szymon_h  Dołączył: 04 Lis 2008
:-P
 

l_uka  Dołączył: 20 Kwi 2006
tatsuo_ki napisał/a:
przecież to logiczne. popatrz:
maksymalna rozdzielczość zdjęcia z k-7:
4672 x 3104
maksymalna rozdzielczość filmu z k-7:
1080 x 720
przecież łatwiej sczytać dane z części pikseli

tak samo logiczne jak to, że k7 robiąc zdjęcia w tych wielkościach
• 3936 x 2624 pixels
• 3072 x 2048 pixels
• 1728 x 1152 pixels
używa jednak całej powierzchni sensora :evilsmile:
 

romeoad  Dołączył: 02 Lis 2009
W przypadku redukowania rozdzielczości obraz jest tworzony na podstawie danych z całej matrycy, czy to na pojedynczych zdjęciach czy na materiale filmowym. Gdy wymagana jest redukcja rozdzielczości przez użytkownika komórki światłoczułe są odczytywane nie pojedynczo lecz grupami - a jak to zależy od zaimplementowanego przez producenta algorytmu
 

Tinuviel  Dołączył: 24 Lip 2009
tatsuo_ki napisał/a:

przecież to logiczne. popatrz:
maksymalna rozdzielczość zdjęcia z k-7:
4672 x 3104
maksymalna rozdzielczość filmu z k-7:
1080 x 720
przecież łatwiej sczytać dane z części pikseli (zwłaszcza, że matryce CMOS mają taką możliwość) niż tworzyć każdą klatkę dużej rozdzielczości i skalować ją do mniejszych rozmiarów...


Bardzo logiczne...
Szary kwadrat 1080 x 720
Czarny kwadrat 4672 x 3104

Przecież to byłoby bez sensu:P


Ja się nie znam, ale po mojemu to raczej z pewnością nie jest tak jak Ty piszesz. Myślę że raczej procesor sygnałowy sczytuje dane z matrycy (np. po blokach nxn pikseli) i uśrednia w wartość jednego piksela wyjściowego tak skalując cały obraz, zapewne obsługuje wyspecjalizowane instrukcje dzięki którym wykonuje takie zadania wystarczająco szybko.
 

szymon_h  Dołączył: 04 Lis 2008
wydaje mi sie ze ma to tez duzy plus. poniewaz obraz pochodzi z calej matrycy obiektywy o nizszej rozdzielczosci beda sobie radzic rownie dobrze gdyz nie musza dawac obrazu tak bardzo upakowanego pikselami. chociaz przy 1080x720 to chyba nie ma takiego znaczenia.
 

tatsuo_ki  Dołączył: 01 Mar 2009
no więc tak - co do winiety i telecentryczności, a właściwie jej braku, to wstępne doszukiwania się informacji i wspólne z kilkoma osobami przemyślenia, wskazują iż jednak miałem rację. Niestety nie miałem jeszcze szansy porozmawiać z prawdziwym fachowcem, ale do przyszłego tygodnia na pewno zaległość nadrobię.

natomiast, jeśli chodzi o matryce i filmy, no to niestety mogłem po raz chyba pierwszy paść ofiarą powielania obiegowych opinii... nie miałem jeszcze osobistej styczności z kręceniem filmów w DSLR-ach, stąd brak prawdziwego zagłębienia się w temat (cóż poradzić, wszystkiego na raz nie da się ogarnąć). Z tego, co "usłyszałem" od ludzi i z tego, co wyczytałem pobieżnie w internecie, wynikało, iż po prostu wykorzystuje się część matrycy... może było to prawdą w starszych konstrukcjach, stąd przekłamanie? Errare humanum est, in errore perservare stultum...
Wielce możliwe, iż nowoczesne układy radzą już sobie z "przetwarzaniem" matrycy blokowo i w ten sposób skalują obraz do HD czy FullHD.
Zmotywowany poczuciem wstydu z powodu własnej niewiedzy oraz poczuciem winy, iż mogłem kogoś wprowadzić w błąd teraz na pewno postaram się temat zgłębić i jeśli jeszcze ktokolwiek będzie ciekaw, wyniki własnej edukacji postaram się przedstawić.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
W trakcie sylwestra robiłem zdjęcia i nakręciłem jakieś dwa filmiki i na tej samej ogniskowej na filmie i na zdjęciu widać mniej więcej tyle samo, czyli kąt widzenia się nie zmienia, więc obraz jest przetwarzany z całej matrycy.
 

xolox  Dołączył: 11 Paź 2008
Hmm... Różnica na filmie i na matrycy.
Ja widzę taką różnicę i jest dość spora ale tylko na obiektywie 19-35 3,5-4,5
Na DSLR jest nie używalny okropne aeracje. Na Filmie tego niema aż w takim stopniu.
 

Ekajana  Dołączył: 30 Lis 2006
Ja, z kolei, nie jestem zadowolony z cyfrowej jakości K 35 3.5. (tak chwalonego wszak analoga). Ma on wypukłą soczewkę. Efektem nie są aberacje czy rozmyte brzegi ale nieostrość. Natomiast, zakładając M 28 3.5 nie mam tego rodzaju problemów. Choć jest to szerszy obiektyw spisuje się na cyfrze świetnie.
 

tatsuo_ki  Dołączył: 01 Mar 2009
o, dobrze, że przypomnieliście temat... fizyk z wykształcenia stwierdził mniej więcej tak: "oczywiście, że telecentryczność jest w obiektywach poszukiwana ze względu na zapobieganie winietowaniu".
jeśli ktoś jeszcze nie wierzy, może dam się namówić, by jakoś bardziej to poudowadniać... :-P
 

Crow  Dołączył: 08 Paź 2008
Daj się namówić :-P
 

andrusz  Dołączył: 27 Lip 2007
tatsuo_ki nie daj się prosić ;-)
 

romeoad  Dołączył: 02 Lis 2009
tatsuo_ki, nie pisz, znowu napiszesz za dużo i nie będzie można o tym dyskutować, snuć domysłów i hipotez :-p
 

tatsuo_ki  Dołączył: 01 Mar 2009
na pewno nie dzisiaj, Panowie, na pewno nie dzisiaj... :-P
 
ClicoFantastico  Dołączył: 14 Paź 2006
tatsuo_ki napisał/a:
o, dobrze, że przypomnieliście temat... fizyk z wykształcenia stwierdził mniej więcej tak: "oczywiście, że telecentryczność jest w obiektywach poszukiwana ze względu na zapobieganie winietowaniu".
jeśli ktoś jeszcze nie wierzy, może dam się namówić, by jakoś bardziej to poudowadniać... :-P


To fizyk teoretyk, czy ekperymentator ? ;-)

Najlepiej zrobić w studiu fotkę białej kartki tym samym obiektywem przypiętym do analoga i do pełnoklatkowej cyfry i porównać.

Co do filmów w DSLR, to faktycznie wykorzystuje się część matrycy, ale nie chodzi o crop ze środka, co jak słusznie zauważyło parę osób byłoby bez sensu, tylko o to że zczytywana jest co któraś linia, co jest dużo szybsze niż zczytywanie każdej linii i skalowanie w dół przez procesor, ale powoduje czasem powstawanie artefaktów.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach