alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Pleśń Czelendż 001 - wyniki
O co chodzi? Wszystko TU

plik oryginalny (po kliknieciu otworzy sie wieksza wersja) :


Cotti:


Dżerry:


Jarek Dąbrowski:


Michu:


Zdano:


ja, czyli alkos:



Jakie wrażenia odautorskie?
1. Siebie nie biore pod uwage, bo to było moje zdjecie i mialem jego radykalna wizje od samego poczatku
2. Spodziewalem sie - szczerze - wiecej manipulacji. Przecie to nie sztywny konkurs Jarka, mozna bylo sobie pozwalac, ze hej ;-)
3. Cotti/Michu, jak robiliscie swiatla? Tak troche "nieciemniowo" wyglada ;-) Ale to tylko moje wrazenie :-)
4. Nikt oprócz Zdana nie wyprostował kadru :-P
6. Jarek - ladny, duzy kontrast. Pasuje mi do tego ujecia. Zdano - tez, choc dales troche mniejszy, no i dbalość o poziomy na + :-) Dzerry - najbardziej neutralna, wywazona tonalnie praca. Cotti - fajna atmosferycznosc, michopodobna, ale co do jej uzyskania mam watpliwosci regulaminowe.. Moglabys opisac workflow?. Michu, swietnie poradziles sobie z tonalnoscia, chociaz HDRopodobnie (no i cotiipodobie ;-) ) :-D :-D :-D


Wszytkim po :-B :-B :-B , dzieki! :-)
 
ClicoFantastico  Dołączył: 14 Paź 2006
Hej Alkos, to teraz czas na następną edycję Pleśń Czelendż :-) . Tym razem i ja się przyłączę do zabawy (mam nadzieję :-) ).
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Kadru nie prostowałem z jednego powodu: sterroryzowany regulaminem Jarkowego Czelandzu nie śmiałbym kadrować. Gdybym wiedział, że można, zostawiłbym tylko łabędzia...
Mi najbardziej chyba styka werja Jarosława. Twoja (czyli Alkosa dla nie wtajemniczonych) jest totalnie odjechana. Ale to chyba najdobitniej odzwierciedla ciemniową edukację. Podoba mi się również praca Cotti i Zdano. I z zawiązanymi oczyma mógłbym powiedzieć, że praca Cotti ma w sobie ogromny ładunek kobiecości: owe zmiękczenia tworzące romantyczny klimat. Zdano zaś oddał tę scenę bardzo naturalnie - tak se sprytnie pomyślałem spojrzawszy pierwszy raz na jego pracę. Dzerry zaś chyba był za ostrożny. Chociaż praca jego nie straciła nic z nastroju chwili.
Najmniej podobają mi się prace Micha i Plika Oryginalnego, przy czym nie jestem pewien, która gorsza.
Cóż więc rzec mogę? Chyba tylko tyle, że starałem się jak zawsze wyciągnąć ze zdjęcia jak najwięcej, dlatego cienie nie mają więcej niż 99% a światła (nie licząc źródła i blików) 3-4%. Oczywiście zastanawiałem się nad większą ingerencją, ale sam pisałeś, by maski dostosować do warunków ciemniowych, dlatego starałem się pracować jedynie na selekcji mało dokładnej i nie przesadzać z narzędziami Born/Dodge.
Ale następnym razem (bo będzie następny raz, prawda?) zaszaleję. A co mi tam.

 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Bedzie, bedzie. Juz szykuje :-)
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Mi, tak samo jak Michu (Michowi?) najmniej podoba się wersja Plika Oryginalnego.
Michu, wyciągnąłeś naprawdę dużo tonów, opisz jak.
Podoba mi się wizja alkosa.

Cotti, Dzerry, Zdano - jakieś mało kolorowe są te wasze prace...

I kolejna lekcja dla mnie - im mniej siedzę nad zdjęciem przy kompie, tym bardziej rezultat widzi się innym. A jak przysiądę (i nie daj Boże wcześniej popiję nieco) - to nikt moich wizji nie rozumie, zastanawiam się w ogóle, czy wystawiać się w kolejnych RC ;-)

Tu, jako, że w PSie biegły nie jestem, z tego co pamiętam to były wyłącznie krzywe, i chyba jakaś gumka przy słońcu (czuję swąd).
Aaa, i też nie wiedziałem, że można było kadrować/prostować.

[ Dodano: 2007-01-06, 16:42 ]
Alkos, właśnie doczytałem.
SAM JESTEŚ SZTYWNY.
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
U mnie były wartwy i maski (p-gaz). Ale nawet pod groźbą pedicure nie przypomnę sobie jak to leciało. Wiem tylko, że podczas każdej operacji baczną uwagę zwracałem na to, by nie przegiąć z kontrastem - pamiętając jak Jarek beształ mnie za to przy RC.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Michu napisał/a:
by nie przegiąć z kontrastem - pamiętając jak Jarek


Nie jestesmy u Jarka :-P

Nastepnym razem sie nie krepuj. Oby tylko ciemniowo, czyli z grubsza ;-)
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Właśnie, nie jestescie u mnie.
 

Korba  Dołączył: 30 Lis 2006
Co to ja chciałem powiedzieć?... Tom i Jerry?... Kot i Dżerry?... Mam: Cotti i Dżerry.
 

cotti  Dołączyła: 20 Kwi 2006
bardzo mi się odjechana wersja Alkosa :) i Micha... konkretna i zdecydowana

moja praca mało kolorowa? a nie wiedziałam, że mogę sobie kolorować ;-)

alkos napisał/a:
Cotti/Michu, jak robiliscie swiatla? Tak troche "nieciemniowo" wyglada ;-) Ale to tylko moje wrazenie


odpowiem za siebie ;-)
poszłam do fotografa w pracy i zapytałam, czy gdyby był w ciemni, to czy byłby w stanie zrobić odpowiednik hdr'u. Odparł że tak, tłumaczył (a że było późno, to nie pamiętam), więc tak też czyniłam... a potem wyłącznie krzywe (przy konwersji) i miejscowo burn/dodge

Jarek Dabrowski napisał/a:
I kolejna lekcja dla mnie - im mniej siedzę nad zdjęciem przy kompie, tym bardziej rezultat widzi się innym.

też tak mam... ech...

[ Dodano: 2007-01-07, 02:05 ]
a kiedy nowy czelendz?? :-)
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
cotti napisał/a:
poszłam do fotografa w pracy i zapytałam, czy gdyby był w ciemni, to czy byłby w stanie zrobić odpowiednik hdr'u


cfaniara ;-)

No da sie, przez internegatywy czy cośtam... ale to WYSOKA szkola jazdy :-)

Cytat
a kiedy nowy czelendz??


Jutro. Albo dzisiaj jeszcze :-)
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Tym razem od razu podaj datę zakończenia - to zmotywuje ludzi do nadesłania prac.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach