mumonzan  Dołączył: 23 Kwi 2007
  pomóżcie w decyzji
Witam,
Jak już gdzieś wspomniałem, za 3 tygodnie lecę na Zanzibar. Tydzień taplania w oceanie i zwiedzania wyspy.
No i muszę się zdecydować jakie szkła zabrać. Chciałoby się jak najwięcej, ale rozsądek podpowiada 'weź dwa':)
Przy okazji zrobiłem sobie mały remanent, i wyszło że przez ten prawie rok nazbierałem 3 analogi i 8 szkieł :) Więc to moja szklarnia:
1 kit Pentax 18-55 mm
2 Pentax FA 28-80 mm
3 Vivitar 28/2.8
4 Ricoh 35-70 mm Macro
5 Pentax M 50/1.7
6 Pentax A 50/1.7
7 Ricoh 80-200 mm
8 Tamron AF 70-300 mm

Na pewno zamierzam zabrać kit i Tamrona. Waham się co do Ricoha (dla makro) i Vivitara (świetny do krajobrazów).

Cobyście wzięli w mojej sytuacji?
Acha, M50/1.7 i tak wezmę podpięty do ME.

Jakieś inne generalne porady/uwagi co do robienia w strefie równikowej? (albo gdzie można poczytać?)

Zamierzam jeszcze kupić szarą połówkę. A jak się spakuję, to w ostatniej chwili zdecyduję czy mi się statyw zmieści.

Pomyślałem też, że może ktoś z warszawiaków byłby skłonny pożyczyć na 2 tygodnie jakiś zoom z zakresu 18-135 lub 28-200? To zastąpiłoby to kita i Tamrona. Mogę dać jakąś kaucję i oczywiście zwracam całość wartości gdyby mi ukradli lub bym upuścił:) W rewanżu mogę przywieźć trochę jakiejś egzotycznej przyprawy:)
Ale to tylko taki luźny pomysł.


A kto doczytał do tego miejsca, to może sobie obejrzeć zdjęcia mojego kolegi z Kalifornii. Minie szczególnie spodobały się
samochody
A powyżej inne zdjęcia, w tym z ośrodka zen.
 

corn  Dołączył: 02 Wrz 2007
mumonzan, 1,3,4,i 8. Wszystko jeszcze z osobna w woreczkach strunowych. Bez statywu???????? Chyba, że masz chyba Clampa lub coś podobnego.
 

mumonzan  Dołączył: 23 Kwi 2007
corn napisał/a:
woreczkach strunowych
?? masz na myśli takie zamykane, co się ściska palcami i przesuwa?

Dlaczego statyw koniecznie? Spodziewam się bardzo dobrego światła. Statyw rozważam tylko do wieczornych ujęć.
 

PiotruśP  Dołączył: 09 Sty 2007
mumonzan, jakie korpusy bierzesz ze sobą?
 

mumonzan  Dołączył: 23 Kwi 2007
K110D i ME

Może z-20 zamiast ME, ale niedawno go nabyłem, a że chorowałem, to nie miałem czasu przetestować. Nie mam pewności że w pełni sprawny, jak zdążę sprawdzić, to pomyślę.
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
mumonzan, sprzedaj te zabytki i kup Sigme 10-20 8-) Pisze powaznie :-P Tzn ja tak bym zrobil ;-)
 

mumonzan  Dołączył: 23 Kwi 2007
dan, pewnie masz rację:) ale nie na 10-20 tylko 18-200 :))
Za słaby jestem na 10-20.
Owszem, powinienem posprzątać ten bałagan:) To tylko pierwszy rok choroby, i trzymałem się minimów kosztowych:) Ale i tak Vivitara i A 50 się nie pozbędę. A Tamron pożyczony od przyjaciela na dłuuugo.
 

Tok'Ra  Dołączył: 10 Lip 2006
Ja bym zrobil inaczej - kupilbym drugie (uzywane) body, bo teraz tanie - na nim posadzil Tamrona 70-300, na swoim kitowy - i masz pokrycie ognia oraz sprzet rezerwowy.
Do tego co najmniej 4 karty 2GB i solidny fotobank min. 40GB :mrgreen:
 

PiotruśP  Dołączył: 09 Sty 2007
mumonzan, ja zabrałbym K110 + Z20, a ze szkieł: A50, kit 18-55 i lufę Tamrona. Z20 jest lepsiejsze, bo podepniesz do niego kita 18-55 - a takie połączenie całkiem szerokie jest (24-25 mm).
 

Mertz  Dołączył: 24 Kwi 2006
mumonzan napisał/a:
Na pewno zamierzam zabrać kit i Tamrona.


Ja bym w ogóle na tym poprzestał. Na takim (no, podobnym wyjeździe) miałem 18-55 i 28-105. Tego drugiego z pokrowca nie wyjąłem (a optem po prostu ostawiałem w hotelu). To co ciekawe było blisko - no chyba że liczysz na jakąś tele-przyrodę.


dan napisał/a:
mumonzan, sprzedaj te zabytki i kup Sigme 10-20


Ja bym prędzej polecił 16-45. Nie sądzę, żeby taki wyjazd był dobrym polem do ultra-szerokich doświadczeń.
No i bierz cyfraka, pleśniaka jak już się bardzo uprzesz. Po pierwsze - to cholerstwo całe trzeba dźwigać (jakie tam będą temperatury?), woda i trochę jedzenia też musza się gdzieś zmieścić. Po drugie - biorąc pod uwagę możliwości techniczne, szkoda tracić czas na domysły, czy zdjęcie wyszło w miarę ok. Szybko tam nie wrócisz (chyba:). Na analogową poezję znajdziesz czas w kraju ;)

Na diabła w podzwrotnikowej Ci statyw? Do autoportretów?
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
Velvię bierz! No, może jeszcze Realę. Ale Velvie przede wszystkim 8-)
Zamiast 50-tki brałbym 28 raczej.
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
Mertz napisał/a:
Nie sądzę, żeby taki wyjazd był dobrym polem do ultra-szerokich doświadczeń.

Dlaczego?

Choc gdybym mial wziac tylko jeden obiektyw na taki wyjazd, to wybralbym 16-45 :-)
 
dagio  Dołączył: 29 Lis 2006
dan, sigma 10-20.. to byla moja pierwsza mysl :-D ciekawe czemu ;-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach