kovic  Dołączył: 29 Lip 2006
  Czyszczenie matowki. Manual.
Jesli juz nie pomaga przedmuchiwanie, pedzelkowanie lub gdy pylki osadzily sie po wewnetrznej stronie - moze nadszedl czas na mechaniczne przeczyszczenie matowki.

Robi sie to tak :

1 zdjemujesz obiektyw :mrgreen:

2 malymi nozyczkami podwazasz blaszke w srodkowej czesci ktora blokuje ramke - naginajac ja w strone materialu amortyzujacegu lustro - natomiast penseta odchylasz ramke :)

3 peseta wyjmujesz matowke za uchwyt

4 za pomoca czysciwa ( moze podobno woda z ludwikiem ) - u mnie plyn do szkiel hama czyscisz matowke i wycierasz w specalna bibule

5 delikatnie polerujesz bibula zeby wszelakie zabrudzenia usunac

6 wkladasz na miejsce matowke zwracajac uwage aby wsadzic ja tak samo

7 zatrzaskujesz ramke - uwazajac zeby nie porysowac matowki

8 cieszysz sie brakiem paprochow :mrgreen: :mrgreen:

Operacja smiesznie prosta - wykonywalna dla kazdego srednio delikatnego czlowieka.

Pozdrawiam. :-D
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
ad.4.- uwaga z płynami, jeżeli matówka jest klejona, płyn może dostać się między warstwy plastiku (tak było z matówką do SFXn :mrgreen: )
 
kovic  Dołączył: 29 Lip 2006
zorzyk napisał/a:
ad.4.- uwaga z płynami, jeżeli matówka jest klejona, płyn może dostać się między warstwy plastiku (tak było z matówką do SFXn :mrgreen: )


w DL wyglada jak jeden kawalek
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Czy manual robiłeś na podstawie GX-1L? Mam paproch na matówce i będę ją musiał wyjąć do oczyszczenia - dmuchanie gruchą nie wystarcza bo wpadł w środek.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
1. co to znaczy "specjalna bibuła"? Ja polecam patyczki do uszu - 100% bawełny NA PEWNO niczego nie porysuje :-)

2. Nie polecam wody z ludwikiem, chyba ze ktoś by chciał się potem zastnawiać, jak usunąć z matówki osad z kamienia. Świetnie radzi sobie natomiast płyn do mycia okien (w zasadzie to samo co "specjalne płytny do optyki" rożnych producentów) albo 70% alkohol izporopylowy
 

dpodlejski  Dołączył: 23 Kwi 2006
I jeszcze o płynach do czyszczenia - absolutnie nie wolno używać spirytusu itp.
Po czyszczeniu spirytusem matówka nie będzie się nadawała do użytku.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
alkoholu etylowego owszem. (chociaz do szkła i powłok jest ok - do plastików boń bosz)

natomiast izopropyl to standard przemysłowo-laboratoryjny do czyszczenia wszystkiego ;)
 
kovic  Dołączył: 29 Lip 2006
alkos napisał/a:
alkoholu etylowego owszem. (chociaz do szkła i powłok jest ok - do plastików boń bosz)

natomiast izopropyl to standard przemysłowo-laboratoryjny do czyszczenia wszystkiego ;)


Chyba wlasnie na tym oparta jest ta Hama.

[ Dodano: 2006-09-02, 20:27 ]
plwk napisał/a:
Czy manual robiłeś na podstawie GX-1L? Mam paproch na matówce i będę ją musiał wyjąć do oczyszczenia - dmuchanie gruchą nie wystarcza bo wpadł w środek.


Dokladnie.

[ Dodano: 2006-09-02, 20:27 ]
alkos napisał/a:
1. co to znaczy "specjalna bibuła"? Ja polecam patyczki do uszu - 100% bawełny NA PEWNO niczego nie porysuje :-)

2. Nie polecam wody z ludwikiem, chyba ze ktoś by chciał się potem zastnawiać, jak usunąć z matówki osad z kamienia. Świetnie radzi sobie natomiast płyn do mycia okien (w zasadzie to samo co "specjalne płytny do optyki" rożnych producentów) albo 70% alkohol izporopylowy


Taka jak w dawnych czasach byla do okularow. Sluzy do polerowania szkiel .
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
kovic napisał/a:
Cytat
natomiast izopropyl to standard przemysłowo-laboratoryjny do czyszczenia wszystkiego ;)

Chyba wlasnie na tym oparta jest ta Hama.


Tesco Window Cleaner tesz :-)
 
luke Dołączył: 27 Sie 2006
Witam

Mam trochę głupie pytanie ale dopiero zaczynam z lustrzankami. Dzisiaj przyszedł mój zamówiony k100d i matówka wydaje mi się jakaś taka ziarnista, widoczne to jest na jasnych powierzchniach (np. niebo), po wyostrzeniu tworzy to tak jakby delikatny wzór. Czy to są jakieś pyłki czy matówka ma po prostu taką fakturę??
 

Tok'Ra  Dołączył: 10 Lip 2006
Tez tak mam w GX-1S ;-) Myslalem poczatkowo, ze to jakies odciski palcow - ale zbyt regularne byly, wiec to raczej kwestia technologii.
 
andrzejm  Dołączył: 02 Mar 2007
kovic napisał/a:
2 malymi nozyczkami podwazasz blaszke w srodkowej czesci ktora blokuje ramke - naginajac ja w strone materialu amortyzujacegu lustro - natomiast penseta odchylasz ramke :)


Witam
Czy ktoś z Was robił to z analogiem MZ np 5n? Nie chciałbym oszkodzic sprzetu wiec będę bardzo wdzieczny za poradę :roll:
 

davnes  Dołączył: 18 Lis 2006
a z kasetka tez sie tak da wyczyścić matówkę bo podobno niemożna jej wyciągnąć bo nierozbieralna jest?
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
davnes napisał/a:
a z kasetka tez się tak da wyczyścić matówkę bo podobno niemożna jej wyciągnąć bo nierozbieralna jest?

A w jaki sposób została do kasetki włożona? ;-)
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Cytat
I jeszcze o płynach do czyszczenia - absolutnie nie wolno używać spirytusu itp.
Po czyszczeniu spirytusem matówka nie będzie się nadawała do użytku.


No ja wlasnie wyczyscilem swoja od LX'a spirytusem i chyba jest OK, ale w razie czego moglbys to rozwinac, bo zaczynam sie bac.

dz.
 

l_uka  Dołączył: 20 Kwi 2006
davnes napisał/a:
niemożna jej wyciągnąć bo nierozbieralna jest

tak, w deelu tez jest nierozbieralna, niewymienialna...
http://pentax.org.pl/viewtopic.php?t=2885
8-)
 

davnes  Dołączył: 18 Lis 2006
dzieks ale czy ktos juz to robił w kasetce? :lol:
 
teem  Dołączył: 22 Kwi 2006
davnes napisał/a:
czy ktos juz to robił w kasetce?


w k100 nie robiłem, natomiast 'od zawsze' mam w DSie i w K10D matówki z klinami/rastrami - nie sądzę żeby w k100 wymiana miała byc problemem.
Nie bój sie i sprawdź :)

Mam kilka matówek na różne okazje - kiedys mnie bawiło codzienne wymienianie ich pod typ focenia (sam klin, sam raster, klin "ostrzejszy/łagodniejszy"). W końcu znalazłem dwie ulubione i przestałem mieszać.

Matówki wygrzebuję z pleśniowych padlin (2 ulubione są z MEsuper i chyba Minolty XG1). W 20D kumpla darksidera też działa moja matówka.

Grubość matówki nie jest krytyczna - obraz powstaje na górnej stronie matówki, istotne tylko żeby zmieściła sie w ramce.

Jak napisał w starym wątku Andee - na pracę AF matówka nie może mieć żadnego wpływu. Na pomiar światła - owszem. Im ciemniejsze szkło, tym ewentualny błąd pomiaru większy. Problem jednak jest do opanowania drobnymi korektami - nie zdarza mi się błąd (który możnaby przypisać wpływowi matówki) większy niz 1EV.

Co do czyszczenia - (co Wy robicie z matówkami, że trzeba je alkoholem czyścić??)
W ds matówki zmieniałem kilkadziesiąt razy, również w polowych warunkach, a nie udało mi się jej niczym usyfić.
Unikałbym alkoholu i agresywniejszych szuwaksów - delikatny detergent wystarczy. Na pewno odradzam jakiekolwiek wycierania i polerowania - mam wrażenie, że jakość matówki zalezy od "ostrości" mikrokrawędzi na jej powierzchni - po polerowaniu matówka będzie może czysta, ale 'mdła' w ostrzeniu.

teem
ds, k10d, szafa złomu.
 

piotrecius  Dołączył: 31 Gru 2006
teem napisał/a:
Matówki wygrzebuję z pleśniowych padlin (2 ulubione są z MEsuper [...])

Czy matówkę z ME-super można wydłubać jakimś czarodziejskim sposobem (np. podobnym do tego, który podał kovic) nie rozbebeszając całego aparatu? Mam wrażenie, że poprzedni właściciel rozmazał na matówce "klejącą gąbkę" (miejscami jest szarawa - a może to pleśń ;-) :?: )
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
piotrecius napisał/a:
Czy matówkę z ME-super można wydłubać jakimś czarodziejskim sposobem (np. podobnym do tego, który podał kovic) nie rozbebeszając całego aparatu?


Niestety.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach