zasiu  Dołączył: 16 Gru 2006
Gwarancja Pentaxa
Witam,

Mam pytanko - jak wyglada gwarancja Pentaxa? Jeśli chodzi o gwarantowany termin naprawy, wymiany; zwrot kasy; zasady przyjmowania reklamacji itp.? Będę wdzięczny za jakieś info lub skan takiej karty gwarancyjnej podesłany na zasiu (at) gower . pl.

Btw. jak oceniacie działanie serwisu w Polsce?

pozdr
sz

[ Dodano: 2007-02-01, 01:24 ]
Aha, chodzi mi przede wszystkim o K100D, o ile ma to jakieś znaczenie.
 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
Powiem tak.
1.Termin naprawy 14 dni.
2. Po trzech naprawach lub niemożności naprawy dają nowy sprzęt.
Mój miał być odebrany 17.01, ale nadal nie przyszedł z niemieckiego serwisu( w Polsce tylko przyjmują, wszystko idzie do Niemiec). Po wczorajszej rozmowie, w Apollo powiedzieli mi, że nie wiedzą dlaczego jeszcze nie ma mojej Kasetki. Poprosili o zwłokę do piątku. Miły Pan z serwisu, powiedział, że nie mogą się dogadać z serwisem niemieckim. Niby aparat naprawiony, ale go jeszcze nie dostali. Poza tym zaproponował, że jak nie otrzymam info do piątku, że mają moją Kasetkę, to mam napisać pismo do nich. Możliwe, że otrzymam nowy K100D.
Wiec widzisz, jak działa serwis. Fafniak ma jeszcze lepsze przygody ze swoim ist D.
 

Maciek  Dołączył: 20 Kwi 2006
O! Przypomina mi to naprawę K100D mojej siostry - miało być dwa tygodnie, zrobiło się trzy, nie wrócił z Niemiec, opierdzieliła ich jak trzeba (ona to potrafi - zresztą potrzebowała aparat na jakieś ważne wydarzenie) i dostała nowy egzemplarz. Tylko od kilku miesięcy nie mogą dosłać nowej gwarancji za to chyba paski ma teraz dwa.
 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
Maciek napisał/a:
dostała nowy egzemplarz.
Ile to trwało ?
 

zasiu  Dołączył: 16 Gru 2006
No to rzeczywiście słabo to wygląda... szczerze mówiąc miałem nadzieję, że w takich sprawach Pentax stara się trzymać markę. Dobra, a co jeśli przekraczają gwarantowane 14 dni na naprawę? Gwarancja jakoś to reguluje? Mają dać nowy sprzęt czy na drzewo i mam czekać?


Skanik/zdjęcie gwarancji mile widziane:-)
 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
zasiu napisał/a:
Dobra, a co jeśli przekraczają gwarantowane 14 dni na naprawę?
W gwarancji jest napisane 14 dni. Chyba wg. przepisów można już żądać nowego sprzętu, gdyż gwarant nie wywiązał się z terminem naprawy. Musiałbyś poszukać.
 

zasiu  Dołączył: 16 Gru 2006
ZTCW jeśli korzystasz z gwarancji to zgadzasz się na warunki w niej zawarte. Nie ma jakichś osobnych regulacji dotyczących gwarancji, wg polskiego prawa producent nie musi dawać gwarancji na swój sprzęt, jest to jego dobra wola.
 

Maciek  Dołączył: 20 Kwi 2006
argawen napisał/a:
dostała nowy egzemplarz.
Ile to trwało ?

IIRC to po tych około 3 tygodniach i ustaleniu, że dostanie nowy przyszło kurierem następnego dnia.
A - przypomniało mi się jeszcze coś - najpierw zaproponowano aparat zastępczy na to ważne fotografowanie ale do odbioru w Warszawie a jako, ze tam siostra bynajmniej nie mieszka to potem skończyło się przysłaniem nowego.
 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
zasiu napisał/a:
ZTCW jeśli korzystasz z gwarancji to zgadzasz się na warunki w niej zawarte.
Zgadza się. W warunkach gwarancji jest napisane, że jeżeli gwarant nie jest w stanie naprawić sprzętu, klient ma prawo otrzymać nowy. Termin 14 dni może być przekroczony do 21 dni w wypadku, gdy sprzęt nie jest dostarczony bezpośrednio do serwisu. Rozmawiałem już z Federacja Konsumentów i poradzili mi, by napisać pismo, z żądaniem dostarczenia sprzętu w terminie 7 dni lub wymiany na nowy. Zobaczymy.
Z drugiej strony, dostałem taką sugestię od pracownika serwisu, by pismo do nich wysłać. Widocznie mają problemy z serwisem niemieckim.
zasiu napisał/a:
wg polskiego prawa producent nie musi dawać gwarancji na swój sprzęt, jest to jego dobra wola.
Ale przecież Apollo daje gwarancję i zobowiązuje się naprawić w ciągu 14 dni.

[ Dodano: 01-02-07, 12:06 ]
Maciek napisał/a:
IIRC to po tych około 3 tygodniach i ustaleniu, że dostanie nowy przyszło kurierem następnego dnia.
Siostra ustalała ustnie, czy wysyłała pismo ?
 

rytmisk  Dołączył: 23 Paź 2006
tak teoretycznie

14 dniowe zobowiazanie .. jest liczone w dniach roboczych czy normalnie kalendarzowo ?

bo w roboczych 14 dni daje praktycznie 3 tygodnie
 

Maciek  Dołączył: 20 Kwi 2006
argawen napisał/a:
Siostra ustalała ustnie, czy wysyłała pismo ?

Musiałbym się z nią skontaktować i wywiedzieć bo takich szczegółów nie pamiętam. Ale to najwcześniej wieczorem bo teraz jest w pracy i chyba naprawdę pracuje ;-)
 

zasiu  Dołączył: 16 Gru 2006
We wszelkich ustawach itp. jeśli użyte jest słowo "dni", oznacza "dni kalendarzowe", dopiero "dni robocze" to dni robocze:-)
 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
rytmisk napisał/a:
14 dniowe zobowiazanie .. jest liczone w dniach roboczych czy normalnie kalendarzowo
Roboczych. Ale i tak termin minął (24.01, wg. roboczych), oddałem go 3.01. Nie w tym problem. Mógłbym jeszcze z tydzień poczekać. Chodzi o to, że serwis nie wie, co z moim K100D. Miał być, a nie ma go. . W dodatku na protokole przyjęcia mam odbiór 17.01.

[ Dodano: 01-02-07, 12:15 ]
Maciek napisał/a:
Musiałbym się z nią skontaktować i wywiedzieć bo takich szczegółów nie pamiętam.
Tak z ciekawości pytałem, bo pismo napiszę.
 

emigrant  Dołączył: 20 Wrz 2006
argawen napisał/a:
nie mogą się dogadać z serwisem niemieckim

A jak przyjmują do pracy, to "biegła znajomość j.niemieckiego w mowie i piśmie" :-|
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
emigrant napisał/a:
A jak przyjmują do pracy, to "biegła znajomość j.niemieckiego w mowie i piśmie" :-|
ale to tylko po polskiej stronie, po niemieckiej pewnie tego nie wymagają :-P stąd problem.
 

TomiTom  Dołączył: 13 Sty 2007
to się porobiło :)
Ja pamiętam swoje przygody z serwisem C na Żytniej a tu takie lolowisko! Żeby serwisu nie było w kraju gdzie jest dystrybutor! Trzymajcie mnie ale nie rozumiem polityki Pentaxa!! No chyba że my to już bliski Wschód lub nawet syberia wg. menagerów Pentaxa :P
 

Janes  Dołączył: 26 Gru 2006
Ale identycznie (serwisu nie ma w Polsce) jest z aparatami Minolty a co za tym idzie pewnie też Sony (ponieważ Sony serwisuje obecnie Minoltę). Tzn jeśli chodzi o lustrzanki cyfrowe i tzw. hybrydy kompaktowe Minolta A1, A2, 7Hi oddaje je się do serwisu w W-wie a oni wysyłają do serwisu centralnego w Bremen. Jeśli chodzi o "drobniejsze" aparaty to faktycznie naprawiają je w serwisie w Polsce.
 

Pentagram  Dołączył: 21 Wrz 2006
TomiTom jak bylibyśmy traktowani jak Syberia to cieszylibyśmy się. W Rosji Pentax jest popularny (pewnie ze względu na najlepszą zgodność z m42) i serwisów ma dużo
 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
Janes napisał/a:
Ale identycznie (serwisu nie ma w Polsce) jest z aparatami Minolty
Mój brat sobie nawet chwali, oddał Minoltę 5D z tym samym objawem co ja i dostał po 10 dniach kalendarzowych.
 

Maciek  Dołączył: 20 Kwi 2006
Obiecane info od mojej siostry (czyli bardziej prawdziwa wersja zdarzeń - ale chyba nie wierzyliście ani przez chwilę mi, staremu pijakowi?)

Cytat
Zuzanna (1-02-2007 21:46)
w sumie to oni maja 14 dni roboczych czyli trzy tygodnie na rozpatrzenie reklamacji, jednakże gdyby nie moje ponaglenia to prawdopodobnie do tej pory nie miałabym aparatu :( jeszcze nie odezwali się w sprawie mojego aparatu a dokładniej zamiany aparatu zastępczego. Jutro spróbuję ponownie zadzwonić w końcu chciałabym mieć do niego gwarancję, nie muszę koniecznie mieć konkretnej sztuki - mogę pozostać przy zastępczym jednakże z gwarancją.
Zuzanna (1-02-2007 21:53)
wymianę załatwiałam ustnie wówczas gdy przy kolejnym telefonie pan informował mnie, że oni nie mają jeszcze mojego aparatu, na co ja im odpowiedziałam, ze termin jest 14 dni roboczych i ja pilnie potrzebuje aparat. Mają stanąć na głowie i zrobić tak abym ja go w danym terminie miała u siebie, nie interesowało mnie wówczas jak oni to zrobią - byłam zdeterminowana ale uprzejma :) wówczas pan zaproponował mi aparat zastępczy, moge do nich przyjść, na co ja mu odpowiedziałam czy zdaje sobie sprawę, że ja nie mieszkam w Warszawie ani w jej okolicach? wtedy on odpowiedział: Aha, to w takim razie wyślemy kurierem. Z nimi trzeba byc stanowczym, może ja po prostu miałam pecha co do terminu - fakt jest taki, ze oni zbytnio się nim nie przejmują, może mało kto jest tak upierdliwy jak ja - zwłaszcza jesli mi na czyms bardzo zalezy :)

Coś kojarzę, ale nie mogę znaleźć w archiwach (pewnie gadali przez jakiś staroświecki wynalazek typu telefon), że serwis w końcu się odezwał (minęły prawie trzy miesiące), że mają od dwóch czy trzech tygodni jej aparat naprawiony do odebrania i tamten jednak wrócił do statutu zastępczego a nie zamienionego.
To co Zuza pisze o gwarancji to chodzi o to, że z 'wymienionym' aparatem nie przyszedł ten dokument.
Aha - bo to się kiedyś przewinęło ale pewnie nawet ja tego nie znajdę teraz - aparat pojechał do serwisu po tym jak siostrze udało się na wycieczce zdezintegrować jedną śrubkę z obudowy wbudowanej lampy i jak się nie chciało jej używać to trzeba było przytrzymywać w pozycji zamkniętej. Pewnie jak by się uparli to mogliby to podciągnąć pod uszkodzenie mechaniczne z winy użytkownika ale zachowali się OK.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach