... ma ktoś? Wcisnęło mi się przez przypadek coś przy aukcji Nikkora 75/2.8 do niej i zastanawiam sie teraz, czy zainteresowac sie systemem czy puscic dalej...

http://aleknowak.net
Go Out And Burn The Sensor Again

A na co Ci sredni?

http://aleknowak.net
Go Out And Burn The Sensor Again

Parowóz, widziałem parowóz!!!

Nie wiem, czy to jest jakkolwiek miarodajne, bo EC to już chyba dość stara sprawa, natomiast znajoma ściągnęła sobie była SQ-A i zachwala sobie wielce

rbit9n na forum Korexu ma EC-TL i sobie chwali.

Zielono mi.

Odkopuję- czy ktoś miał styczność z Bronicami o migawce szczelinowej- konkretnie serią mechaniczną (D,S,S2,S2a)?
Jakieś wrażenia z użytkowania?
Czy ktoś próbował zmieniać matówkę?
Czy pasek od Mamiyi będzie pasował (aparat ma dwa metalowe bolce w kształcie walców z grzebieniami rowkami- średnica około 5mm)?

"Przychodzi baba do pasmanterii..."
Awatar przedstawia buraka pastewnego.

Miałem S2a i sporo jej używałem. Bardzo fajny aparat, super obiektywy, ale jest to sprzęt w pełni mechaniczny z mocno skomplikowanym mechanizmem. Udało mi się moją wyserwisować w Łodzi, ale świadomy tego, że przy pierwszej lepszej padaczce raczej już nie znajdę nikogo, kto się za to weźmie, wyeksportowałem ją do Chin
Matówkę też probowałem wymieniać. Kupiłem za niewielkie pieniądze jedną taką ze Stanów i była fantastyczna. Ogólnie te Bronki miały problem z ostrością, bowiem zostały tak niefortunnie skonstruowane, że oryginalnie zamontowana matówka z czasem się obniżała z wiadomo jakim skutkiem. Zanim problem wykryto Nikon zakończył współpracę z Zenzą, bo za nieostre zdjęcia winiono producenta obiektywów właśnie.
Pasek z tym dziwnym mocowaniem bolcowym będzie pasować. Jednak są jego dwa typy, nie pamiętam już który to, ale chyba ten sam co w C220f. Do wygooglania.
Ogólnie w dzisiejszych czasach już bym się w ten sprzęt nie wpuszczał. Jak kwadrat to lepiej dozbierać do starego Haśka 500 CM, po czym go wyserwisować.
Jak będziesz mieć jakieś pytania, to pytaj..

"Panie, ja to jak kiedyś zdjęcie zrobiłem, to klisza pękła, i ch*j!"

To ja chętnie posłucham jeśli ma ktoś z Was jakieś doświadczenia z SQ właśnie. Bardzo mi chodzi po głowie ostatnio. Jest gdzie to u nas serwisować? Chociaż na znanym serwisie aukcyjnym widzę, że Mamiya bardziej popularna...
Ech, naczytałem się w ciągu ostatnich dni naszego działu 645/67 i innych wątków o średnim formacie i tak mnie naszło. Rozsądek jednak się odzywa - skanując pewnie niewiele (jeśli w ogóle) zyskam jakościowo do DSLR, a odbitek nie mam gdzie na razie robić. Może przeczekam... ;)

Pozdrawiam
flickr - instagram

miałem EC osobiście 2 sztuki - problemy z serwisem, a tam jest skomplikowany system luster
nikt nie chciał go zrobić, nawet Nagov
Ale jeśli udało by się dostać dobrą sztukę, to fajny aparat, bardzo miękko pracujący.

S2a miałem jedną na chwilę - była po przeglądzie, smarowaniu i miała być tip-top. W porównaniu do hasselblada z lat 90tych, to chodziła jak czołg. Waliła lustrem niemiłosiernie, ciężko się naciągało migawkę itd.

Te sprzęty bym jednak dziś odpuścił.

SQ nie miałem, więc się nie wypowiem.

Był na forum gość, który używał S2a, ale był złotą rączką i sam sobie naprawiał swój sprzęt.

120 | 135 | APS-C
C330s 67 45 75 105 165 | MXx2 MES (nie działa) MZ-5n (nie działa) 28 50 35 43 (nie działa) 50 | GRII K-5 21
JORGE.MARTINEZ@PL | Jeden Aparat 7.0 | Instagram

SQ zdecydowanie mniejsza i lżejsza. Jednak EC(TL) czy S2a to są duże kloce. Z drugiej strony - mieszek makro z tiltem/shiftem, 1/1000s - tego ci SQ nie da :)

A taka Kowa 6/66/itp- jak się ma do Bronici?

"Przychodzi baba do pasmanterii..."
Awatar przedstawia buraka pastewnego.

Tez sie kiedys interesowalem i konkluzja byla taka, ze mechanizm nie jest w niej specjalnie wytrzymaly (podobnie jak w S2).

"Panie, ja to jak kiedyś zdjęcie zrobiłem, to klisza pękła, i ch*j!"

radekone, czy w takim razie naprawdę nie ma wyboru w mechanicznych kwadratach- tylko Hassel?
PSixa i Kijeva 88 odrzucamy na wstępie, Bronica i Kowa- jak napisałeś, fujita 66 ? Rolleiflex (dostępność u nas zerowa, ceny- z kosmosu).
Jak na razie zostaję przy S2a- jak padnie, zacznę się martwić...
Pierwsze wrażenia pozytywne, aparat sprawia solidne wrażenie- ciężki, dość zwarty, trzyma się wygodnie. Obiektywy, dzięki sprytnej konstrukcji lustra (opadające zamiast podnoszonego) wchodzą głęboko w korpus. Matówka dwuczęściowa- właściwa, "gładka" matówka z soczewką Fresnela pod spodem- przeciętna- nie można się czepiać, ale też bez rewelacji.
Kłapnięcie lustra i ruch kurtyn migawki brzmi jak wystrzał karabinowy, o dziwo nie towarzyszy temu odczuwalny wstrząs (a przynajmniej nieadekwatny do odgłosu).
Naciąg nierównomiernie pracuje- na początku kręci się korbą gładko, bez wysiłku, potem napotyka się opór- niespodzianka- opór ten trzeba przełamać- odczucie jest takie, jakby się coś popsuło.

"Przychodzi baba do pasmanterii..."
Awatar przedstawia buraka pastewnego.

No po mojemu tylko Hassel. Chyba, że ktoś potrzebuje jeszcze nacieszyć się muzealnymi eksponatami, co ja już mam za sobą Jak mnie kiedyś znów weźmie na kwadrat, to sobie kupię (choć już kiedyś byłem blisko i teraz żałuję, że do tego nie doszło).

Ja swoją S2a przewiozłem po Bliskim Wschodzie (zanim zaczeli tam wojować) i dyndała mi na pasku Optimo (?). Zepsuła się tuż po powrocie, więc to miło z jej strony. Jakby ci się kiedyś coś z nią stało - odpukać w niechromowane - i nie wziąłby się za nią Twój ziomal z Lublina, to wtedy szukaj pomocy w Łodzi w Fototechnice i żebraj o telefon do pana Mariana.

Ona jest tak sprytnie skonstruowana, że lustro trzepie dopiero po zamnknięciu migawki. Naciąg właśnie tak dziwnie działa. Obiektywy Nikona są świetne, w przeciwieństwie do standardowej matówki. Sprawdź ja na pierwszym filmie, czy dobrze ostrość ci łapie na f4.

Kiedyś na lotnisku pani celniczka zapytała mnie co to jest, po czym poprosiła, abym zademonstrował jak działa. Demonstracja przypominała rozkładanie i ponowne składanie karabinu Powodzenia!

"Panie, ja to jak kiedyś zdjęcie zrobiłem, to klisza pękła, i ch*j!"