White  Dołączył: 31 Paź 2008
rychu, rewuelacyjne zdjęcie :-B
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
Takie niebo było tylko do godzin południowych. Rozmawiałem z obsługą schroniska i okazało się, że był to pierwszy, słoneczny początek dnia od ponad miesiąca. Po południu już padało, ale ranek przepiękny ale masakrycznie zimny.

[ Dodano: 2014-09-01, 18:14 ]
We wrześniu jeszcze się wybiorę, ale z tydzień trzeba poczekać na stabilny wyż.
 

Ghost Rider  Dołączył: 13 Lis 2012
kazio, w zasadzie dopiero co dojechalem, wiec nie wiem na pewno, ale sugerowalbym odczekac dni pare, bo nie tylko przez kamery internetowe niewiele widac. Pod koniec pierwszej dekady wrzesnia na pewno beda czerwone. Co do fotograficznej pogody takiej pewnosci juz nie ma ;-)
 
simon1977  Dołączył: 13 Lis 2013
A ja takie góry oglądałem:


 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Popatrzyłem wczoraj na lodowiec Baltoro. Może jestem dziwny, ale nie pociągnęło mnie. Co innego widoki z góry, ale tam z kolei presja czasu - za szybko trzeba schodzić.

simon1977, sielankowo!
 

greentrek  Dołączył: 14 Sie 2012
:shock: Co robisz w Pakistanie :?: I jak dostałeś wizę, były wstrzymane?
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
A może ktoś byłby potencjalnie zainteresowany krótkim wypadem na ferraty pod koniec września?
Chodziłoby o weekend 27-28 września +2 dni wcześniej/poźniej. Albo od piątku do poniedziałku. Tam gdzie ewentualnie byłaby pogoda, no i oczywiście jest gdzie połazić. Niemniej jak nie będzie sprzyjających warunków pogodowych, to z wyjazdu nici :-(
Generalnie w grę wchodziłyby Dolomity lub Austria. Trasy dla początkujących, niewymagające ani techniki, ani specjalnego przygotowania, ani mega kondycji. Odporności na ekspozycję też nie bardzo.
Spanie pod namiotami :-D
 

greentrek  Dołączył: 14 Sie 2012
No niestety, musiałem odpuścić nawet Kaszubskie Grzybki z powodu mamerskiego Mamert Cup '14. Najbliższe góry dopiero w grudniu, ale takie niskawe, trochę ponad 3k npm. :roll:
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008

Góry Kaczawskie, zbocza Okola (niem. Hogolie), deszcz, mgła i wielkie świerki. Było jak w horrorze.
 

greentrek  Dołączył: 14 Sie 2012
Benek napisał/a:
deszcz, mgła i wielkie świerki. Było jak w horrorze

Ładny ten horror :mrgreen: Nie wiesz czy może szukają statystów do kolejnego? 8-)
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
W kolorze, bez większej obróbki to wyglądało tak.














Swoją drogą fajnie się chodziło. Pół dnia żywego ducha nie spotkałem. Błotem umorusałem się po pas. A te drzewa trzeba fotografować, bo niestety w najbliższych okolicach sukcesywnie są wycinane. W ich miejsce sadzi się co prawda mnóstwo młodników, no ale trzeba będzie ze 150 lat, żeby podrosły... :-/

 

greentrek  Dołączył: 14 Sie 2012
Nie ma czego żałować, drzewa też nie żyją wiecznie, jak się nie wytnie to i tak same padną... na tym polega wymiana pokoleń :-?
Pół dnia samotnie w górkach... tego się czasem bardzo potrzebuje ;-)
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
No. I nawet mgła, deszcz i błoto nie przeszkadzają.

A wręcz pomagają, bo jest świetny pretekst żeby się nie wrobić w rodzinną wycieczkę z żoną, pociechami, teściami itp. Zawsze można powiedzieć - "Chętnie zabrałbym was z sobą, ale wiecie - pogoda ma być nienajlepsza. Nie mam sumienia was ciągać po deszczu i błocie" :-)
 

pszczołowaty  Dołączył: 07 Gru 2009
wstaliśmy wtedy razem... Monte Bianco i ja...

 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
pszczołowaty, wkurzanie takimi obrazkami :-( Na dodatek moja kochana małżonka dziś wróciła z ferratowania po Dolomitach, na które to ferratowanie mi się załapać nie było dane. Tylko muszę siedzieć jak ten głupek nad jakimś morzem w Splicie :-( No nic, może przynajmniej w sobotę uda się wyskoczyć na przechadzkę po Mosorze do Omisu.
 

kazio  Dołączył: 31 Paź 2011
No właśnie pszczołowaty, powinieneś dostać zakaz wstawiania zdjęć na forum ;-) :-B :-B :-B
matb, to nie siedź, tylko przejedź się jakieś 100km na północ wybrzeżem, widoki nieziemskie (ale tylko wczesnym rankiem) :lol:
 
dlugas1982  Dołączył: 07 Lis 2008
matb napisał/a:
Tylko muszę siedzieć jak ten głupek nad jakimś morzem w Splicie


chętnie udostępnię opcję zamiany na moje "miejsce siedzące przy biurku z nosem w monitorze, w sporym blaszaku, z szumiącą klimą bez ani jednego okna"


jakoś ścierpię ten Split
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
dlugas1982, w Splicie nawet morze nie szumi :-P Miejsce siedzące trzeba sobie znaleźć w jakiejś plażowej knajpce. A nie każda ma wi-fi. Laptop sobie samemu przynieść. Na dodatek zawsze jest problem ze słońcem, które upierdliwie zawsze świeci w LCD. Całe szczęście, że obsługa w knajpce zazwyczaj przyjazna i jak się człowiek sobie chce zrobić chwilę przerwy w robocie na kąpiel w morzu, to tego laptopa za barem przechowają.

Naprawdę nie ma wśród forowiczów nikogo, kto by na ferratę chętnie wyskoczył?
 

pszczołowaty  Dołączył: 07 Gru 2009
kazio, matb, :-) to Was jeszcze powkurzam, 11 dni rewelacyjnej pogody, cała pętelka TMB


Nasza miejscówka do spania :)







nie mogłem też odmówić sobie spotkania z pewnym mamidłem ;)

 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Cytat
nie mogłem też odmówić sobie spotkania z pewnym mamidłem
Dobry jesteś, chyba liczysz je tuzinami. Eh, góry...

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach