krzychu128  Dołączył: 05 Lut 2008
Alyjen napisał/a:
a to gratsik ;)
ja kiedyś wyciągałem takie fotki z rejestratora przy jakiejś kradzieży rowerów, po paru dniach dało się płeć sprawcy ustalić... monitoring służy generalnie do łapania swoich bo ich po gestach, ubiorze i sylwetce rozpoznasz, na obcych potrzeba zupełnie innej klasy sprzętu


Kolego, nie pisz głupot i nie wprowadzaj innych w błąd. Czytający będą w stanie uwierzyć w bezużyteczność CCTV.
 

pawelek-79  Dołączył: 06 Wrz 2006
krzychu128, bezużyteczny to nie, ale do celów identyfikacyjnych raczej mało przydatny. Zrób sobie jakieś zdjęcie parkingu i pomniejsz do 320x240 albo nawet do VGA i próbuj przeczytać chociażby tablice rejestracyjne. Zdjęcie musisz zrobić szerokim kątem, tak żeby mieć na widoku jakiś znaczny fragment parkingu. Będzie to dość trudne. Z rozpoznawaniem twarzy też będzie ciężko, o ile nie znasz osoby i nie znajduje się na pierwszym planie. A dodam, że zdjęcie z aparatu i przeskalowane w dół będzie i tak dużo lepszej jakości niż z CCTV.

[ Dodano: 2009-04-12, 14:19 ]


Oryginalny obrazek ma 6mpx. Po przycięciu do 4:3 ma 5,33mpx. Zaznaczyłem w czerwonych kółkach tablice rej. które mogę/mógłbym odczytać (w jednym przypadku część numeru jest zasłonięta przez krzak). Takiej jakości obrazu nie dostaniesz z CCTV. Zwróć uwagę, że na pierwszym planie jest czerwony samochód. Czy potrafisz ze 100% pewnością przeczytać jego numer rejestracyjny??? Bo ja, na wersji VGA niestety nie jestem w stanie stwierdzić, czy jest to WM czy WN.
 
krzychu128  Dołączył: 05 Lut 2008
Kolego, kamery CCTV po pierwsze nie robią takich zdjęć, wiem o czym piszę bo zajmuję się tym na codzień. Po drugie inne rozdzielczości, rejestruje się przeważnie w CIF lub D1, czasami 2CIF. W kamerach CCTV nie rozmawiamy o rozdzielczości w pikselach a parametrze TVL (ilość linii) gdyż obraz z kamer przesyłany jest analogowo w palu. A teraz najważniejsza sprawa - każda kamera w CCTV ma inne przeznaczenie, nigdy nie ustawia się kamer tak jak Ty zrobiłeś zdjęcie. Tu nie chodzi o ładne widoczki. Inaczej będzie ustawiona kamera do ogólnej obserwacji terenu (z takiej kamery nie da się tablic wyciągnąć), inaczej do detekcji twarzy, a inaczej do rejestracji tablic. Te ostatnie montuje się przy wjazdach/wyjazdach z parkingu gdzie pole widzenia jest znacznie zawężone, pojazd zajmuje dużą część kadru. Samochód musi wyjechać przez wyjazd, przecież nie pojedzie przez żywopłot czy wygrodzenie. Podobnie z kamerami do detekcji twarzy. Montowane są przy wejściach, bramkach w marketach. Postać również zajmuje znaczną część ekranu, czasami nawet rejestruje się wchodzących od pasa w górę. Wtedy nawet słaba kamera 350TVL zarejestruje doskonały materiał. Wracając do tematu parkingu. Jeśli ktoś się decyduje tylko na ogólną obserwację to nie ma co się porywać na tablice. Do tego potrzeba jeszcze kamerę przy wyjeździe (wyjazdach). Mądrze projektując system masz możliwość zarówno rejestrowanie ruchu i tablic.
Tu jest troche inne podejście niż w fotografii. Nie wszystko co z obrazem związane przekłada się na pentaksy, nikony, canony i megapiksele. Chociaż powoli zaczynają wchodzić i kamery megapikselowe. Ale na rozpowszechnienie trzeba będzie długo poczekać - mają swoje wady. A i jeszcze jedno, analogowe kamery CMOS, odwrotnie jak w fotografii, to największe badziewie na rynku.
 

pawelek-79  Dołączył: 06 Wrz 2006
Czyli potwierdzasz fakt, że takie kamery służące do obserwacji terenu nie nadają się do tego. Muszą być ustawione w odpowiednich miejscach. Jednak nawet przy pomocy takiej kamery, która kontroluje ruch samochodów przez bramkę, może być trudno ustalić tożsamość kierowcy.
Kamery obserwujące teren są po to, aby ochrona wiedziała, gdzie się coś dzieje i czy interwencja jest potrzebna. I to tyle. A przez głupie CSI wydaje się ludziom, że przy pomocy takiej kamery można rozpoznać sprawcę (w pewnych przypadkach tak), wystarczy tylko powiększyć obraz.
 
krzychu128  Dołączył: 05 Lut 2008
Kamery służące do ogólnej obserwacji terenu doskonale się do tego nadają.
Ja zapytam, bo widzę że odważne wnioski wysuwasz, ile zamontowałeś takich systemów?
Cytat

Kamery obserwujące teren są po to, aby ochrona wiedziała, gdzie się coś dzieje i czy interwencja jest potrzebna. I to tyle.

Bardzo często, prawie zawsze montuje się kamery w obiektach gdzie nie ma ochrony. Tylko większe obiekty i markety mają ochronę.
 

pawelek-79  Dołączył: 06 Wrz 2006
krzychu128 napisał/a:
Kamery służące do ogólnej obserwacji terenu doskonale się do tego nadają.

A jak rozpoznać osobę, jeśli twarz jest na kilka pikseli? Nie znasz to nie rozpoznasz.

krzychu128 napisał/a:
Ja zapytam, bo widzę że odważne wnioski wysuwasz, ile zamontowałeś takich systemów?

Żadnego. Za to widziałem zdjęcia, jakie mi podesłała autorka tematu.

krzychu128 napisał/a:
Bardzo często, prawie zawsze montuje się kamery w obiektach gdzie nie ma ochrony.

Straszak???
 
krzychu128  Dołączył: 05 Lut 2008
pawelek-79 napisał/a:
A jak rozpoznać osobę, jeśli twarz jest na kilka pikseli? Nie znasz to nie rozpoznasz.
No nie rozpozna, ale taka kamera nie służy do rozpoznawania twarzy. Jeszcze raz podkreślam że kamery zakłada się zgodnie z przeznaczeniem.

pawelek-79 napisał/a:

Żadnego. Za to widziałem zdjęcia, jakie mi podesłała autorka tematu.

Na podstawie jednego zdarzenia negujesz celowość CCTV?
pawelek-79 napisał/a:

Straszak???

Myślisz że za 30000 netto montuje się straszaki? Gdybyś był właścicielem firmy wydałbyś tyle na straszaka? A uwierz mi że nie raz montuje się systemy powyżej 25000 netto. Na stacjach benzynowych też są straszaki? To zalej i nie zapłać na stacji z dobrym monitoringiem.
 

pawelek-79  Dołączył: 06 Wrz 2006
krzychu128 napisał/a:
Na podstawie jednego zdarzenia negujesz celowość CCTV?

A gdzież tam, nie neguję, tylko jak piszesz niżej - kamer musi być odpowiednio dużo i w odpowiednich miejscach. Obraz z jednej kamery często niewiele da.
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
krzychu128 napisał/a:
Na stacjach benzynowych też są straszaki? To zalej i nie zapłać na stacji z dobrym monitoringiem.

A lej ile wlezie :mrgreen: U mnie na trzech stacjach codziennie tak robią, są nagrywani za każdym razem i prawie każda ze spraw kończy się umorzeniem z powodu niewykrycia sprawców. Wnioskiem do sądu grodzkiego kończą się tylko te sprawy, w których klient posłużył się swoją tablicą rejestracyjną. :-D Twarze są takie same dla wszystkich :-P
 
krzychu128  Dołączył: 05 Lut 2008
pawelek-79 napisał/a:
A gdzież tam, nie neguję, tylko jak piszesz niżej - kamer musi być odpowiednio dużo i w odpowiednich miejscach. Obraz z jednej kamery często niewiele da.

Tutaj się zgodzę z Tobą, najmniejsze rejestratory są na 4 kamery.
technik219 napisał/a:
A lej ile wlezie :mrgreen: U mnie na trzech stacjach codziennie tak robią, są nagrywani za każdym razem i prawie każda ze spraw kończy się umorzeniem z powodu niewykrycia sprawców. Wnioskiem do sądu grodzkiego kończą się tylko te sprawy, w których klient posłużył się swoją tablicą rejestracyjną. :-D Twarze są takie same dla wszystkich :-P

Jak ktoś blachy zmieni to już inna sprawa. Równie dobrze może założyć maskę, kominiarkę itd.. wtedy nawet zdjęcie 10MPx niewiele pomoże. Ale jak przy każdym zdarzeniu zarchiwizujesz nagranie i zgłosisz to w końcu gdzieś się napatoczą i wpadną. Miałem przypadek że grupka młodych okradła parę sklepów. Kamerki wiekowe jakość fatalna. Ale na komisariacie jak dostali nagrania z czterech sklepów to swoimi metodami doszli kto to.
 

pawelek-79  Dołączył: 06 Wrz 2006
krzychu128 napisał/a:
Ale na komisariacie jak dostali nagrania z czterech sklepów to swoimi metodami doszli kto to.

No właśnie. Nagranie z kamerki rzadko kiedy może być dowodem przeciwko, ale za to pomocą w śledztwie - bardzo dużą:
- wiemy ilu osób szukamy
- z grubsza można określić wzrost, typ sylwetki, może nawet płeć.
- i pewnie wiele innych, w zależności od tego, w jakich okolicznościach jest nagranie.
- w opisywanym tu przypadku dzięki kamerce wiemy, jaki samochód, jaki kolor i mniej więcej jakie elementy samochodu sprawcy uległy uszkodzeniu. Do tego prawdopodbnie sprawca mieszka lub często bywa w pobliżu (to już statystyka). Wystarczy, że śledczy przejdzie się po znanych mu mniej lub bardziej legalnych blacharniach i popyta, czy przypadkiem ostatnio nie naprawiali takiego a takiego samochodu z prawdopodobnie takimi a takimi uszkodzeniami.
 

Alyjen  Dołączył: 31 Sie 2008
krzychu128
kolego ;) tak jak są aparaty i aparaty jest też CCTV i CCTV i jednak większość systemów to straszaki, i dokładnie taki miałem w poprzedniej firmie (uczelnia prywatna) natomiast wcześniej u dealera motoryzacyjnego były kamerki, które omiatały parking na kilkaset aut spełniały swoje zadanie rewelacyjnie
różnica była taka, że jeden system sobie kupił właściciel firmy a drugi firma której zlecono ochronę obiektu

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach