Jaki firmy tanie kliszeuważasz za najlepsze?
Polypan
17% Complete
5 (17%)
Rollei Retro
35% Complete
10 (35%)
Foma
46% Complete
13 (46%)
 

xneon  Dołączył: 11 Gru 2009
który retro, która foma? polypany robią w innych niż 50ISO czułościach? w czym będziesz wołał? jakiego efektu oczekujesz?


a teraz odpowiedz sobie jaki ma sens ta ankieta.
 

arQ  Dołączył: 10 Mar 2011
Jasiek, Fomapan 100 B&W - w miarę jak na moje bardzo amatorskie potrzeby wystarczył ;-)
 

xneon  Dołączył: 11 Gru 2009
a ja żadnego Fomapana nie trawię. ot i cała dyskusja. RR400 był fajny jak był bez S, ale wtedy nie wiadomo było, co się tak naprawdę kryje w środku i ile tam było z APX400. RR100 nie próbowałem, próbowałem APX100 już tej "fałszywej" i była diabelnie ostra. polypana będę robił @25 ISO w spurze hrx-3, który wzorem microdolu czułość zabija, dając miodne, delikatne tony. na pewno wrzucę coś na flickr wtedy.
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
Jasiek Matacz napisał/a:
Mi np. w ogóle nie pasują klisze FOMY, każda ma zbyt duży kontrast i jest jakaś sztuczna.

Bo nie umiesz wywoływać tych filmów. Ot, wszystko.
 
Pioter  Dołączył: 18 Cze 2007
Witam
Foma jest ok, inne też raczej ok, tylko trzeba pamiętać, że filmy o niższej czułości są bardziej kontrastowe od tych o wyższej. Inna kwestia, to czy warto oszczędzać, parę złotych na filmie, kodak czy ilford niewiele droższy ale za to masz pewność, że nie jest porysowany, wadliwy, z kropkami na emulsji itp.

Pozdrawiam
Piotr
 

karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
FOMA nie jest tania w stosunku do Polypana bo jest niemal dziesięciokrotnie droższa, także to porównanie wydaje mi się bez sensu.
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
karmazyniello napisał/a:
FOMA nie jest tania w stosunku do Polypana bo jest niemal dziesięciokrotnie droższa, także to porównanie wydaje mi się bez sensu.
I w tym jest problem, bo chociaż jest sporo droższa, to podobnie jak Polypan potrafi spłatać figla rysami i kropkami. Poniżej Ilforda i Kodaka nie ma właściwie wielkiego wyboru, bo z Efke też są problemy (podobno spływająca emulsja i też jakieś syfki zatopione w żelatynie), że nie wspomnę o Rollei'ach, gdzie kupujemy kota w worku (każda partia inna). Jestem przerażony tą jakością/bylejakością. Jeszcze parę lat wstecz było to nie do pomyślenia. Mam, co prawda zapasik starych materiałów (starych w sensie, że sprzed tej bylejakości), ale mimo wszystko w głowie mi się nie chce pomieścić, że można handlować takim szajsem. A na Ilfordy nie każdego stać...
 

zieloo  Dołączył: 25 Wrz 2010
Retro już chyba nie ma w sprzedaży (chyba, ze masz na myśli Tonal).

Foma która? Wątpie, że jakakolwiek jest dostępna za 10zł.

Polypana widziałem tylko z metra i faktycznie wychodzi najtaniej, efekty są również... znośne.

W przypadku średniego formatu (nie zaznaczyłeś o jaki chodzi) jest jeszcze chiński shanghai i to prawdopodobnie najlepsza opcja jeśli chodzi o cena/jakość.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
zieloo napisał/a:
Foma która? Wątpie, że jakakolwiek jest dostępna za 10zł.

Setka z puszki 30,5 m wychodzi za około 10 zł.
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
zieloo napisał/a:
Foma która? Wątpie, że jakakolwiek jest dostępna za 10zł.

Niedawno w dziale giełda oferowałem szanownym kolegom nowego Fomapana 400 w puszkach 30,5m po circa-about 80 zł za puszkę. Niektórzy skorzystali, ale przyznam, że był problem z upłynnieniem 6 puszek. Niemiła księdzu ofiara? Wracaj cielę do obory 8-)
zieloo napisał/a:
Retro już chyba nie ma w sprzedaży
Teraz już nie, ale była okazja - sprzedawał pewien facet 400S po 120zł/30,5m i też kręciliście nosami. A miał tego sporo. Już nie ma.
zieloo napisał/a:
W przypadku średniego formatu... Shanghai
Właśnie! Ale zauważcie, że zaczyna iść w górę. Biedawno można było kupić za 11 zł, teraz najtaniej za 11,50. Mnie z Hong Kongu podali cenę 2,15$ z free shipping. I również pytałem szanownych kolegów, może byśmy zorganizowali zbiorowy zakup. Cisza.
 
Pioter  Dołączył: 18 Cze 2007
W sumie, to widzę, że spora liczba amatorów, przestawiła się z małego formatu na średni, co niektórzy nawet na wielki. Cyfra skutecznie podjada segment filmu 135. Sam mam w zamrażalniku dwie puszki Lucky-ego (100 i 400) i nie wiem co mam z tym robić. Sprzedać trochę szkoda, a bawić się mały format też mi się nie chce. Zachwyty nad ziarnem zawsze były mi obce wolę gładkie zdjęcia, w nikczemnym formacie nawet setka potrafi "szumieć" ;)
Oczywiście piszę o B&W, slajdy to inna sprawa no i kolor w c-41 też potrafi ładnie wyglądać.
Pozdrawiam serdecznie
Piotr
 

karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
zieloo napisał/a:
Polypana widziałem tylko z metra i faktycznie wychodzi najtaniej, efekty są również... znośne.


Pieprzyć efekty, zdjęcie ma być znośne :evilsmile:
 

wojtekk  Dołączył: 17 Lip 2006
Przeszedłem chyba przez wszystkie kundelki obecne na rynku i muszę ze zgrozą przyznać, że - żebym nie wiem jak na uszach stawał - to markowym filmom od Fuji, Ilforda i Kodaka nie podskoczą żadne wynalazki w stylu Rolleia czy Kentmere.

Pamiętam zwłaszcza Rolleia, wg. mnie to syf. Ale może za mało zrobiłem (ze cztery rolki? Potem ręce mi opadły).

Zrobiłem ostatnio dwie pierwsze w swoim życiu rolki Fomy 400 na średnim i jestem zadowolony, choć kontrast dosyć duży. Cena niższa, ale jak się poszuka, to za podobną można wyrwać TriXa czy Deltę z krótką datą (co właśnie w dużej ilości uczyniłem), a to jednak inna klasa.
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
wojtekk napisał/a:
Zrobiłem ostatnio dwie pierwsze w swoim życiu rolki Fomy 400 na średnim i jestem zadowolony, choć kontrast dosyć duży.

Powtórzę jeszcze raz: nie wiem jak Wy, którzy narzekacie na zbyt wysoki kontrast Fomy 400, obrabiacie ją, ale ja nigdy z kontrastem tego materiału nie miałem problemów. Problem jest wtedy, gdy się ją przewoła. Normalnie jest to film o kontrastowości normalnej, niższej niż setka, o wiele niższej niż RR 400S i przypomina tak zachwalany przez niektórych APX 400 jako "szary".
Kontrastowość tego materiału wzrasta, jeśli opierając się na materiałach firmowych, według których najwyższą osiąganą przez niego czułością jest 320 ASA, na taką czułość go naświetlimy i wywołamy wg. zaleceń z pudełka. Wzrasta również przy forsowaniu, np. na 800, 1600 ASA. Wtedy staje się dosyć kłopotliwy. Należy naświetlać go na nominalne 400 ASA i wywoływać wg. czasu dolnego. Dosyć długo wywoływałem Fomę 400 w Hydrofenie 1;1. "Pierwsze" nowe Fomapany (połowa lat 90) wymagały czasu 11 min. Potem przez jakiś czas nie używałem tych filmów i jak ponownie wywołałem go w ten sposób okazało się, że jest to już nieco inny materiał (początek lat 2000). Okazał się grubo przewołany. "Nowa" Foma wymagała już zamiast 11 min. tylko 8 min. To samo z setką: przedtem 9 min. obecnie tylko 5,5-6 min. (cały czas Hydrofen 1:1, ale innych wywoływaczy też to dotyczy). Denerwujące jest, że firma nie podała żadnej informacji na temat zmian technologicznych, a może nie zauważyłem? I jeszcze jedno: prawdą jest to, że nie ma potrzeby zmieniać czasów wywoływania w zakresie naświetleń 200-800 ASA (producent podaje, że do 1600).
Dla zainteresowanych:
A-49=8-10 min.
A-03=7-9 min.
Xtol (stock)=7min. (1:1)=9,25min.
Hydrofen1:1=7-8min.
R-09(1:50)=11-12min.
D-76(stock)=7,5min. (1:1)=12 min.
Poruszanie: ciągłe przez 30s. potem pierwsze 10 sek. na pocz. każdej minuty (fikanie koreksem). Temperatura 20 st.C.
 

wojtekk  Dołączył: 17 Lip 2006
Robię Fomę Action 400@320 w HC110 na siedem minut. Skanuje się ładnie, choć wolałbym właśnie troszkę niższy kontrast. Może będę mniej mieszał (na razie 10sek inwersji co minutę). Odbitek nie robię.
 

radekone  Dołączył: 20 Maj 2009
Ja zagłosuję na polypana, bo jest prosty w obsłudze a efekty daje świetne, tak na skanach jak i na odbitkach.
 

wojtekk  Dołączył: 17 Lip 2006
radekone napisał/a:
Ja zagłosuję na polypana, bo jest prosty w obsłudze a efekty daje świetne, tak na skanach jak i na odbitkach.


Szzzzszy to istnieje w 120?
 

radekone  Dołączył: 20 Maj 2009
wojtekk napisał/a:

Szzzzszy to istnieje w 120?

Bełoby miło Misiu :-)
 

wojtekk  Dołączył: 17 Lip 2006
radekone napisał/a:
Bełoby miło Misiu :-)


Blergh.
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
radekone napisał/a:
Ja zagłosuję na polypana, bo jest prosty w obsłudze a efekty daje świetne, tak na skanach jak i na odbitkach.
...dopóki nie skierujesz obiektywu pod światło, albo w kadrze nie znajdzie się coś świecącego lub jasnego ;-)
A tak na poważnie, to przyznaję - nie jest to najgorszy materiał. Spodziewałem się większej "kiszki".

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach