Witam serdecznie

Mam problem, więc myślę, że jest to odpowiednie miejsce. Otóż, posiadam Pentaxa A3 Date. Działał na prawdę dobrze. Właśnie. Działał. Robiłem zdjęcia na mrozie, więc z czasem dało się odczuć, że film przesuwa się coraz wolniej. Ale nie o to chodzi.

Oddałem aparat do labu, ponieważ nie mogłem cofnąć filmu, który mi się de facto skończył. Pani wyjęła film i stwierdziła, że ostatnia klatka jest urwana. Następnie, poszedłem do cieplejszego miejsca i tam wcisnąłem spust dwa razy 'na sucho'. Migawka się otworzyła, lustro klapnęło. Za trzecim razem, niestety licznik klatek zawiesił się na literce "S", a podniesione lustro nie opadło. Stwierdziłem, że to baterie. Niestety wymiana nic nie dała. Lustro dalej wisi i nie chce opaść.

Kupiłem nowy film i zależy mi na dalszym pstrykaniu. Nie wiem jednak co mam zrobić. Czytałem na jakimś zagranicznym forum, aby uderzyć kilka razy aparat z wewnętrznej części ręki. Robiłem to bardzo delikatnie, jednak nic to nie dało. Inną radą była próba restartu aparatu poprzez wsunięcie filmu. To również nie zadziałało.

Dzięki za wyrozumiałość, liczę na jakieś konkretne rady. Nie chcę śmigać po serwisach.
Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuje za pomoc!

Fumar

[ Dodano: 2011-02-23, 21:42 ]
Witam ponownie!

Jeśli kogoś interesowałaby odpowiedź: Wystarczy uderzyć (trochę mocniej) w korpus i jednak działa .

Pozdrawiam!