Pykacz  Dołączył: 24 Paź 2008
Jaki analogowy korpus na obiektywy M42 ?
Ja w temacie .
Co najlepiej kupić do obiektywów M42 ? Mam ich trochę i zapragnąłem ich poużywać na małym obrazku. :mrgreen: Z resztą po raz drugi dopiero i to po 15 latach (wcześniej był Zenit ). Więc jak ?Co by się najlepiej nadało ?
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
Cosina CSM. Mały, zgrabny korpus, wielkości Olympusa OM-1, podobny zresztą. Bardzo precyzyjny pomiar światła, jasna matówka z klinem, metalowy, nie do zdarcia. Talibowie oczywiście polecą Spotmatika, ale jest znacznie większy, cięższy i ma kiepsko rozwiązane włączanie pomiaru. Oczywiście mogą być także Praktici, ale podobnie są większe i cięższe. Ewentualnie polecam Fujicę z serii ST (gwint m42), także małe i zgrabne. ST705 ma tylko ten feler, że czasy kończą się na 1/700 s.
 
Pykacz  Dołączył: 24 Paź 2008
Muszę doprecyzować.
Niekoniecznie musi puszka być mała (mam spore łapki) . No i szkiełka mam jasne więc w puszce przydały by się jednak krótkie czasy. Zależy mi na dość dużym i jasnym wizjerze chętnie z klinem . No i chciałbym ostrzyc na maksymalnie otwartej przysłonie i by się przymykała dopiero po wstępnym wciśnięciu spustu migawki
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
Pykacz napisał/a:
przydały by się jednak krótkie czasy.
W tych korpusach (M42) raczej nie znajdziesz nic krótszego od 1/1000 s. Większość ma przysłonę przymykaną na czas zdjęcia, a do ostrzenia otwartą, natomiast wszystkie jakie znam (wyjątek Praktica LLC i PLC) mają ją przymykaną na czas pomiaru światła. A PLC i LLC mierzą światło przy otwartej przysłonie tylko z obiektywami typu electric. Praktici oczywiście.
Pykacz napisał/a:
mam spore łapki
Ja też nienajmniejsze, ale korpusy wolę małe i lekkie. Po co nosić nadmiar żelastwa.
 
Pykacz  Dołączył: 24 Paź 2008
Dada dziękuję za wrzucenie kilku nazw modeli (właśnie przetrzepuję internet) :-D
Niestety nie dość że mam spore łapki to jeszcze do tego dość długie paluchy i z reguły nie mam o co ich zahaczyć. :oops: :mrgreen:
 

romeoad  Dołączył: 02 Lis 2009
Z M42 i tak musisz przymykać przesłonę do wartości roboczej, więc z każdym filmowym Pentaxem będzie ok. Z niektórymi będziesz miał automatyczne ustawienie czasu do wybranej przesłony w najlepszym wypadku, albo potwierdzenie ostrości.

Ważne, żebyś miał dobry adapter K/M42.
 

slimaczysko  Dołączył: 21 Sie 2008
romeoad napisał/a:
Z M42 i tak musisz przymykać przesłonę do wartości roboczej, więc z każdym filmowym Pentaxem będzie ok. Z niektórymi będziesz miał automatyczne ustawienie czasu do wybranej przesłony w najlepszym wypadku, albo potwierdzenie ostrości.

Ważne, żebyś miał dobry adapter K/M42.



Nieprawda, wiele obiektywów ma popychacz w formie bolca, ustawiasz przysłonę a po wciśnięciu spustu bolec przymyka przysłonę do ustalonej wartości...
 

grzegorzgr  Dołączył: 13 Lis 2009
slimaczysko napisał/a:
wiele obiektywów ma popychacz w formie bolca, ustawiasz przysłonę a po wciśnięciu spustu bolec przymyka przysłonę do ustalonej wartości...
tylko z korpusami które maja wachacz przysłony.
 
Pykacz  Dołączył: 24 Paź 2008
No to mi namieszaliście . Chyba muszę się poważnie zastanowić czy brać puszkę z gwintem czy może coś nowszego z bagnetem i przez przejściówkę "słoiki" 42 podpinać.
A znalazłby się jakiś z bagnetem z dobrym pomiarem światła który czas by sam dobierał ?
Tylko żeby gdzieś zobaczyć ja, się ostrzy na tych jasnych matówkach obiektywy przymknięte do np 5,6 . Jak by było w miarę komfortowo w normalnych warunkach oświetleniowych to bym się decydował raczej na puszkę z bagnetem i automatycznym dobieraniem czasu (jeśli taka puszka istnieje ).
 
olowek74  Dołączył: 30 Kwi 2011
Z pentaxa automatycznie czas dobiera do przysłony np.ME-Super,ME-F(dodatkowo potwierdza ostrość nawet ze szkłami na przejściówce M42,chociaż jak jest ciemno to różnie z tym bywa,podobnie jak w Minolcie)Obydwa mają pomiar centralnie ważony i korekcję.Na roboczej przysłonie zawsze bywa ciemno w wizjerze.Im bardziej się przymknie tym gorzej.Jedna z połówek klina czernieje więc lepiej ostrzyć na pełnej dziurze a potem domykać tak jak potrzeba i mierzyć światło.Trzeba nabrać wprawy żeby nie zapomnieć czegoś zrobić.Pod tym względem szkła bagnetowe to większa wygoda.Zresztą koledzy wcześniej już o tym pisali.Co do przejściówki to uważam,że warto poszukać i zainwestować w oryginał Pentaxa.Podróbki też działają i z reguły ciaśniej siedzą w korpusie aparatu,ale bywają kłopotliwe w wyjmowaniu(czasem jest kłopot z wyjęciem nawet przy pomocy kluczyka)oryginał z blaszką można wyjąć dwoma palcami.
 

PK  Dołączył: 24 Maj 2008
Pykacz, jeśli masz słoiki m42 z popychaczem to się nawet nie zastanawiaj nad korpusem bagnetowym- tracisz automatykę przysłony (przeszkadza wybitnie), a z cięższe szkła czasem trudno pewnie zamocować w aparacie (albo przejściówka z górnej półki albo ekwilibrystyczne kombinacje palcami).
Polecam rozejrzeć się za dziwadłami typu Revue, Porst, Chinon, Cosina- dostępne w śmiesznych cenach, często tylko w niewielkim stopniu różnią się od swoich odpowiedników z bagnetem (jak np. wisząca na aledrogo Carena 1000)*
*nie reklamuję żadnych aukcji- podaję tylko dla przykładu

Spójrz jeszcze tu:
http://www.m42.republika.pl/

[ Dodano: 2011-09-14, 20:49 ]
A, i warto pamiętać, że między obiektywami a aparatami potrafią występować niezgodności (bo po zakręceniu, powiedzmy, pozycja bolca nie zgadza się z popychaczem i się blokuje)- np. jeden ze Spotmaticów w instrukcji miał wymienione niezgodne z nim Takumary (jaki, nie pomnę).

[ Dodano: 2011-09-14, 20:55 ]
Nie kojarzy ktoś, czy (jeden model tak, tylko jak ?) bagnetowa Mamiya mogła współpracować ze szkłami m42 ?
 

Yeti  Dołączył: 04 Lip 2007
Dada napisał/a:
ST705 ma tylko ten feler, że czasy kończą się na 1/700 s.

Pomyliłeś się, to jest w ST 605N (1/2 do1/700). To body 605 jest naprawdę godne polecenia, świetna matówka, a przede wszystkim światłomierz na diodzie SBC, szybki i dokładny pomiar, ale trudno trafić na egzemplarz w pełni sprawny, bo nikt tego nie chce sprzedać (wartość góra 50 zł). Fujica ST 705 ma czasy 1 do 1/1500, ale w tym body jest pomiar światła przy otwartej blendzie, to funkcjonuje tylko z Fujinonami posiadającymi "dzyngsik" na pierścieniu przysłony, ze zwykłymi M42 jest czasem problem z pomiarem przy blendzie roboczej (nie będę wyjaśniał dlaczego).
Ja mam spore doświadczenie z różnymi body M42, miałem przeróżne i niestety nie doradzę Tobie niczego innowacyjnego - tylko Pentax Spotmatic II Szukaj tylko egzemplarza ze sprawnym światłomierzem (nie tylko działającym, ale poprawnie wskazującym). żadne inne body nie będzie tak solidne i poręczne, wierz mi miałem chyba wszystkie, na drugim miejscu stawiam Fujicę ST 605N, ale ta ma troszkę ograniczone czasy (mnie tak bardzo to nie przeszkadzało). Było jeszcze kiedyś dobre body M42, dzisiaj prawie nieznane, Mamiya DTL 1000 (były różne mutacje z różnymi oznaczeniami). DTL miała podwójny pomiar światła, centralny i punktowy, solidna prawie jak Pentax, ale mniej ergonomiczna. Jest jedno legendarne body M42, lepsze od Pentaxa, ale chyba całkowicie niedostępne, a jak już to strasznie drogie - Olympus FTL. Ten aparat miał pomiar przy otwartej blendzie, oczywiście tylko z Zuiko M42. Wyprodukowano znikomą ilość, bo zaraz pojawił się OM1
Możesz poszukać takiej stronki z body M42, tam są chyba wszystkie wyszczególnione, ale przecież nie o to chodzi - szukaj dobrego Spotmatica II, a przekonasz się że dobrze doradziłem.
Powodzenia !

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach