Dobry!
Mam MZ-50, do tego obiektywy Pentax 35-80 i Sigma 28-80.

Autofocus włączony, obiektyw kręci, ustawia ostrość, jest potwierdzenie, a obraz na matówce jest... nieostry.

Jeśli ręcznie ustawię ostrość tak, że w wizjerze jest OK, to nie ma potwierdzenia ostrości.

I nie wiem czy:
- AF ma dość duży FF/BF i zdjęcia będą ostre ale gdzie indziej niż bym chciał,
- matówka jest przesunięta i to powoduje że w wizjerze jest nieostro, ale zdjęcia będą OK,
- coś innego się zepsuło?
- coś jest na rzeczy z moją wadą wzroku, choć patrzyłem albo w okularach albo w soczewkach.

Na razie zrobiłem 1 film tym aparatem i zauważyłem problem, ale zdjęcia akurat mam takie że nie mogę stwierdzić czy AF nie trafił czy ja źle zrobiłem.
Wiem że mogę zrobić kolejny film i na kilku zdjęciach przetestować ustawienia AF i manualne, ale kolejne 30 znów będę robił tak że się uda albo nie.
Może "ten typ tak ma" i zazwyczaj jest to jedna lub druga wada, a wtedy będę robił albo wg AF albo manualnie i zignoruję brak potwierdzenia ostrości.

Różnica między ustawieniem AF i ręcznym jest - dla małych odległości - dość spora, przy ok 80cm do obiektu (ekran :) trzeba aparat przesunąć o ok 10 cm.

Na dalszych odległościach - nie pamiętam, ale nawet przy kilku metrach da się zauważyć że obraz na matówce nie jest ostry przy użyciu AF, a przy ustawieniu manualnym nie ma potwierdzenia ostrości.

A jeśli jest to jedna, druga czy inna wada - co z tym zrobić żeby było lepiej?

K-30, MZ-50, ME, EX1. 29er.
https://barmiska.blogspot.com/

Pentagram, A MZ-50 ma regulację dioptrii celownika ?

K-1, SMC FA*24/2, SMC FA*300/4.5, T 28-75/2.8: 645N+FA 45-85/4.5+ A 35/3.5, seria tradycyjnych korpusów bagnetu "K" i nawet jakieś Nikony oraz osprzęt do wszystkiego i niczego.

Pentagram, ten typ nie ma korekcji dioptrii.
barmiska, zrób dwa zdjęcia (na krótki dystans i na długi) z AF i dwa identyczne ostrzone ręcznie. A następnie wywołaj film i sprawdź jak jest dobrze...

Lepiej wyjść na spacer, niż wyjść na debila.
Jeden aparat 2017

Faktycznie nie ma. Aż wyjąłem z szuflady, żeby sprawdzić. 3 klatki mi jeszcze zostały na Superii 800. Muszę je gdzieś cyknąć.

Ja bym spróbował na zasadzie camera-obscura: wmontować jakąś kalkę techniczną w miejsce kliszy i sprawdzić jak wyjdzie ostrzej: z matówki czy z AF a później to już tylko regulacja.
Nie zauważyłeś żeby lustro jakoś nienaturalnie/krzywo leżało?

|MZ5|k-m|18-55|35|50|100| flickr -||- na plfoto

K-30, MZ-50, ME, EX1. 29er.
https://barmiska.blogspot.com/

|MZ5|k-m|18-55|35|50|100| flickr -||- na plfoto

Trzy możliwości.
1 - Rozwalony wizjer - to układ dwóch rzadziej większej ilości soczewek,
2 - rozwalone mocowanie matowki - zauważyłbyś raczej
3 - Pod lustrem w komorze są podpórki lustra, one są regulowane, czasem tylko jedna albo obie, róznie to bywa. Sprawdż czy to nie podpórka Ci się wyłamała bo efekt to przesunięta ostrość a nawet rozmyty obraz.

W analogach w cyfrowych porządnych korpusach zresztą też nikt nie robił śmiesznych podkładek pod matówki, regulację robi się właśnie przy użyciu podpór lustra.
Ale, że lud ciemny i serwisy niestety również to kroi sobie podkładki :) zamiast zrobić porządną regulację.

Więc albo masz:
- regulowaną dźwignię (lepiej bo dostęp jest zawsze od strony komory lustra) im starszy korpus tym zazwyczaj lepsze rozwiązanie,
- albo mimśrody a tu bywa różnie,
czasem samotna nie rzucająca się w oczy śrubka przy samym bagnecie, jak w Ricohach,
a czasem im korpus nowszy tym więcej kłopotów lub grzebania podobnie jak w cyfrakach - czyli:
- mimośród z występami co oznacza upierdliwy specjalny kluczyk i dostęp od komory lustra,
- coś trzeba zdjąć by dostać się do regulacji, czasem wystarczy osłona bagnetu czasmi spód, a czasem okładzina, a czasem regulacja jest w komorze filmu.

Nie pamiętam już jak jest w MZ ale już seria P miała wredny kluczyk, a SF już ukrytą regulację więc w MZ będzie pewnie podobnie - czyli grzebanko :)

W sumie jak Ci się nie spieszy to w piatek rozwalę jakąs MZetę i może znajdę gdzie w serii MZ ukryli regulację.

Zwyciężyła opcja:

Pentagram napisał/a:

Sprawdź matówkę

ale nie było to takie oczywiste od początku.
Historyjka:
Najpierw myślałem że aparat jest nieco zdezelowany, jak zobaczyłem w komorze lustra na dole nieregularnego kształtu dziurę. Nawet mi było przykro, że kupiłem rozbity aparat.
Na szczęście nie podzieliłem się z Wami tym przemyśleniem, tylko przeczekałem tę przykrość łkając w poduszkę
Jak przeczekałem, to sobie przypomniałem że mam jeszcze jednego MZ-50 (robił za dekielek obiektywu)! i w nim zobaczyłem taką samą dziurę. Łkanie było zupełnie bez sensu...
Dziś znów mi się zachciało grzebać w działającej MZ-50, szukałem tych regulatorów lustra, i innych opcji, i już chciałem zobaczyć jak się wyciąga matówkę, ale na szczęście najpierw potrenowałem na zepsutej puszce. Trochę się pogimnastykowałem żeby zaczepy ramki matówki wsadzić na swoje miejsce, ale w końcu wymyśliłem że najlepiej byłoby ich nie wyciągać.
Matówka i zaczepy wyglądały całkiem dobrze, prosto, równo, i miodzio, ale po otworzeniu ramki okazało się że matówka jest założona na odwrót! (ten wystający element był po drugiej stronie a matówka była założona drugą stroną do pryzmatu niż powinna)

Odwrócenie zajęło 2 minuty, test, i wszystko działa! :)

Dzięki wielkie za sugestie, choć bez drugiej puszki bym nie wiedział że matówka jest na odwrót.

K-30, MZ-50, ME, EX1. 29er.
https://barmiska.blogspot.com/

Są dwa lematy Dady-Opiszona.
Trzeci lemat Dady - FuFu w kwadracie jest boskie.
Pozdrowienia z jaskini Kicka