PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Jeśli to znaczy, że się nie płaci za firmowe chłodzenia, to chyba dobrze? ;)
 

Apas  Dołączył: 26 Sty 2007
Tomek B. napisał/a:
Przestroga :-) .
Kiedyś procesor w wersji BOX to był procesor wraz z firmowym chłodzeniem.
Teraz to oznacza, że jest w tekturowym pudełku :evil: . Bez chłodzenia rzecz jasna.

Nie wiem, jak tam u Intela, ale AMD oferuje wiatraki i chłodnice w kilku (raczej tych niższych) modelach Ryzenów. Dwa razy, składając maszynki dla dzieciaków kupiłem takie CPU (6C/12T) i szczerze mówiąc kultura pracy tych dołączonych chłodzideł była... taka sobie, w obu przypadkach wymieniłem na coś lepszego, choć moi Młodzi nie grają, nie podkręcają etc.
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Mój syn składał jakiś czas temu komputer na jakimś ryzenie chyba i chłodzenie było w pudełku. I mówiłem mu, żeby od razu kupił inne, to nie trzeba będzie potem zmieniać (to by była jedyna kasa, którą by musiał dołożyć z własnej kieszeni, bo resztę podbierał tak, żeby się zmieścić w budżecie, który dostał od nas, grafikę i obudowę zostawił z poprzedniego). Nie posłuchał, zmienialiśmy.
 
RPM  Dołączył: 28 Lip 2010
Ostatnie 2 blaszaki które zbudowałem miały boxowe chłodzenie. Procesory i3 540 i i3 8300. Głośność i temperatury w normie - żadnych odchyłów. Ten z i3 8300 dozbroiłem w dodatkowe wiatraki w obudowie i temperatury procesora bez obciążenia to około 43C, karty graficznej 50C ale w trybie pasywnym bo wiatraki się wyłaczają. Czyli niby blaszak ale cichy jak laptop. Pod obciążeniem w grach grafika <72C, procesor może 60C.
 

Tomek B.  Dołączył: 07 Sty 2012
Nie mając innego wyjścia :mrgreen: dokupiłem chłodzenie - Silentiumpc Fortis 5. Bez obciążenia procesora (po prostu odpalony Win) niesłyszalny przy otwartej obudowie. Oby tak dalej.
 

White  Dołączył: 31 Paź 2008
Mój też był taki niesłyszalny przez około niecały miesiąc. Po dwóch latach już jest pecetowo standardowo. Da się żyć ale w domu sobie nie wyobrażam. :-B
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Mój słychać tylko w momencie startu, gdy BIOS się załaduje to cichnie. Trzeba ustawić krzywą pracy wentylatorów.
 

White  Dołączył: 31 Paź 2008
No, ale to chyba tylko w stanie spoczynku lub małym obciążeniu. Mój był praktycznie niesłyszalny na początku. Wiatraki były cichutkie, a chodziły pełną parą. Po czasie wszystko się tam porozklekotywowywało. ;)
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
To zależy od procesora. Mój przy "normalnej" pracy ma poniżej 50 stopni co jest dla niego niegroźne. Problem może być z głośną kartą graficzną i zasilaczem.
 

White  Dołączył: 31 Paź 2008
Ja upatruję raczej winę niskiej jakości wentylatorów. Teraz bardzo mi się podoba XBOX Series S, który ma już prawie rok i działa na ucho tak samo głośno jak nowy czyli przy normalnym życiu mieszkaniowym jest niesłyszalny.
 

White  Dołączył: 31 Paź 2008
plwk napisał/a:
Mój przy "normalnej" pracy ma poniżej 50 stopni co jest dla niego niegroźne.

Mój normalnie powyżej 83, a w spoczynku od 62 do 68. Myślę, że 2 dwa monitory i dyski zewnętrzne dodają swoje.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Przy pełnym obciążeniu nie wychodzi powyżej 80-ciu.
 

White  Dołączył: 31 Paź 2008
To ładnie poskładany zestaw. :-B Mój składał fachowiec za piniendze i powiem, że następny to już będzie albo stacja od Della, albo Mak stacjonarny.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Sam dobierałem podzespoły i składałem.
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
W przypadku mojego składaka dużo wniosła aktualizacja BIOSu - przed nią komputer dość mocno rozkręcał wiatraki. Do tego wymieniłem standardowe chłodzenie Intela (jak można tłuc od lat coś tak badziewnego?) na Ferę 5 i teraz jest jeszcze ciszej i chłodniej (maksymalnie 60 st. C przy upałach za oknem).
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
White napisał/a:
w spoczynku od 62 do 68

Nie wiem co to za piekarnik i jak (nie)wentylowana jest obudowa. U mnie w spoczynku jest około 35.
 

White  Dołączył: 31 Paź 2008
Piekarnik? Będziecie zazdrościć zimą ;)
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
White, jak starczy Tobie "prundu". :-P :lol:
 

White  Dołączył: 31 Paź 2008
Będę generował na rowerze stacjonarnym :evilsmile:
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
White napisał/a:
Piekarnik? Będziecie zazdrościć zimą ;)
Ja w swojej kanciapie szumnie zwanej gabinetem zimą gdzieś do -5 nie grzeję. Choć to chyba mniej zasługa komputera, a bardzie monitora - Dell 2209 WA - grzeje jak mały kaloryferek. Miałem plan zmienić na coś większego, ale to by było nowocześniejsze, ledowe i już by tak nie grzało, więc nie wiem...
(w sumie zawsze mogę mieć dwa)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach