PENTAX@PL Strona Główna » Czym... » Problemy ze sprzętem » Sonnar 2,8/180 -przysłona nie reaguje,jest otwarta jak to na
 
wiosna77  Dołączył: 04 Lut 2007
Sonnar 2,8/180 -przysłona nie reaguje,jest otwarta jak to na
Serdecznie witam Wszystkich.Wyciagnąłem z kuferka obiektyw Sonnar 2,8/180 i chciałem podpiąć do aparatu.Nacisnąłem pare razy bolec otwierający przysłone.Poczatkowo przysłona niedomykala się a potem...kiedy pierścieniem dałem na pozycje 2,8 to już nie powrociła pomimo kilkakrotnego obracania pierscieniem wartosci przysłony jak i nic nie dalo przełaczanie z pozycji A na M.Może ktoś podpowie jak sobie z tym poradzić.Obiektyw przechowywany w b.dobrych warunkach.Suchy bez śladow wilgoci.Czekam na pomoc.Henryk.Ps.Przysłona jest caly czas otwarta.Dodam,ze nie miało miejsca żadne uderzenie mechaniczne.
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
Bo ten bolec to przymyka przysłonę. Normalnie jest ona cały czas otwarta bez względu na wartość ustawioną na pierścieniu.
 

nemo  Dołączył: 21 Wrz 2007
powalos, mylisz się :-)
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
nemo, czy aby na pewno? Jak pamiętam to w zenku i prakci przysłona przymykała się dopiero po naciśnieciu spustu.
 

nemo  Dołączył: 21 Wrz 2007
powalos napisał/a:
nemo, czy aby na pewno? Jak pamiętam to w zenku i prakci przysłona przymykała się dopiero po naciśnieciu spustu.
tak ale obiektyw gdy jest bez body, jest przymknięty. Dopiero po założeniu ten bolec jest wciskany przez mechanizm. Przy zwolnieniu migawki puszcza bolec a nie wciska go :-)
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
Cytat
tak ale obiektyw gdy jest bez body, jest przymknięty. Dopiero po założeniu ten bolec jest wciskany przez mechanizm. Przy zwolnieniu migawki puszcza bolec a nie wciska go

Taj jest np. u Pentaxa. W obiektywach na m42 dźwignia domykała obiektyw. Dlatego można ten bolec zablokować w pozycji "wciśnięty" i używać jako preselekcyjny w naszym systemie. :-B
 

nemo  Dołączył: 21 Wrz 2007
Hmmmm, nie mam w tej chwili nic na M42, być może jest tak jak piszesz. Sonar 180/2,8 którego mam w P-six'e działa tak jak opisałem :->
 

PK  Dołączył: 24 Maj 2008
powalos, ma rację w gwintówkach (m42) wciśnięcie bolca domyka przysłonę.
 

nemo  Dołączył: 21 Wrz 2007
No to już uzgodniliśmy, że w Pentaksie i Pentaconie jest inaczej niż w m42. Teraz pytanie jakie mocowanie ma obiektywwiosny77, choć i tak nie rozwiąże to jego problemu :-P
 

PK  Dołączył: 24 Maj 2008
wiosna77 napisał/a:
Nacisnąłem pare razy bolec otwierający przysłone.Poczatkowo przysłona niedomykala

a jak ustawisz tryb A i przysłonę inną niż 2,8 to co się dzieje po wduszeniu bolca?
Jak chodzi ten bolec - lata czy z oporem? Może przysłona się zalepiła starym towotem (z domieszkami kurzu i innych subst. z kuferka) ?

 

Yeti  Dołączył: 04 Lip 2007
wiosna77 napisał/a:
Wyciagnąłem z kuferka obiektyw Sonnar 2,8/180

Były różne wersje tego Sonnara. Czy to jest tylko do M42? Wersja do Pentacona Sixa i M42 miała odkręcaną "dupkę" i z małym obrazkiem działała półautomatycznie (przynajmnie ja miałem taką wersję).
Ale najprawdopodobniej długie leżakowanie zaowocowało zaschnięciem smarów w mechaniźmie blendy - typowe zjawisko dla sprzętu z DDR`u.
 

nemo  Dołączył: 21 Wrz 2007
tak czy siak najlepiej dupkę rozebrać i sprawdzić co nie bangla. Konstrukcja jest dosyć prosta więc ...
 

PK  Dołączył: 24 Maj 2008
nemo napisał/a:
tak czy siak najlepiej dupkę rozebrać

tylko NIE ZGUBIĆ tej drobnej kuleczki od pierścienia przysłony !!!
 

nemo  Dołączył: 21 Wrz 2007
fakt :-)
 

Stachu  Dołączył: 27 Kwi 2007
IMHO przysłona się skleiła. Miałem dokładnie tak samo.
http://stachuabc.blogspot.com/

 
pawel1967 Dołączył: 03 Maj 2006
To choroba większości NRDowskiej optyki . Olej dostał się między listki przysłony . Trzeba rozmontować i czystą benzyną ekstrakcyjna wymyć najlepiej dwukrotnie . Nie oliwić czasem przysłon . Miałem rok temu taką akcję mocno wyświechtane obiektywy . Sonnar 180/2,8 , Biometar 120/2,8 , Biometar 80/2,8 . Wszystkie gruntowne czyszczenie przysłon i wymiana smarów (olejów) na prowadnicach . 180tki Sonnara były różne kilka typów ale można było spokojnie dać sobie radę z każdym . Przy rozkręcaniu należy zaznaczyć natrasowując delikatnie kreskę przy rozkręcaniu pierścieni soczewek . Przy Biometarze 80/2,8 miałem taki myk że musiałem rosyjską pastą polerską pasować pierścienie . Były tak połączone i spasowane że bez takiej operacji nie dały się z powrotem złączyć a tokarką nie dysponowałem aby idealnie dopasować . Kiedyś robiłem Erconę 2 z Tessarem 105/2,8 miałem tę sama sytuację . Sonnar to piękny obiektyw i wart zachodu . Ciężki jednak dlatego sprzedałem , nie miałem zresztą czasu i możliwości częstego użycia . Powodzenia
 
wiosna77  Dołączył: 04 Lut 2007
cd.tego tematu sonnar 2.8/180
Witam ponownie wszystkich ktorzy mi odpowiedzieli.Sprawa pierwsza to bolec odbija czyli sprężynki są dobre w kazdym położeniu pierścienia przysłony.Mam od poczatku podejrzenie,ze kiedy otworzyłem przysłone pierścieniem na 2,8 to listki musiały sie skleić bo mechaniczne uszkodzenie/przynajmniej tak przypyszczam/nie wchodzi w rachubę.U innego zródła informacji inni koledzy od fotografii doradzają by oddac to fachowcowi.W moim miescie nie ma nikogo takiego.Najbliżej Wrocław a ja z Ząbkowic Śl.Może ktoś nie stosując "reklamy"poleci mi kogoś kto dokona przeglądu i zarazem wymieni smary etc.Najlepszym rozwiązaniem dla mnie z uwagi na stan zdrowia było by wyslanie paczką ,oczywiście koszty wszelkie na moja stron.e.Jeden z kolegów napisał,ze w necie można znależć to jak sie dokonuje rozebrania i czuszczenia bądz przeglądu.Będę wdzięczny jeżeli poda adres,linki.Posiłkowałem sie googlem lecz tam znalazłem ale dotyczy sonnara135.Serdecznie dziekuje ,życzę wiosennych udanych pstryków i czekam na dalsze podpowiedzi.Henryk.
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
Sonnar 2,8/180 przenosi nacisk bolca na mechanizm przysłony za pośrednictwem cienkiej linki metalowej. Miałem egzemplarz z nieco słabszą sprężynką powrotną i przysłona w ustawieniach od 8 w górę zawieszała się. Teraz mam starą "zebrę" z lepszą sprężynką i działa poprawnie w całym zakresie przysłon. Odkręcenie "dupki" Sonnara nie stwarza żadnych problemów. Można zobaczyć co jest przyczyną zacinania. I druga rzecz: w Sonnarach łatwo samoistnie luzuje się ostatni człon optyczny (objaw - grzechotanie przy potrząśnięciu). Wystarczy dokręcić suwmiarką. Ale jeśli nie czujesz się na siłach, to lepiej nie rozkręcaj.

Odpowiedz
[X]
Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme created by opiszon, powered with Bootstrap and VanillaJS.
Strona używa plików cookie. Jeśli nie zgadzasz się na to, zablokuj możliwość korzystania z cookie w swojej przeglądarce.
my.pentax.org.pl