Iza  Dołączyła: 01 Paź 2007
Maksymalny rozmiar odbitki ze slajdu małoobrazkowego
Powiedzcie proszę, jaką największą odbitkę ze slajdu jest sens wykonywać. Mojej mamie spodobało się bardzo jedno zdjęcie i chciałaby mieć je w baaardzo dużym formacie.
 

wojtekk  Dołączył: 17 Lip 2006
Ze slajdu? A ile wlezie. Wielkości billboardu nawet...
 

Iza  Dołączyła: 01 Paź 2007
Tak myślałam. No to kolejna kwestia: jaką techniką? Gdzie? Myślę o czymś naprawdę dużym, czyli ok. 2,5x1,3m.
 

wojtekk  Dołączył: 17 Lip 2006
Iza napisał/a:
Tak myślałam. No to kolejna kwestia: jaką techniką? Gdzie? Myślę o czymś naprawdę dużym, czyli ok. 2,5x1,3m.


Podejrzewam, że sensowny lab zrobi to bez problemu. Jakiś tam Profilab czy coś (pamiętam, że dla mnie dawno temu robili). Po prostu zrobią ci z tego odbitkę automagicznie ;D

Alternatywą jest skan na jakimś bębnie (a może i na czymś innym, www.skanowanie.com.pl, Jewuła czyli i jechane) i wydruk, ale pewnie będzie drożej.
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Iza, wszystko zalezy od tematu i jakosci skanu, ale spokojnie da rade. Jesli na zdjeciu jest duzo szczegolow, efekt moze nie bedzie zapieral trchu w piersiach, ale jesli bardziej plamy, to bedzie lepiej niz dobrze. Zobacz, to jest wydruk ze skanu 800 px na dluzszym boku:

Magicy nie dostali ode mnie wiekszego pliku, wiec puscili wydruk z prewki.

Najlatwiej bedzie zrobic wydruk - najlepiej od razu na piance - bedzie latwiej oprawic/powiesic. Ze wzgledu na rozmiary, musisz chyba poszukac kogos w Warszawie, bo transport zabije to zdjecie.

Kolega drukowal u Pawla Zelaznego z Gdanska ( www.skanuj.pl ) zdjecie z pliku 6mpx 3 metry dlugie i bylo bardzo przyzwoicie. Pierwszy lepszy skaner dedykowany daje Ci rzeczywista rozdzielczosc okolo 2800 dpi, co jest opdpowiednikim 10mpx
 

Iza  Dołączyła: 01 Paź 2007
Dzięki za odpowiedzi.
Zdjęcie jest takie:

Nie wiem, czy jest dobre, czy do dupy. Mojej mamie się spodobało i to ona chce sobie je powiesić.
No i jeszcze jest kwestia oprawienia itd. Szczerze mówiąc nie bardzo mam pomysł, co zrobić z takim zdjęciem, żeby w tym formacie się dobrze prezentowało na ścianie. A może to w ogóle bezsensowny pomysł?
 

wojtekk  Dołączył: 17 Lip 2006
Prawdę mówiąc, jeśli mama nie mieszka w zamku ze ścianami wielkości boiska futbolowego, to jest to w istocie dosyć niefortunny pomysł. Normalną ścianę załatwia lekko odbitka A3 w ramie A2, na och i ach.
 

Iza  Dołączyła: 01 Paź 2007
Pomysł był taki, że jest to coś w sensie fototapety.
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Iza, a jak duze jest pomieszczenie? Bo jesli normalny pokoj, to bedzie wygladac jak fototapeta. Za wojtekk. A3 w passepartout w zwyklej aluminiowej ramie spokojnie wystarczy.

[ Dodano: 2010-05-25, 12:21 ]
Iza napisał/a:
Pomysł był taki, że jest to coś w sensie fototapety.
To mozesz po prostu wydrukowac fototapete - na allegro znajdziesz w pip ofert. Ale jesli to ma byc zdjecie, to polecam pianke od razu w ramie za aluminiowych profili.
 

wojtekk  Dołączył: 17 Lip 2006
Fototapeta to pomysł wynaturzonego przełomu lat 90. Żenada po całości. Nie polecam. Rama jednak rządzi.
 

Iza  Dołączyła: 01 Paź 2007
Hmmm, no właśnie zaczęłam myśleć o tym, o czym piszecie, dlatego mnie wątpliwości dopadły. Nie będzie tam miejsca na odejście i popatrzenie z dystansu. Znowu jako fototapeta może to wyglądać tandetnie i jeśli to zdjęcie ma jakiekolwiek atuty, to może je stracić :-/
 

wojtekk  Dołączył: 17 Lip 2006
Iza napisał/a:
Hmmm, no właśnie zaczęłam myśleć o tym, o czym piszecie, dlatego mnie wątpliwości dopadły. Nie będzie tam miejsca na odejście i popatrzenie z dystansu. Znowu jako fototapeta może to wyglądać tandetnie i jeśli to zdjęcie ma jakiekolwiek atuty, to może je stracić :-/


Powiem ci tak - u mnie w domu wisi kilka moich zdjęć, żadne w formacie nie większym niż A3, a tak naprawdę często mniejszym niż A4. Wyglądają świetnie. Mieszkanie mam małe, fakt, ale do większego też bym nic olbrzymiego nie pyknął.
 

Iza  Dołączyła: 01 Paź 2007
wojtekk, z tego co słyszałam, to fototapety wracają teraz do łask :-D
Ale chyba jednak zrezygnuję z tego pomysłu, bo: fototapeta + zdjęcie przy zachodzie słońca = mega-kicz. Przynajmniej tak może się to skończyć.

No dobra, dzięki chłopaki. Muszę chyba z mamą pogadać.
 

wojtekk  Dołączył: 17 Lip 2006
Iza napisał/a:
wojtekk, z tego co słyszałam, to fototapety wracają teraz do łask :-D


"Jedzmy gówno, miliony much nie mogą się mylić" - jak to Łysiak napisał.

Cytat
No dobra, dzięki chłopaki. Muszę chyba z mamą pogadać.


Zabierz mamę do jakiejś galerii.
 

Iza  Dołączyła: 01 Paź 2007
wojtekk napisał/a:
"Jedzmy gówno, miliony much nie mogą się mylić" - jak to Łysiak napisał.
Nie, nie, właśnie w sensie wręcz odwrotnym - dizajnerzy teraz je dość mocno promują. A ja szczerze mówiąc nie widziałam jeszcze żadnej na żywo, stąd moje pytania.
wojtekk napisał/a:
Zabierz mamę do jakiejś galerii.
Jeśli to miała być pośrednio ocena zdjęcia, to dzięki, nie wystawiałam się tutaj do krytyki :-P
 

wojtekk  Dołączył: 17 Lip 2006
Iza napisał/a:
Nie, nie, właśnie w sensie wręcz odwrotnym - dizajnerzy teraz je dość mocno promują.


Większość znanych mi dizajnerów stosunek ma niezwykle ciepły do łysiakowego stwierdzenia, tylko, że o tym nie wie.

Iza napisał/a:
Jeśli to miała być pośrednio ocena zdjęcia, to dzięki, nie wystawiałam się tutaj do krytyki :-P


Nie, chodzi mi tylko o to, że w galerii najczęściej prezentacja prac jest na poziomie. Prace już niekoniecznie ;)
 

Iza  Dołączyła: 01 Paź 2007
Jak na początku miałam wątpliwości co do takiego rozmiaru, to chyba teraz już mi go wybiliście zupełnie z głowy :mrgreen:
 

alekw  Dołączył: 27 Wrz 2007
wojtekk napisał/a:
Fototapeta to pomysł wynaturzonego przełomu lat 90. Żenada po całości. Nie polecam. Rama jednak rządzi.


Patrzac na owczesna jakosc, widzialem kilka wspolczesnych fototapet i urywaja dupe, ale aby fototapeta dobrze sie prezentowala, wiecej zalezy od pomieszczenia i jego "dizajnu".

Jednak passe-partout i rama to klasyk :-)
 

Ekajana  Dołączył: 30 Lis 2006
Jak robiłem wydruki na płycie 180/130 cm to samodzielnie skanowałem i dałem do drukarni. Wyszło na tyle dobrze, że niektórzy przechodnie zapragnęli takie do domu. A przyznam, że marny ze mnie skanerzysta.

Jednak do zastosowaniadomowego wolałbym odbitkę, jeśli wogóle da się taką dużą jeszcze gdzieś zamówić. Wydaje mi się, ze jakość, przede wszystkim rozpiętość tonalna będzie lepsza.

Na tym zdjęciu jest jednak ślad po odrzutowcu, który można łątwo usunąć w pliku cyfrowym.

[ Dodano: 2010-06-18, 08:06 ]
A propos fototapet. To zaskoczyła mnie niedawno dziewczyna, mówiąc, że w nowopowstającej chaupie zamierza mieć specjalny pokój kinowo-treningowy. Jakiś rzutnik, sprzęt do ćwiczeń. A w nim fototapeta czarnobiała! Przy tej okazji przysłała mi link, który zaskoczył mnie niesamowicie. Nie wiem jak ona to znalazła:
http://bwworld.wordpress.com/

Noo taki Johny Cash na ścianie może tu konkurować tylko z operą pekińską w sepii :mrgreen:

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach