porucznikx  Dołączył: 16 Maj 2007
  Co do czego, czyli po przesiadce na lustrzankę ..
Witam. Wkrótce nabędę K100D. Przesiadam się z kompaktu. Potrzebuję instrukcji o co chodzi z tym mocowaniem obiektywów, jak to jest z tym M42 itp. (wiele pytań)
Czy jest na forum lub na sieci przewodnik dla początkujących, ze zdjęciami, dzięki któremu możnaby zrozumieć te wszystkie pojęcia związane z użyciem różnych obiektywów?
Jeśli tak to proszę o info bo nie znalazłem.
Nie mam właściwie pojęcia o lustrzankach, nie rozumiem tych wszystkich terminów jak np. "bez styków".
Będę wdzięczny za każdą pomoc.
 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
porucznikx, poszukaj tutaj

http://pentax.org.pl/viewforum.php?f=20
 
porucznikx  Dołączył: 16 Maj 2007
Dziękuję. Z tego co widzę czeka mnie długa lektura.
 

Slava  Dołączył: 25 Kwi 2006
porucznikx, nie podałeś skąd jesteś, ale może najlepszymwyjściem byłoby postawić :-B komuś z forum i miałbyś dwie korzyści: dowiedziałbyś się czego chcesz i wypiłbyś szlachetny trunek w dobrym towarzystwie.
 

Meggido  Dołączył: 05 Mar 2007
porucznikx, nie jest tak źle. Kilka godzin macania aparatu i będzie ok. Poznasz wszystko co powinieneś wiedzieć o swoim sprzęcie.
 

gator  Dołączył: 24 Kwi 2007
Re: Co do czego, czyli po przesiadce na lustrzankę ..
porucznikx napisał/a:
Witam. Wkrótce nabędę K100D. Przesiadam się z kompaktu. Potrzebuję instrukcji o co chodzi z tym mocowaniem obiektywów, jak to jest z tym M42 itp. (wiele pytań)
Czy jest na forum lub na sieci przewodnik dla początkujących, ze zdjęciami, dzięki któremu możnaby zrozumieć te wszystkie pojęcia związane z użyciem różnych obiektywów?
Jeśli tak to proszę o info bo nie znalazłem.
Nie mam właściwie pojęcia o lustrzankach, nie rozumiem tych wszystkich terminów jak np. "bez styków".
Będę wdzięczny za każdą pomoc.


Jedyny sensowny przewodnik to czytanie forum, jezeli nadal czegos nie bedziesz pewny to wtedy pytaj, ale napewno musisz zacząć czytać forum. Po wielu niektorych bardziej a niektorych mniej dziwnych problemach ludzkich poruszanych tutaj nauczysz sie szybko (lub nie ;-) ) wiele o pentaxie.
Co do obiektywow proponuje Ci na pocztaek poczytac o dwoch kit-ach pentaxa 18-55 i 50-200, bo jak ja szukalem obiektywu wygladalem tak :shock:
 
porucznikx  Dołączył: 16 Maj 2007
Dzięki za rady..a jestem (jak już widać) z Lublina.
Pozdrawiam.
 

Alfx  Dołączył: 25 Sty 2007
Też na "L"... ale trochę daLeko.... ;-)

Pozdrawiam nowego użyszkodnika :)
 

Artooro  Dołączył: 11 Sty 2007
a ja poczatkowo radze Ci przeczytac instrukcje aparatu (no nie od deski do deski) i to co nabedziesz traktowac na wejsciu jak kompakt, oswoisz sie z aparatem a zobaczysz ze z poszerzeniem slownictwa nie bedziesz mial najmniejszego problemu, "obczaic" menu nowego sprzetu i umiec poruszac sie po nim zwinnie to bardzo istotna rzecz, chyba ze z miejsca chcesz nakupic tony szkla wowczas wiedza o stykach,bagnetach itp itd bedzie Ci przydatna
kasetka ... :-/ bardzo dobry wybor ;-)
 
Markus  Dołączył: 21 Mar 2007
Też początkowo uważałem, że mało wiem, teraz nie jest dużo lepiej :-) jeśli chodzi o obiektywy.
W każdym razie to forum i życzliwe przyjęcie oraz rady użytkowników pozwoliły mi się nieco oswoić z nowym aparatem i tematem obiektywów ...

W tej dziedzinie po przeczytaniu mnóstwa postów nasuwają mi się dwa wnioski:

1.najlepiej kupować obiektyw dedykowany do danego aparatu.
czyli z serii D-Xenon lub Pentax DA

2.do pełni szczęścia, jeśli posiadasz obiektyw kitowy 18-55 mm wystarczy kupić tylko jeden zoom 50-200 D-Xenon lub Pentax DA 50-200 za ok. 700 zł

Reszta jest cholernie droga :-) i problematyczne jest ich stosowanie.
Nawet 2 obiektywy i ich ciągła zamiana może być męcząca..
No chyba że się jest profesjonalistą i np. w studiu używa obiekt.stałoogniskowego do portretów na imprezkach zoom itp.
W każdym razie noszenia ich wszystkich w torbie, sobie nie wyobrażam....

Pozdrawiam MK.
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
Cytat
Reszta jest cholernie droga i problematyczne jest ich stosowanie.
Nawet 2 obiektywy i ich ciągła zamiana może być męcząca..
No chyba że się jest profesjonalistą i np. w studiu używa obiekt.stałoogniskowego do portretów na imprezkach zoom itp.
W każdym razie noszenia ich wszystkich w torbie, sobie nie wyobrażam....

Wiesz - zależy. Ja taszczę zazwyczaj w torbie 2-3 dodatkowe obiektywy - i jest ok. Ciągle zmieniam je "w plenerze", po dojściu do pewnej wprawy można to robić szybko. Poza tym, mimo, że absolutnie nie jestem i nie będę profesjonalistą, ostatnio jakoś tak mi się porobiło, że cały czas focę stałkami, kita zakładając od wielkiego dzwonu. Może i to mi minie, ale na razie daje się ponosić "fali" i robię to, co akurat sprawia mi największą frajdę :-) Więc może i Tobie się odmieni, nigdy nie mów nigdy ;-)
 
Markoo  Dołączył: 12 Kwi 2007
Re: Co do czego, czyli po przesiadce na lustrzankę ..
porucznikx napisał/a:
Witam. Wkrótce nabędę K100D. Przesiadam się z kompaktu. Potrzebuję instrukcji o co chodzi z tym mocowaniem obiektywów, jak to jest z tym M42 itp. (wiele pytań)
Czy jest na forum lub na sieci przewodnik dla początkujących, ze zdjęciami, dzięki któremu możnaby zrozumieć te wszystkie pojęcia związane z użyciem różnych obiektywów?
Jeśli tak to proszę o info bo nie znalazłem.
Nie mam właściwie pojęcia o lustrzankach, nie rozumiem tych wszystkich terminów jak np. "bez styków".
Będę wdzięczny za każdą pomoc.


Witaj
Ja tak samo nie dawno zaczylem przygode z lustrzankami..
Tak jak koledzy pisali szukaj tu i w google a duzo znajdziesz, o reszte pytaj

Termin "bez stykow" generalnie im wiecej stykow, tym obiektyw bedzie oferowal wiecej automatyki, co nie jest rownoznaczne ze im wiecej tym lepsze szklo optycznie jest.
Pozdr Markoo
 

Bronek  Dołączył: 04 Wrz 2006
bEEf napisał/a:
Wiesz - zależy. Ja taszczę zazwyczaj w torbie 2-3 dodatkowe obiektywy - i jest ok. Ciągle zmieniam je "w plenerze", po dojściu do pewnej wprawy można to robić szybko. Poza tym, mimo, że absolutnie nie jestem i nie będę profesjonalistą, ostatnio jakoś tak mi się porobiło, że cały czas focę stałkami, kita zakładając od wielkiego dzwonu.
ja tak samo - mam dwie dobre stałki którymi focę prawie cały czas, jeden szeroki zoom na "specjalne ujęcia" i to w zasadzie tyle. Wszystko mieści się w wygodnej torbie. Kit i długi zoom (28-105) leżą od miesięcy w szafie.
 

gator  Dołączył: 24 Kwi 2007
ostatnio wszystkie tamty o szklach szybko przechodza na stalki. Jak nietudno zauwazyc 99% uzytkownikow forum powyzej 100 postow uzywa w 99% przypadkow tylko stalki, i praktycznie zapomnieli co to zoom. Jezeli ktos przesiada sie z kompaktu to wg mnie powinien nabyc praktyki na zoom-ie a dopiero pozniej na stalke (1-2 lata) i wydaje mi sie ze kazdy tu przechodzil ten proces. Pozatym wiele osob poczatkujacych ktore doroslo do SLR i wydalo kase na body + kit nie stac na stalki LTD itp. Nie wiem moze sie myle ale wg mnie trzeba nabrac praktyki na zoom-ie i dojsc do tego czy kupic 28, 50 czy 70 a moze 135 ? z F 1.7 czy 2.8 moze 4 ?
 

Bronek  Dołączył: 04 Wrz 2006
gator, kiedyś niabierało się praktyki na 50mm i to bardzo dobrze kształtowało fotograficzne widzenie świata. A teraz użytkownicy zoomów nawet nie wiedzą co to jest "fotograficzne widzenie świata" - przez zoom wszystko może być kadrem, ale to znaczy że w ogóle przestają widzieć kadry. A dodatkowo przez ciemne przesłony zapomina się co to jest płytka GO i wybiórcza ostrość, ale kompakty zawiniły tutaj najbardziej.

Jeżeli chodzi o naukę fotografii to właśnie zoom jest najgorszy. A dobra stałka jest tańsza i daje lepszy obraz od dobrego zooma. Ale nie przejmuj się, ja tylko sobie tak zrzędzę.
 

gator  Dołączył: 24 Kwi 2007
Bronek napisał/a:
gator, kiedyś niabierało się praktyki na 50mm i to bardzo dobrze kształtowało fotograficzne widzenie świata. A teraz użytkownicy zoomów nawet nie wiedzą co to jest "fotograficzne widzenie świata" - przez zoom wszystko może być kadrem, ale to znaczy że w ogóle przestają widzieć kadry. A dodatkowo przez ciemne przesłony zapomina się co to jest płytka GO i wybiórcza ostrość, ale kompakty zawiniły tutaj najbardziej.

Jeżeli chodzi o naukę fotografii to właśnie zoom jest najgorszy. A dobra stałka jest tańsza i daje lepszy obraz od dobrego zooma. Ale nie przejmuj się, ja tylko sobie tak zrzędzę.


Hmmm, w sumie masz racje, moze mi dlatego tak sie wydaje ze jeszcze sie nie dorobilem stalki - ale chyba trzeba sie bedzie skusic na jakies 50mm. Cenowo faktycznie mozna 50mm kupic od 200 zl w gore, tylko zoom w butach troche gorszy.
Nasuwa mi sie pytanie czy "fotograficzne widzenie świata" jest potrzebne amatorom, ktorzy chca mies lepsze zdjecie niz z kompakta, ktorzy focą wszystko co popadnie i jak leci ?
 

djack  Dołączył: 22 Kwi 2006
Markus napisał/a:
Nawet 2 obiektywy i ich ciągła zamiana może być męcząca..
No chyba że się jest profesjonalistą i np. w studiu używa obiekt.stałoogniskowego do portretów na imprezkach zoom itp.
W każdym razie noszenia ich wszystkich w torbie, sobie nie wyobrażam....

Nikt nie nosi w torbie wszystkiego co ma (chyba, że ma tylko 1-2 szkła). Taki np. Spinner musiałby mieć z paru tragarzy, żeby nosili za nim sprzęt ;-) . Szkła się dobiera z zależności od sytuacji jaką spodziewasz się focić. Dlatego czasem biorę 2 szkła, czasem 3, a czasem 5. Różnie bywa. A do zmiany szkieł można się przyzwyczaić. Do stałek też, zwłaszcza jak nabędziesz praktyki i będziesz z grubsza wiedział, co obejmie obiektyw.
 

ttb  Dołączył: 26 Lip 2006
Nie wiem dlaczego, ale tak sobie dumam, ze gdybym mial FA* 85/1.4 to bym tego szkielka nigdy nie zdejmowal 8-) 8-)
 

Bronek  Dołączył: 04 Wrz 2006
gator napisał/a:
Nasuwa mi się pytanie czy "fotograficzne widzenie świata" jest potrzebne amatorom, ktorzy chca mies lepsze zdjecie niz z kompakta, ktorzy focą wszystko co popadnie i jak leci
ale nie focą "tego" ani "tak" żeby było dobre zdjęcie - bo do tego właśnie potrzebne jest widzenie kadru jeszcze przed spojrzeniem w aparat. I tego właśnie trzeba się nauczyć, co w przypadku zooma jest chyba niemożliwe.
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
Cytat
Nasuwa mi się pytanie czy "fotograficzne widzenie świata" jest potrzebne amatorom, ktorzy chca mies lepsze zdjecie niz z kompakta,

Sam aparat lepszego zdjęcia Ci nie zrobi, choćbyś dał za niego dżylion dolarów. Lustro daje tylko możliwości rozwoju. Twojego rozwoju. Jeśli z nich nie skorzystasz - dupa zbita.
Cytat
ktorzy focą wszystko co popadnie i jak leci ?

O właśnie - a zacząć trzeba od wyeliminowania tego nawyku ;-)

Bronek bardzo dobrze gada - widzenie kadru przed zrobieniem zdjęcia. Zresztą - ostatnio był tu podobny wątej zapodany przez Jarka Dąbrowskiego ("Nie umiem już focić zoomem"). Jak to się "włączy", to już jest dobry wstęp do lepszych zdjęć.

Podepnij sobie stałkę i pochodź tak sobie jakiś czas z aparatem. Zabieraj aparat ze sobą wszędzie - do pracy/szkoły, na spacer. Daj się ponieść :-) Po jakimś czasie załapiesz, o co chodzi - zaczniesz rozglądać się i szukając kadru. Nie "fajnego obiektu", nie "czegoś ciekawego" - kadru. Załączy Ci się w głowie przed oczami "klatka" wielkości APS-C z Twoją ulubioną ogniskową ;-) I o to chodzi. Tylko właśnie do tego potrzeba stałki i już. Obstawiam, że właśnie dużo większej praktyki wymaga nauczenie się takiego spojrzenia zoomem, a nie na odwrót. Bo na początku zoom daje tylko pozór wygody i złudną nadzieję, że można sfocić "wszystko".

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach