęcie w Krakowie robione
nie tak łatwo jakiś chodnik, ulicę znaleźć

wszystko pozamykane bo remonty i rocznica śmierci JPII i jeszcze wielki tydzień


To juz wiem czemu w Krakowie wychodzi sie 'na pole' a nie na dwor.
 

wuzet  Dołączył: 12 Sie 2009
radekone napisał/a:

To juz wiem czemu w Krakowie wychodzi sie 'na pole' a nie na dwor.


Bo w Krakowie nie maja dworów, maja tylko jeden zamek i nie wszyscy sie pomieszczą
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
ulro, genialne, czego wcześniej na to nie wpadłem, to już kolega genialna podpowiedź co do zakulisowych metod mistrzów street'a, nigdy wcześniej nie było na forum tak przydatnego wątku!!!
 

alekw  Dołączył: 27 Wrz 2007
Dziękuje za poradniki. Mam aparat cyfrowy i do tej pory fotografowałem kwiatki na ogródku mojej ciotki, czy i ja mógłbym zacząć fotografować ulicę. Jak się do tego zabrać, czy trzeba mieć jakieś specjalne ubranie, no i czy aparat cyfrowy poradzi sobie z tym momentem, co to jest taki najważniejszy.

Z góry dziękuje za pomoc.
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
Witaj alekw, masz szczęście, trafiłeś do kuźni fotografów ulicznych.

Jeśli chodzi o strój to ubierz się wygodnie oraz w sposób, który nie wyróżni Cię z tłumu. Pamiętaj o butach sportowych (jeśli wolisz uciekać), lub glanach (jeśli wolisz atak).

Cyfra niestety nie nadaje się do fotografowania na ulicy. Chyba, że masz Lejkę M9, to wtedy możemy się zastanawiać.
 

Doktor_Vincent  Dołączył: 04 Lip 2009
jorge.martinez napisał/a:
sportowych (jeśli wolisz uciekać), lub glanach (jeśli wolisz atak)

To glany nie są obuwiem sportowym :shock: :!:

 

alekw  Dołączył: 27 Wrz 2007
Ze niby z lejka moge miec aparat. Z takiego zwyklego? I nie musze miec cyfrowego aparatu?
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
alekw napisał/a:
Ze niby z lejka moge miec aparat.


Tak, lejek skupia focus na istocie rzeczy.

Istota rzeczy bowiem jest głównym tematem fotografii ulicznej.

alekw napisał/a:
I nie musze miec cyfrowego aparatu?

Jeśli lubisz się obnosić, to nawet nie powinieneś. Tylko analog.
 

jitt  Dołączył: 07 Mar 2008
alekw, uliczna to inne prawa

na ślubie pro mają cyfry najnowsze
a w ulicznej stare analogi

tylko pamiętaj
pro = minimum kilka tysięcy za aparat
/te stare lejki niestety drogie są bo ich chyba mało zrobili/
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
jitt napisał/a:
te stare lejki niestety drogie są bo ich chyba mało zrobili


No bo HCB rozbolały w końcu ręce od macania każdego egzemplarza.
 

geeker84  Dołączył: 30 Mar 2009
jitt napisał/a:
mało zrobili

jasne, że mało zrobili, przecież kiedyś technika produkcji była inna, ciężko było zrobić dużo metalowych lejków. Teraz to forma, wtryskarka i już mamy kilka plasdykowych lejków w różnych kolorach
 

szczypiorrr  Dołączył: 10 Sie 2007
jitt, a te twoje na polu to leicami też robione?
 

jitt  Dołączył: 07 Mar 2008
no niestety
i nawet nie hoyą ;-/

ale nie widzę forum leiki w Polsce więc co mi pozostaje

słyszałem też że radzieckie podróbki są, ale że do druku na album czy na wystawę nie bardzo, bo jak kto zna to się pozna
ale do sieci można wrzucić może nie zauważą

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach