Mam maly problem...

Za miesiac wybieram sie do Maroka i sam nie wiem co za sprzet tam zabrac.
Tak sie sklada ze wiele sie w moich szafach pozmienialo. Pentaxa zastapil Nikon F100 oraz olek OM-4.
No i wlasnie tu jest problem. Co zabrac na ten wyjazd?
F100 z 17-35 i 70-300 wazy tyle co 2 cegly i mysle o Olku.
Olek malutki z 24mm, 50mm i 85mm wazy tyle co nic, tylko..

Ostatnio zaladowalem do niego oryginalna velvie z 2007 roku i fotki wyszly ladnie ale nie tak jak powinny. Cos mi w nich nie lezy. Czasami minimalnie za jasne lub przejaskrawione.
Cholera sam nie wiem

Final bedzie taki ze wezme Mamie c220 i siatke negow i tez bedzie ok.

[ Dodano: 2011-08-21, 17:23 ]
Nie ukrywam ze licze na pomoc Om userow ktorych kilku na forum jest

Sciborsky, weź no se tego Olka, po co kombinujesz. Do tego 24mm i pozamiatane. Albo 50ka jak wolisz.

Nie noś tam wiadra sprzętu, nie warto, zwłaszcza na wakacjach, po co ci to?

Skup się na pożeraniu oczami Maroka, olej te fotograficzne dylematy :D Ja pewnie na następny wyjazd tam wezmę se cyfrę i już, małą i do kieszeni.

Kurde, ale ja tęsknię za tym miejscem...

Wyślę ci maila, btw.

I bardzo mozliwe ze tak zrobie. Olek z 24ka i do tego 50tka, tak na wszelki wypadek.

Zobaczymy. Do wyjazdu jeszcze wiele parankow i wieczorow a wiec sporo porannej kawy i ginesow o zmierzchu. A jak wiadomo wtedy najlepsze pomysly przychodza do banki

OM 4 nie ma jeszcze pomiaru matrycowego, stąd konieczność wprowadzania czasami poprawek. Naucz się korzystać z wielokrotnego pomiaru punktowego, może to pomoże. Z drugiej strony weź poprawkę na wysokie słońce w miejscu, gdzie jedziesz, i zwiększone kontrasty (wydaje mi się ważne, jeśli zamierzasz używać slajdu).

Świat już wszystko połknął, strawił, wysrał i prezentuje to jako materiał twórczy.

Ale Lx i Mx tez nie mialy matrycy a trafialy idalnie.
Chyba bede musial zrobic dodatkowa role velvii gdzies w gorach aby sie calkowicie do olka przekonac.

I tak właśnie na przekonywaniu się stracisz kupę czasu i j** wakacje.

Weź coś co znasz. I światłomierz zewnętrzy, jak cię tak na slajdy ciśnie. I już...

Dokladnie! Nie ma co zawracac dup..
Do tematu wroce na dzien przed wyjazdem.
HOUK