lipalipski  Dołączył: 28 Mar 2007
Wito76 napisał/a:
To może zacytuję jednego forumowicza

A ja za innych nie odpowiadam. Ani to, że ktoś udziela się na forum nie czyni go dla mnie autorytetem. Jeśli komuś taka (nie duża, ale i nie mała) GO nie pozwala robić zdjęć to jego problem. Wielu, w tym ja, takich problemów nie ma. Więc z tychże problemów nie czyń "oczywistych oczywistości" czy innych prawd ogólnych.
 

Wito76  Dołączył: 10 Kwi 2008
Odpowiadając wiec na pytanie "po co ci 1,7".
1. Z ciekawości.
2. Z próżności.
3. Bo 1,7 to już tak zwana jasna stałka.
4. Pierwsze 3 punkty są niekonkretne więc:
Bo mając 1,7 mogę ją przymknąć do 1,8-2-2,8 i wtedy jest już dużo łatwiej poradzić sobie z płytką GO, a wspomniane przesłony to wciąż bardzo dobre jasne światło i takie przymknięcie sprawia, że obiektyw robi się ostrzejszy (fizyka-optyka II semestr u ś.p. Telesfora Sokołowskiego na łódzkiej polibudzie - kąty załamania światła,rozproszenie - twierdzenie Rayleigha-Jeansa).

[ Dodano: 2008-05-23, 09:47 ]
witusch napisał/a:
Odnosze sie PW usera, jest wielu (by nie powiedziec, bardzo wielu) ktorzy jednak maja problem z manualnymi szklami i nie ma to wiekszego zwiazku z umiejetnosciami fotograficznymi.

Dzięki za wspacie Witusch.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Wito76 napisał/a:
Ale jak już napisalem wczesniej, Ameryki nie odkryłem i szkoda chyba nawet dyskutowac na ten temat. Jak powiedzial A.Kwasniewski parodiując Kaczynskiego "oczywista oczywistość".


A może tak przestań trollować.





50/1.2 @ 1.2 - ciemno, szybko, w punkt.

Bedziesz mi dalej mowil ze robienie na pelnej dziurze jest trudne, zawsze, dla kazdego?
 

Wito76  Dołączył: 10 Kwi 2008
alkos napisał/a:
Bedziesz mi dalej mowil ze robienie na pelnej dziurze jest trudne, zawsze, dla kazdego?

A czy ja tak chociaż raz powiedziałem? Jak mawia mój prezes "rozmawia się jak z d... w nocy". Twierdze, ze jest kłopotliwe, ze względu na płytką głębie ostrosci ale przy odrobinie precyzji i fartu jak najbardziej wykonalne.
 

Wito76  Dołączył: 10 Kwi 2008
Mocne, Witusch, mocne... hehe. Trafiłeś z ostrością riposty w punkt.
 
lipalipski  Dołączył: 28 Mar 2007
witusch, GO nie zależy od tego, czy masz AF, czy MF. To więc możemy sobie darować, bo kiedy nawet na AF wyostrzysz w punkt, i drgniesz, już nie trafisz. A jeśli ktoś ma problem ze stabilnością ręki, to już jego problem, a nie oczywisty "kłopot" przy jasnym szkle.
 

rafalf  Dołączył: 08 Cze 2007
Jak jest ciemno to nawet AF panowie nie pomoże. Przy kiepskim świetle i tak ostrzę ręcznie, bo AF potrafi sobie "próbkować" i przez AF właśnie zdarzyło mi się stracić kilka niezłych moim zdaniem ujęć...
 
lipalipski  Dołączył: 28 Mar 2007
witusch napisał/a:
Reasumujac, Alkos i Lipalipski macie racje: najlatwiej jest trafic z ostroscia, manualnym obiektywem na pelnej dziurze, najlepiej jak obiekt sie szybko przemieszcza i do tego jest jeszcze ciemno. :-B :-B :-B

I z kim tu rozmawiać? Heh...
 

Wito76  Dołączył: 10 Kwi 2008
I... o co my sie tu spieramy. Przecież to "oczywista oczywistość", że na pełnej dziurze trudniej wstrzelić się w GO niż np przy 3,5. Nie rozumiem, czemu niektórzy sie upierają ze nie ma żadnego problemu. Da się zrobić ostro na pełnym otworze ale wymaga to precyzji i snajperskich talentów.
Jak zauwazył Witusch, tendencja z fotografowaniem niestety jest odwrotna niż z kobietami (przy przymkniętej "przesłonie" nawet manualnie ciężko sobie poradzić ;-) )
 
witusch
[Usunięty]
lipalipski, bez osobistych wycieczek prosze! Bylem caly czas grzeczny, a Ty jak uwazasz, ze masz racje to wszyscy ktorzy sie z Toba nie zgadzaja nie sa godni rozmowy z Toba. Jak bedziesz w ten sposob rozumial dyskusje, to niedlugo pozostanie Ci tylko jeden partner - LUSTRO.

[ Dodano: 2008-05-23, 12:56 ]
Wito76 napisał/a:
I... o co my sie tu spieramy. Przecież to "oczywista oczywistość", że na pełnej dziurze trudniej wstrzelić się w GO niż np przy 3,5
No wlasnie, okazuje sie, ze to nie jest takie oczywiste. Juz pare razy zdarzylo mi sie na tym forum, ze kilka autorytetow wsiadlo na mnie, chociaz jedynie powtorzylem zdanie wielu innych uzytkownikow Pentaxa i nie tylko. Czasem odnosze wrazenie, ze niektorzy tylko czekaja na to, aby jakis "nowy" - taki co to nawet nigdy na PPD nie byl <parskniecie - odglos paszcza> napisal jakis slogan to bedzie mozna na nim pojezdzic jak na burej kobyle. To forum jest mile owszem, ale niestety glownie dla "swojakow" (poza kilkoma wyjatkami, podkreslam to celowo bo nie chce byc niesprawiedliwy) a dyskusje na prawie kazdy temat i tak koncza sie na pelnym formacie, kliszach, streetach, szerokim kacie i innych odlotach. Byc moze do pewnych rzeczy trzeba "dorosnac", ale dajcie nam szanse a nie scigajcie nas jak koty z wiosennego poboru.
 
lipalipski  Dołączył: 28 Mar 2007
witusch, a jak dyskutować z kimś, kto przeinacza sens Twoich wypowiedzi.

Ani ja, ani Alkos nigdzie nie stwierdziliśmy, że MF jest lepszy lub gorszy niż AF. Albo, że lepiej na pełnej dziurze cykać, niż po przymknięciu przysłony. Jedyne o czym mówiliśmy, to że nie jest wielce kłopotliwe trafić z ostrością w zakresie GO przy f=1,7, bo nie jest ona wcale taka papierowa.

Ale do Ciebie jakoś sens przekazu nie dotarł, więc nie widzę sensu dyskutować. Szczególnie z tak tendencyjnymi wypowiedziami, jak ta Twoja, którą zacytowałem wyżej. I uważam, że wypaczanie sensu dyskusji, wcale grzecznym nie jest, a więc grzecznym nie byłeś.
 

Wito76  Dołączył: 10 Kwi 2008
witusch napisał/a:
Czasem odnosze wrazenie, ze niektorzy tylko czekaja na to, aby jakis "nowy" - taki co to nawet nigdy na PPD nie byl <parskniecie - odglos paszcza> napisal jakis slogan to bedzie mozna na nim pojezdzic jak na burej kobyle.

Tu się zgodzę, jako nowicjusz często płacę frycowe. Kiedyś spytałem o pomiar światła (w jakich warunkach punktowy a jakich CW) i w odpowiedzi dostałem pytanie "czy jesteś blondynką?". Również nie chcę być niesprawiedliwy, ale często zabranie głosu w jakiejś dyskusji kończy się gnojeniem przez "profesorów" czy tam Grupę Trzymającą Władzę.

A owa "oczywista oczywistość" wynika z praw optyki i jeśli komuś się udało obalić tę teorię to proponuję przeprowadzić dowód i zgłosić do nagrody nobla z fizyki.
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
Przepraszam, ale czytam ten wątek i chyba mi się monitor zepsuł, bo nie rozumiem.

alkos napisał/a:
Bedziesz mi dalej mowil ze robienie na pelnej dziurze jest trudne, zawsze, dla kazdego?

Wito76, tak nigdzie nie napisał. Inna sprawa, że ma nieco autorytatywny styl wypowiedzi.

witusch napisał/a:
drugiej jednak strony, jako przyklady naszego sukcesu prezentujemy te zdjecia ktore nam sie udaly, rownie skrupulatnie puszczajac w niepamiec te, ktore natychmiast wyladowaly w koszu, prawdziwym czy tez wirtualnym

Sedno sprawy. Oczywiste też jest, że trening czyni mistrza. Ale oko ze sprawnym AF nie ma szans. Oczywiście, że się da i można osiągnąć dużą skuteczność. Ale czasem zabraknie czasu. AF-C w ręcznym wykonaniu też lekko kuleje, przynajmniej u mnie.

Na marginesie - jak pierwszy raz spojrzałem w dalmierz, to nie wiedziałem, co się dzieje, ale teraz wydaje mi się, że z RF trochę łatwiej trafić przy szybkim ostrzeniu niż lustrem, wbrew pozorom.

Alkos, po co zmieniłeś sprzęt na AF? Wydaje mi się, że się trochę chłopaki zagalopowaliście.
 
lipalipski  Dołączył: 28 Mar 2007
Wito76 napisał/a:
A owa "oczywista oczywistość" wynika z praw optyki i jeśli komuś się udało obalić tę teorię to proponuję przeprowadzić dowód i zgłosić do nagrody nobla z fizyki.

Z praw fizyki wynika, że masz problem ze stabilnym utrzymaniem aparatu. "A co, Ty blondynka jesteś?" :-P

Wito76 napisał/a:
Tu się zgodzę, jako nowicjusz często płacę frycowe.

Tak, tak. Oczywiście. Już kiedyś słyszałem o TWA. Ale rok temu też tu byłem zupełnie "nowy", na PPD i inne zloty nie jeździłem i jakoś nie czuję się z tego powodu sekowany.

Może dlatego, że nie upieram się przy swoim do granic wytrzymałości innych. Nie zadaję pytań, dopóty nie sprawdzę, czy nie pisano już o tym na forum. I nie uogólniam swoich osobistych problemów.
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
rafalf napisał/a:
Jak jest ciemno to nawet AF panowie nie pomoże.

W G1 dziala, a w G2 to juz w ogole...

lipalipski napisał/a:
że nie jest wielce kłopotliwe trafić z ostrością w zakresie GO przy f=1,7, bo nie jest ona wcale taka papierowa.

Szczegolnie jesli odniesiemy to do ogniskowych <=50mm (na filmie) i odleglosciach ok. 2-3m. Do tego na cyfrze latwiej poruszyc (ekwiwalent 50-ki) i trudniej wyostrzyc (maly wizjerek).

Przy 35mm@f/2 i odleglosci 2-3m glebia ostrosci jest juz calkiem spora..

Moje doswiadczenia - na cyfrze przy 50mm z odleglosci 2-3m trafienie w punkt przy f/1.4-f/2 jest dosyc trudne, nawet przy dobrym swietle. Na analogu z matowka jak stodola wyposazona w klin jest znacznie latwiej.

Aha - AF/MF ma znaczenie. Niech Alkos sprobuje wyostrzyc w calkowitych ciemnosciach przy 50mm i f/2. A pozniej niech to samo zrobi przy uzyciu AF-a w G2 :evilsmile:

witusch napisał/a:
Czasem odnosze wrazenie, ze niektorzy tylko czekaja na to, aby jakis "nowy" - taki co to nawet nigdy na PPD nie byl <parskniecie - odglos paszcza> napisal jakis slogan to bedzie mozna na nim pojezdzic jak na burej kobyle. To forum jest mile owszem, ale niestety glownie dla "swojakow"

Glupoty wypisujesz witusch :->

 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
witusch napisał/a:
jakis "nowy" - taki co to nawet nigdy na PPD nie byl

Bycie kiedykolwiek (lub nie) na PPD nie ma żadnego związku z kulturą wypowiedzi.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
witusch napisał/a:
Czasem odnosze wrazenie, ze niektorzy tylko czekaja na to, aby jakis "nowy" - taki co to nawet nigdy na PPD nie byl


Nie bylem na zadnym PPD tak sie sklada.



A tak w ogole, to im mniejsza glebia tym ostrzy sie latwiej. Sprobuj przylozyc swoja 50ke przymknieta do f:5,6 i wyostrzyc na cokolwiek.
 

Wito76  Dołączył: 10 Kwi 2008
alkos napisał/a:
A tak w ogole, to im mniejsza glebia tym ostrzy sie latwiej. Sprobuj przylozyc swoja 50ke przymknieta do f:5,6 i wyostrzyc na cokolwiek

Alkos, nie odwracaj kota ogonem. Wiesz przecież w czym jest problem. Idąc tą logiką przy f16 jest już tak ciemno, ze prawie nie ma szans dostac potwierdzenia ostrosci, ale nie o to przeciez w tej dyskusji chodzi.
Kurcze, zaraz sie okaże ze znów tylko ja mam problem z manualnym ostrzeniem na f16.

 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Za stary jestem żeby reagować na takie zaczepki ;-)
 
lipalipski  Dołączył: 28 Mar 2007
witusch napisał/a:
lipalipski, no to mamy bardzo rozne pojecie grzecznosci. Po pierwsze nic nie przeinaczalem, jedynie dodalem do mojej wypowiedzi odrobine cynizmu.

Cynizm niewiele ma wspólnego z grzecznością. Chociaż zapewne szło Ci o odrobinę ironii albo sarkazmu. Bo dla mnie grzeczność, to raczej nie przeinaczanie sensu cudzych wypowiedzi ale i w swojej wypowiedzi, z szacunku dla odbiorcy, przestrzeganie obowiązujących zasad w pisowni języka, którym się posługuje i korzystanie z zasobu słów, które rozumiem.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach