Witam,

Od jakiegoś czasu jakość ostrzenia AF (szybkość i celność) znacznie się pogorszyła.
Na "kicie" objawia się to nieostrzeniem głównie na "nieskończoność". Nie dokręca obiektywu do końca. Ręczne przesunięcie pierścienia ostrości daje potwierdzenie ustawienia AF, ale też potrafi sie zagubić w dobrym świetle przy krótszych odległościach.
Z założonym Tamronem 75-300, ostrzy bardzo długo, często nie trafia w poruszające się obiekty. Bardzo często też zatrzymuje się w jakimś miejscu wydaje dźwięki jakby chciał doostrzyć ale tylko charczy tak chwilę i pokazuje brak możliwości potwierdzenia ostrości.

Czy ktoś z Was spotkał się z takim zachowaniem K100D?
Nie planowałem zmiany aparatu, dopóki działał pewnie w zupełności mi wystarczał, ale może właśnie nadszedł czas na zmiany?

Przedmuchaj czujniki AF, może dostał się na nie jakiś paproch.

Pozdrawiam

6x6 - 24x36 - FF - APS-C - malutki dron

Nie masz żadnych syfów albo paprochów w komorze lustra, dokładnie to pod lustrem, jest tam czujnik AF i być może coś tam jest na nim i przeszkadza w ustawieniu ostrości.

K10D + Tamron 17-50mm F2.8 IF + Sigma 105mm f2.8 EX DG Macro + Pentax 18-55 3,5-5,6 AL + Metz 48 AF-1
www.morawiec.info Fotografia Zbliżeniowa

Komora lustra wyglądała czysto, przedmuchałem ją mimo wszystko delikatnie.
Zauwżyłem, że na lustrze jest coś w rodzaju delikatnego "nalotu". Widziałem kiedyś podobny na szkłach długo nieużywanych obiektywów. Przetałem delikatnie lustro płynem do optyki.
Po tych zabiegach aparat ostrzy pewniej. Przesuwa obiektyw jednym ruchem do punktu ostrości, bez tego irytującego mielenia i prób doostrzenia bez efektów.
Sprawdzę jutro w świetle naturalnym, czy potwierdzą się również te spostrzeżenia i dam znać.
Dziękuję za pomoc.

ambaran, jeżeli lustro było z nalotem to AF na tym mógł ucierpieć bo światło do czujnika przechodzi przez to duże lustro (jest półprzepuszczalne) i odbija się od małego pod nim i trafia do czujnika na dole. Sprawdź w dziennym świetle czy jest poprawa.

K10D + Tamron 17-50mm F2.8 IF + Sigma 105mm f2.8 EX DG Macro + Pentax 18-55 3,5-5,6 AL + Metz 48 AF-1
www.morawiec.info Fotografia Zbliżeniowa

Sprawdziłaem dzisiaj na szybko jak wygląda oatrzenie w świetle dziennym. Jest dużo lepiej, ostrzy szybciej nie mieli przy punkcie bliskim ostrości w większości przypadków i ostrzy na nieskończoność. Czasem jednak jeszcze sobie pomieli, ale to juz chyba "ten typ tak ma".
Czy istnieje sposób dostania się do lustra AF w domowych warunkach? Może ono też wymaga wyczyszczenia?

Lustro od af jest pod spodem głównego Jeśli delikatnie uniesiesz główne lustro zobaczysz jak lustro af powoli będzie się składało pod spód głównego. Nigdy go nie czyściłem i nie umiem powiedzieć, czy można delikatnie jakiąś szpatułką je przetrzeć. Zobacz, sprawdź.

[ Dodano: 2013-10-01, 09:10 ]
Melduję, że można. szpatułkę wykonałem z 2mm tektury o szerokości 1cz i owinąłem mikrofibrą do optyki i na sucho heja po dolnym lustrze. Af jest pewniejszy po tym zabiegu, na jeden raz trafia.

[ Dodano: 2013-10-01, 09:31 ]
Oczywiście komorę czujników też potraktowałem mikrofibrą. Z należytą delikatnością.

[ Dodano: 2013-10-01, 09:34 ]
Ogólnie rzecz biorąc sporo się naczytałem o tym, żeby lustra nie dotykać i żeby matówki nie dotykać i żeby nie dotykać czujnika obrazu, a ja to wszystko dotknąłem nie jeden raz, oczywiście przez mikrofibrę i delikatnie. I nie czułem przy czyszczeniu, że zaraz coś odpadnie. W końcu te elementy muszą wykonać pracę dziesiątki tysięcy razy, a nawet setki tysięcy.

Sytuacja wygląda tak,
Kit - dalej nie ostrzy na nieskończoność ale już tylko na któtszym końcu.
Przy testach zdarzyło sie też, że aparat kręcił a obiektyw ani rusz. Więc może obiektyw pada?
Tamron - ostrzy dużo pewniej , w większości przypadków na raz. W weekend sprawdzę jak sobie radzi ze śledzeniem ruchu.
Mam jeszcze dawno nieużywany 28-70/f4 , podepnę i zobaczę jak sie będzie zachowywał.

Zanim zaczniesz sprawdzac AF w korpusie sprawdź tego kita, manualnie. Wyłącz AF i na owym krótkim końcu ostrz ręcznie, zobacz czy Ci czujka AF ostrość potwierdzi.
Wszelkie szkła typu zoom mają zazwyczaj rozchwiane ustawienie ostrości. Po prostu zmiana ogniskowej powoduje równocześnie zmiany ostrości i często bywa tak, że jeśli ustawiono szkło na nieskończoność na długim końcu to brakuje ruchu pierścienia na krótkim lub na odwrót, zależnie od konstrukcji szkła. Dlatego w zoomach sprawdza się ostrośc dla całego zakresu ogniskowych.
Gdyby tak było to regulacja w kicie jest banalnie prosta, nie potrzeba do tego żadnych narzędzi i zrobisz to sam.