luhso  Dołączył: 22 Maj 2008
Przerywacz zapłonu- problem- co jest?
Witam. Ostatnio z cytryną c5 3.0 v6 dzieją się problemy, mianowicie nie mali jeden gar. Obroty świrują i mocy brak.

Po podłączeniu do komputera, jedynym błędem jaki można zdiagnozować jest problem z PRZERYWACZEM ZAPŁONU NA CYLINDRZE 1. Wszystko pięknie, ale co to takiego?!

Pozdrawiam! :-B
 

volender  Dołączył: 15 Wrz 2008
a kable HV sprawdzałeś?
 
luhso  Dołączył: 22 Maj 2008
volender napisał/a:
a kable HV sprawdzałeś?
Konkretniej? ;-)
 
Przemekbelch  Dołączył: 05 Lut 2008
Kable wysokiego napięcia (high voltage).


A może cewka zapłonowa?
 
luhso  Dołączył: 22 Maj 2008
A jasne. Z nimi wszystko ok. Poza tym, zwykły śmiertelnik zajrzeć głębiej nie może (obudowy i obudowy)

Zależy mi na tym, czym jest ten przerywacz zapłonu.

Przemekbelch napisał/a:
A może cewka zapłonowa?
Odczytując zimną ramkę wyraźnie wskazany był problem. Wiem co jest przyczyną, ale nie wiem, co to jest. ;-)
 
Przemekbelch  Dołączył: 05 Lut 2008
No ja się z takim czymś nie spotkałem i nie wiem czym to jest. Ale miałem identyczny problem jak Ty i u mnie rozwiązaniem była cewka zapłonowa niepodająca iskry na odpowiedni gar.
 
luhso  Dołączył: 22 Maj 2008
Przemekbelch napisał/a:
No ja się z takim czymś nie spotkałem i nie wiem czym to jest. Ale miałem identyczny problem jak Ty i u mnie rozwiązaniem była cewka zapłonowa niepodająca iskry na odpowiedni gar.
Czyli to chyba to pod inną nazwą.
 
Przemekbelch  Dołączył: 05 Lut 2008
luhso, nie wiem, pojęcia nie mam. Być może ;-)
 

popo76  Dołączył: 05 Lut 2008
A świece zapłonowe sprawdzone? Wiem, że z odczytu komputera wynika co innego ale sprawdzić nie zaszkodzi ;-) Kolega miał podobny problem z Daewoo Nubira. Problemem była jedna "walnięta" świeca.
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
He? Weź sprawdź czy masz rozdzielacz zapłonu i kable czy po cewce na każdy cylinder. Jak faktycznie jest rozdzielacz to pewnie padła kopułka, albo zwyczajnie przewód czy świeca. Błąd będzie ten sam, bo efekt tych wszystkich przypadków jest taki sam.
Jeśli jest jedna cewka to nie ma opcji żeby była uwalona tylko dla jednego gara :-P Wejdź na allegro i zobacz sobie jak wygląda kopułka rozdzielacza zapłonu, to z niej idą kable do świec. Pod kopułką jest palec rozdzielacza, który lata dookoła zwierając styki na poszczególne cylindry wraz z obrotem wału korbowego od którego jest napędzany. W razie pytań pisz.
Osobiście stawiam, na to, że każdy cylinder ma swoją cewkę bezpośrednio na świecy i to ona padła. Generalnie nic specjalnego i nadzwyczajnego. ;-)

Btw to ostatnio latałem taką C5 3.0 V6 zbiera się przyjemnie 8-)
 
Przemekbelch  Dołączył: 05 Lut 2008
Aaaaa, przypomniało mi się, to rozdzielacz u mnie padł! :D
 
luhso  Dołączył: 22 Maj 2008
matth napisał/a:
Btw to ostatnio latałem taką C5 3.0 V6 zbiera się przyjemnie 8-)
No nie ma wyjścia. ;-) Dzięki ogromne za rady, dziś czy juro zejdę i popatrzę. Napiszę co i jak.
 

Meggido  Dołączył: 05 Mar 2007
matth napisał/a:
zobacz sobie jak wygląda kopułka rozdzielacza zapłonu

Na 200% C5 czegos takiego nie ma. ;-)

luhso napisał/a:
PRZERYWACZEM ZAPŁONU NA CYLINDRZE 1

Prawda, chodzi jednak o cewkę zapłonową. Każdy garnek ma swoją, jednak wszystkie są zintegrowane jako jeden moduł. Tutaj zapewne podzielony na 2x3 garnki.

popo76 napisał/a:
Problemem była jedna "walnięta" świeca

Gdyby tak było, komputer nie zanotowałby błędu.

Walniętą masz cewkę zapłonową.
 
luhso  Dołączył: 22 Maj 2008
Meggido, tak też myślałem. I teraz kolejna kwestia. Jakie cewki (producent)?
 

Meggido  Dołączył: 05 Mar 2007
Hmmm, oryginał, bądź zamiennik. Musisz poszukać. Aż tak nie tkwię w tej branży.
Proponuję najpierw jakiś test przed zakupem.
 
luhso  Dołączył: 22 Maj 2008
Wymieniać kompleksowo wszystkie, nie?
 

Meggido  Dołączył: 05 Mar 2007
Raczej tak. Jeśli jedna zdechła, to jest szansa, że się kolejna wysypie, no chyba, że rzeczywiście masz osobno każdą, więc wybór wtedy jest oczywisty.
 

Gwiazdor  Dołączył: 05 Mar 2007
Jeśli nie ma osobno to i tak nie ma wyboru. :evilsmile:
 
Przemekbelch  Dołączył: 05 Lut 2008
Ale motam... Przed chwila sprawdzałem fakture- jednak cewke zapłonową wymieniałem i to ona była przyczyną ;-)
 

Wito76  Dołączył: 10 Kwi 2008
Kopułki to były w 125P. :-D
Też stawiam na cewkę. To takie wredne ustrojstwo, które bardzo ciężko zdiagnozować.
To nie jest jak z żarówką, przepala się i widzisz przerwę. Cewka sie nie przepala tylko dostaje przebicia. Zmierzysz impedancję, jest ok, ale cewka jest walnieta.
W pewnych warunkach takich jak wilgoć, temperatura pojawia sie przebicie i pozamiatane, nie ma iskry.
A przerywacz zapłono w nowych autach to po prostu moduł elektroniczny, nierozbieralny, wymieniany w całości, a bywa że to część komputera sterującego i wymienia sie cały komputer.

[ Dodano: 2009-02-21, 20:51 ]
Nie wiem jak w cytrynie, ja jeżdżę Lagą II i generalnie w renówkach wkładali cewki z firmy Sagem które wg mojego renault forum sa najwiekszym badziewiem na swiecie, palą sie co 15tys.. Polecane zamienniki to Beru lub Denso. Wymieniasz i zapominasz.
Ale cały czas piszę o Renault, nie wiem jak z cytryną, niby też francuz i moze tez uzywaja badziewnego Sagema.


Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach