corn  Dołączył: 02 Wrz 2007
Effendi Ta sama stówka ale prostopadle do osi ogniskowej wykonana Pentax 50 200 plus Pancolar czołowo poprzez pierścień 49x49
Cytat
http://www.fotosik.pl/pok...ff48a68b3a.html
 

Effendi  Dołączył: 20 Kwi 2006
Tamron na 1:1 + 50 (trzymane ręką, pierścienia jeszcze nie mam)


Ostrość była około centymetra od soczewki więc już niewesoło.
 
maVen  Dołączył: 14 Sty 2008
bardzo dobra jakosc
 

corn  Dołączył: 02 Wrz 2007
Effendi, U mnie też chyba Exif pokazuje coś koło tego, 135 mm, ale chyba to już jest to??? Odległości już nie pomnę. Ale wydaje mi się, że robiłem ze statywu i chyba było dalej jak 1 cm. Doradzałbym jednak połączyć te obiektywy, przynajmniej wtedy będziesz miał rękę wolną. Początkowo też, jako experyment, robiłem w ten sposób, że taśmą scotch, czarną, połączyłem dwa obiektywy Pentaxa 35-80 i Pancolara. Ale brak powtarzalności wyników mnie zdegustował i kupiłem pierścienie odwrotnego mocowania, teraz mam spokój i wolne ręce. Powodzenia w experymentach.

[ Dodano: 2008-01-27, 13:00 ]
http://www.fotosik.pl/pok...ff48a68b3a.html
 

Effendi  Dołączył: 20 Kwi 2006
Kupiłem sobie wreszcie pierścień do mocowania mojej 50tki. Trochę się pobawiłem i wklejam przykład dla potomności :-) . Może komuś pomoże. Ostrość bardzo dobra, ale bez statywu nie da rady, głębia ostrości mikrometrowa... Modelką była końcówka długopisu BIC - taki pomarańczowy tani, chyba każdy widział. Crop 100% z centrum kadru z RAWa.
 
marians  Dołączył: 07 Sie 2007


Fotki wykonane za pomocą pierścienia odwrotnego mocowania i kita .Zrobiłem setki fotek robakom niestety mała głębia ostrości potrafi zniweczyć nasz trud.Wszystkie fotki wykonałem z ręki statyw nie wchodzi tu w grę ,trudno jest się uganiać po łące za owadami z tak nie poręcznym bagażem,ale zabawa przednia polecam.
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
hmm tzn. podłączyłeś tylko kita do body odwrotnie? myślałem o podłączeniu SMC 50mm do kita odwrotnie, ale widzę, że tak też jest super powiększenie. :shock:

Czy jak kupię pierścień odwrotnego mocowania z bagnetu na 52mm, a potem redukcję z 52 na 49, to będę mógł podłączać to w ten sposób?
Body-|-pierścień odwrotnego mocowania 52mm-|-redukcja z 52mm do 49mm-|-SMC A 1.7 50mm ?

Z takim zestawem mógłbym kombinować z tymi dwoma szkiełkami na 4 sposoby:

- kit odwrotnie
- pięćdziesiątka odwrotnie
- kit do body, pięćdziesiątka do kita odwrotnie
- pięćdziesiątka do body, kit do pięćdziesiątki odwrotnie

A w lutym kupuje tamrona 70-300 Ld Di to jeszcze redukcja 62-52mm i możliwości wzrosły by lawinowo :mrgreen:
 
marians  Dołączył: 07 Sie 2007
Wszystko się da połączyć .Na początek proponuję pierścień odwrotnego mocowania K-52 i z tym się oswoić .Ostatnio robiłem Sigmą APO Dg 70-300 makro +telekonwerter x2 super efekt .A jeszcze co do pytania po zamocowaniu jeszcze jednego obiektywu cały zestaw robi się nie poręczny .Traci się dużo światła i często występuje winietowanie .Wszystkie moje fotki robali wykonuję w plenerze i z doświadczenia wiem że im więcej kombinuje tym mniejsze efekty.Moim skromnym zdaniem odwrócony obiektyw spełni oczekiwania.
http://barakuda.fotosik.pl/ na tej stronce znajdują się moje wypociny są to albumy o nazwie makro
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
Ok dzięki za radę. Szukałem na allegro i znalazłem pierścień odwrotnego mocowania z "K" na 49mm, czy dokręcając do niego redukcję z 49-52mm będę mógł tego pierścienia używać też z kitem? tylko o to mi w sumie chodzi, żeby nie trzeba było do każdego szkiełka z innym gwintem filtra osobnego pierścienia kupować. Jeśli tak to kupię już jutro jedno i drugie.

A jesli chodzi o tego tamrona to chyba sobie dam spokój z przykręcaniem do niego czegokolwiek, rzeczywiście, obiektyw tele, w którym makro się zaczyna od 180mm jest już przy tej ogniskowej tak długi, że dokręcanie do niego czegokolwiek po za raynoxem byłoby szalone. Po za tym nie widziałem żadnej redukcji na 62mm jakby jakaś mało popularna średnica, po 58mm długo nic a potem 67mm.

Pozdrawiam
 
marians  Dołączył: 07 Sie 2007
Powiem tak mam jedną redukcję i często mam z nią kłopot w postaci że nie zawsze wykręca z tego miejsca gdzie chcę .Często zostaje w obiektywie ,ale jest i na to patent kupiłem tanią UV i do niej dokręciłem solidne przejściówkę i jakoś to działa .Chyba że trafiłem na jakiegoś bubla .A jeżeli chodzi o duże powiększenia to proponuje pierścienie pośrednie te najtańsze m42 plus Zenitowski obiektyw .Gdzieś tu na forum jest jak odchudzić takie szkło .
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
Ok mam pytanie, mam zamiar kupić raynoxa DCR-250 i podlączać go (za pomocą dodawanego adaptera) do tamrona na 62mm i kita na 52mm.

SMC-A 1.7 50mm ma niestety gwint filra o średnicy 49mm (której adapter nie obsługuje, ale zauważyłem, że zewnętrzny gwint filtrowy raynoxa ma tyle samo, czy podlączenie raynoxa do pięćdziesiątki, redukcją odwrotnego mocowania 49-49mm ma jakiś sens? czy raynox odwrócony działa już zupełnie inaczej? czy ktoś tego próbował??

A może jest jakaś przejściówka (nie odwracająca), z 49 na 52mm? wtedy po przykręceniu jej do pięćdziesiątki, mógłbym do niej normalnie podpiąć Raynoxa. ;-)
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Eldred napisał/a:
A może jest jakaś przejściówka (nie odwracająca), z 49 na 52mm?

Oczywiście są - szukaj pod nazwą redukcja filtrowa
 

Effendi  Dołączył: 20 Kwi 2006
Eldred napisał/a:
mam zamiar kupić raynoxa DCR-250 i podlączać go (za pomocą dodawanego adaptera) do tamrona na 62mm i kita na 52mm.

Upewnij się czy nie będzie na Tamronie winiety z tym Raynoxem. Jeśli dobrze pamiętam, jego minimalna średnica to 43mm. A kit strasznie mydli przy dużych zbliżeniach.
Eldred napisał/a:
przejściówka (nie odwracająca), z 49 na 52mm

Na allegro są chyba wszystkie możliwe kombincje pierścieni redukcyjnych.

 

Marek Wyszomirski  Dołączył: 18 Kwi 2006
Mocowanie snap-on do Raynoxa to zły pomysł. Ma ono dwie wady - pierwsza - to brak precyzji mocowania - Raynox przesuwa się w nim na boki. W efekcie nie ma zwykle pokrycia osi optycznej konwertera z osią optyczną obiektywu. Druga wada to duża średnica mocowania snap-on - ogranicza to możliwości wykonania zdjeć (aby zrobić np. zdjęcie siedzącego na ziemi owada z jego poziomu trzeba zejść z obiektywem jak najniżej - mocowanie wymusza kopanie dołka w ziemi) i utrudnia uniknięcie cienai obiektywu w kadrze. Dlatego waro zamiast mocowania snap-on kupić redukcję filtrową z gwintu obiektywu na gwint 43mm stosowany w DCR-250. Jeśli nie dostaniesz gotowego - można zamówić wykonanie pod wymiar - ja zamawiałem pod adresem http://www.foto-akcesoria.com.pl/ - kosztowało chyba ok. 20zł i trwało gdzieś tak z tydzień.

[ Dodano: 2008-02-02, 22:30 ]
Jeszcze jedno - makrokonwertery są zoptymalizowane do małych odległości przedmiotowych. Mocowanie ich w odwrotnej pozycji przez pierścień odwrotnego obrazu powinno teoretycznie spowodować spadek jakości optycznej. Czy spadek ten będzie w praktyce zauważalny - nie sprawdzałem.
 
rozio  Dołączyła: 28 Lip 2006
Witam Panowie.

Raynoxa dcr 250 i można spokojnie zamontować na gwincie filtrowym 49mm bez żadnych przejścówek (próbowałem na A 1,7 50mm Pentaxa i na Pentaconie 1,8 50 mm (M42). Mocowanie snap-on ma na tych swoich "łapkach" gwint, który pasuje do gwintu filtrowego. Wystarczy tylko lekko równo wsadzić te "łapki" w obiektyw i WKRĘCIĆ pomagając sobie jedynie (żeby lżej szło) przyciskaniem tych przycisków co zwalniają "łapki" w mocowaniu snap-on. Nie niszczy się gwint ani na łapkach konwertera ani fitrowy na obiektywie (przynajmniej ja nie zauważyłem) a trzyma nieźle i równo.

Poniżej trzy zdjecia testowe z wczoraj (testowałem sobie pentacona z tym raynoxem). Przysłony od 1,8 do 4 max (nie pamiętam dokładnie jakie). Można tym zestawem zrobić jeszcze większe powiększenia zmniejszająć odległość od obiektu - ale nie mam akurat zdjęć zeby wstawić.







Pozdrawiam - Marcin
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
Rozio, wszystko fajnie, kolory ładne itd. ale wydaje mi się, że na tych zdjęciach jest zdecydowanie za malutka GO (a przynajmniej na pierwszym i trzecim), na jakich przysłonach to zrobiłeś? Rozumiem, że prawdopodobnie pentacon przez przejściówkę był na stałe otwarty do 1.8 ale pytam bo są i na to sposoby.

Effendi napisał/a:
Upewnij się czy nie będzie na Tamronie winiety z tym Raynoxem. Jeśli dobrze pamiętam, jego minimalna średnica to 43mm.


A czy crop nie załatwi sprawy?

Marek Wyszomirski napisał/a:
Dlatego waro zamiast mocowania snap-on kupić redukcję filtrową z gwintu obiektywu na gwint 43mm stosowany w DCR-250. Jeśli nie dostaniesz gotowego - można zamówić wykonanie pod wymiar - ja zamawiałem pod adresem http://www.foto-akcesoria.com.pl/ - kosztowało chyba ok. 20zł i trwało gdzieś tak z tydzień.


W takim razie zastanowie się nad redukcją 62-43 o ile jest taka możliwa.

Marek Wyszomirski napisał/a:
Jeszcze jedno - makrokonwertery są zoptymalizowane do małych odległości przedmiotowych.


Czy to oznacza, że obiektyw taki jak Tamron 70-300 Di Ld macro, który ma minimalna ogległość ostrzenia 95cm, będzie z raynoxem ostrzył dużo bliżej?

TUTAJ Jest galeria kolesia, który używa właśnie takiego zestawu o którym mówiłem, czyli w/w tamron i raynox dcr-250. NP


Wygląda to świetnie i chyba takie powiększenie by mi wystarczyło, aczkolwiek nadal biorę pod uwagę Raynoxa MSN-202 który daje jeszcze silniejsze powiększenie (x4) a kosztuje tylko jakieś 50-60zł więcej.

Tylko pozostaje problem czy tak silna lupa, nie powoduje większych zniekształceń, rozmycia brzegów itd.. no i jakiejś ćwierćmilimetrowej GO.
 

Marek Wyszomirski  Dołączył: 18 Kwi 2006
Tamron 70-300 będzie po założeniu Raynoxa DCR-250 ostrzył z odległości kilkunastu cm od przedniej krawędzi konwertera (dokładnie nie pamiętam, ale coś mi 11cm chodzi po głowie). Co więcej - nastawy ostrości na samym obiektywie będą miały tylko niewielki wpływ na odległość ostrzenia. MSN 202 zapewni znacznie większą skalę, ale ze znacznie mniejszej odległości. MSN 200 (przypuszczam, że optycznie to to samo co MSN-202) zapewnia ostrzenie z odległości ok. 3 cm (mierzonej od przedniej krawędzi konwertera).
Głębia ostrości zależy od skali odwzorowania - silnie maleje ze wzrostem skali. MSN-202 zapewnia duże skale, ale głębia jest malutka.
 
rozio  Dołączyła: 28 Lip 2006
Eldred - jak wspomniałem zdjęcia testowe (nic szczególnego) - chciałem zobaczyć jak tło rozmywa. Przysłony rzędu 1,8-4 (a powiedziałbym że max 2,8).
Pozdrawiam.
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
Hmm w takim razie, zdecyduje się jednak na dcr-250 takie powiększenie mi wystarczy a z 3cm, przy takim obiektywie nie ma sensu się bawić.

Rozio, ja nie krytykowałem zdjęć, ja tylko pytałem czy jak przymkniesz przysłonę do np. f8 to będziesz miał tym SMC-A 1.7 50mm z raynoxem, większą GO, bo ta na zdjęciach jest tak malutka, że chyba ciężko by było nią coś dobrze wyeksponować.

Nie wiem, może niech się pan Marek Wyszomirski wypowie ile mniej więcej mm minimalnie powinna mieć GO, żeby w takiej skali dało się w miarę wygodnie fotografować pajączki, pszczółki itd..

Podłączałem niedawno heliosa przez pierścienie pośrednie (dłuższe od niego) do kasetki, działał na f2.0 a GO była tak maleńka, że miała chyba z 0.5mm i ciężko było coś trafić, kiedy próbowałem sfotografować monetę, to jeśli ostrość była ustawiona na wgłębienie koło orzełka to orzełek był już poza GO, niesamowite ale prawidziwe..
 

GrzehooFR  Dołączył: 08 Sie 2007
Eldred - galeria, do ktorej podales link jest moja. Jesli masz jakies pytania co do zestawu Tamron+Raynox to chetnie podziele sie wrazeniami :)
Pozdrawiam
PS. Wiecej zdjec jest na mojej stronie www.grzehoo.blogspot.com

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach