N@rbi  Dołączył: 01 Wrz 2008
[N@rbi] Ja po prostu mam talent ...
Temat bardzo przewrotny i nakierowany wyłącznie na pozyskanie Waszego zainteresowania.
Aż tak w głowie mi się nie poprzewracało (jeszcze) :-P

Tak serio-serio - fotografię traktuję jako przyjemne hobby i sposób na małą odskocznię od porąbanej rzeczywistości.
Moim problemem (pewnie nie tylko moim) jest chroniczny brak czasu - więc i fotek zbyt często nie będę mógł zamieszczać.
A że chciałbym uczyć się na błędach i doskonalić swój warsztat, będę wdzięczny za każdych kilka słów konstruktywnej krytyki. Nie wszystko da się wyczytać z książek ...

1.


2.
 

szpajchel  Dołączył: 20 Kwi 2006
Na ludziach się nie znam, więc skomentuję drugie zdjęcie. Jak dla mnie za dużo tej róży, więcej tła lepiej by jej zrobiło. I może kadr pionowy też byłby lepszy. Teraz przeczytaj następne zdanie i zamknij oczy. Wyobraź sobie bardzo duże odbitki, pionowe kadry na ciemnym tle, przedstawiające róże, każda inna, ale z kroplami wody, wiszące na ścianie... Żadne tam panienki z kalendarza Pirelli, po prostu róże.
No to koniec psychoanalizy - do roboty :-P
 

dany  Dołączył: 30 Wrz 2008
1.Ładny kadr,modelka,tło,kolory jeszcze tylko kąciki ust do góry i jest super :!:
 

Nazwany  Dołączył: 31 Lip 2008
szpajchel napisał/a:
za dużo tej róży

N@rbi
Jestem podobnego zdania. Kwiat wspaniale przedstawiony - ale ciut z dużo kwiata - za mało tła zresztą bardzo ładnego.
Modelka przecudnej urody - gratuluję, może jednak w innej scenerii, bo źdźbła traw w tle rozpraszają uwagę. Czy modelka zawsze jest taka poważna, bez uśmiechu? Pozdrawiam!
 
N@rbi  Dołączył: 01 Wrz 2008
Przede wszystkim - dzięki :-)

Czasu już nie cofnę i nie jestem w stanie poprawić tego czy tamtego. Przeszukałem natomiast swój album i póki co wyszperałem inne ujęcia. Zdaję sobie sprawę z niedoskonałości, oj zdaję ...

Pentax K10D (RAW). Żadnej konwersji i poprawiania poza możliwym delikatnym przycięciem kadru.
Plener: Tamron 70-200 2.8, róża: kit 18-55 + raynox 250.

Ps. Stan emocjonalny modelki pozostawiał tego dnia wiele do życzenia. Troski dnia codziennego potrafią powalić na kolana największych twardzieli ...

3.


4.


5.


[ Dodano: 2009-10-18, 11:42 ]
Przepraszam Was najmocniej, ale ostatecznie nie mogłem się oprzeć :-(
Muszę wiedzieć w końcu w którą stronę uderzać przy następnych sesjach :-P :-P

6.


7.


8.


9.


10.
 

Nazwany  Dołączył: 31 Lip 2008
N@rbi napisał/a:
którą stronę uderzać przy następnych sesjach

N@rbi

Dla mnie to w brzezinach - bo te ujęcia sa dobre, no i modelka się uśmiechnęła. Pozdrawiam!
 

andrzejb  Dołączył: 25 Gru 2008
4,5.Nie przemawia do mnie mina tej pani,wykarczuj to zielsko.
6.Drażni mnie ucięta rączka i kłos,na plus fajne rozmycie tła.
7.Wg.mnie strasznie nienaturalna pozycja-ustawienie modelki-jakby spoglądała zza węgła a do tego jeszcze bardzo niekorzystne światełko na twarzy(brak światełka).
8,9,10.Nie jestem zwolennikiem ładnych modelek wyłaniających się zza drzewek,okulary.

I tak na koniec dodam,że trzeba pomyśleć o jakiejkolwiek modyfikacji światła(blenda,lampa) i raczej starać się unikać ostrego słońca.I więcej ostrości poproszę,szczególnie na oczkach.
 
N@rbi  Dołączył: 01 Wrz 2008
To nie jest tak, że o części z tych rzeczy nie wiedziałem, tym niemniej zawsze to inaczej jak ktoś z większym doświadczeniem się wypowie ...

Moim problemem jest w przypadku modelki to, że jeśli już razem gdzieś bywamy, to światło na ogół jest mało sprzyjające.

W każdym razie dzięki - jest nad czym pracować w najbliższym czasie :-)
 

M0NIA  Dołączyła: 22 Wrz 2009
andrzejb napisał/a:
4,5.Nie przemawia do mnie mina tej pani,wykarczuj to zielsko.
6.Drażni mnie ucięta rączka i kłos,na plus fajne rozmycie tła.
7.Wg.mnie strasznie nienaturalna pozycja-ustawienie modelki-jakby spoglądała zza węgła a do tego jeszcze bardzo niekorzystne światełko na twarzy(brak światełka).
8,9,10.Nie jestem zwolennikiem ładnych modelek wyłaniających się zza drzewek,okulary.

I tak na koniec dodam,że trzeba pomyśleć o jakiejkolwiek modyfikacji światła(blenda,lampa) i raczej starać się unikać ostrego słońca.I więcej ostrości poproszę,szczególnie na oczkach.


no tak to i jeszcze wiele innych uwag do zdjęć, wyglądają na przypadkowe, nie porywają, nie mają tematu, ot takie uwiecznienie bliskiej osoby bez fotograficznego dystansu i nie przemawia do mnie tłumaczenie, że jakoś zawsze jak idziesz z tą modelką to akurat nie ma światła...
 
N@rbi  Dołączył: 01 Wrz 2008
Nie dziwię się, że tak to odbierasz.
Musi urodzić się minister, musi i windziarz ... :mrgreen:
 

M0NIA  Dołączyła: 22 Wrz 2009
N@rbi napisał/a:
Nie dziwię się, że tak to odbierasz.
Musi urodzić się minister, musi i windziarz ... :mrgreen:


no nie zgodzę się :)
nikt się nie rodzi ani windziarzem ani ministrem :)
wszystko to practice practice practice :) and practice :) no i znajomości jeszcze w tym drugim przypadku, ale to inna historia ;-)
 
N@rbi  Dołączył: 01 Wrz 2008
Eeeee, stwierdzam fakt. Primabaleriną nigdy nie zostanę, nawet, gdybym bardzo chiał :-)

Z tym wolnym czasem mam od kilku(nastu) lat lekko nie po drodze - więc z praktykowaniem jest problem niemały.
Ale sęk w tym, żeby gonić króliczka :-)
 

w4syl  Dołączył: 16 Lis 2007
N@rbi napisał/a:

Ale sęk w tym, żeby gonić króliczka :-)

Pewnie! Goń go ... goń i ... zagoń do zacienionego miejsca i zacznij od łatwych warunków do focenia. I mówię o w pełni zacienionym ... nie takim, jak na 7ce, gdzie kontrasty i ostre cienie Cię pokonały. W słońcu trzeba sobie umieć radzić i najczęściej mieć pomoc w postaci blend, czy lamp doświetlających. Najważniejsze, to nauczyć się wykorzystywać światło zastane i zauważać, które jest dobre, albo możliwe do opanowania.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach