arekw91  Dołączył: 22 Sty 2013
Helios 44M-4 - sprawny?
Witajcie,

Jakiś czas temu znalazłem w szafie stary aparat taty Zenit'a 12XP z podpiętym obiektywem Helios 44M-4

Postanowiłem to wykorzystać i wypróbować na K20D.
Mam pytanie do Was, do osób które znają ten obiektyw, mianowicie czy przesłona w tym modelu powinna się zmniejszać/zwiększać kiedy obraca się pierścieniem czy to tylko określa wartość przesłony, która powinna się pojawić po wciśnięciu tylnego bolca?

Tutaj filmik, który znalazłem (w moim obiektywie przysłona tak nie pracuje):
Helios 44M-4 58mm/2

Pozdro
Arek ;)
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
arekw91 napisał/a:
czy przesłona w tym modelu powinna się zmniejszać/zwiększać kiedy obraca się pierścieniem

Musi być wciśnięty popychacz przysłony.
 

Fenol  Dołączył: 31 Sie 2010
Dokładnie - przysłona domykana jest tylko i wyłącznie za pomocą bolca. Jeśli chcesz, by domykała się z ruchem pierścienia, to musisz zablokować bolec ;-)
 

arekw91  Dołączył: 22 Sty 2013
Dziękuje za szybką odpowiedź. W takim razie nie pozostaje mi nic innego jak zablokować ten bolec ;)

Pozdrawiam
 

kelus  Dołączył: 15 Lip 2012
A nie masz na szkiełku przełącznika A/M ?? Na M powinno być dobrze.
 

drawa  Dołączył: 17 Sie 2010
kelus
Dopiero zaczynam przygodę :arrow: możesz nie wiedzieć że Helios 44M-4 nie ma przelącznika :idea:
 

JacekK  Dołączył: 08 Wrz 2008
Tak w skrócie: H 44, H 44-2, H 44-3 -ręcznie domykana przesłona preselekcyjna, H 44 M -przełącznik A/M, H 44 M4 do M7 brak przełącznika.
 

arekw91  Dołączył: 22 Sty 2013
Jest dokładnie tak jak mówi JacekK, przełącznika nie ma ;)
 

kelus  Dołączył: 15 Lip 2012
Kelus - dopiero zaczynam przygodę: mój ma takowy :) tym się zasugerowałem.
 
anonimus  Dołączył: 02 Sie 2007
Blokada taka to prosta sprawa. Znajdujesz stary wkład od długopisu z którego wycinasz kawałek plastiku. Odkręcasz mocowanie bagnetu i na popychacz przesłony nakładasz kawałek tego wkładu. Potem ponownie mocujesz bagnet.
 

JacekK  Dołączył: 08 Wrz 2008
Tak jak anonimus, zamiast wkładu lepiej użyć fragmntu pałeczki kosmtycznej,ma mniejsza srednicę, lekko zaciska się na bolcu popychacza co bardzo ułatwia montowanie całości. "Ulepszałem"już kilka takich Heliosów, pałeczka sprawdza się najlepiej.Rzecz jest odwracalna, łątwo to wyrzucić i wszystko wraca do stanu początkowego.
 

arekw91  Dołączył: 22 Sty 2013
Bolec zablokowany jakiś czas temu ;)

Gdyby ktoś również potrzebował wykonać taką operację, to pod tym linkiem jest wszystko klarownie wytłumaczone Jak na stałe zablokować mechanizm domykania przysłony w obiektywie Zenita M42
 
rdto55  Dołączył: 20 Sty 2011
A na marginesie współpracy Heliosa 58/2 z K20/200 i innymi: kompletowałem kilka tych szkieł do PK z przejściówką np. Marumi bez kołnierza do wpięcia bezpośredniego w body bez zbędnych "kluczyków"- szybka zmiana i za każdym razem zmuszony byłem przetoczyć na tokarce część wystającego kołnierza jaki posiada Helios (0,35 mm) na "dupce". Bez powyższej operacji raczej niemożliwe moim zdaniem jest bezpieczne i bezkolizyjne wpięcie powyższogo szkła do osiągnięcia pełnego zazębienia bagnetu. Co ciekawe wielu użytkowników stosuje Heliosy, jak wynika z forum, ale jakoś nikt o tej modyfikacji nie mówi. Zauważyłem uskarżania się na zabawę z kluczykami do przejściówek, więc dzielę się swoją wiedzą w tym kierunku. Potrzeba matką wynalazku.
 

JacekK  Dołączył: 08 Wrz 2008
Późne preselekcyjne H44-2 w obudowie takiej jak wczesne H44-3 produkowane ponoć do 1991 (Gdzieś już o tym było w necie) rzeczywiście są problematyczne Nie ma ich zbyt wiele. Nieco nowsze H44-3 wstepują też w odmianie z płaskim tyłam "dupki" gdzie nic nie trzeba kombinować. Możliwe, że masz taką niefajną wersję... chyba.
http://www.pentaxforums.c...ial-buyers.html
coś tu o tym
 
rdto55  Dołączył: 20 Sty 2011
Zgadza się, ale zakłady w Valdai produkowały wersje np. rok 1988- 44M-4 z "kołnierzykiem" bez przełącznika A/M, a Krasnogorsk w tym czasie z przełącznikiem A/M i też z "kołnierzykiem". Wcześniejsza wersja np. z KMZ Krasnogorsk 44M- rok bud. 1982 posiada "kołnierzyk" i może jest niefajna do adaptacji, ale za to jest bardzo ciekawa optycznie. Późniejsze "6-ki"; "7-mki" są płaskie, jak najbardziej, ale lubię wersje z lat, kiedy oparte były na technice z "zachodu". Na marginesie; "idąc od Drucha" prod. WZO Z-dy Chemiczne w Brzozowie- obecnie podkarpackie miewałem w rękach różne twory optyki zza wschodniej granicy, takie były czasy, i zdarzały się całkiem niezłe w slajdach i na papierze.
 

JacekK  Dołączył: 08 Wrz 2008
Ten Helios to niczym AK-47 - nikt nie wie ile ma odmian i ile go jest na świecie :-D
ale może są rózne u tego samego producenta bo właśnie mam H-44M 8244406 z Krasnogorska z A/M i bez cudów na dupce własnie z 1982 kupiony w Polsce w dawnej fotooptyce z zenitem EM robionym na polski rynek
 
rdto55  Dołączył: 20 Sty 2011
Masz rację, ciekawe, mam np. H-44M 8294241 Krasnogorsk A/M i był z kołnierzykiem. Kupiłem na rynek Włoski z TTL (Włochy-służbowe), optyka bez zastrzeżeń, przy pięknej kolorystyce nie do pobicia z wyciągane obecnie komputerowo obrazki. To samo powiem o Jupiter 11A (cyrylicą) 762282, z TTL 1977r. nabyty we Włoszech, który pod PK "dostał" T2 i przy swojej optyce na wzór Carl Zeiss i bezstopniowej przysłonie jest naprawdę wart dobrego celu. Mam również inny H- tym razem 44M-4 88100184 Valdai, który kupiłem kiedyś z 12S i Tairem-3S 300/4,5 (86 000 zł PPH); bez A/M , ale z kołnierzykiem; poszedł przy dopasowaniu do PK pod tokarkę, ale jest OK do 3-4 mb, dalej tochę mydełko, ale za plastykę kolorów ma swoje miejsce, natomiast TAIR dostał T2 i jest bez zastrzeżeń, ale to Krasnogrsk. Przepuściłem przez ręce chyba poza tym ze trzy H-44z "naszego" rynku - Fotooptyka, ale poszły do nauki innym; Co do producentów był jeszcze Umeń (trochę H-44,ale głównie Jupiterki); Charków etc. Na marginesie, poważam wschodnią optykę, ale trzeba trafić. Osobiście ceniłem zawsze wyżej Industary i Jupitery, kiedyś z Kievem, Zorką, Zenkiem; żałuję, pozbyłem się w czasach Praktiki, Canona. Ale dość nudzenia, ktoś powie "starociami", młodzi chcą AF, stary cenią sobie dawną szkołę, lubią tradycję. Jutro ma być słońce, może postrzelamy.
 

JacekK  Dołączył: 08 Wrz 2008
No to ładuj T-34 Heliosem! i dawaj w pieriod za rodinu. Ale, ale mam przecież oryginalnego Biotara 2/58 do 88 z tygrysa. Dość szutek. Może by tak rzeczywiście postrzelac sobie z rusków. Dobry pomysł.

A co do jakosci to KMZ lub Arsenał (inne Heliosy 81)zwłaszcza przed 1980,a potem długo długo nic i reszta
No i spróbowałem H-44 2 z 1973 KMZ 7334688 - klasyk od Zenita E (aparat jak nowy bo puszka niedoszczelniona i teściu go prawie nie uzywał) :shock: ,przeslona chyba 10 listków preselekcyjna, K-r iso 3200 f4 leciutko poprawiny raczej "wynormowany"

 
rdto55  Dołączył: 20 Sty 2011
I potwierdza się, że człowiek i jego umiejętności są na pierwszym miejscu, a dalej może być i lufa T-34 i camera obscura. Uznanie. Dorzucę w wolnej chwili z SU.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach