Krzyszto f  Dołączył: 08 Wrz 2022
Co kupić? Co sprzedać?
Witam.
To mój pierwszy post, więc wybaczcie jeśli umieściłem "mój problem" w niewłaściwym miejscu. Sorki też za ten wykład, mam nadzieję, że ktoś wytrwa do końca.
Nie znalazłem miejsca, w którym byłoby wymagane przywitanie się, więc albo nie ma takiego działu, albo źle szukałem.
Po wielu latach czerpania z informacji tego forum, przyszedł czas, aby się zarejestrować na forum, żeby poradzić się w sprawach sprzętu jak i pozyskać nieco wiedzy od osób, które robią zdjęcia i to takie, że szczeka opada i nie idzie jej podnieść przez kilka dni.
Znalazłem się w punkcie, w którym odkryłem, że bliżej mi do posiadacza-zbieracza sprzętu, niż do robienia fotek. A to robienie zdjęć miał być głównym celem posiadania wymarzonej lustrzanki i to koniecznie marki Pentax- robić zdjęcia i to dobre zdjęcia. Chodź po czasach smieny i zenita, przyszedł mały kompakt marki kodak, który gdyby był produkowany zapewne kupiłbym jeszcze raz. niestety ten aparat miał jedna wadę- człowiek przestał myśleć, patrzysz na wyświetlacz naciskasz spust i .. fota gotowa. Ale z czasem jednak czegoś w nich brakowało, potem człowiek kupił sobie starego Zenita, jakieś obiektywy i... no to jednak nie to, i to czekanie na wywołanie, trzeba było to zmienić, więc wybór padł na K10D, choć właśnie wchodził do sprzedaży K-5, ale stwierdziłem, robiłeś udane zdjęcia telefonem sonyericson, to i tym (K10D) też powinieneś dać radę, bo nawet najlepszy sprzęt nie pomoże jak nie masz minimum wiedzy i oka do postrzegania rzeczy, które inni nie zauważają. A że były obiektywy z M42 od Zenita,
poszła przejścówka, niestety to tylko bardziej zniechęciło, zwłaszcza jak mi się raz zablokowała w K10. tak więc zacząłem kupować obiektywy typowo pod bagnet pentaxa, zakupy były nastawione z początku na obiektywy, nieco dla próby, ale też starałem się aby były pod APS-C jak i analoga, oraz może w przyszłości pod coś obecnego pokroju K-1.
Po drodze trafił się MZ-5n, a potem K-5IIs, z którym jestem do dziś i choć mam go już kilka lat, spełnia oczekiwania, powiedziałbym nawet, że moje umiejętności są niewystarczające by wyciągnąć z niego to co ten aparat potrafi. Chciałbym zrobić mocny remanent w tym zbiorowisku i pozbyć się tego co zbędne i/lub zamienić na coś co jest warte uwagi.
Z góry moge powiedzieć, że MZ5 i tego co jest w stopce dopisane do niego nie oddam- ten analog uczy mnie myślenia i nim nacisnę spust zastanowię się trzy razy czy oby warto dla tej ekspozycji go nacisnąć. K5 też zostaje ;).
Zdjęcia jakie usiłuje robić to u cioci na imieninach i tu mi się świetnie sprawdza Sigma 17-50/2,8 HSM wraz z lampą YN-585EX oraz YN-IV. - te robię głównie po to żeby mieć spokój przy stole, lub nie ganiac po parkiecie ;) Bo ten typ tanecznego ruchu całkowicie mnie nie interesuje, wole aparat na plecy i do lasu lub w miasto. Pozostałe zdjęcia to krajobraz i budynki, do tej pory używałem wymienionej sigmy i czasem FA50/1,4. ale to 50mm ciągle było za wąskie, więc sigma szła na spacer.
Ostatnio też jestem proszony po koleżeńsku, abym wpadł na jakąś imprezę plenerową, bo ponoć robię dobre zdjęcia, ale tu odkryłem, że 50mm to często za długo, a 17-25mm jest super, ale nagle coś się dzieje dalej i tam nawet 300 mm jest na styk. Dlatego zastanawiam się nad czymś 18-200, czy 18-300mm, choć nie wiem czy to dobra droga, bo priorytet to jakość zdjęć. Nie chciałbym też taszczyć ze sobą nie wiadomo ile gratów i przekładać obiektywów.
Pojawił się też temat portretów, do tego mam FA50/1,4 i DA*55/1,4 z padającym silnikiem SDM - te dwa jak trafiają z ostrością, to sam jestem zdziwiony, więc tu ok, tylko umiejętności jednak jeszcze słabe, do tego chciałbym jeszcze jakąś stałkę 35mm.
Szukam też jakiegoś złotego środka na zdjęcia w hali sportowej, FA80-320 wolno się spisuje-ale idealnie pasuje mi w analogu, a tamron 75-300 też nie daje rady na tyle by efekty były zadowalające. dlatego zastanawiałem się nad sigmą 70-200/2,8 HSM do takich halowych wypraw na mecze. Kusi mnie też bardzo sigma 50-500 HSM, bo idąc do lasu te 300 czy 320 bywa za krótkie, a wiertarka czasem płoszy, a nie jestem z tych, którzy się czają pod matą maskującą i manualnie ustawiają ostrość.
Ostatni temat, który mnie wciąga coraz bardziej to zdjęcia nocne w mieście, tutaj mam DA15/4 ktoś wie co oznacza mój czerwony pasek na nim a nie zielony? Do tego fotki nocne coraz bardziej mnie kuszą, aby robić z góry, jednak dron to chwilowa przyszłość, jak cena węgla spadnie to sobie kupie jakiegoś ;).
Moje pytanie brzmi czy zdjęcia ze stałki takiej np sigmy 35/1,4 jest na tyle wyraźnie lepsza niż to samo gdy zrobię 35mm w sigmie 17-50? Bo oglądam tu i ówdzie zdjęcia zrobione stałkami i mi szczęka opada, chodzi o to czy taka stałką nie jest łatwiej?
A teraz remanent:
Z aparatów jak pisałem mam K-5IIs i MZ-5n, których za bardzo nie chcę się pozbywać, ale SF7 na cześci, Zenit 12XP z niesprawnym światłomierzem i K10D, który raczej nie ma wad a pozbędę się bez bólu, chyba że z tego SF7 coś można wymontować co się przyda w K5.
Z obiektywów M42 to mam jakieś dziwne SUPER CARENAR 70-230/4,5; SOLIGOR 135/2,8; HELIOS-44M 58/2; HELIOS 44-2 58/2 - któryś helios ma lekki olej na listkach.
Tamrona 75-300/4-5,6; Sigma 70-210/4-5,6 no i sigmę 17-50/2,8hsm; z pentaxowych SMC PENTAX F 35-80/3,5-5,6; SMC PENTAX DA 18-55/3,5-5,6 AL; SMC PENTAX-A 50/1,7; SMC PENTAX-A 50/1,7; HD DA 15/4 LTD; SMC PENTAX FA 50/1,4; DA*55/1,4 SDM.
Jak ktoś wytrzymał do końca, to fajnie.
Gdyby ktoś utwierdził mnie w przekonaniu, że prawidłowo chcę zrobić czyli zostawić MZ-5n i FA28-80;FA80-320, FA 50/1,4; Do K5 zostawić DA*55mm oraz HD DA 15/4; S17-50,
resztę sprzedać poszukać sigm 70-200/2,8 hsm i 50-500 hsm, oraz sigmę 35/1,4 hsm. Ewentualnie inne rozwiązanie.
Tymczasem pozdrawiam
Krzysztof.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Wątek powitalny jest tutaj https://pentax.org.pl/viewtopic.php?t=3202
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
Krzyszto f napisał/a:
poszukać sigm 70-200/2,8 hsm i 50-500 hsm, oraz sigmę 35/1,4 hsm

Ta ostatnia jak najbardziej. Pozostałe - hmmm, bierz pod uwagę, że to już leciwy sprzęt, jak znajdziesz dobry egzemplarz będziesz zadowolony. Tylko, że ja bym celował w 120-400. Jeżeli chcesz długo, to HD DA 55-300 PLM(rewelacyjny stosunek jakości obrazu do ceny), no i pozostaje 150-450. Albo inny system do długich szkieł, wtedy do wyboru, do koloru, wg ceny, ciężaru jak chcesz.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
rychu napisał/a:
Jeżeli chcesz długo, to HD DA 55-300 PLM

O ile pamiętam to K-5IIs nie obsługuje napędu PLM.
 

Kuba Nowak  Dołączył: 12 Maj 2010
Moim zdaniem w prawdziwym lesie trudno Ci będzie zrobić dobre zdjęcie sigmą 50-500 z ręki - będzie albo poruszone, albo zaszumione, bo obiektyw jest ciemny i ciężki. Jego uniwersalność sprawdzi się raczej tylko w słońcu. Moim kompromisem dla tele jest DA 300/4 + TC 1,4 - oczywiście to często jest za krótko, ale mam szansę zrobić z ręki nieporuszone zdjęcie (w lesie, to już bardziej bez TC).
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
plwk, no to nie ma problemu, wiertarkowa wersja jest równie dobra i jaśniejsza. Jeżeli nie wiertarka, to tak jak pisałem wcześniej. Sigma C lub S, Tamron VXD. Nowy obiektyw + używane bezlustro wyjdzie tyle co za 150-450.
 

Samp  Dołączył: 23 Kwi 2006
Fajny wątek, dotrwałem do końca.

Wyłapałem ciekawy fragment:
Cytat
używałem wymienionej sigmy (17-50) i czasem FA50/1,4. ale to 50mm ciągle było za wąskie, więc sigma szła na spacer
+
Cytat
Ostatni temat, który mnie wciąga coraz bardziej to zdjęcia nocne w mieście, tutaj mam DA15/4
.

1. SZEROKO: Jestem zwolennikiem, może wręcz i miłośnikiem, stałek. Moim zdaniem warto pójść w kierunku jaaaaasnego szerokiego obiektywu. Tego Ci brakuje. Gdy robiłem na niepełnoklatkowych (a miałem tego trochę: K10D, K20D, K-7, K-3) – to praktycznie nie odpinałem najukochańszego SMC-FA 31/1.8 Ltd. Na K-1 też jest przypinany najczęściej, choć mam pewne pomysły... Albo pomyśleć o wspomnianej Sigmie 35/1.4 lub Pentax 35/2.0 (wersje SMC-FA lub nowa HD FA). Zdecydowanie. // BTW, jeśli masz czerwony pasek na DA 15mm to jest to nowsza wersja z powłokami HD a nie SMC.

2. TELE: Jak rozumiem obecnie masz telezoomy Pentax 80-320, Tamron 75-300/4-5,6, Sigma 70-210/4-5,6... ach! Pentax 80-320 ma teoretycznie dobre opinie (aktualnie sam go mam, choć pewnie brak w stopce), sprawa dyskusyjna, ale pozbywałbym sie go pewnie jako ostatniego z tego zestawu. O dziwo, tu znowu rekomendowałbym dobrą stałkę zamiast względnie jasnego zooma. Kuba Nowak wskazał na DA* 300/4, zgadzam się. Sprawdzi się również w przyszłości na FF! Lub też (a jest jeszcze jaśniejszy!) DA* 200/2.8. Oba zadziałają z telekonwerterem.
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
Samp napisał/a:
dotrwałem do końca

Patrz, a mogłeś pojechać na grzybki :evilsmile:
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
Samp napisał/a:
warto pójść w kierunku jaaaaasnego szerokiego obiektywu.

Samp napisał/a:
praktycznie nie odpinałem najukochańszego SMC-FA 31/1.8 Ltd

Niespójność? 31mm na APSC to jest szerokość?
FA 35 f2,0 to jest czad za 1/4 ceny tego tkzw. limiteda.
 

Samp  Dołączył: 23 Kwi 2006
Napisałem dokładnie to, co miałem na myśli. „Szeroki” będzie dla każdego znaczyć, co innego – dla mnie 28-35 mm na APS-C to obiektyw szerszy niż „standardowy”, bardzo przyjemny i praktyczny (coś jak ogniskowe 40-43 na FF). Poza tym Krzyszto f ma już DA 15/4, więc nie widzę sensu w kierowaniu się w jeszcze „szersze” rejony.
 

Kuba Nowak  Dołączył: 12 Maj 2010
Samp napisał/a:
Poza tym Krzyszto f ma już DA 15/4, więc nie widzę sensu w kierowaniu się w jeszcze „szersze” rejony.

Wszystko zależy od punktu widzenia. Ja o DA15 tylko myślałem, bo wolałem szerzej i dlatego najpierw wziąłem DA12-24, a później 11-18 - nie tyle dla szerokości, co jasności. Dla mnie, jedyną zaletą DA15 są jego rozmiary, optycznie jest ponoć gorszy od DA12-24...
 
Krzyszto f  Dołączył: 08 Wrz 2022
Witam ponownie.
Jednak parę osób przetrwało ten monolog, ja sam jak to czytałem o mało co nie straciłem wytrwałości.
Chwilę to potrwa zanim ogarnę co, gdzie, jak, na tym forum, choć czytam go od lat, to ilość treści porad i testów jest ogromna. To przez Was mam K-5 IIs a nie bez "s" jak w tym filmie pan Psikuta.. bez "s".
Dzięki za odzew i rady, wybaczcie, że nie zwrócę się do każdego z osobna w swojej odpowiedzi.
A więc do dzieła.
Zauważyłem, że temat M42 nie wzbudził zainteresowania, więc to szmelc i należy się co prędzej pozbyć, taki zamiar miałem od dawna i .. pewnie kiedyś uda się go wprowadzić z życie. Analog MZ zostaje, bo on nabiera pomału wartości
kolekcjonerskiej może nie rośnie ona tak szybko jak inflacja, ale za 20-30 lat sprawny, to będzie coś.
Co do pozostałych obiektywów, ja mam duże opory żeby stosować obiektywy o stałej ogniskowej, bo mam uczucie, że jak gdzieś pójdę to będę, albo za blisko, albo za daleko.
Dlatego do tych 18-85mm chcę obecne zamienić na dobre jasne stałoogniskowe, chociaż to co mam obecnie powinno być ok, plus coś 35mm i raczej sigmę HSM, bo wiertarka czasami nie wypada, raz mi się w kościele włączyła, cisza totalna a tu ... grrrzzzzwrrr, nim opanowałem dźwięk, głowy w stronę mą prawie wszystkie zwrócone ;) Prawie jak na defiladzie wojskowej.
Jak Wy sobie radzicie mając do dyspozycji te 200mm czy 300mm bez możliwości szybkiej korekty na dajmy na to 50mm? Dlatego Sigma 50-500, ponoć dobra jest, no i kusi mnie te 500mm, mieszkam nad wodą, a po drugiej stronie czasami dzieją się ciekawe rzeczy i te 320mm, no za krótkie ;)
Zrobienie z ręki dobrej fotki na tele, no podziwiam tych co tak robią i dają radę, ja to przy 300mm, żeby było chociażby dobre,muszę korzystać z jakiegoś podparcia, czy nawet położyć aparat, bo na 80% fota będzie poruszona.
A na halę czy fotki w większych zamkniętych pomieszczeniach to kombinowałem nad sigmą 70-210HSM, HSM bo cicha jest, to jest priorytet-cisza ;) Ale teraz tak się zastanawiam czy nie pomyśleć o tym DA*200mm/2,8 plus konwerter x1,4, światło dalej zostanie dobre, a jak będę chciał krócej, to podpiąć można DA*55 plus konwerter. Połamałem też statyw, nie żeby specjalnie, ale nie był on przedmiotem, z którym wiązałbym przyszłość, więc potrzebuje porady co warto by kupić do kwoty 600 zł, głównie chcę go do zdjęć nocnych, bo portrety ludzi, jakoś mi nie wychodzą, a mosty (to te nad rzekami i akwenami wodnymi) oraz wiadukty (to te nad drogami i liniami kolejowymi) i budynki stoją spokojnie nie grymaszą, nie wiercą się, nie marudzą, a długo jeszcze, często ładnie się świecą.
Przeglądałem statywy firmy K&F niedrogie, czy warto coś kupić od nich? Czy wzrost 188cm ma znaczenie? Bo chciałbym, aby można ze statywu zrobić monopad.
 

cube007  Dołączył: 12 Mar 2009
Samp napisał/a:
Albo pomyśleć o wspomnianej Sigmie 35/1.4 lub Pentax 35/2.0 (wersje SMC-FA lub nowa HD FA). Zdecydowanie.
Jest tez Sigma 30/1.4 DC HSM...
 

MixerB  Dołączył: 16 Sty 2010
Krzyszto f napisał/a:
Analog MZ zostaje, bo on nabiera pomału wartości
kolekcjonerskiej może nie rośnie ona tak szybko jak inflacja, ale za 20-30 lat sprawny, to będzie coś.

Uważaj na słynną zębatkę. Jeśli nie była wymieniona na metalową to w każdej chwili może być problem ze sprawnością coraz starszej MZki.

Nie powiedziałbym że M42 to szmelc. Można znaleźć ciekawe egzemplarze z tym mocowaniem. Chodzi raczej o (nie)wygodę użytkowania (przejściówka, ręczne domykanie przysłony po wyostrzeniu, tryb "M" i "zielony przycisk").

Używałem Tamrona 70-200/2.8 z TC1.4 i było OK więc z DA*200mm/2,8 nie powinno być gorzej. ;-)
 
Krzyszto f  Dołączył: 08 Wrz 2022
cube007 napisał/a:
Samp napisał/a:
Albo pomyśleć o wspomnianej Sigmie 35/1.4 lub Pentax 35/2.0 (wersje SMC-FA lub nowa HD FA). Zdecydowanie.
Jest tez Sigma 30/1.4 DC HSM...


Też o tym obiektywie myślałem, ale różnica w cenie nie jest, aż tak duża, aby nie pokusić się o 35mm, tym bardziej, że ten obiektyw pasowałaby też pod FF, choć teraz po ostatnich wiadomościach, to słabo to widzę, aby Pentax myślał nad następcą K-1.
A do tej pory chcąc coś kupić, była brana opcja, że powinien pasować pod FF, ale coś mi nie wyszło.

Jak scalaić posty, abym mógł w jednym moim wrzucić odpowiedź z cytatami do różnych osób?
 
Krzyszto f  Dołączył: 08 Wrz 2022
[quote]Uważaj na słynną zębatkę. Jeśli nie była wymieniona na metalową to w każdej chwili może być problem ze sprawnością coraz starszej MZki.

Nie powiedziałbym że M42 to szmelc. Można znaleźć ciekawe egzemplarze z tym mocowaniem. Chodzi raczej o (nie)wygodę użytkowania (przejściówka, ręczne domykanie przysłony po wyostrzeniu, tryb "M" i "zielony przycisk").

Używałem Tamrona 70-200/2.8 z TC1.4 i było OK więc z DA*200mm/2,8 nie powinno być gorzej. ;-) [/quote
Ach, cytowanie selektywne tak wygląda.

MZ ma już nową zębatkę ;-) , no chyba żeby zamienić ją na Z1-P ??
Przy M42 tak jak piszesz, było nieco za dużo niewygody, ta cała zabawa zaczęła mnie zniechęcać.
Ta opcja z DA*200 plus TC, jest ciekawa, tym bardziej że mam od niedawna DA* 55 (chyba SDM umarł na dobre) i mam całkiem pozytywne wrażenia z jakości obiektywy jak i fotek jakie udaje mi się nim zrobic, dlatego ta *200 jest warta uwagi, tylko że kusi mnie ta sigma 50-500mm a że mocowanie pod Pentaxa jest ze złota, to szybciej znajdę z mocowaniem Sony i jakąś Alfę i jeszcze mi zostanie. Ale to jednak przyszłość, bo tegoroczne zgromadzone środki na obiektywy pójdą z dymem przez komin. Plus jest tak, że do niedawna miałem wybór kupić jeden obiektyw albo trzy tony węgla na zimę, teraz wygląda to całkiem optymistycznie, albo pół tony węgla, albo obiektyw - jak ta cena obiektywów spadła ostatnio :mrgreen:
Myślałem też o sigmie 70-200/2,8 HSM, ale odkryłem że jest DA* 50-135/2,8. Musze tylko sprawdzić jak blisko muszę podejść aby z tych 135 być zadowolony. bo to byłby taki dość fajny "reporterski" a poniżej 50mm mam sigme 17-50/2,8.
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
Krzyszto f napisał/a:
odkryłem że jest DA* 50-135/2,8

Takich odkryć czeka Cię więcej. To jest wraz z DA*300 najlepszy obiektyw w systemie (patrząc na 16 już letnie konstrukcje). Jestem szczęśliwym posiadaczem owego wraz z T 70-200 f2,8 i żadnego (na chwilę obecną) nie mam zamiaru się pozbywać, mimo, że obydwa chodzą na wiertarce.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach