PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
No jak w rosyjski idziemy, to należy wspomnieć klasyk z Żeromskiego:

- Kakaja u was krasnaja roża!
 

emigrant  Dołączył: 20 Wrz 2006
zy, Polka witająca holenderskich kolegów:
- Dzień dobry Mooie Huje.
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
- Słyszałem, że znasz niemiecki perfekt!
- O tak, perfekt, i plusquamperfekt...
 

emigrant  Dołączył: 20 Wrz 2006
automat źle przetłumaczył
miało być H.u.j.e.
 

jaad75  Dołączył: 07 Paź 2006
O, przypomniało mi się jeszcze kilka "meandrów" językowych...

Gdy przyjechałem do Stanów po raz drugi, zdarzyło mi się pracować jako pomocnik hydraulika - mój ówczesny szef był prawdziwym językoznawcą...
Pierwszego dnia kazał mi przynieść "strugan" i "mełło adapter" - musiałem mieć bardzo głupią minę, ale w swej łaskawości wyjawił mi znaczenie tych magicznych terminów. Był też znakomitym fachowcem z autentycznym "lajznesem", dzięki temu wiedział, że wszystko można np. "temporary zatejpować" żeby nie było "liku"...
Doskonałe były też jego telefoniczne rozmowy ze zleceniodawcą:
"Jojli (do tej pory nie wiem co to za imię)? Łer ar ju? Ajm is Fulton (od Fulton St. na Brooklynie")..."
Albo pewnego razu zamarł gdy prowadził swojego "wena", będąc osłabionym wirusem filipińskim, a na moje pytanie co sie stało, odpowiedział z pełną powagą:
"Ciii... Antykowerowcy..."
Dopiero później dowiedziałem się, że nie jest odosobnionym przypadkiem i ten "język" jest normą wsród polskich "kontraktorów"...

Słownik:
strugan - screwgun - wkrętak elektryczny
mełło adapter - male adapter - przejściówka z końcówką "męską"
lajznes - licence - w tym wypadku uprawnienia zawodowe
zatejpować - użyć taśmy klejącej (tape)
antykowerowcy - undercover (police)
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Przypomiało mi się: jak byłem na robotach w dederowie, to miejscowi mieli ciekawe miny, jak nagle usłyszeli z naszej strony 'gib mir das wihajster". Okazało się, że to rdzennie niemieckie słowo ("wie heisst er") jest u nich nieznane. ;-)
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
zorzyk napisał/a:
Okazało się, że to rdzennie niemieckie słowo ("wie heisst er") jest u nich nieznane. ;-)
Moze to kwestia waszej wymowy albo komunistycznego spustoszenia, bo na 100% w jezyku niemieckim ten zwrot istnieje.

dz.
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Niejasno to opisałem: oni nie rozumieli naszego "wihajstra", że komuś chodzi o taki dynks, wiesz, wihajster ;-) U nas pos łowem "wihajster" może wystąpić śrubokręt, młotek, breszka, sztamajza, otwieracz do konserw itd...
 

jaad75  Dołączył: 07 Paź 2006
Myślę nawet, że stąd wziął się polski "wihajster" - ktoś nie wiedział jak nazwać daną rzecz i użył niemieckojezycznego zwrotu, ktoś inny to podłapał myśląc, że to nazwa tej rzeczy i tak poszło...
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
OT: Wracając do Terminatora:
Cytat
Leb wohl mein liebenswert

Nie do końca, ale blisko.
Odpowiedź na pytanie, po jakiemu mówi Terminator hispanojęzyczny, kiedy anglojęzyczny mówi po hiszpańsku jest w zakamarkach youtube'a.
 
wkrass  Dołączył: 09 Wrz 2006
Cytat
Gdy przyjechałem do Stanów po raz drugi, zdarzyło mi się pracować jako pomocnik....

Dawne czasy, gdy pracowalem czesto i gesto z rodakami wspominam jak najlepiej.
Ubaw byl po pachy dzien w dzien, bo modelarnia byla niewyjeta, zlozona w wiekszosci z prawdziwkow swiezo granatem od pluga oderwanych, najczesciej gdzies tam ze sciany wschodniej.
Ekwilibrystyka jezykowo-gestykulacyjna trwala na okraglo, tzw. siurrealizm sytuacyjny byl na wyciagniecie reki.
Takich ludzi, jakich spotkalem tu za wielka woda nie bylo mi dane nijak spotkac za moich lat w Polsce. Teraz wiem, ze trzeba szukac ich bylo -jak to mowia- "daleko od szosy".
 

dżejpi  Dołączył: 04 Paź 2007
Może taka ciekawostka irlandzko-polska. Syn wpada na "long łikend" do rodzinnych stron. Wyleguje się w wyrku. Ojciec woła:
- Kazek, poszoł byś do obory gnuj wywalić!
-Łuot??? - odpowiada syn
- łuot końów i łuot krów - ojciec odpowiada

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach