Yanoosh  Dołączył: 02 Gru 2007
Przechowywanie szklarni - jakieś sugestie ?
Witam
Przybywa szkiełek i zaczyna mnie nurtować temat - w czym je przechowywać aby było im wygodnie i... bezpiecznie ?
W drodze poszukiwań na pewnym portalu ;-) znalazłem cuś takiego:
Zobacz

Będę dźwięczny za jakieś podpowiedzi :-B
 
luhso  Dołączył: 22 Maj 2008
To pudełeczko to fajna sprawa.

Ja od kilku dni poluję na jakąś naścienną półeczkę, koniecznie oszkloną. By eksponować, i chronić przed kurzem.

Poluję- bo nie mam co eksponować.
 

PiotrB.  Dołączył: 19 Kwi 2006
Ja, to mam takie pudeleczka
 
luhso  Dołączył: 22 Maj 2008
:shock: Cud.
 

PiotrB.  Dołączył: 19 Kwi 2006
Jaki cud? Pudelka po 100 jenow kupuje :-P :mrgreen: Reszte sprzetu trzymam w kartonach, bo juz nie mam miejsca, chyba ze wydluze polki

 
teta  Dołączył: 28 Kwi 2006
Yanoosh, To chyba zależy od tego jak długo chcesz te szliełka przrchowywać. Preparaty biologiczne bardzo dobrze przechowuję się w formalinie (40% roztwór formaldehudu w wodzie). Szczytowym osiągnięciem sztuki balsamizacji jest podobno utrzymywanie Lenina w dobrej formie. Jeśli chodzi o obiektywy, to moim zdaniem wystarczy jakiekolwiek zabezpieczrnie przed kurzem (np. pudełko tekturowe) i przed wilgocią (przechowywanie rzeczonego pudełka w warunkach ekstremalnych, tzn. w zagrzybionej piwnicy, w saunie i łazience, w której to kąpiemy się częściej niż dwa razy do roku ) nie wchodzi w rachubę:-D ). A tak na poważnie to trzymaj te szkła w futerałach, a nic im się nie stanie ;-)
 
luhso  Dołączył: 22 Maj 2008
PiotrB., Wypiłem tylko herbatę. Widzę 26 razy body.
 

PiotrB.  Dołączył: 19 Kwi 2006
Dobrze widzisz, tylko to nie jest wszystko, po swietach zrobie zdjecia calego mojego zestawu :mrgreen:
 
dsk  Dołączył: 19 Mar 2008
luhso, w Twoim wieku nie powinno się pić niczego mocniejszego jak mocna herbata, przykro mi. Nie możesz zatem widzieć tam pięćdziesięciu dwóch czy więcej aparatów... 8-)
 

screwdriver  Dołączył: 22 Mar 2007
PiotrB., pokazałem zdjęcie żonie, pozwól że ją zacytuję: "ale Ty nie masz aż takiego świra, prawda?" :lol: :-B :-B
 
luhso  Dołączył: 22 Maj 2008
dsk, Nieładnie tak zaglądać w metryki, proszę szanownego Pana. ;-)
 

Yanoosh  Dołączył: 02 Gru 2007
teta napisał/a:
Yanoosh, To chyba zależy od tego jak długo chcesz te szliełka przrchowywać. Preparaty biologiczne bardzo dobrze przechowuję się w formalinie

teta, a Ty na czczo, czy też po jakiejś 'herbatce' :?:
teta napisał/a:


A tak na poważnie

Oooooo, przeszło Ci :-P

teta napisał/a:

to trzymaj te szkła w futerałach, a nic im się nie stanie ;-)


Pod warunkiem, że się ma futerały do obiektywów... Nie zawsze są w komplecie.
 
dagio  Dołączył: 29 Lis 2006
W takiej jednej starszej książce o fotografii studyjnej był fajny patent, by obiektywy dłużej nieużywane owijać w folię spożywczą.. kilka okrążeń i zapomnij o kurzu..
 

negocjatorek  Dołączył: 12 Kwi 2007
dagio, a nie spocą się w takim kokonie przypadkiem? :roll: (tylko gdybam...)
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
dagio napisał/a:
by obiektywy dłużej nieużywane owijać w folię spożywczą.. kilka okrążeń i zapomnij o kurzu..


Jesli nie wsadzisz do srodka woreczka z "silikażelem" albo cwierc garsci ryzu, grzyb murowany po jakims czasie...
 

screwdriver  Dołączył: 22 Mar 2007
PiotrB., tak sobie zerknąłem jeszcze raz na Twoją półeczkę i mam w nosie co mi będzie gadać żona, też sobie kiedyś taką sprawię ;-)
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
screwdriver napisał/a:
też sobie kiedyś taką sprawię ;-)

- półeczkę :?:
- zawartość półeczki :?:
- półeczkę z zawartością :?:

:evilsmile:
 

screwdriver  Dołączył: 22 Mar 2007
opiszon, komplecik, komplecik :-B Taka półeczka, z analogami wszelkiej maści :) Ale jeszcze nie teraz, jeszcze nie teraz....
 

PiotrB.  Dołączył: 19 Kwi 2006
screwdriver napisał/a:
PiotrB., tak sobie zerknąłem jeszcze raz na Twoją półeczkę i mam w nosie co mi będzie gadać żona, też sobie kiedyś taką sprawię ;-)

Dobrze gadasz :mrgreen: Moje zdanie jest takie. Facet bez hobby, to facet bez jaj. Hobby dla mnie, to pewien wentyl bezpieczenstwa psychicznego, itp, itd. Moja zona, na poczatku krecila glowa, ale kiedy to wyjasnilem, zrozumiala, ale miala kwestie czy to musza byc aparaty? Wiec ja na to, to co chcesz zebym gral w golfa? Wiadomo jest to kosztowny sport, odpowiedziala, niee, to juz lepiej kamera. Teraz sama ma Pentaksa DS-a i jest ok. :mrgreen: Przy okazji, Wesolych Swiatek, bo jutro mam full roboty. :-B :mrgreen:
 

screwdriver  Dołączył: 22 Mar 2007
PiotrB. napisał/a:
wentyl bezpieczenstwa psychicznego
ładnie.... pewnie nie uwierzysz, ale używam tych samych słów tłumacząc mojej żonie dlaczego tak lubię aparaty: "wentyl bezpieczeństwa". Dokładne ich znaczenie poznała kiedyś, gdy posiedziała ze mną przy wywoływaniu (a dzień miałem wtedy ciężki), stwierdziła że może to i jakieś bzdury i że "normalni robią cyfrówką", ale potem dodała że morda mi się przez cały czas cieszyła, więc coś w tym być musi :mrgreen: A co do zmiany, na inne hobby, uwielbiam porządne, ręcznie składane zegarki mechaniczne... obawiam się że ich kolekcjonowanie byłoby o wieeeeele bardziej kosztowne :evilsmile:

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach